Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Narciarskie stroje z laboratorium


marboru

Rekomendowane odpowiedzi

Projektowanie ubrań sportowych ma dziś więcej wspólnego z medycyną i bioinżynierią niż z modą.

W 1893 roku Norweg Oscar Fredriksen pobił rekord świata w łyżwiarstwie szybkim, pokonując dystans 10 kilometrów w 20 minut i 21 sekund. Ten sam dystans w roku 2007 Holender Sven Kramer przejechał w 12 minut i 41 sekund. Różnica między jednym a drugim to nie tylko niewyobrażalnie długie 8 minut i 20 sekund, lecz także 114 lat rozwoju odzieży sportowej. Obecny rekordzista świata nie osiągnąłby swojego wyniku w swetrze i wełnianych spodniach – stroju sportowym końca XIX wieku. W XXI wieku to nie projektanci, lecz naukowcy nadają ton modzie, jaką oglądamy na lodowiskach i stokach narciarskich. Dzisiejsza inteligentna odzież sportowa umożliwia na przykład kontrolę tętna i ciśnienia w czasie treningu. Służy temu choćby technologia screen printing, polegająca na nadrukowaniu na strój amperometrycznych sensorów, które są elastyczne, odporne na pranie i zgniecenie.

Mięśnie wsparte technologią

Nawet silne wstrząsy i uderzenia nie są w stanie zakłócić ich działania. Podobne technologie stosuje się w nakolannikach dla biegaczy, które nie tylko monitorują czynności życiowe, ale także wspomagają sportowca, stabilizując pracę jego stawów.

Powstały też pierwsze wyroby pończosznicze usprawniające krążenie krwi. Wcześniejsze dokonania w tej dziedzinie wpływały na krążenie poprzez mikromasaż włóknami wełny lub odpowiedni ucisk, ale dopiero firma Holofiber wprowadziła włókna emitujące promieniowanie podczerwone. Skarpetki i rajstopy stykają się z ciałem włóknami, co stymuluje krążenie i zwiększa przepływ utlenionej krwi w skórze. Zwykli użytkownicy docenią fakt, że dzięki temu jest ona lepiej odżywiona, a tym samym odporniejsza na otarcia, ale dla sportowców taki wynalazek oznacza szybszą regenerację mięśni i unormowanie krążenia po treningu.

Wiele ze współczesnych ubrań sportowych jest tworzonych na miarę. Dotyczy to na przykład ochraniaczy używanych m.in. w snowboardzie. Firma Komperdell wymyśliła ochraniacz pleców dopasowywany indywidualnie do zawodnika. Ochraniacz najpierw zostaje ogrzany, po czym ciepły nakłada się na plecy, ściska pasami i czeka, aż wystygnie. Tak uformowany kształt nadaje się do użycia przez jedną osobę. Jest to nie tylko wygodne, ale i bezpieczne, ponieważ pomiędzy ochraniaczem a ciałem nie ma wolnej przestrzeni. Podobnie projektuje się obuwie. Za najciekawszy produkt w segmencie butów narciarskich na obecny sezon można uznać model Tecnica Phoenix 100 Air Shell wyposażony w technologię Air Shell Fit.

To nowatorskie rozwiązanie polega na wprowadzeniu w przestrzeni pomiędzy skorupą a butem wewnętrznym specjalnych kieszeni powietrznych w rejonie palców i pięty. W miejsca te – w zależności od konkretnych uwarunkowań (kształtu stopy, preferowanego stylu jazdy, warunków na trasie) – można wtłaczać powietrze, a potem je spuszczać. Pozwala to na optymalne dopasowanie buta w konkretnej sytuacji. Wszystko zaś odbywa się za przyciśnięciem jednego przycisku. Inny pomysł, tym razem zastosowany w butach snowboardowych to system wentylacji Aerotech stworzony przez firmę DC Shoes Status Boot. Wprowadza on do buta kanały, zintegrowane przez podszewkę z warstwą wierzchnią buta. To dzięki nim cały pot jest transportowany na zewnątrz, gwarantując ciepłe i suche stopy, nawet podczas najbardziej agresywnej jazdy.

Naśladując naturę

Dostosowywanie się odzieży, butów czy akcesoriów do sportowca polega także na usuwaniu ostatnich śladów, nazwijmy to, krawiectwa. Przykładem może być Alpha SV Glove, czyli model rękawic marki Arc’teryx. Wykrój każdego palca wykonano według osobnego wzoru uwzględniającego unikalny kształt palców dłoni i umiejscowienie stawów (co wpasowuje się w trend scalania z ciałem zawodnika), ale też wyeliminowano szwy na koniuszkach palców. Rękawice są niezwykle wygodne i poprawiają wyniki sportowców. Choć trudno uwierzyć, żeby kilka maleńkich szwów stanowiło szczególny opór powietrza.

Wyższą szkołą jazdy w branży odzieży sportowej są wynalazki oparte o bionikę, czyli rozwiązania naśladujące naturę. Przykładem może być odzież przystosowująca się do zmiennych temperatur, która powstała dzięki obserwacji… szyszek. Problematyką tą zajął się Julian Vincent, profesor bioniki z University of Bath w Anglii, specjalizujący się m.in. w drzewach iglastych. Zauważył, że gdy jest ciepło, szyszka otwiera się i wysypuje nasiona, a gdy jest wilgotno i zimno – zamyka się. Powstała w wyniku tej bądź co bądź prostej obserwacji tkanina również posiada maleńkie klapki otwierające się lub zamykające w zależności od pogody. I pomyśleć tylko, że za dekadę, dwie te rozwiązania będą tak archaiczne, jak dziś wełniane stroje sportowców z końca XIX wieku.

Autor: Monika Onoszko

Źródło: Newsweek

Edytowane przez marboru
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...