Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Kasina Wielka - Śnieżnica - ODRADZAM!


t.piorec

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam nadzieję, że poniższy komentarz będzie przydatny i uchroni parę osób od wydania niepotrzebnie pieniędzy na tym wyciągu.

Na Śnieżnicę jeździłem od 20 lat. Jednak to w jaki sposób traktuje się tam klientów spowodowało, że teraz szczerze odradzam ten stok.

W Nowy Rok przyjechaliśmy rano na narty, okazuje się że wyciąg czynny od godz. 10.00. Dzień wcześniej byliśmy tam i nie było informacji o tym że wyciąg będzie działał później. Przy kasie okazało się że cena niezapowiedzianie wzrosła z 55 na 60 zł za karnet 4 godzinny. Stok całkowicie nieprzygotowany, muldy, lód i kamienie. Obsługa nieuprzejma. Na 70% stoku pracują armatki co powodowało że można było jeździć po wąskim pasku na którym nie było śniegu. O godz. 12 wyłączono armatki pozostawiając niebezpieczne góry śniegu. Jeden człowiek wjechał w takie miejsce i złamał nogę.

Moja reklamacja i zażalenia nieskuteczne - Pani w kasie stwierdziła że pieniędzy nie odda i na zniżkę nie ma co liczyć. Kierownik nieosiągalny (siedział w budzie i bał się wyjść do niezadowolonych klientów których była większa liczba).

Ogólnie odradzam, przede wszystkim ze względu na bezpieczeństwo oraz fatalne przygotowanie stoku i obsługę - wydajcie Waszą kasę gdzie indziej.

Mam nadzieję, że ten post przeczyta jak największa liczba osób i skutecznie się zniechęci.

T.P.

PS. Do Zarządu BSN - traktując tak klientów daleko się nie zajedzie...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze że o tym pisze!!!

Toż to nie my narciarze mamy się uczyć która stacja jak okłamuje narciarzy w sprawie warunków i innych danych, ale stacje mają się nauczyć przekazywać w 100% prawdziwe dane!

A o traktowaniu klientów to również spotkałem się z podobnym traktowaniem kiedy to jeżdżąc wieczorem do 21 o 21.15 kasa była już nieczynna i kaucji odzyskać się nie dało.

A to jeszcze nie koniec rewelacji o kasinie....wkrótce kolejne... niestety również w mało kolorowych barwach...

Edytowane przez shuger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A o traktowaniu klientów to również spotkałem się z podobnym traktowaniem kiedy to jeżdżąc wieczorem do 21 o 21.15 kasa była już nieczynna i kaucji odzyskać się nie dało.

A to jeszcze nie koniec rewelacji o kasinie....wkrótce kolejne... niestety również w mało kolorowych barwach...

Nie wiem jak tam jest teraz z warunkami. Ale w poprzednich latach zawsze brałem wieczorny studencki karnet i jeździłem do 21. Nigdy nie miałem później problemów z oddaniem karnetu i odzyskaniem kaucji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też byłem w nowy rok, stacja czynna od 10 rano a sprzedawali karnety poranne które mają działać od 9 do 13 bez rabatu za stracona godzinę, na pytanie obsługi czemu nie wyrównają śniegu po armatkach facet stwierdził że się nie da bo woda musi opaść, a czemu nie ogrodzicie to się schował do budy,

widziałem tego narciarza jak złamał nogę szkoda bo można było tego uniknąć myślę że przyczyniła się do tego obsługa stacji, ja też zaliczyłem glebę za pierwszym razem i potem uważałem, nie liczcie na pomoc goprowca widział jak mi kapała krew z twarzy bo przy tym glebowaniu poleciałem na kijek nie wykazał żadnej chęci pomocy

co do warunków to robią dwa dni przerwy bo śnieg zjechał i nagle są warunki dobre naprawdę cud! tylko z czego, kupa lodu i kamieni i przetarcia do samej ziemi, jak wam nie szkoda zdrowia i sprzętu to zapraszam do Kasiny, jaka zima takie warunki wiadomo ale w Kasinie szczególnie ta zima jest kiepska

przestrzegam i pozdrawiam

do BSN

a może zrobicie tam trasę biegową do tego się chyba nada biegać pod górę na nartach a jeździć wyciągiem na dół

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stok jest niezły, ale oni tam po prostu nie znają się na swojej robocie, personel stacji chyba w ogóle nie jeździ na nartach.

Kilkakrotnie widziałem tam różne buble w ich wykonaniu, które zdają się o tym świadczyć.

Najbardziej oczywistym z nich jest fakt montażu czytników dla zbliżeniowych ski-passów po prawej stronie wejścia, podczas gdy przyjętym na całym świecie standardem jest ich montaż po lewej stronie!

Jedynym miejscem poza Kasiną, gdzie spotkałem się z czytnikami ski-passów zamontowanymi po prawej stronie wejścia, był stok dla dzieci w Sieprawiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie jak tak jedziecie po Kasinie to też się dołączę. Byłem tam kiedyś na wieczornej jeździe z moją dziewczyną, było to dwie lub trzy zimy temu. Mieliśmy karnety czasowe (studenckie) kończące się o 21 godzinie, a że była 20.55 to pozostał nam jeszcze jeden zjazd. Moją dziewczynę bramka puściła, natomiast moja obok mnie nie chciała mnie puścić, próbowałem kilka razy bez żadnego rezultatu. Pożyczyłem kartę od mojej dziewczyny i też nie działała (w sumie nic dziwnego), więc się wkurzyłem i chciałem przejść przez bramkę. Wtedy wylazł z budy dziadek z obsługi i zaczął się na mnie drzeć, wyzywać od złodziei itp. A że nie lubię takiego jawnego chamstwa pod moim adresem to oczywiście nie odpuściłem i też się z nim zacząłem kłócić, że mają bramki zepsute i chcą mnie orżnąć na jednym zjeździe i do tego zatrudniają buraków. Pokazałem dziadkowi karnet (twierdził, że jeździliśmy we 2 na jednym), ale ten dalej swoje. Na całe szczęście awanturę usłyszała pewna miła pani, która akurat zjeżdżała z góry i jechała odzyskać kaucję i użyła swojego karnetu aby przepuścić mnie przez bramkę. Pani pięknie podziękowałem, a dziadek mamrocząc coś pod wąsami poszedł do budy i trzasnął drzwiami. Na kanapę siedliśmy minutę przed zamknięciem wyciągu i byliśmy ostatnimi którzy nim wyjechali.

Więcej już tam tamtej zimy nie pojechałem. Natomiast w następnych latach na szczęście tego dziadka już więcej nie spotkałem, może się nauczyli że do klienta trzeba grzecznie. Ale sądząc po waszych postach to płonne nadzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Byłem dziś w Kasinie z samego rana, by w środku tygodnia poszusować na równym stoku. Więcej na taką jazdę tam nie pojadę.

Trasa przygotowana NIEDBALE!!! Armatki do 10 chodziły skierowane w stronę stoku, a nie wzdłuż (pewnie operator ratraka nie umie sobie śniegu rozgarnąć), kamienie lodowe na całej trasie. I co najgorsze, na samej górze na śniegu minerały powstałe w wyniku nawracania ratrakiem - standardowy błąd operatora piz...y. Nie ma w Małopolsce drugiej takiej stacji, gdzie była by ona przygotowywana tak niedbale. Porażka. Człowiek bierze wolne, z nastawieniem dobrego rozpoczęcia dnia, i już na początku się niepotrzebnie wkur....a. Pozostałe elementy w normie. Włącznie z herbatą i gumowym pączkiem dodawanym do karnetu gratis.

Edytowane przez John
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...