Rocker

[krzysie]

technologie nart ciągle się zminiają, ostatnio coraz więcej słyszy się o nartach z technologią "rocker"

zdążyłem już dowiedzieć się, że najogólniej polega to na uniesieniu dziobów nart

sprzęt muszę zmienić, bo mój już trochę przestarzały (pierwsze slalomcarwery) i zastanawiam się nad rockerami

ponieważ jak większość jeżdżę po przygotowanych trasach więc mam wątpliwości po co mi to

(rockery wprowadzono do jazdy w puchu choć teraz rozszerzono na inne grupy nart)

może ktoś już testował takie narty i zechce podzielić się swoimi spostrzeżeniami

[johnny_narciarz]

Posiadam narty free K2 Coomback z Rockerem i mam mieszane uczucia co do tego wynalazku... Z jednej strony pomaga,zwłaszcza w trudniejszych warunkach,ciaśniej kręcić (oraz "wynosić nartę na powierzchnię") a z drugiej strony trochę trudno wyczuć ile siły wkładać.W normalnych nartach im więcej siły wkładasz,tym proporcjonalnie mocniej skręcasz,przy Rockerze wkładasz nieco więcej siły,a narta wpada w mocny skręt,większy niż się spodziewasz... Da się do tego przyzwyczaić,ale według mnie na przygotowanych trasach nie jest to potrzebne.Ja bym kupił nartę bez tego patentu,ale może powinienem po testować więcej modeli. :

Edytowane 28 Październik 2012 przez johnny_narciarz

[SB]

Bardzo dobry temat!

Tak się składa że ja i Figo i jeszcze 2 osoby z poza forum przetestowaliśmy dość wnikliwie w Andorze narty z rockerem, a zrobiliśmy to metodą porównania z takimi samymi nartami bez rockera(narty tego samego producenta, ten sam model, ta sama długość, identyczne taliowanie). Wszyscy zgodnie stwierdziliśmy że na przygotowane maszynowo trasy rocker nie nie jest potrzebny, ale wręcz jeździ się źle, a nawet bardzo źle.

Niestety nie mieliśmy okazji sprawdzić tego w warunkach poza trasą, czy w czasie gdy pada śnieg i w dużych ilościach zalega na trasie, bo po prostu nie trafiliśmy na takie warunki.

Moim zdaniem to jest chwyt marketingowy, w końcu trzeba jakoś zachęcić narciarzy do wymiany nart na nowe, potwierdzeniem mojej tezy na temat rockera że jest to nieporozumienie na trasy przygotowane, jest propozycja Fischera seria HYBRYD, w których to nartach rocker jest wyłączany, jak pisze producent rockera używamy poza trasami, a na trasie nie -bo i po co?

Jestem przekonany ze za 2-4 sezony rockera w nartach przeznaczonych na trasy nie będzie:rolleyes::

Edytowane 28 Październik 2012 przez SB

[mizerd]

Trochę o rokerze możesz również przeczytać w najnowszym NTN. Są chyba dwa artykuły oraz są najnowsze testy nart.

Pozdrawiam

http://www.ntn.pl/ntn-2012-2013-rok-15/ntn-snow-more-20122013-rok-15-nr-1/

[miraz]

Miałem okazje protestować narty z rocerem ; K2 , Voelk, Dynastar, Rossi... z rożnym taliowaniem i różną długością w rożnych warunkach. Generalnie rocker sprawdził się super poza trasą i świeżym puchu. Na ubitym i twardym raczej odczucia spowodowane były taliowaniem i szerokością pod butem. Jeżeli szukasz na trasy to wg mnie pod butem od 72 do 76mm spokojnie wystarczy. Jeśli AM to 80-85 ... Najważniejszy jest odpowiedni wybór długości... Najlepiej sprawdź sam ...

[pako29]

Ja też dopiero zaczynam jeździć po ubitych raczej.

Jak się domyślam ta "nowinka" nie jest dla mnie raczej

@miraz - możesz opisać coś więcej o twoich wrażeniach z używtkowania ?

[Bończa]

Wątek rzeczywiście ciekawy i myślę, że będzie kontynuowany długo. Zobaczymy, czy aż do przewidywanego przez SB końca tego patentu, czy raczej tak, jak ja myślę, do dalszego rozwoju.

Ja zetknąłem się z rockerem pierwszy raz przy testowaniu kolekcji nart w sezonie 11/12. Były to Elany. Swoje wrażenia opisałem w tym tekście http://www.skionline.pl/sprzet/elan-prezentacja-kolekcji-2011-2012-w-polsce,newsy,4104.html

Dalsze doświadczenia z rockerem były kontynuowane podczas World Ski Test i swoich własnych jazdach. Wszystkie bardzo pozytywne. Aż do całkowitej przesiadki na Salomon BBR, które i rocker i szerokość i wyporność mają.

Podstawowe zalety i funkcje rockera opisane zostały powyżej, ja dodam również jeden aspekt ważny - narty z rockerem są szczególnie dobre dla osób początkujących i średnio zaawansowanych, gdyż pomoc w skrętach, jaką dzięki rockerowi uzyskują jest wymierna.

Tak więc, ja jestem zwolennikiem tego patentu i nie widzę minusów korzystania z nart w rocker zaopatrzonych.

[SB]

Wątek rzeczywiście ciekawy i myślę, że będzie kontynuowany długo. Zobaczymy, czy aż do przewidywanego przez SB końca tego patentu, czy raczej tak, jak ja myślę, do dalszego rozwoju.

Uściślę że nie chodzi o definitywny koniec rockera, tylko o jego przyporządkowanie do konkretnej grupy nart i w nartach na trasę go nie będzie, a w nartach poza trasę i owszem.

[pieczara]

Z tego co widziałem kiedyś na prezentacji desek z rockerem, "to rocker, rockerowi nierówny"

Podniesienie może być bliżej lub dalej od nosa nart i rocker bliżej nosa "na trasę" (odbiegającą od sztruksu), a dalej od nosa w puch.

obrazek znaleziony w necie, pierwszy lepszy:

Moje deski http://www.skionline.pl/sprzet/narty,11-12,fischer,motive-76-powerrail,5035.html

też posiadają "nową technologię All Mountain ROCKER technology" ale to rocker "na trasę".

@SB narty z rockerem które porównywaliście miały zbliżony rocker czy może kazali wam testować na sztruksie deski przeznaczone do puchu.

Z góry proszę nie pisać że na wszystkim da się pojechać, w każdych warunkach, teoretycznie producenci wprowadzają jakieś konstrukcje z pewnym głównym przeznaczeniem i o to mi chodzi.

Edytowane 29 Październik 2012 przez pieczara

[gregor_g4]

Tak jak pieczara napisal - rocker nie rowny rockerowi.

Ja mialem stycznosc z dwiema parami nart na rockerze k2 obsethed i 77project.

Obie totalnie rozne - ta pierwsza - lekki rocker z przodu. pojedzie praktycznnie wszystko - jednak trzeba zwrocic uwage ze ta narta dziek rockerowi ma slabsze trzymanie na twardym, niz miala by bez rockera, jednak podniesiony Przod rekompensuje to wyplywanie w gore w puchu.

Deska 77project to juz full rockered tips&tails - maszyna do glebokiego sniegu - mimo ze mialem ja za krotka na moj wzrostok -5cm do wzrostu - to nie szlo jej zatopic w puchu, ani przy jezdzie przodem tylem, to samo przy ladowaniach, nawet na switch pieknie wychodzila w gore. Jednak na trasie ze wzgledu na jej rocker - latwo nie bylo.

Wszystko rozbija sie o dlugosc aktywnej krawedzi - im rocker wiekszy tym ona mniejsza. Oczywista sprWa jest ze producenci nart stosuja inne rockery w sprzecie do on piste, a inne do off piste. Ja niestety nie mialem okazji sprobowac narty do jazdy po trasie z rockerem, ape odnoszac sie do k2 i jedzie swietnie - niczym gigantka, a pomimo ok 100mm pod butem bez problemowo wchodzi na krawedz jak i zmienia lewa/prawa sadze ze zastosowanie odpowiednich rockerow w nartach trasowych moze miec sens tym bardziej ze rekreacyjni narciarze warunki jak na trasach PS spotykaja stosunkowo rzadko.

Edytowane 29 Październik 2012 przez gregor_g4

[pieczara]

I właśnie odnośnie trzymania krawędzi mam największe dylematy czy narty z rockerem nie powinno się kupować "długość standardowa" + rocker?

Przecież i tak podwinięta część narty nie trzyma.

[mysiauek]

I właśnie odnośnie trzymania krawędzi mam największe dylematy czy narty z rockerem nie powinno się kupować "długość standardowa" + rocker?

Przecież i tak podwinięta część narty nie trzyma.

Ja tak właśnie zrobiłem

Co ja zauważyłem: żeby wykorzystać rocker na twardym trezba mieć krawędź w idealnym stanie. Tak jest w moim przypadku. Gdy tylko się krowa stępi, przody nie trzymają.

Dotyczy to tylko przodu narty, tylko na twardym, bardzo twardym.

[SB]

I właśnie odnośnie trzymania krawędzi mam największe dylematy czy narty z rockerem nie powinno się kupować "długość standardowa" + rocker?

Przecież i tak podwinięta część narty nie trzyma.

No to po co rocker?

Po to żeby nie trzymała:confused::

A może producenci boksów dachowych w tym palce maczają:wink:, bo zaraz nam mózgi sporą że narta ma mieć rockera z przodu i tyłu i długość 220 i wszystkie te Spirity pójdą na śmietnik i trzeba będzie nowe boksy kupować:.

Ja tak właśnie zrobiłem

Tak też zawodnicy zrobili, a w zasadzie trochę w innej kolejności, bo narty i promień im wydłużył herr Hujara, a oni sobie to redukują rockerem, zabawa w kotka i myszkę trwa na całego:tongue:

[orm]

Odnośnie rockera ciekawa jest strategia producentów. Np wspomniany wyżej Fischer oganicza rocker do nart allmountain i Hybrid w których na trasie roker się wyłącza. Natomiast Salomon daje rocker także do nart na trasę, także tych bardziej zaawansowanych np. 24 X kart

[miraz]

Ja też dopiero zaczynam jeździć po ubitych raczej.

Jak się domyślam ta "nowinka" nie jest dla mnie raczej

@miraz - możesz opisać coś więcej o twoich wrażeniach z używtkowania ?

Tak jak we wcześniejszych postach była mowa , każdy producent ma swojego rockera w zależności od przeznaczenia nart i rożni się długością.

Czy ułatwia jazdę? Przymierzając się do kupna nart (173cm wzrostu ) i po lekturze na forum do testowania brałem narty w długości 165-174 i te modele prowadziły się jak narty krótkie które posiadałem ( Metron 9 157cm).Narty miałem do dyspozycji przez około 5 godzin wiec w różnych warunkach testowane raczej on-piste a of piste tak do 20m obok . Jeden dzień był w 40cm puchu ponieważ sypalo przez cała noc i trasy nie były przygotowane ...bajka jak surfing.

Bez porównania o wiele lepiej sprawowały się dłuższe narty z rockerem od moich starych . Były szybsze i stabilniejsze a prowadziły się z lekkością.Tyle ,że były to narty tzw wyższe modele i może to była główna różnica. (K2 Charger,Ricktor,Voelk RTM 84/80, Code PSI ,Dynastar Outland 80, Rossi Expirience 83 )

Jednak na trasie jak dla mnie najlepiej sprawowały się te z najmniejszym rockerem więc teoria SB może być bardzo prawdopodobna

Co do trzymania krawędzi na oblodzonym... miałem wrażenie że to raczej od taliowania ( promienia ) jest jakoś zależne ...Najlepiej trzymały te modele raczej na trasę.. wiec teoria SB coraz bardziej prawdopodobna

A jeszcze ciekawostka byłem w sieciowym sklepie w tym roku świadkiem jak sprzedawca proponował klientowi ( około 180cm wzrostu) narty z Rockerem w długości 158

Edytowane 29 Październik 2012 przez miraz

[pieczara]

A jeszcze ciekawostka byłem w sieciowym sklepie w tym roku świadkiem jak sprzedawca proponował klientowi ( około 180cm wzrostu) narty z Rockerem w długości 158

Bo to pewnie była wyprzedaż nart wodnych po sezonie i fullrocker jak najbardziej da radę, w tej długości, na wodzie :stupid:

Ja tak właśnie zrobiłem

Co ja zauważyłem: żeby wykorzystać rocker na twardym trezba mieć krawędź w idealnym stanie. Tak jest w moim przypadku. Gdy tylko się krowa stępi, przody nie trzymają.

Dotyczy to tylko przodu narty, tylko na twardym, bardzo twardym.

I jaką masz długość do wzrostu?

Edytowane 30 Październik 2012 przez pieczara

[Michał Małecki]

I właśnie odnośnie trzymania krawędzi mam największe dylematy czy narty z rockerem nie powinno się kupować "długość standardowa" + rocker?

Przecież i tak podwinięta część narty nie trzyma.

Stawiając narty na krawędzi część podniesiona ma kontakt ze śniegiem.

Testowałem narty z rockerem i rzeczywiście łatwo się skręca, ale to nie znaczy, że lepiej. Standardowa narta przy przejściu ze skrętu w skręt, tym bardziej jeśli jest sztywna i ktoś potrafi ją wprowdzić w ciasny skręt, fajnie oddaje energię. Narta w skręcie wygina się w łuk, przy przejściu w drugi skręt, można tę siłe dobrze wykorzystać do dynamicznego przejścia w drugi skręt, przy nartach z rockerem na przygotowanej trasie na pewno o to trudniej.

[mysiauek]

I jaką masz długość do wzrostu?

zadna kobieta jeszcze nie narzekała :stupid:

A długość narty bodajże 176 -> patrz BBR 8.9 do wzrostu 171cm.

[janek57]

W marcu kupiłem takie narty http://www.tirolski.pl/p,pl,4166,1112+narty+head+i-peak+78.html

Według producenta to nie tylko rocker ,ale kilka nowoczesnych technologii, które uczyniły te narty prawie doskonałymi w grupie nart AM-OP.

Raz jeździłem na rozmiękłych trasach w Czyrnej-Solisko z początku marca. Jako początkujący narciarz (33 wyjazdy narciarskie) mogę powiedzieć ,że po grząskim śniegu jeździło mi się stabilnie i łatwo i byłem bardzo zadowolony. Zobaczymy jak będzie na twardym,.

[kaka]

Czy ktoś z szanownych forumowiczów testował K2-Rictor? Jeżeli tak to proszę o opinię i wrażenia.

[miraz]

Czy ktoś z szanownych forumowiczów testował K2-Rictor? Jeżeli tak to proszę o opinię i wrażenia.

K2 -Rictor długość 167

narta jak dla mnie przyjazna ,w długim skręcie super , w krótkim też nie było źle, jedynie na stromym (czarna trasa) lodzie krawędzie słabo trzymały Na muldach dla mnie super. Ogólnie wrażenia super !!! szkoda,że nie wyjechałem poza trase w puch , ale może będzie jeszcze okazja...

Edytowane 30 Październik 2012 przez miraz

[Marcin Szafrański]

Rocker trafił jak juz wiecie do sportowych nart. Bardziej niż o łatwość skręcania chodzi o to aby narty były "lekkie" pod nogami. Miałem w rękach narty zjazdowe (!) z rockerem. Jak by mi ktoś to opowiedział to bym nie uwieżył :smile:

[mysiauek]

Rocker trafił jak juz wiecie do sportowych nart. Bardziej niż o łatwość skręcania chodzi o to aby narty były "lekkie" pod nogami. Miałem w rękach narty zjazdowe (!) z rockerem. Jak by mi ktoś to opowiedział to bym nie uwieżył :smile:

A możesz opisać co to "lekkość pod nogami" ?

[Marcin Szafrański]

Słuszna uwaga. Niestety to niedefiniowalne, sorry. Ciężkie również do opisania. Chodzi o szybsze wejscie na krawędź i szybszą zmianę krawędzi, ale bez utraty stabilności.

[Marcin Szafrański]

A możesz opisać co to "lekkość pod nogami" ?

Słuszna uwaga. Niestety to niedefiniowalne, sorry. Ciężkie również do opisania. Chodzi o szybsze wejscie na krawędź i szybszą zmianę krawędzi, ale bez utraty stabilności.