witoski Napisano 6 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2014 ...jako ,że pierwszy raz na tym forum witam wszystkich i pozdrawiam . zaświtał mi pewien pomysł może ktoś bywał w wymienionych ośrodkach i odpowie czy ma to sens? ...mianowicie planuję wyjazd do Ischgl na 6 dni jeszcze w lutym .Czy warto podczas tego wyjazdu zrobić 1 dzień do St.Anton am Arlberg i 1 dzień do Serfaus jako rekonesans na przyszłe wyjazdy. Do Ischgl jadę już 6-ty raz dlatego , że znam to miejsce łącznie z Kappl, See i Galtur i wiem ,że na pewno się nie rozczaruję . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chris_M Napisano 6 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2014 S-F-L jest warte odwiedzenia. Wielki ośrodek, a kilka górek (np. Lazid i Pezid - chyba tak się nazywają) jest imponujących. Ja podobny numer zrobiłem zeszłej zimy. Wracając z Livigno wpadliśmy na jeden dzień do S-F-L i koniecznie będziemy chcieli ten ośrodek jeszcze odwiedzić. W St. Anton nie byłem, więc nie wiem co jest warte. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajowy01 Napisano 6 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2014 (edytowane) Wszystkie są fajne, ale ...takie połączenie, rekonesansy trochę sensu nie mają. SFL i St. Anton są zarówno inne, jak i równie dobre - ale wpadać tam na jeden dzień? Co tu rozpoznawać jak na pierwszy rzut oka widać że są świetne Są dość odległe ... gdzie będziesz mieszkał? Przy okazji wizyty w dużym ośrodku wg mnie warto odwiedzić także jakieś mniejsze ośrodki w okolicy, a jest ich sporo - w zachodniej części Tyrolu północnego - co najmniej kilkanaście wartych odwiedzin. Przy okazji te mniejsze to dobry wybór na weekendy, zwłaszcza w lutym... musisz? Jeśli nie musisz akurat w lutym, to lepiej kiedy indziej - przecież w Ischgl wtedy będzie "masarnia" Edytowane 6 Luty 2014 przez gajowy01 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chris_M Napisano 7 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2014 Wszystkie są fajne, ale ...takie połączenie, rekonesansy trochę sensu nie mają. SFL i St. Anton są zarówno inne, jak i równie dobre - ale wpadać tam na jeden dzień? Faktem jest, że taka jednodniowa wizyta pozostawi uczucie dużego niedosytu. Ośrodek SFL jest tak duży, że jeśli chce się go zwiedzić w ciągu jednego dnia, to nie bardzo można sobie pozwolić na powtarzanie trasy, chociaż niektóre są bardzo fajne i aż kuszą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 7 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2014 (edytowane) ...jako ,że pierwszy raz na tym forum witam wszystkich i pozdrawiam . zaświtał mi pewien pomysł może ktoś bywał w wymienionych ośrodkach i odpowie czy ma to sens? ...mianowicie planuję wyjazd do Ischgl na 6 dni jeszcze w lutym .Czy warto podczas tego wyjazdu zrobić 1 dzień do St.Anton am Arlberg i 1 dzień do Serfaus jako rekonesans na przyszłe wyjazdy. Do Ischgl jadę już 6-ty raz dlatego , że znam to miejsce łącznie z Kappl, See i Galtur i wiem ,że na pewno się nie rozczaruję . Jeśli mieszkasz np w Landeck to - St Anton - 2 dni - Lech - 1 dzień - SFL - 1 dzień - Ischgl - 2 dni Resztę daruj sobie - chyba, że byłyby dzikie tłumu wtedy może Kappl lub Venet. Pozdro Wiesiek Edytowane 7 Luty 2014 przez Wujot 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 7 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2014 Wszystkie są fajne, ale ...takie połączenie, rekonesansy trochę sensu nie mają. SFL i St. Anton są zarówno inne, jak i równie dobre - ale wpadać tam na jeden dzień? Co tu rozpoznawać jak na pierwszy rzut oka widać że są świetne Tym razem się nie zgodzę z Tobą, moim zdaniem nosząc się z zamiarem spędzenia tygodnia kiedyś w przyszłości warto jest właśnie przy okazji zaliczyć taki ośrodek choćby pobieżnie i mieć własne odczucia czy mi to odpowiada, czy nie. Tak jak piszesz że na 1 rzut oka widać że są świetne, jaki rzut oka? Ja byłem jadąc do Soldy w Ladis na dole pod gondolą i z tej perspektywy patrząc nic mnie nie zachwyciło, w każdym razie nie zamarzyłem ani przez sekundę żeby tam być, a jestem już nauczony doświadczeniem że taki właśnie 1 rzut oka to za mało, więc nie ma innej drogi, jak tylko przypięcie nart i szybki ogląd ośrodka, celem realizacji dogłębnej w przyszłości. Taki też żywy przykład z ostatniego wyjazdu, pojechaliśmy do Alta Badia, na miejscu okazało się że w sumie mieszkamy tak że mamy nieco bliżej na Kronplatz i pytaliśmy naszych gospodarzy, gdzie lepiej, powiedzieli że oczywiście że na AB, oni nawet mapek i folderów Kronplatzu nie mieli, po prostu oni utożsamiają się z regionem AB i to promują. Na szczęście kupiłem odpowiednie karnety i mogliśmy również jeździć na Kronplatz, bo z Alta Badią nie zaprzyjaźniliśmy się wcale:rolleyes::. Tak że moim zdaniem warto uskuteczniać takie wycieczki:smile:. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajowy01 Napisano 7 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2014 Jeśli mieszkasz np w Landeck to - St Anton - 2 dni - Lech - 1 dzień - SFL - 1 dzień - Ischgl - 2 dni Resztę daruj sobie - chyba, że byłyby dzikie tłumu wtedy może Kappl lub Venet. Dla mnie absurdalne, począwszy od mieszkania w Landeck Chyba że pod kątem takiego mega safari ...tylko po co?! Lech-Zürs 1 dzień?! ...w dodatku połaczone z Warth-Schrocken od tego roku? Wiem że tam wpadliście na krótko, ale wiem też że pogoda była bez sensu - jak dla mnie nie mogliście tam zobaczyć wiele - właściwie nic BTW - cały rejon Alrberg (razem z Sonnekopf, Warth-Schrocken) wymaga min. 5-6 dni żeby to z sensem objechać Aha - policz jeszcze sumę za karnety przy ww. programie 300 euro starczy na tydzień? tak na oko może być ciężko (7 dni) Swoją drogą, trochę się dziwię: raz piszesz że "małe jest piękne", a tu sugerujesz safari po molochach, w dodatku w lutym, w ferie - no proszę cię ... Tym razem się nie zgodzę z Tobą, moim zdaniem nosząc się z zamiarem spędzenia tygodnia kiedyś w przyszłości warto jest właśnie przy okazji zaliczyć taki ośrodek choćby pobieżnie i mieć własne odczucia czy mi to odpowiada, czy nie. Tak jak piszesz że na 1 rzut oka widać że są świetne, jaki rzut oka? Ja byłem jadąc do Soldy w Ladis na dole pod gondolą i z tej perspektywy patrząc nic mnie nie zachwyciło, w każdym razie nie zamarzyłem ani przez sekundę żeby tam być, a jestem już nauczony doświadczeniem że taki właśnie 1 rzut oka to za mało, więc nie ma innej drogi, jak tylko przypięcie nart i szybki ogląd ośrodka, celem realizacji dogłębnej w przyszłości. Taki też żywy przykład z ostatniego wyjazdu, pojechaliśmy do Alta Badia, na miejscu okazało się że w sumie mieszkamy tak że mamy nieco bliżej na Kronplatz i pytaliśmy naszych gospodarzy, gdzie lepiej, powiedzieli że oczywiście że na AB, oni nawet mapek i folderów Kronplatzu nie mieli, po prostu oni utożsamiają się z regionem AB i to promują. Na szczęście kupiłem odpowiednie karnety i mogliśmy również jeździć na Kronplatz, bo z Alta Badią nie zaprzyjaźniliśmy się wcale:rolleyes::. Tak że moim zdaniem warto uskuteczniać takie wycieczki:smile:. No to tym razem ja sie nie zgodzę,... częściowo 1. Wycieczki uskuteczniać warto, ale inaczej. Przy okazji dużego ośrodka wart odwiedzić te małe. 2. Trochę się dziwię ludziom którzy jeżdżą w to samo miejsce latami, chociaż... niech tam 3. Rzut oka na mapkę i parametry najczęściej wystarcza - na pewno w wypadku SFL, St. Anton czy Ischgl 4. ale w lutym tam jechać...? nieformalna zasada mówi, że "ilości ludzi rośnie do kwadratu ilości wyciągów" ...nie podejmuję się udowodnić, ale wiadomo o co chodzi 5. ...i nie mówmy tu o patologiach typu Alta Badia - bo od razu widać, że trzy czwarte ośrodka (cały środek) trzeba omijać szerokim łukiem ...i że fajnie jest na obrzeżach (Colfosco, Santa Croce, San Cassiano, Gran Risa itp.) 6. Kronplatz OK, i od razu widać, gdzie trzeba mieszkać żeby było blisko ...btw. parę lat temu był skibus wahadłowy z Piculin - gdzieś w okolice Santa Croce - jest dalej? (z głowy piszę, ale może jakoś bardzo nazw nie poplątałem) 7. Skoro podjechałeś pod żółtą gondolę w Ladis - to już nie był "rzut oka" tylko rekonesans - w tym wypadku na początku zniechęcający Ale mapka pokazuje że na drugim końcu jest np. Pezid - i to był dostateczny powód żeby tam pojechać w ciemno. Parę lat temu - kiedy na PL-forach jeszcze było cicho o SFL *** Witoski - brak dzięksa wybaczam :) ale te rozważania są bez sensu jeśli nie wiadomo gdzie mieszkasz. Bo jeśli np. w Kappl to nie zasugeruję ci np. wizyty w Nauders, bo to szmat drogi... zostaje tylko Paznauntal, ew. Venet, ew. coś "z trasy", np. Hochzeiger. Jeśli gdzieś z drugiej strony, w dolinie Górnego Innu - to możliwości są radykalnie większe... itd. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 7 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2014 @gajowy01 Małe jest piękne ale wpierw duże trzeba zaliczyć! Nie myśl, że ktoś pojedzie pierwszy raz z Polski >1000 km do paro-wyciągowego systemu. Jeden dzień nawet po tak dużych systemach da niezłą orientację. Na czym polega wyższość eksploatowania dogłębnego systemu jeśli w tym czasie mogę zobaczyć drugi, nawet pobieżnie? To w kwestii "narciarstwa turystycznego" a wyraźnie taki tu jest kierunek. Bo jeśli chodzi o doskonalenie techniki jazdy to oczywiście najlepszy będzie ten pusty czyli mały. Przy eksploatacjach off piste też bym co innego polecał. A takie Mega Safarii - w czym problem? Godzinie dojazdu? pozdro Wiesiek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 7 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2014 2. Trochę się dziwię ludziom którzy jeżdżą w to samo miejsce latami, chociaż... niech tam Znam taki przypadek ludzi co pojechali na 1 wyjazd w Alpy do GG Resort konkretnie do Kals, no a wiadomo to fajny ośrodek, no ale w porównaniu z Zillertal to zaścianek narciarstwa, no ale podobało się im, do czasu.... do czasu kiedy za rok trafili do Zillertal, no i zawiesili się tam już chyba 5 rok, co roku jeżdżą nawet do tej samej kwatery. Normalnie są w stanie wyjechać tylko raz w sezonie i boją się eksperymentować, więc cisną cały czas w to samo miejsce, no ale jak im to pasuje... 4. ale w lutym tam jechać...? nieformalna zasada mówi, że "ilości ludzi rośnie do kwadratu ilości wyciągów" ...nie podejmuję się udowodnić, ale wiadomo o co chodzi Też wolę kilka tras na krzyż, byle nie jeździć w mrowisku:eek: 6. Kronplatz OK, i od razu widać, gdzie trzeba mieszkać żeby było blisko ...btw. parę lat temu był skibus wahadłowy z Piculin - gdzieś w okolice Santa Croce - jest dalej? Nie wiem, nie korzystam z skibusów nigdy, zazwyczaj mam magazyn z nartami na dachu i chcę mieć go przy sobie, a druga sprawa zjeżdżam wyzówam się z butów i jadę do domu, ja nie trunkowy więc problemu nie ma:rolleyes:: 7. Skoro podjechałeś pod żółtą gondolę w Ladis - to już nie był "rzut oka" tylko rekonesans - w tym wypadku na początku zniechęcający Ale mapka pokazuje że na drugim końcu jest np. Pezid - i to był dostateczny powód żeby tam pojechać w ciemno. Parę lat temu - kiedy na PL-forach jeszcze było cicho o SFL To jakby nie miało sensu, bo to był 4 listopada:biggrin: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chris_M Napisano 7 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2014 za rok trafili do Zillertal, no i zawiesili się tam już chyba 5 rok, co roku jeżdżą nawet do tej samej kwatery. Normalnie są w stanie wyjechać tylko raz w sezonie i boją się eksperymentować, więc cisną cały czas w to samo miejsce, no ale jak im to pasuje... Bo klucz do takiego postępowania leży właśnie w kwaterze. Jeśli w fajnym ośrodku mam apartament gdzie za 4 osoby płacę 350-400 EUR, a w innych ośrodkach poniżej tysiąca EUR nie chcą rozmawiać, to wybór jest dość oczywisty. Właśnie na tej zasadzie przez 10 lat jeździłem do Zillertal, czemu gajowy01 nie mógł się nadziwić 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koliber Napisano 7 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2014 Serfaus jest pięknym ośrodkiem, ale zdecydowanie nie na 1 dzień - jest równie rozbudowany i piękny co Ischgl, ze wspaniałymi trudnymi trasami, ale przemieszczanie się po nim dużo dłużej trwa - i dlatego trudno jest wyrobić sobie zdanie po 1-dniowej wizycie. Dużo czasu traci się na przeprawę przez stosunkowo nudną, środkową część ośrodka. W St. Anton byłem kiedyś 1 dzień przy mglistej pogodzie, więc trudno mi coś powiedzieć, ale jest już potwierdzone połączenie St. Anton z Kappl w 2016 roku - lepiej poczekać i zwiedzić już cały kompleks, nie ruszając się z doliny Paznauntal. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arbiter Napisano 7 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2014 Serfaus jest pięknym ośrodkiem, ale zdecydowanie nie na 1 dzień - jest równie rozbudowany i piękny co Ischgl, ze wspaniałymi trudnymi trasami, ale przemieszczanie się po nim dużo dłużej trwa - i dlatego trudno jest wyrobić sobie zdanie po 1-dniowej wizycie. Dużo czasu traci się na przeprawę przez stosunkowo nudną, środkową część ośrodka. W St. Anton byłem kiedyś 1 dzień przy mglistej pogodzie, więc trudno mi coś powiedzieć, ale jest już potwierdzone połączenie St. Anton z Kappl w 2016 roku - lepiej poczekać i zwiedzić już cały kompleks, nie ruszając się z doliny Paznauntal. O i mądrego dobrze posłuchać .... do S-F-L na jeden dzień to pomyłka ... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 9 Luty 2014 Zgłoszenie Share Napisano 9 Luty 2014 (edytowane) O i mądrego dobrze posłuchać .... do S-F-L na jeden dzień to pomyłka ... Wszystko zależy jak się jeździ - w ciągu dnia narciarz może przejechać powyżej 30 (tak nawet do 35) urządzeń wyciągowych. W SFL jest ich 25 (nie liczę orczyków bo nie ma potrzeby ich odwiedzać, dwa inne krzesełka też można sobie darować bo są zdublowane). Można więc spoko parę najlepszych powtórzyć i a przy reszcie zaliczyć reprezentatywną trasę. Na pewno da to dobre pojęcie o ośrodku. Sam przejazd z jednego końca na drugi to 1.5 godz. A ponieważ mało (dosłownie jedna) jest płaskich tras "łącznikowych" to podróżując jeździ się normalnie na nartach. Optymalnie jest wystartować z Ladis bo najbliżej i żółta gondolka jest pierwsza uruchomiana. Pozdro Wiesiek Edytowane 9 Luty 2014 przez Wujot 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.