marcinn Napisano 13 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 13 Styczeń 2015 Z dojazdem do dolin może nie będzie tak żle ja z 40 cm zrobi się 4cm opadu : 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marczello Napisano 13 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 13 Styczeń 2015 Z dojazdem do dolin może nie będzie tak żle ja z 40 cm zrobi się 4cm opadu : Dlatego prognozy na tyle dni na przód trzeba traktować trochę z przymróżeniem oka. Ale coś jednak popada i przyszły tydzien w Alpach powinien być zimowy a nie wiosenny jak ostatnio. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 13 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 13 Styczeń 2015 Mam taką nadzieję bo wyjazd do makaronów zbliża nam się dużymi krokami :smile: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 13 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 13 Styczeń 2015 Prognozy nadal mówią o opadach. Dla TH wczoraj stało na sobotę 48 cm, a dzisiaj jest już 25:stupid: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marczello Napisano 13 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 13 Styczeń 2015 Dla Val di Fassa na samą sobotę przewidują 40 cm, na niedziele 20 cm .Będzie jazda w puchu po pas.Szerokie narty trzeba zabrać obowiązkowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leszekmw Napisano 15 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 15 Styczeń 2015 dostałem maila z promocjami , może sie komuś przyda.. http://moena.it/default.asp?stagione=4&lingua=1&cms=385&ipertesto=&utm_source=newsletter&utm_medium=mail&utm_campaign=01%2F2015 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marczello Napisano 15 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 15 Styczeń 2015 Dla Val di Fassa na samą sobotę przewidują 40 cm, na niedziele 20 cm .Będzie jazda w puchu po pas.Szerokie narty trzeba zabrać obowiązkowo. Tak jak mozna sie było spodziewać z kilkudziesięciu cm świeżego opadu śniegu zostało kilkanaście i to głownie opad z piatku na sobote i samą sobotę.W sobotę po poludniu powinno przestać padać i od niedzieli wyjdzie nieśmiało słońce. Tak czy inaczej w sobotę rano rano dojazdojazd moze byc utrudniony. Mam nadzieje ze wysoko w górach spadnie więcej śniegu i bedzie można polatać poza trasą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 15 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 15 Styczeń 2015 Tak jak mozna sie było spodziewać z kilkudziesięciu cm świeżego opadu śniegu zostało kilkanaście.... Czemu to się choć raz nie zdarzy, tak jak w opowieści o domku w Karkonoszach: [video=youtube;eumEuK1sD90] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
atenka Napisano 15 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 15 Styczeń 2015 (edytowane) Oj Karkonosze potrafią zaskoczyć"nieprzyzwyczajonych do śniegu", na drugim zdjęciu piękna trasa na Śnieżkę,pierwszy plan oczko wodne i schronisko Samotnia, następnie schronisko Strzecha Akademicka. Edytowane 15 Styczeń 2015 przez atenka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leszekmw Napisano 16 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 16 Styczeń 2015 no nic , może jakoś się dojedzie . dzwoniłem do naszego lokum i możemy być w sobotę rano . czyli wyjeżdżam za 3 godzinki już :happy: . pozdrawiam wszystkich, odezwę się jak będziemy w Pozza. marczello jakby co to będę szarą octavią kombi LU .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marczello Napisano 16 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 16 Styczeń 2015 no nic , może jakoś się dojedzie . dzwoniłem do naszego lokum i możemy być w sobotę rano . czyli wyjeżdżam za 3 godzinki już :happy: . pozdrawiam wszystkich, odezwę się jak będziemy w Pozza. marczello jakby co to będę szarą octavią kombi LU .... Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leszekmw Napisano 17 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2015 no cześć , od 6 rano jeteśmy na miejscu , na dole lał deszcz , a w Pozza ogromne , gęste płaty śniegu z deszczem , czegoś takiego nie widziałem jeszcze , oczywiście popierniczyłem trasę bo chciałem zjechać w Ora a zjechałem normalnie serpentynami, było ślisko ale całe szczęście pusto więc poszło dość sprawnie ale długo.. trasa lublin - pozza świetna , w końcu , z winy Tuska:smile: , mamy trochę tych autostrad i możemy podróżować jak normalni biali ludzie.. jakby ktoś jechał to do rzeszowa 155km normalnie a potem autostrada,, . jechałem bardzo spokojnie bo w normalnym moim tempie byłbym pewnie na 4 rano , a wyjechaliśmy o 15. /proszę nie brać tego za przechwałkę/ . miejscówka ok , w linii prostej do allocha z 80m , widok z okien na czarną :happy:..jakaś dziwnie stroma..:wink: pospaliśmy 4 godzinki a teraz idziemy w miasto.. , może do Moeny podjadę po skipassy żeby mieć spokój jutro.. pozdrawiam , będę pisał.. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leszekmw Napisano 18 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 18 Styczeń 2015 (edytowane) a więc ... dzisiaj rozgrzewkowo ,ponieważ jeszcze nie jeździliśmy nigdzie w tym sezonie , Alpe Lusia fajne górki , widoki ładne , pogoda też . na początku najbardziej spodobała mi się Laste , a po południu przenieśliśmy się pod gondolę i tam odkryłem Fiemme Oro 2 , niezła Mediolanium . niestety w nocy popadał śnieg i zrobiło się dużo muld co dla takiego narciarza jak ja stanowiło mały problem.. spróbowaliśmy Piavaca , ale na tej ściance pierwszej przyznam że sie troszkę zastresowałem /przez muldy właśnie / i po prostu te pierwsze 30m sie zsunąłem. potem pomyślałem ze trzeba było się niezastanaiac tylko jechać i by poszło.. . drugi raz nie spróbowałem , już czułem trochę w nogach jazdę.. i na koniec dnia była zagwozdka - jechać do parkingu F.Oro 1 czy pochylić głowę i wsiadać do gondoli..: no ale raz kozie.. no i to dopiero była jazda..piękna trasa , tylko że w cieniu , zero muld , trochę lodu czasami , stromo ale szeroko..no mimo mojego wieku i lekkiego już zmęczenia na dole powiedziałem Krysi ze jedziemy z powrotem..i zaliczyliśmy jeszcze raz Oro1..teraz jechałem już z większą odwagą/prędkością aż zapiekły uda..:laughing:faaajnie.. reasumując moje spostrzeżenia -- dla dobrych narciarzy sądzę że tylko jazda pod gondolą , la takich słabych jak ja Laste i potem cała reszta.. gdzieś przeczytałem że Lusia jest w sumie słaba jak na tyle ośrodków różnych w okolicy i coś w tym może być..przekonam sie jutro.. a jutro..zobaczymy , albo S,Pellegrino albo Latemar. karnety - miałem kupić 3+3 fiemme/d.superski ale w końcu to tylko 11 ełro różnicy więc wziąłem d.super i tyle.. coś tam znowu jutro skrobnę , może komuś się przyda.. chyba ze za bardzo Was katuję to piszcie , no problem. ceny w jednym z barów na Lusia- herbatka 2e , winko 3.3e info dla ludzi będących w tym rejonie - rozmawiałem wczoraj synem gospodarzy i powiedział ze jutro lub we wtorek ma być w Pozza fiesta z okazji wygrania prze S. Grossa zawodów 2 tygodnie temu ,a to chłopak prawie stąd. zresztą widać ze oni żyją nartami , dzisiaj było dość dużo ludzi na stokach , niedziela , dużo włochów , jakieś zawody , jakieś konkursy , dzieciaki itd. Edytowane 19 Styczeń 2015 przez leszekmw 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gacek1964 Napisano 18 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 18 Styczeń 2015 Pisz, pisz. Od soboty będziemy w Moenie więc z ciekawością będę nasluchiwal twoich informacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leszekmw Napisano 19 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 19 Styczeń 2015 jestem , będę pisał coś wieczorkiem . szybkie pytanie do doświadczonych bywalców - czy można oddac skipas i poprosic o zwrot kasy ? pytanie bierze się stąd ze znalazłem na ulicy skipass ważny od 22 stycznia na pare dni i nie wiem co z tym zrobić..: najprościej by było go gdzie oddać do kas ale co z tego , gdybym był pewien ze trafi do właściciela..ale to mało prawdopodobne.. przecież nikt nie będzie go szukał pewnie hugon wie gdzie.. z drugiej strony wiadomo , po co się ma marnować parę euro.. coś poradzicie..? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dembus Napisano 19 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 19 Styczeń 2015 jestem , będę pisał coś wieczorkiem . szybkie pytanie do doświadczonych bywalców - czy można oddac skipas i poprosic o zwrot kasy ? pytanie bierze się stąd ze znalazłem na ulicy skipass ważny od 22 stycznia na pare dni i nie wiem co z tym zrobić..: najprościej by było go gdzie oddać do kas ale co z tego , gdybym był pewien ze trafi do właściciela..ale to mało prawdopodobne.. przecież nikt nie będzie go szukał pewnie hugon wie gdzie.. z drugiej strony wiadomo , po co się ma marnować parę euro.. coś poradzicie..? jeżeli gość miał paragon, nr seryjny karnetu (np. zrobił zdjęcie) to wyrobi sobie nowy za koszt kaucji, a ten będzie już nieaktywny. gdzie dokładnie jesteś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leszekmw Napisano 19 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 19 Styczeń 2015 (edytowane) allora..jak mawiają włosi wstaliśmy rano , za oknem lampa/mróz -7st , więc decyzja - S.Pellegrino , bo widoczki ładne podobno na forum pisano.. zajechaliśmy 8,30 , ludzi prawie zero , do góry tym tramwajem ,widoczki niezłe , coś jak na Kaprun jak się wjeżdża.. u góry ślicznie , piękne góry , najpierw postaliśmy parę minut żeby się pogapić do woli..a potem w dół . pierwsze zjazdy do zbiornika tego na dole ,fajnie , dość stromo , potem wjechaliśmy na górę i pojechaliśmy w stronę Falcade , tam fajny zjazd podobno czarną do Moline przeliczony 3 razy , potem któraś czerwona też fajna ale nie pamiętam która. ogólnie trasy słabo oznakowane , bez nazw tras na tyczkach jak w Lusia , i słabe mapki przy wejściu.. troszkę sobie tam poużywaliśmy , rozkręcili , myślałem żebry pojechać na drugą stronę ulicy ale tam same niebieskie..więc wymyśliłem że jakoś mnie korci jeszcze coś innego dzisiaj , a że mamy kwaterę 300m od Buffaure to mówię Krysi że może się tam zakręcimy jeszcze.. zjechaliśmy na koniec Col Margherita pod gondolę , dobra trasa ale jak dla nas za bardzo w głębokim cieniu , nie czuliśmy sie tam pewnie / przypominam ze jeździmy poziom 5-6 i mamy po 50 wiosen,,/ , więc zrezygnowaliśmy z następnych przejazdów tamtędy , dla wprawnych narciarzy pewnie to pestka.. . trasy przygotowane lepiej jak na Lusi. ale też o wiele mniej ludzi z rana , potem szkółki , ludzie ..ale i tak spoko było. Buffaure - szybka gondola do góry , było koło 12.30 ... mówię - jedziemy od razy na drugą stronę na Ciampaka a dalej zobaczymy ..widozki zupełnie inne jak na Pellegrino , jakieś takie bardziej swojskie , więcej śniegu , mniej gołych szczytów, . dojechaliśmy do Ciampaka , traski fajne dość , inne , ludzi prawie nic.. , budynek Ciampaka znany z kamer ..no i 2 minutki zastanawiania - jedziemy w dół czarną czy kręcimy sie po okolicy.. no ale jak ivo śmigał , na YT takie mało strome..:laughing: , no to mówię ze muszę i tyle.. no i ..łoo matko..niesamowity zjazd..2800m czystej adrenalinki jak dla mnie..uff.. ta pierwsza ścianka , ooo..doprowadził mnie do zaciśnięcia pośladków baardzo mocno , ale nie pojechaliśmy objazdem, dla bojących jak ja , trzeba po prostu dwa -trzy skręty szybko a potem to już samo idzie... świetna trasa , na dole od razu powiedziałem że muszę jeszcze raz.. drugi raz troszkę śmielej , mniej strachu , ale ścianka swoje zaciskanie zrobiła znowu.. generalnie trasa o godz.14 w doskonałym stanie , w zasadzie wszystkie trasy na buffaure w bardzo dobrym stanie , o wiele lepszym jak na Lusia. a na Ciampac na pewno jeszcze wrócę w tym tygodniu.., na dzisiaj nr1 . no i z dnia na dzień coraz lepiej jeżdżę , a przynajmniej tak mi się wydaje...: wydaje mi się również że gdybym miał inne narty to na tych stromych było by mi lepiej..jeżdżę na rossign. zenith titanium , takie bardziej na muldy sobie wybrałem , nie myślałem wtedy o czarnych. może ktoś się wypowie czy na innych było by wygodniej/łatwiej.. chyba tyle na dzisiaj.. za oknem kończą ratrakować allocha , jutro wieczorem jest otwarty , rzeźba by pójść..tylko jak sie do domu zajdzie , winko łyknie , to potem jakoś ochota odchodzi.. jest w Pozza taka mini-biedra , niezłe ceny , mogę napisać jak chcecie mniej więcej.. co do zagadnienia czy Lusię sobie darować..hmm..może tak , lepiej od razu na Pellegrino jechać , chyba że ktoś jest 'hobbysta" stoków.. . ale czarne na Lusia też są fajne a skipass oddaliśmy do kasy , ale okazało się że już jest zablokowany . na paragonie jest numer skipassu i można go zablokować/odnowić w razie niemca.. . kaucji niema z skipassy. denbus mieszkam w Pozza di Fassa.. jutro na bank Latemar. Edytowane 19 Styczeń 2015 przez leszekmw 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dembus Napisano 19 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 19 Styczeń 2015 Jedzcie na Belvedere , tylko nie pchać sie na wyciagi wchodzące w skał sella ronda Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gacek1964 Napisano 19 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 19 Styczeń 2015 allora..jak mawiają włosi wstaliśmy rano , za oknem lampa/mróz -7st , więc decyzja - S.Pellegrino , bo widoczki ładne podobno na forum pisano.. zajechaliśmy 8,30 , ludzi prawie zero , do góry tym tramwajem ,widoczki niezłe , coś jak na Kaprun jak się wjeżdża.. u góry ślicznie , piękne góry , najpierw postaliśmy parę minut żeby się pogapić do woli..a potem w dół . pierwsze zjazdy do zbiornika tego na dole ,fajnie , dość stromo , potem wjechaliśmy na górę i pojechaliśmy w stronę Falcade , tam fajny zjazd podobno czarną do Moline przeliczony 3 razy , potem któraś czerwona też fajna ale nie pamiętam która. ogólnie trasy słabo oznakowane , bez nazw tras na tyczkach jak w Lusia , i słabe mapki przy wejściu.. troszkę sobie tam poużywaliśmy , rozkręcili , myślałem żebry pojechać na drugą stronę ulicy ale tam same niebieskie..więc wymyśliłem że jakoś mnie korci jeszcze coś innego dzisiaj , a że mamy kwaterę 300m od Buffaure to mówię Krysi że może się tam zakręcimy jeszcze.. zjechaliśmy na koniec Col Margherita pod gondolę , dobra trasa ale jak dla nas za bardzo w głębokim cieniu , nie czuliśmy sie tam pewnie / przypominam ze jeździmy poziom 5-6 i mamy po 50 wiosen,,/ , więc zrezygnowaliśmy z następnych przejazdów tamtędy , dla wprawnych narciarzy pewnie to pestka.. . trasy przygotowane lepiej jak na Lusi. ale też o wiele mniej ludzi z rana , potem szkółki , ludzie ..ale i tak spoko było. Buffaure - szybka gondola do góry , było koło 12.30 ... mówię - jedziemy od razy na drugą stronę na Ciampaka a dalej zobaczymy ..widozki zupełnie inne jak na Pellegrino , jakieś takie bardziej swojskie , więcej śniegu , mniej gołych szczytów, . dojechaliśmy do Ciampaka , traski fajne dość , inne , ludzi prawie nic.. , budynek Ciampaka znany z kamer ..no i 2 minutki zastanawiania - jedziemy w dół czarną czy kręcimy sie po okolicy.. no ale jak ivo śmigał , na YT takie mało strome..:laughing: , no to mówię ze muszę i tyle.. no i ..łoo matko..niesamowity zjazd..2800m czystej adrenalinki jak dla mnie..uff.. ta pierwsza ścianka , ooo..doprowadził mnie do zaciśnięcia pośladków baardzo mocno , ale nie pojechaliśmy objazdem, dla bojących jak ja , trzeba po prostu dwa -trzy skręty szybko a potem to już samo idzie... świetna trasa , na dole od razu powiedziałem że muszę jeszcze raz.. drugi raz troszkę śmielej , mniej strachu , ale ścianka swoje zaciskanie zrobiła znowu.. generalnie trasa o godz.14 w doskonałym stanie , w zasadzie wszystkie trasy na buffaure w bardzo dobrym stanie , o wiele lepszym jak na Lusia. a na Ciampac na pewno jeszcze wrócę w tym tygodniu.., na dzisiaj nr1 . no i z dnia na dzień coraz lepiej jeżdżę , a przynajmniej tak mi się wydaje...: wydaje mi się również że gdybym miał inne narty to na tych stromych było by mi lepiej..jeżdżę na rossign. zenith titanium , takie bardziej na muldy sobie wybrałem , nie myślałem wtedy o czarnych. może ktoś się wypowie czy na innych było by wygodniej/łatwiej.. chyba tyle na dzisiaj.. za oknem kończą ratrakować allocha , jutro wieczorem jest otwarty , rzeźba by pójść..tylko jak sie do domu zajdzie , winko łyknie , to potem jakoś ochota odchodzi.. jest w Pozza taka mini-biedra , niezłe ceny , mogę napisać jak chcecie mniej więcej.. co do zagadnienia czy Lusię sobie darować..hmm..może tak , lepiej od razu na Pellegrino jechać , chyba że ktoś jest 'hobbysta" stoków.. . ale czarne na Lusia też są fajne a skipass oddaliśmy do kasy , ale okazało się że już jest zablokowany . na paragonie jest numer skipassu i można go zablokować/odnowić w razie niemca.. . kaucji niema z skipassy. denbus mieszkam w Pozza di Fassa.. jutro na bank Latemar. Witaj! Powiedz mi czy w Falcade/San pellegrino wszystkie trasy są już otwarte? Bo na stronce widać jakby gro tras była zamknięta (chyba ze informacje są juz nie aktualne ) i nie wiem czy to są jakieś łączniki czy główne trasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 19 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 19 Styczeń 2015 jestem , będę pisał coś wieczorkiem . szybkie pytanie do doświadczonych bywalców - czy można oddac skipas i poprosic o zwrot kasy ? pytanie bierze się stąd ze znalazłem na ulicy skipass ważny od 22 stycznia na pare dni i nie wiem co z tym zrobić..: najprościej by było go gdzie oddać do kas ale co z tego , gdybym był pewien ze trafi do właściciela..ale to mało prawdopodobne.. przecież nikt nie będzie go szukał pewnie hugon wie gdzie.. z drugiej strony wiadomo , po co się ma marnować parę euro.. coś poradzicie..? Karnet oczywiście oddaj do kasy, a o jego właściciela się nie martw, jeśli tylko miał paragon, to dostał nowy karnet, a ten już jest anulowany, jedyne koszty jakie poniósł to kaucja za plastik, czyli te 2 czy 5 euro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leszekmw Napisano 20 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 20 Styczeń 2015 Gacek1964 http://www.dolomitisuperski.com/en/trevalli/ski-area/weather-slopes/open-slopes tak to wygląda ,to pewnie wiesz . a ja wszystkich tras nie zjeździłem ..nie da się w jeden dzien i tak , a parę dni to szkoda mi czasu . myślę że jak pojeżdżę troszkę tu , troszkę tu , to w przyszłym roku , jak się da , będę miał lepszy obraz co robić - co mi pasuje a co nie ,, , wychodzę z takiego założenia że mnie ma to bawić , relaksować , a nie że jestem to muszę wszystko zaliczyć bo.., bo sam nie wiem co..--żeby się chwalić czy co.. dzień dzisiejszy..jakoś mi się to rypie , myślałem ze to już środa..dużo się dzieje :happy:.. rozjaśniło sie ,,znowu lampa..no sam nie wiem , miał być Latemar..no to jedziemy..i na rondku w Pozza dałem w prawo na Val Gardenę..o co ..kto mi zabroni..:wink: czas mam.. no to prujemy..troszkę dzisiaj później żeśmy wyjechali bo na Latemar bliziutko.. , a jakoś nie doczytałem nigdzie że tam taka śmieszna trasa..pogoda ja k złoto , widoki dla Krysi piękne , a ja uważam żeby tych 60 na godzinę nie przekroczyć : bo inaczej jechał bym ze stówką :laughing:...no ale w końcu zajechaliśmy . chciałem wylądować w Crisitnie ale w końcu zaparkowaliśmy w Selva Volkestein. parking zaraz za wyciągiem , w dół , w takim podziemiu , 0.5e za godzinę. a teraz już mnie Krysia goni , idziemy do knajpy na obiad. potem , jak dam radę , to napiszę dalej.. chyba że za dużo już to dawajcie znać , mówię poważnie..bo faktycznie te moje posty jakoś się rozkręcają jak je pisze ,, , ale 2 szklaneczki wina i jakoś samo leci.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leszekmw Napisano 20 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 20 Styczeń 2015 wjazd do góry..kupa ludzi..to wszyscy prawie na Selle sie pchali , zjazd w dół już lekko zmuldzony a dopiero 9,30. no to gnamy.. jakoś tak niepewnie nam to szło na początku , syndrom 3 dnia ? zjechaliśmy do połowy w kierunku Cristiny , bo na Selle jakoś się chyba nie chce na razie.. , i w końcu mój , sam nie wiem dlaczego , bardzo chciany Saslong.... w lewo czarny - wprawo czerwony.. , no nie ,,na razie czerwony,,w dalszym ciągu jakoś niemrawo nam to poszło , jakieś lęki czy co.., nogi nie te.. na dole szybko mówię - wsiadamy do pekaesu podziemnego i lecimy na druga stronę na Col Raiser.. . a teraz żeby nie katować to już krótko - traski na drugiej stronie - baardzo fajna zjazd do St Urlich - 10km.. sporo ludzi ale już się rozkręcaliśmy..potem wjazd tramwajem i krzesłem..i znowu.. swietna mocno szeroka czerwona pod krzesełkiem z Secedy w kierunku C.Raiser , pqarę razy warto.. najlepsze jak dotąd widoki/panorama Secedy jak dotąd , bije pod tym względem S.Pellegrino na głowę.. , no może pół zjeździliśmy się mocno.. a i tak nie wszystko , na pewno powtórka będzie choc dużo ludzi.. potem z powrotem pekaes pod ziemią i musiałem to o czym myślałem cały czas.. czarny Saslong.. no już był troche wyjeżdżony , dużo muld.., ale jedziemy...pierwszy zjazd z respektem ale i tak dałem rade dość szybko. , mówię Krysi, no drugi raza obowiązek , już z mniejszym strachem.. uff..fajnie..ale Krysiu już wymiękła mi dzisiaj i trrzeci raz nie chciała..szkoda.. ale i tak , pewnie się mylę , ale czarny Cimapac bardziej wymagający , bardziej stromo cały czas , na Saslongu sporo wypłaszczeń , każdy da radę w zasadzie.. podpowiedź - jakby ktoś chciał tylko Saslong ćwiczyć to po wjeździe gondolą po prawej za siatka jest w zasadzie niewidoczny pas transportowy żeby sobie podjechać . zwróćcie tez uwagę na możliwość robienia sobie zdjęć zdobywców Saslonga :laughing: po prawej na tej samej stacji , a to zobaczyłem dopiero za trzecim razem.. kończę .. podpowiedzi Pozza - Lusia --9km Pozza - S.Pellegrino -- 20km Pozza - Val Gardena/S. Volkstein -- około 35 , w tym po serpentynach 22 , widoki zacne , ale po śniegu lub w śniegu bym tam nie pojechał..:biggrin: parking w V.Gardenie 1e/2godz. , płaci się w automacie na zewnątrz stacji gondoli . potem 12min na odjazd więc jak się jest dużą rodzina to lepiej się najpierw spakować a potem płacić.. no i tak to jest w dolomitach , fajnie..naprawdę ekstra .. porównuję do Saalbach na przykład , do Kaprun.. to chyba ostatni mój wywód , pewnie jesteście skatowani nieźle... juto gdzie..sam nie wiem , ale pewnie w końcu Latemar, zobaczymy , dużo osób go chwali. a co z moimi nartami , nikt nie podpowie..??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leszekmw Napisano 21 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 21 Styczeń 2015 dzisiaj Latemar - świetny tak w skrócie choć pogoda się zepsuła troszkę. Marczello a co Ty porabiasz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leszekmw Napisano 22 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2015 (edytowane) no a dzisiaj Belvedere. z początku jakoś mi tak nie pasował , była mgła u góry , nic nie widać , źle się jeździło , błędnik działał cały czas.. no i pewnie zmęczenie paroma dniami jazdy..a jeździmy z Krysia z jednym krótkim odpoczynkiem tylko.. Belveder to taki włoski Kaprun , jak ktoś tam był to we o co chodzi. i Jak na kaprun jest w sumie jedna trasa od sromy Canazei według mnie warta uwagi , nr5 do samej gondoli ale trzeba potem gondolą i krzesełkiem żeby sobie całą trzaskać. sporo ludzi , szkółki , oczy dookoła głowy , widziałem parę nerwowych sytuacji , widziałem zwożone osoby . pojechaliśmy też na drugą stronę , ale ta mgła dokuczała ..muldy.. koło 13 mgła w końcu poszła , widoki piękne , ludzi mniej trochę , dało się pojeździć. trasy raczej łatwiejsze , można sobie technikę podszkolić.. generalnie ok. wczorajszy Latemar, baardzo fajny , choć pogoda była paskudna , wszystko się zlewało , ciężko nam było . na pewno każdy się wyjeździ , wystarczy do Obereggenu się kajtnąć z paroma powtórzeniami co ciekawszych tras , potem z powrotem i ma się dość.. czarnej Pala Santy nie daliśmy rady , strach lekki przy takiej pogodzie , ale potem jak ją od dołu obejrzałem to już mi chciało..zjechaliśmy czerwona ale to marnowanie czasu , nie polecam. ale nr 31 , 5 , jakieś tam jeszcze jak najbardziej,, jutro ostatni dzień , sam nie wiem co , zobaczymy jaka pogoda , może Buffaure bo mamy go pod nosem , nawet auta nie będę ruszał , no i parę czarnych Ciampaków na koniec by się zrobiło jak w sam raz.. to tyle z naszego wyjazdu , możliwe że jutro polecę z powrotem do polski na noc.. szkoda że nikt się tymi moimi nartami nie wypowiedział.. Edytowane 22 Styczeń 2015 przez leszekmw 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dembus Napisano 22 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2015 ..... Belveder to taki włoski Kaprun , jak ktoś tam był to we o co chodzi. .. Jakoś nie mogę się zgodzić (choćby porównując infrastrukturę), ale spoko - każdy jeździ tam gdzie lubi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.