Bumer Napisano 8 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2015 (edytowane) Dyskusja przypomina dyskusję na temat, co jeść,schabowego, kiełbasę czy kiszkę? Ludzie, trzeba przypomnieć sobie trochę wiedzy z fizyki. Każdy człowiek ma swoje specyficzne cechy. Inną ma wytrzymałość i kondycję, inaczej się poci, inne ma cisnienie krwi, inne krążenie itp. To powoduje, że "atmosfera" pod kurtką, w butach i rękawicach, będzie u każdego inna, choćby wykonywali te same czynności. A fizyka mówi, że zmiana wilgotnosci "atmosfery" pod kurtką ma podstawowy wpływ na "ciepłochronność" warstw odzieży!!!! Jaki stąd wniosek? Każdy sam musi dobrać sobie najlepsze dla siebie rozwiazanie. Po prostu sam musi wypróbować jak poszczególne warstwy będą zachowywały się na nim w konkretnych warunkach. No i nie wolno tego zapocić, bo czym mniejsza wilgotność, tym lepsze właściwości ciepłochronne. Co się tyczy marek, materiałów o cudownym działaniu, cen za toto, powiem tyle, każdy ma swoją głowę, no i portfel! Aha. co się tyczy "kupowania". Kiedyś w akademiku także "kupowaliśmy", znaczy się korzystaliśmy z sedesu!!!! To tak na marginesie "bycia na kupnie".:smile: Edytowane 8 Styczeń 2015 przez Bumer 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobs Napisano 8 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2015 Dyskusja przypomina dyskusję na temat, co jeść,schabowego, kiełbasę czy kiszkę?: Ja wybieram schabowego, bez problemu jestem w stanie i szybko i dobrze go zrobić i przy tym się nie spocę. Bez względu na anatomię, przyzwyczajenia itd, wskazanie kierunku poszukiwań zawsze jest zasadne...to tylko dobra rada a nie nakaz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
n3l15 Napisano 12 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2015 osobiscie, tak jak wskazywali przedmowcy, wyposazylbym sie w extra warstwe z primaloftu i wozil to upchniete w plecaku. w razie potrzeby mozna sie tym dogrzac w ciagu kilkudziesieciu sekund. to DUZO praktyczniejsze niz zakladanie na siebie mega cieplych warstw i ew. pocenie sie. tak w kazdym razie robią wszyscy profesjonaliści, których udało mi się podpatrzeć - i sam przyznaję - sprawdza się. nie tylko poza trasą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 12 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2015 osobiscie, tak jak wskazywali przedmowcy, wyposazylbym sie w extra warstwe z primaloftu i wozil to upchniete w plecaku. w razie potrzeby mozna sie tym dogrzac w ciagu kilkudziesieciu sekund. to DUZO praktyczniejsze niz zakladanie na siebie mega cieplych warstw i ew. pocenie sie. tak w kazdym razie robią wszyscy profesjonaliści, których udało mi się podpatrzeć - i sam przyznaję - sprawdza się. nie tylko poza trasą. Jasne, tylko nie każdego stać na kamizelkę z Alphy. A z drugiej strony ocieplina jest genialna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
n3l15 Napisano 12 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2015 Jasne, tylko nie każdego stać na kamizelkę z Alphy. A z drugiej strony ocieplina jest genialna. ok - racja. nie wiem ile kosztuje kamizelka o ktorej mowisz. ja swoj primaloft kupilem po sezonie na wyprzedazy za, o ile pamietam, okolo 350PLN. jest też jeszcze tańszy thinsulate. wiem, ze to nie jest malo. ale generalnie narty nie są tanie. ludzie czesto przeplacają za sprzęt którego nie potrzebują, albo dlatego że chcą model nart z tego sezonu zamiast z poprzedniego, i np. za narty warte dla mnie 1500-2000 płacą 4000pln. w tym ujęciu primaloft za 350-400 pln wydaje się ok? i tak przy okazji... znowu mam ochotę wkleić tu link do bloga na którym pisałem o takich izolatorach w ub. roku, ale moderatorzy/właściciele chyba nieprzyjaźnie patrzą na takie "wyprowadzanie" ruchu nawet na niekomercyjne blogi... (nie można mieć nawet swojego adresu w stopce - czyli totalny "basic" netykiety). może wrzucę po prostu cytat z bloga: Na początek, wyobraź sobie skiturowe podejście lub wymagający fizycznie zjazd poza trasą. Jesteś ubrany/ubrana lekko: bielizna termiczna, jakiś niezbyt gruby polar i nieocieplona kurtka z membrany. Zjeżdżasz, podchodzisz, wykonujesz jakiś wysiłek – wszystko jest okay – nie jest ci zimno. I nagle następuje chwila przerwy: może akurat siedzisz na krzesełku które powoli jedzie w górę i pizga w ciebie wiatr, może czekasz na helikopter, a może odpoczywasz po intensywnym turowym podejściu i coś właśnie pałaszujesz. Po kilku minutach w tym stroju, w temperaturze poniżej zera robi ci się zimno. Na takie właśnie okazje w Twoim plecaku jest ci niezbędna dodatkowa wydajna izolacja. Dodatkowy polar nie zagrzeje cię za bardzo – potrzeba ci czegoś znacznie lepszego. Na rynku istnieją trzy wiodące rodzaje izolatorów: Naturalny puch gęsi lub kaczy Syntetyczna tkanina Thinsulate Syntetyczna tkanina Primaloft Puch gęsi jest najlepszym izolatorem z nich wszystkich: w testach izolacji wypada zdecydowanie najlepiej, jest również najlżejszy, najtrwalszy i pakuje się do najmniejszych rozmiarów. Byłoby idealnie gdyby nie jedna zasadnicza wada: puch nasiąka wodą. Nawet jeśli masz na sobie dobry wodoszczelny Gore-tex, po tym jak się spocisz – puchówka namoknie jak pielucha. Co gorsza zrobi się ciężka i przestanie cię izolować. Puch koszmarnie ciężko wysuszyć, a nie ma nic gorszego niż wiecznie wilgotna puchowa kurtka. Z tego powodu dla mnie puch odpada i wyobrażam sobie jedyną sytuację, gdzie puchówka wygra z syntetykiem: Antarktyda. Jest najbardziej suchym kontynentem na świecie i jest tam zbyt zimno, aby było wilgotno. Jeśli nie jedziesz na Antarktydę: wybierz syntetyk. Masz alergię: wybierz syntetyk. Jesteś weganką – wybierz syntetyk (przy jego produkcji nie zabito żadnego ptaka). W grze pozostają więc dwie, dość porównywalne tkaniny syntetyczne: Thinsulate i Primaloft. Zadna z nich nie nasiąka wodą. Primaloft, przy zadanej masie izoluje odrobinę lepiej, i pakuje się do małych rozmiarów trochę lepiej niż Thinsulate. Thinsulate natomiast jest ponoć odrobinę trwalszy niż Primaloft. Nie jestem w stanie tego zweryfikować, ale różne asy na forach twierdzą, że parametry obu tkanin pogarszają się w czasie, przy czym degradacja Thinsulate następuje cokolwiek wolniej niż degradacja Primaloft – jeśli ma to dla ciebie znaczenie. Jest jeszcze jeden argument za Thinsulate: jest tańszy, przy czym nie jest to duża różnica w cenie. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.