Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Wieczorne Toury


johnny_narciarz

Rekomendowane odpowiedzi

Tak jak się zgadywaliśmy,dziś razem z majorem po wspinaliśmy się na Żarze.Bardzo udany wieczór!

Podobnie,jak dwa dni temu,znów po robocie prosto na narty.Znów szybka konsumpcja po drodze,odwiedziny serwisu narciarskiego i prosto do Międzybrodzia.Sypie śnieg,ale Fullwypasówka w dobrej kondycji.Boczne drogi też ok,tylko ta mała warstewka puchu,niesamowicie paraliżuję niektórych kierowców.Im bliżej gór,tym mocniej sypie - dobrze! Ciekawe jak sytuacja na Pilsku? Mimo wszystko udaję się dojechać przed 17 na parking przed Żarem.I znów się tak spieszyłem,że aparatu zapomniałem... Nic to,na stok i foki czas założyć i spojrzeć na stok.

p1070544.jpg

Na początku żwawo do przodu,choć jakoś tak dziwnie się dziś czułem.Jakby nogi nieco z waty,choć "podawały".To chyba jakieś chwilowe osłabienie,bo później szło już dobrze.Jakoś tak inaczej wygląda ten Żar,kiedy człowiek się wspina.

p1070546.jpg

p1070549.jpg

p1070553.jpg

p1070555.jpg

p1070556.jpg

To co rzuca się w oczy,to ilość wyprodukowanego śniegu.Wszystkie armaty idą na full!Niektóre kopce są imponujące.Jeśli mróz jeszcze tak potrzyma,to warunki będą mieli wyśmienite! Byłem tam dwa dni temu i od tego czasu już widać dalszą poprawę warunków i poszerzającą się trasę.Ponieważ ja miałem dziś łopaty,to jazda była jeszcze lepsza,bo zwłaszcza po bokach,mnóstwo kopnego śniegu. Podobnie jak wcześniej,mogę powiedzieć,że jakieś tam niewielkie kopce,lodu niewiele,gródki jakby zniknęły,a minerały dawno są tam gdzie ich miejsce - głęboko pod śniegiem. Jak dla mnie,warunki bardzo dobre!

Kiedy zjechałem na dół,prawie do wyjścia szykował się MajorSki.Tak w sam raz.No i od razu się przekonałem,jaka jest różnica między zawodowcem,a mną... Drugie podejście razem,ale przy trzecim zostałem już nieco z tyłu za kolegami - pojawił się jeszcze kompan Majora,Szymon oraz koleżanka,która jakoś tak przed nami uciekała i nawet na wspólną fotkę się nie załapała... :wink: Mimo krótkiego czasu,postanowiłem jeszcze wejść czwarty raz (koledzy szli trzeci),ale już mocniej odstawałem.Wyraźnie dostałem w d... Ale co się dziwić? To moje pierwsze w tym roku,konkretniejsze toury i od razu ustanowiłem swój rekord przewyższenia: blisko 1200 m. Żeby lepiej się usprawiedliwić,to wspinam się w zwykłych butach zjazdowych i na nartach,które do najlżejszych nie należą.No ale swego czasu sam tak wybrałem.Na koniec jeden z kopców i ekipa.

p1070548.jpg

Od lewej: Szymon, Tomasz (MajorSki) i ja

p1070565.jpg

Piękny wieczór! Miałem wątpliwości,że przemoknę przy takim intensywnym opadzie itp,ale decyzja była słuszna!Super wypad i dzięki za miłe towarzystwo!Kto wie,może jak zakwasy nie będą zbytnio ograniczać,to będzie powtórka.

Na koniec dodam jeszcze,że wiązania Marker Baron sprawdzają się znakomicie i są dość komfortowe w obsłudze.Nie odczułem też różnicy podczas jazdy,między nimi,a wcześniejszymi,zwykłymi wiązaniami narciarskimi.Zakup zdecydowanie udany!

Pozdrowienia z Góry Żar,

Johnny

p1070561.jpg

  • Like 16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Maciek za fajny "trening" :P był to dopiero mój 2 skiturowy wypad, ale fajnie, że udało się zebrać po pracy :)

Muszę Wam powiedzieć, że Maciek to jest mocarz 4 wyjścia z takim sprzętem 1200mH to jest coś i to w 3h :)

1 wyjście z Maćkiem to było ok 32min na górę, 2 i 3 z Szymonem ok 24min, ale dodajmy, że mój sprzęt waży ok 6kg, a Maćka ok 13kg :D

Jak to się śmialiśmy przy podchodzeniu, teraz trzeba "ładować", żeby później można było na spokojnie robić wycieczki :). Jeszcze kilka takich podejść i można zrobić sobie lajtową całodniową wycieczkę >2000mH :D

Pozdrawiam

Tomek

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nic nie przeszkodzi to powinienem być :).

Wiem, że przywyciągowo to nie to samo i nie ma tego "fanu" :P, dlatego traktuje to jako "nabijanie" mH :), ale musimy się zgadać w tygodniu na jakieś tury na Pilsko albo Skrzyczne lub Rysianke :)

W weekend będę na pewno na Chopoku tylko my pojedziemy na 2dni, więc pewnie w sobotę Chopok, a w niedzielę w zależności od noclegu albo Chopok albo Tatrzańska Łomnica ;)

Pozdrawiam

Tomek

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nic nie przeszkodzi to powinienem być :).

Wiem, że przywyciągowo to nie to samo i nie ma tego "fanu" :P, dlatego traktuje to jako "nabijanie" mH :), ale musimy się zgadać w tygodniu na jakieś tury na Pilsko albo Skrzyczne lub Rysianke :)

W tygodniu może być problem - taki charakter pracy... :redface:

Pozostaje Żar... :wink:

W weekend będę na pewno na Chopoku tylko my pojedziemy na 2dni, więc pewnie w sobotę Chopok, a w niedzielę w zależności od noclegu albo Chopok albo Tatrzańska Łomnica ;)

Pozdrawiam

Tomek

Ja w sobotę na Chopoku,więc znów będzie WZF :cheerful:

Żałuje,że posłuchałem żonę i jej tej calosezonowki nie wykupilem... :frustrating:

Też pojechalibyśmy na 2 dni.

Pozdrowienia.

Johnny

Edytowane przez johnny_narciarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Decyzja zapadła.. jutro zamiast Żar.. od rana Pilsko! podobno dosypało, a sobota i niedziela Chopok :)

Do zobaczenia :)

Taki to pożyje... :wink: :angel:

Ja niestety muszę do roboty,więc wieczorem albo Żar i toury,albo może coś innego przywyciągowo...

Ale racze to pierwsze.

Natomiast sobota na 90% Chopok,niedziela się zobaczy... :rolleyes::

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponownie Toury na ŻarzeJak wcześniej zapowiadałem,tak się wybrałem.Punkt 16 wypad z roboty i kierunek Międzybrodzie Bialskie.Ruch umiarkowany,drogi w bardzo dobrym stanie,więc szybciutko przedostaję się na Przegibek i dalej pod Górę Żar.Na parkingu niewiele samochodów,w dodatku część już się zwijała.Najgorsza niespodzianka to błoto... Parkingowy nie za bardzo wiedział,gdzie kierować samochody,żeby ludzie się nie upaćkali.Obieram względnie dobrą pozycję i szybko na stok.Punkt 17 montuję sprzęt i jazda do góry.Co ciekawe,stok wygląda zadziwiająco dobrze,jak na odwilż i Halny.Jest niesamowicie ciepło!Ubrałem tylko letni Windstoper i cienką koszulkę.Po przejściu 100 metrów,zostałem już tylko w koszulce.Czapki,czy rękawiczek w ogóle nie brałem,bo i po co?Jeszcze nie osiągnąłem połowy stoku,a już jestem cały mokry!Normalnie za ciepło na toury... :biggrin: Dopiero przy górze mocno duję,co mi przynosi ulgę.Do tego wiatr mnie pcha.Pierwsze wyjście trwało dość długo i myślałem,że dziś na trzech poprzestanę,ale jakoś tak się rozkręcałem.Czas ruszać na stok.Co prawda gdzieniegdzie zaczynają wychodzić jakieś ciemne plamy,jakaś glina,a nawet pojedyncze minerały,ale tak po za tym warunki zaskakująco dobre!Pokusiliśmy się nawet o stwierdzenie,że najlepsze w tym sezonie. Kilka centymetrów miękkiego śniegu,a pod tym równo i twardo.Dało się pojechać.Spotkaliśmy się z Majorem po drugim wejściu na górę.Wcześniej spotkałem Szymona z żoną Olą.Ze względu na różne tempo,zazwyczaj grupa zbierała się na górze lub na dole.Ja nie jestem zbyt szybki,więc tym bardzie starałem się szybciej ruszać.Drugie wyjście poszło już lepiej,a trzecie nawet całkiem dobrze - 29 min.To lepiej,niż tydzień temu.Czwarte i ostatnie w podobnym czasie,choć już odczuwałem zmęczenie.Na górę doszedłem 19.55,czyli tuż przed zamknięciem ośrodka.Chwilę później doszli też Tomek z Szymonem i po wygramoleniu,zjechaliśmy sobie po pustym stoku razem. :)Kolejny udany wypad na moją ulubioną górkę.Czas się zbierać i po Żonkę zapinkalać.Dzięki śliczne za miłe towarzystwo Majorowi z Żonką,oraz Szymonowi również z Żonką.Do następnego!Parę fotek:

P1070802.jpg

P1070803.jpg

P1070804.jpg

P1070806.jpg

P1070807.jpg

P1070809.jpg

P1070810.jpg

P1070812.jpg

P1070813.jpg

P1070814.jpg

P1070817.jpg

pozdrawiam,Johnny

P1070802.jpg.64bb3b7986cba02e39fdcd7845a61e27.jpg

P1070803.jpg.68bd22df67d5680763a2f1abadb4eb6b.jpg

P1070804.jpg.523cbe858f60069c5cac2e3677c18ca5.jpg

P1070806.jpg.15ee02687ed5a80b399e1de28b52368a.jpg

P1070807.jpg.4f79a30396eeb4a10d94a8599d9f8ad4.jpg

P1070809.jpg.d2cd48362c4ef53a23cd0a82e0e0a5b5.jpg

P1070810.jpg.351b8cd2641c690ef0fe6e7504c112c6.jpg

P1070812.jpg.a555caa0defba257ceaf4d59d274702d.jpg

P1070813.jpg.b4e74bd4876546d836cbb78b026599b8.jpg

P1070814.jpg.c6b4006035f5ee3420884473b0cb2249.jpg

P1070817.jpg.f6b519894317da05ffbf5b73a38fc4e7.jpg

  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że jak wróciłem po pracy do domu i zobaczyłem kamerkę to mi się odechciało, jakieś delikatne niby przetarcia/brudny śnieg do tego w tamtym tygodniu fajnie sypało i był klimat, a teraz wszystko poza trasą stopniało. Ale tak jakoś się przełamałem :) i warto było! warunki jak na +5st zaskakująco dobre! bałem się, że będzie "breja", a tutaj niby z wierzchu kilka cm odpuszczone, ale takie lekko przymrożone, a pod spodem twardo. Chociaż pewnie osoby trenujące GS powiedzą coś innego :P. Coś mi się wydaje, że środa będzie cotygodniowym wieczornym spotkaniem skiturowym na Górze Żar :P:)

Dzięki Maciek i pozdrawiamy :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj czyli wtorek bylem na ZARZE ..

Andi,bywasz czasami wieczorami?

Dziś,jeśli nic nie przeszkodzi,ponownie będę na wieczornej jeździe.Na razie obawiam się tego deszczu...

W B-B jest obecnie +11,1 st. (tak podali w radiu),mocno leje i wieje... :mad:: :sorrow:

Nie wiem,czy Żar będzie działać. Czy w ogóle jakąś stacja pracuje dłużej... :redface:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek, MajorSki - super sprawa poturować nocą!

Osobiście uwielbiam jazdę wieczorną :cheerful:

Moim marzeniem byłaby wyprawa gdzieś w góry na nartach, z namiotem i biwakiem po drodze...

...mój plan debiutu skiturowego wraz z odwilżą i brakiem śniegu chyba spali na panewce :frown::

A w planach miałem na ten sezon debiut i wejście na nartach na Radziejową w Beskidzie Sądeckim.

Edytowane przez marboru
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w planach miałem na ten sezon debiut i wejście na nartach na Radziejową w Beskidzie Sądeckim.

Jak coś, to wiesz... Masz mój telefon. :cheerful:

Zima jeszcze się nie skończyła. :rolleyes::

A co do biwaku - mój Szwagier nocował kiedyś na szczycie Babiej przy -15 st. Da się,ale trzeba mieć dobry śpiwor. :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki ładny gigant ustawiony i nikt po nim nie zjeżdża?:stupid:

Młodziki jeździli.Ustawiają ten gigant chyba co wieczór.Przynajmniej zawsze,jak jestem. :)

A pojeździć w nocy na nartach to dla mnie coś najbardziej romantycznego!!!

Pozdrawiam serdecznie.

O tak,jest w tym coś... :angel:

A góra Żar jest dla mnie,pod tym względem,najfajniejsza.

Również serdeczne pozdrowienia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skitourowa środaTo już staje się tradycją - skitourowa środa na Żarze.Jak zwykle po robocie cegła na gaz,fullwypasówka,Przegibek i parking pod Żarem.Niewątpliwie ta górka ma jedna przewagę nad choćby wiślańskimi - leży z dala od kurortów,cokolwiek to w naszych realiach znaczy.Do tego dojazd jest przyjemny.No,może po za dniem dzisiejszym,gdzie dziś akurat stali panowie "szuwarki" i suszyli zjeżdżających z Przegibka.Na szczęście dobra dusza mrugnęła światłami.Pod żarem melduję się o 17.40.czas założyć nowe buty,które nabyłem kilka dni temu.ładnie się prezentują,ale jeszcze ich ie użyłem.Zakładam i... stopa wpada coś zbyt łatwo.No,mało fajnie to wygląda,ale zobaczymy na stoku.Luzuję cholewkę,ale nie zauważyłem,żeby te buty były wygodniejsze w chodzeniu niż moje zwykłe narciarskie... są jakby strasznie sztywne.Zakładam foki i ruszam do góry.Początkowo idzie się zupełnie normalnie,nic nie przeszkadza,chyba nawet poluzowana cholewka się sprawdza,mimo,że czuć twardość buta.Jedynie zbyt wysoka temperatura przeszkadza.Natychmiast robię się mokry.Za to czuję,że te buty są lżejsze od normalnych narciarskich.Pierwsze wyjście poszło gładko,choć tempa nie narzuciłem.Gorzej ze zjazdem - nowe buty,do tego ich twardość... Jakoś nie mogę się szybko zaadoptować,ale nawet poszło.Drugie wejście też spoko,zjazd już wyraźnie lepszy.dopiero za trzecim razem coś nie za bardzo. Zacząłem odczuwać obtartą piętę w lewej nodze.Dojście do góry było mało fajne.Miałem zjechać i do domciu,ale było za wcześniej na powrót... No to jeszcze raz.Poluzowałem mocno buty i tym razem jakby lżej.Już bez większego kłopotu do samej góry.Jak warunki narciarskie?Wszystko co mogę powiedzieć,to że jeszcze się da pojeździć.Mówić,że są dobre nie będę,bo tak już być nie może.Pojawiają się przetopy,niektóre trudne do zobaczenia dla zjeżdżających,a trasa się wyraźnie zawęziła.Ale sama jazda dość przyjemna.Najlepsze jest to,że ratrak ciągle pracował i przy każdym zjeździe jechałem po sztruksie.Najlepszy był ostatni,bo pole wyratrakowane sięgało połowy stoku.Taka nagroda za dzisiejsze cierpienia. :angel: Ponownie wyszedłem 4 razy i zjechałem.Ludzi strasznie mało,to niewątpliwa zaleta,jedynie szkółki potęgują tłok.To znaczy robią wrażenie,że on jest... biorąc po uwagę aurę,nie jest najgorzej,ale daleki jestem od zachwytu.Pojeździć przyjemnie można,po wcześniejszym zapoznaniu się ze stokiem.Trening wykonany,puszka się cieszy.Gorzej lewa stopa - zdarty naskórek nad piętą. Chyba jednak nie zaprzyjaźnię się z moimi nowymi butami.Przede wszystkim przód stopy zbyt luźny.Do twardości też nie mogę przywyknąć,choć precyzja prowadzenia nart jest.Może dam im jeszcze szansę?

P1070943.jpg

P1070944.jpg

P1070947.jpg

P1070950.jpg

P1070952.jpg

P1070954.jpg

P1070956.jpg

P1070957.jpg

P1070959.jpg

Pozdrawiam,Johnny

P1070943.jpg.887251943cc073871b1d85615c275aea.jpg

P1070944.jpg.caf2b35e712dea4fe7946c23dc409245.jpg

P1070947.jpg.32287c80284accc0d5eaca91ae7f14ca.jpg

P1070950.jpg.e31352f53b36e6f3132a7cb738f386ba.jpg

P1070952.jpg.75cac4ed927c92ba66466c804b49238a.jpg

P1070954.jpg.9c18a10a518a632f13ff62066863ff27.jpg

P1070956.jpg.1620dcc4c66ccc804c8846ed4501a00b.jpg

P1070957.jpg.b635fbfb6bb9cc3a6dc03aa1b5f81282.jpg

P1070959.jpg.69e912674949aaf3866f086e99ff2072.jpg

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Johnny starzejesz się czy co ??:eek:

Kiedyś Pilsko w maju Ci leżało, a tera co ?? :biggrin:

Mi leży,ale nie chcę wychwalać,żeby mnie ktoś przeklinał za napotkane następnego dnia warunki narciarskie... :wink:

Jazdę miałem boską,bo w większości zaraz za ratrakiem... :angel:

Maciek na coraz cieplejsze zimy chyba czas pomyśleć o sezonówce-turówce na Żar :rolleyes::

Na szczęście tego kupować nie trzeba... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...