n3l15 Napisano 28 Wrzesień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 28 Wrzesień 2016 Szanowni, Udało mi sie kupic tanio bilety do Teheranu / Elburs - na marzec. Czy ktos uprawial tam tury, freeride, freetouring z wyciągów? Jakieś rady, spoty, mapki - dokąd się udać, skąd zjechać? (Mój poziom: średniozaawansowany) W szczególności byłyby przydatne jakieś punkty gps w odległości np. 10-40 minut skiturów od wyciągów. Będę wdzięczny za wszelką pomoc... Pzdr Nelis Nelis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
n3l15 Napisano 13 Marzec 2017 Autor Zgłoszenie Share Napisano 13 Marzec 2017 On 9/28/2016 at 7:25 PM, n3l15 said: W szczególności byłyby przydatne jakieś punkty gps w odległości np. 10-40 minut skiturów od wyciągów. Będę wdzięczny za wszelką pomoc... no to ja byłem i właśnie wróciłem. link do poradnika "Freeride w Iranie" (ceny, wiza, góry, hotele, itd) - tutaj: https://nakreche.com/2017/03/13/poradnik-freeride-w-iranie/ tutaj na przykładzie dwóch zdjęć tłumaczę czemu warto pojechać ;-) https://nakreche.com/2017/03/10/dwa-zdjecia-dzieki-ktorym-zrozumiesz-czemu-warto-sprobowac-freerideu-w-iranie/ jest jeszcze film itd ;-) pzdr, Nelis 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 13 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 13 Marzec 2017 Super ,gratuluje wyprawy Co by nie mówić troszkę zazdroszczę 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tytus Atomicus Napisano 24 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 24 Marzec 2017 On 9/28/2016 at 7:25 PM, n3l15 said: Udało mi sie kupic tanio bilety do Teheranu / Elburs - na marzec. A jak tanio? Bo sie nie moge doczytac... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerald Napisano 24 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 24 Marzec 2017 - Czy udając się do Dizin lub Shemshak warto obkupić się wcześniej na bazarze w Teheranie, w różne dobra spożywcze, czy też jedzenie w miejscowych restauracjach jest w miarę smaczne i niedrogie? - Ktoś jeździł gdzieś w Zagrosie? Ja byłem w Iranie 2 lata temu, ale we wrześniu. Chodziłem 3 dni (krótkie trekkingi) po Zagrosie, te góry zawsze mi się wydawały zbyt "ciepłe" do jazdy na nartach. Jak wyglądają tam kwestie śniegowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
n3l15 Napisano 27 Marzec 2017 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Marzec 2017 A jak tanio? Bo sie nie moge doczytac... Tu masz ceny skipassow, kebabow, biletow itd: https://nakreche.com/2017/03/13/poradnik-freeride-w-iranie/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
n3l15 Napisano 27 Marzec 2017 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Marzec 2017 - Czy udając się do Dizin lub Shemshak warto obkupić się wcześniej na bazarze w Teheranie, w różne dobra spożywcze, czy też jedzenie w miejscowych restauracjach jest w miarę smaczne i niedrogie? - Ktoś jeździł gdzieś w Zagrosie? Ja byłem w Iranie 2 lata temu, ale we wrześniu. Chodziłem 3 dni (krótkie trekkingi) po Zagrosie, te góry zawsze mi się wydawały zbyt "ciepłe" do jazdy na nartach. Jak wyglądają tam kwestie śniegowe? 1. W Dizin/Shemshak jedzenie nie jest tak dobre jak w Teheranie (gdzie jest wspaniala iranska kuchnia), ale nie jest zle: calkiem pycha kebaby, steki wolowe, jagniecina z ryzem/frytkami, jakies zupy itd - w hotelu jedno danie kosztuje mniej niz 25 pln. Zdecydowanie odradzam spozywczaki w teheranie w tej sytuacji. Jesli chcesz owoce - to mozesz kupic pomarancze/jablka w Dizin. 2. Do zagros wybieram sie za rok lub dwa lata - tak bardzo ujął mnie ten kraj. Lotnisko: Shiraz, jakies parę kurortow jest w odl. 40 min od miasta. 3. Nie wiem jak ze sniegiem w zagros (nie bylem). W Elburs bylo wiecej niz dobrze rowniez poza trasami. Pare filmow/fotek z jazdy masz pod linkami powyzej. PozdrowieniaNelis 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tytus Atomicus Napisano 27 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 27 Marzec 2017 4 hours ago, n3l15 said: Tu masz ceny skipassow, kebabow, biletow itd:https://nakreche.com/2017/03/13/poradnik-freeride-w-iranie/ Tak, tu juz bylem. Ale mi chodzilo o ceny biletow lotniczych. A tego wlasnie nie podales. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jeeb Napisano 27 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 27 Marzec 2017 7 minut temu, Tytus Atomicus napisał: Ale mi chodzilo o ceny biletow lotniczych Jak wcześnie zarezerwujesz to za 2 KPLN nawet w Himalaje polecisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
n3l15 Napisano 27 Marzec 2017 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Marzec 2017 Tak, tu juz bylem. Ale mi chodzilo o ceny biletow lotniczych. A tego wlasnie nie podales. Ok. Za Aegeana przez Ateny w dwie strony dalismy jakies 8 stow. W cenie jest bagaz 20kg + osobno narty. Widzialem ze Ukrainian lata z Polski przez Lwow czy Kijow juz za 5 stow, ale nie wiem jak z nartami tam (poza tym te oferty pojawily sie juz po tym jak mielismy bilety Aegeana. Jestem mocno przekonany, ze w przyszlym sezonie bedzie latal bezposrednio nasz Lot. Strzelam ze ceny w mega-promo zaczna sie od 7-8 stow. Inna historia to lotnisko Shiraz w gorach Zagros. Tam musisz leciec z Katarczykami albo Emirates. Nie znam cen ani warunkow przewozu nart. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerald Napisano 28 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2017 15 godzin temu, n3l15 napisał: Inna historia to lotnisko Shiraz w gorach Zagros. Tam musisz leciec z Katarczykami albo Emirates. Nie znam cen ani warunkow przewozu nart. Chyba tańszą opcją byłoby się przesiąść w Teheranie na krajowe loty Teheran - Shiraz. Kiedy ja tam byłem w 2015 roku, nie było możliwości zakupu biletu przez internet na krajowe kursy. Bilety można było kupić tylko w Iranie, lub w biurach linii poza Iranem. Ceny krajowych połączeń lotniczych w Iranie są zawsze takie same, a samoloty mają raczej bardzo duże obłożenie. Przeciętna cena za bilet to 200-300 zł. Pociągi (wagony sypialne) i autobusy są o połowę tańsze. Ale tak się złożyło, że nieco przy okazji, będąc we Wiedniu, wstąpiłem do biura państwowych irańskich linii lotniczych "Iran Air", i tam kupiłem papierowy bilet ;-) leciałem z Shiraz do Bandar Abbas w Zatoce Perskiej - stary samolot MD80 :-) Samo kupowanie biletu w tym biurze pozwalało się przenieść jedną stopą już tam. Wiem że chyba mieli jakąś możliwość telefonicznej rezerwacji. Można do nich napisać. Kiedy pytałem w okolicach Isfahanu o śnieg w górach, powiedzieli że utrzymuje się ok 2 miesiące. Elbrus jest bardziej na północ, i tam klimat jest dużo bardziej chłodny niż w Zagrosie. Z Teheranu na południe można jechać pociągiem/autobusem, transport naziemny jest wygodny. Pociągi też punktualne i wygodne. Sziraz (Shiraz) jest pięknym starym zabytkowym miastem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
n3l15 Napisano 28 Marzec 2017 Autor Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2017 9 hours ago, Gerald said: Chyba tańszą opcją byłoby się przesiąść w Teheranie na krajowe loty Teheran - Shiraz. Kiedy ja tam byłem w 2015 roku, nie było możliwości zakupu biletu przez internet na krajowe kursy. Bilety można było kupić tylko w Iranie, lub w biurach linii poza Iranem. Ceny krajowych połączeń lotniczych w Iranie są zawsze takie same, a samoloty mają raczej bardzo duże obłożenie. Przeciętna cena za bilet to 200-300 zł. Pociągi (wagony sypialne) i autobusy są o połowę tańsze. Ale tak się złożyło, że nieco przy okazji, będąc we Wiedniu, wstąpiłem do biura państwowych irańskich linii lotniczych "Iran Air", i tam kupiłem papierowy bilet ;-) leciałem z Shiraz do Bandar Abbas w Zatoce Perskiej - stary samolot MD80 :-) Samo kupowanie biletu w tym biurze pozwalało się przenieść jedną stopą już tam. Wiem że chyba mieli jakąś możliwość telefonicznej rezerwacji. Można do nich napisać. Kiedy pytałem w okolicach Isfahanu o śnieg w górach, powiedzieli że utrzymuje się ok 2 miesiące. Elbrus jest bardziej na północ, i tam klimat jest dużo bardziej chłodny niż w Zagrosie. Z Teheranu na południe można jechać pociągiem/autobusem, transport naziemny jest wygodny. Pociągi też punktualne i wygodne. Sziraz (Shiraz) jest pięknym starym zabytkowym miastem. bardzo dzięki za te rady... na pewno wezmę pod uwagę przy planowaniu... szczególnie, że chciałbym następnym razem pojeździć i w Zagros i Elburs... z tego co mówisz, ten koszt nie będzie wysoki. serdeczne pozdro, nelis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerald Napisano 28 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 28 Marzec 2017 Wiem że dla wielu to zupełna abstrakcja, ale kiedyś do Teheranu, można było dojechać koleją z wielu miast Polski, z jedną przesiadką... ;-) Na uruchomienie połączenia LOTu bym bardzo nie liczył. Już pojawiają się informacje na temat tego, że przewoźnicy przeszacowali możliwości tego rynku. LOTowi brakuje samolotów na obecne kursy. Ja w przyszłym roku będę właśnie celował w Iran na narty, ale raczej w Elbrusie. Ogólnie Elbrus mi się bardziej podoba niż Zagros. Ale są ludzie którzy lubią takie "suche" góry jak Zagros. Znajomy namawia żeby w jakiś sposób połączymy to z Armenią. Wówczas Armenia była by czwartą poradziecką republiką w której jeździłem na nartach. Niby niedaleko tylko nie wiem czy mi się będzie chciało tłuc potem z Erywania do Teheranu lądem. Niby jest autobus, ale jedzie niemiłosiernie długo, a linia kolejowa już dawno zarosła krzakami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawelb91 Napisano 29 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 29 Marzec 2017 1 godzinę temu, Gerald napisał: Ja w przyszłym roku będę właśnie celował w Iran na narty, ale raczej w Elbrusie. Ogólnie Elbrus mi się bardziej podoba niż Zagros. Ale są ludzie którzy lubią takie "suche" góry jak Zagros. Taka uwaga techniczna W Iranie są góry Elburs a na Kaukazie góra Elbrus. Częste pomyłki z tym są ale łatwo zapamiętać że Elbrus to w Gruzji i Rosji właśnie przez końcówkę -rus. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
n3l15 Napisano 29 Marzec 2017 Autor Zgłoszenie Share Napisano 29 Marzec 2017 Znajomy namawia żeby w jakiś sposób połączymy to z Armenią. Wówczas Armenia była by czwartą poradziecką republiką w której jeździłem na nartach. Niby niedaleko tylko nie wiem czy mi się będzie chciało tłuc potem z Erywania do Teheranu lądem. Niby jest autobus, ale jedzie niemiłosiernie długo, a linia kolejowa już dawno zarosła krzakami. To ja jeszcze polece Ci do kompletu Kirgistan. Tien-Szan są piękne, dzikie i bardzo wysokie. No i w Kirgistanie wjeżdżałem konno razem z nartami i butami przytroczonymi do konia. Ciekawe doświadczenie! (I jeszcze taniej niż Iran)PzdrNelis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerald Napisano 29 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 29 Marzec 2017 3 godziny temu, n3l15 napisał: To ja jeszcze polece Ci do kompletu Kirgistan. Tien-Szan są piękne, dzikie i bardzo wysokie. No i w Kirgistanie wjeżdżałem konno razem z nartami i butami przytroczonymi do konia. Ciekawe doświadczenie! (I jeszcze taniej niż Iran) Pzdr Nelis Byłem w Kirgistanie ponad pół roku temu - wrzesień 2016. Ogólnie sporo podróżowałem wcześniej po republikach byłego ZSRR, niemniej jednak w Azji Centralnej nie byłem. Padło na Kirgistan (i przy okazji Kazachstan) - najbardziej demokratyczną poradziecką republikę w Azji Środkowej. Pojechaliśmy tam pociągiem z Polski (6 dni przyjemnego obijania się). Napisałeś książkę - ja mam zupełnie inne wrażenia z Kirgistanu. Nie jeździłem tam na nartach, tylko zrobiliśmy sobie 1,5 tygodniowy trekking po górach, głównie w obwodzie naryńskim (m. Naryn). Mnie się tam bardzo podobało. Z ludźmi kontakt też dobry. Jeżeli miałbym jeszcze wrócić do Kirgistanu (a chciałbym) - to do miejscowości Arsłanbob (Арстанбаб) - i poeksplorować narciarsko tamte okolice. Wiem że jeżeli wrócę do Kirgistanu, to żeby jeszcze zobaczyć Tadżykistan. Tam są tylko góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerald Napisano 29 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 29 Marzec 2017 15 godzin temu, pawelb91 napisał: Taka uwaga techniczna W Iranie są góry Elburs a na Kaukazie góra Elbrus. Częste pomyłki z tym są ale łatwo zapamiętać że Elbrus to w Gruzji i Rosji właśnie przez końcówkę -rus. Masz rację. Aż głupio że popełniam takie kardynalne błędy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
n3l15 Napisano 29 Marzec 2017 Autor Zgłoszenie Share Napisano 29 Marzec 2017 Byłem w Kirgistanie ponad pół roku temu - wrzesień 2016. Ogólnie sporo podróżowałem wcześniej po republikach byłego ZSRR, niemniej jednak w Azji Centralnej nie byłem. Padło na Kirgistan (i przy okazji Kazachstan) - najbardziej demokratyczną poradziecką republikę w Azji Środkowej. Pojechaliśmy tam pociągiem z Polski (6 dni przyjemnego obijania się). Napisałeś książkę - ja mam zupełnie inne wrażenia z Kirgistanu. Nie jeździłem tam na nartach, tylko zrobiliśmy sobie 1,5 tygodniowy trekking po górach, głównie w obwodzie naryńskim (m. Naryn). Mnie się tam bardzo podobało. Z ludźmi kontakt też dobry. Jeżeli miałbym jeszcze wrócić do Kirgistanu (a chciałbym) - to do miejscowości Arsłanbob (Арстанбаб) - i poeksplorować narciarsko tamte okolice. Wiem że jeżeli wrócę do Kirgistanu, to żeby jeszcze zobaczyć Tadżykistan. Tam są tylko góry. Hej Gerald - Mnie też się podobało! Ja byłem w Karakole niedaleko od chińskiej granicy. I też myślę by tam wrócić tylko że w lutym (jak byłem to było już ciepło, ciężki śnieg, lawiniasto). Ale super przygoda zdecydowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerald Napisano 29 Marzec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 29 Marzec 2017 2 minuty temu, n3l15 napisał: Hej Gerald - Mnie też się podobało! Ja byłem w Karakole niedaleko od chińskiej granicy. I też myślę by tam wrócić tylko że w lutym (jak byłem to było już ciepło, ciężki śnieg, lawiniasto). Ale super przygoda zdecydowanie. Koło Karakolu (Przewalska) w miejscowości Karkara jest przejście graniczne (nie wiem czy jest na pewno czynne w zimie). Polecam jako alternatywny powrót do np. Almaty na samolot. Przejście to dwie budki, z ręcznie otwieranym szlabanem. ;-) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerald Napisano 16 Październik 2017 Zgłoszenie Share Napisano 16 Październik 2017 Dnia 29.03.2017 o 18:14, n3l15 napisał: no to ja byłem i właśnie wróciłem. Jadę tam w połowie lutego 2018 Pytanie do Ciebie, lub kogokolwiek innego kto tam był. Chodzi mi o Dizin i Shemshak. Jak wiadomo te ośrodki są w bliskiej 6-7 km odległości od siebie, ale w okresie zimowym droga przez przełęcz jest zamknięta. Mam teraz bardzo istotne pytanie. Czy wyjeżdżając na górę skrajną gondolą "Darreh" w Dizin, a potem po podejściu kawałek na przełęcz, da się zjechać (po zamkniętej dla ruchu kołowego) drodze do Shemshak? Myślałem o spędzeniu kilku dni w Dizin, a potem kilku dni w Shemshak, i przejeździe z wszystkimi rzeczami z Dizin do Shemshak na nartach. Oficjalna droga, którą można to przejechać samochodem wynosi ze 200 km. Tutaj na mapie oznaczyłem strzałkami: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerald Napisano 16 Luty 2018 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2018 Teheran. Jest tutaj dzisiaj piątek, 27 dzień miesiąca Bahman, roku 1396. Trzy dni wcześniej, kiedy w Europie był wtorek, 13 lutego 2017: We wtorek w Dizin wyłączyli wyciągi i mają być nieczynne w najbliższych dniach. Wyciągi tutaj są czasami wyłączane, jak pada za duży śnieg i jest mgła. Zrobiliśmy krótkie podejście do góry równolegle do nieczynnej tatrapomy-starego czechosłowackiego talerzyka i zjechaliśmy na dół. Ostatnia prosta, wywaliłem się do śniegu który był mokry jak woda w jeziorze. Metr śniegu, skręty szły masakrycznie ciężko. No i ten ostatni upadek - poczułem takie "trach" w kolanie jakby mi kości wysokoczyły ze stawu. Od razu mój kolega mi pomógł wstać, i jak mnie pociągnąl żeby mi wyciągnąć narty to poczułem taką ulgę że kości wróciły na miejsce. Doczołgałem się 700 m do auta. Dzisiaj ledwo chodzę. Albo kość jakaś pękła, albo zwichnięcie, albo mam nadzieje nic. Boli przez noc bardzo. 14 lutego: Wracam do Teheranu, tutaj nie ma szpitala. 15 lutego: Na szczęście nic nie jest złamane w moim kolanie. Dzisiaj pojechałem na pogotowie ratunkowe, coś ala nasz SOR. Wygląda dokładnie tak samo jak w Polsce, tylko się nie czeka jak Ci się coś dzieje. W jednej sali jest 3-4 lekarzy i wszystkich naraz sprawdzają. Nie takie złe, zajęło mi to wszystko 60 minut. Dzisiaj: Jutro jedziemy z powrotem w Góry Elburs. Tym razem do Shemshak. 5 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerald Napisano 16 Luty 2018 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2018 11 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerald Napisano 28 Luty 2018 Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2018 Udało mi się szczęśliwie wrócić. Okolice Teheranu, czyli ośrodki narciarskie w których byłem: Shemshak pozostaje nieczynny, i najprawdopodobniej nigdy się już nie otworzy. Darbandsar to jedyny prywatny ośrodek. Najpewniejszy pod względem bycia otwartym. Jazda wieczorna do 20. Dizin. Jedno wielkie muzeum i skansen wyciągów, mekka europejskich freeriderów. Wyciągi generalnie działają, jak jest dobra pogoda. Trochę mgły i śnieg, powoduje że koło 8-9 rano podejmują decyzje o zamknięciu całego ON, łącznie z zamknięciem bram. Ośrodek od strony wejścia jest otoczony płotem z bramą. Za złamanie zakazu, czyli wejście na nieczynne trasy może grozić kara. Ponoć egzekwowalna. Tochal - prosty stok, z dwoma wyciągami. Dojeżdża się tam 7,5 km gondolą z Teheranu. Po 40 minutach jazdy gondolą (!). Docieramy do 5. najwyżej położonego ON na Świecie. Tereny narciarskie do 3940 mnpm. W wolne dni, we wspomnianych ON tworzą się gigantyczne kolejki. Czeka się nawet po godzinę do gondolek. Irańczycy wydają się tym nie przejmować. Ludzie są bardzo weseli na stoku. Irańczycy wykształcili specyficzny styl przewozu nart. Mianowicie przewozi się je, wystawione przez otwartą szybę w aucie. :-) 9 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
surfing Napisano 28 Luty 2018 Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2018 Dnia 16.02.2018 o 11:24, Gerald napisał: No i ten ostatni upadek - poczułem takie "trach" w kolanie jakby mi kości wysokoczyły ze stawu. Od razu mój kolega mi pomógł wstać, i jak mnie pociągnąl żeby mi wyciągnąć narty to poczułem taką ulgę że kości wróciły na miejsce. Doczołgałem się 700 m do auta. Dzisiaj ledwo chodzę. Jak tam kolano, jeździłeś już po kontuzji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerald Napisano 28 Luty 2018 Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2018 17 minut temu, surfing napisał: Jak tam kolano, jeździłeś już po kontuzji? Jeździłem. Bardzo ostrożnie, i powoli. Trochę boli, nie jest idealnie. Jako że wyciągi rzadko działały w Iranie, nie jeździłem tam zbyt wiele...niestety. Dojeździłem się za to w Karpatach, w drodze powrotnej spędziłem 5 dni w Sławsku. W osobnym wątku opiszę to ;-) 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.