Laskowa-Kamionna

[stasziek]

no i pojezdzilem do 13 - bardzo malo ludzi, bez kolejek, stok dobrze przygotowany, tylko na gorze wszystkie armatki uruchomione na srodkowej trasie i koncowy moment jazdy krzeslem bardzo malo przyjemny

[hotrok]

bylem tez tam w niedziele.. tlok masakryczny byl..

co do limanowa vs laskowa - moze i w limanowej mniej ludzi i wiekszy parking ale za to stok jest slabszy niz w laskowej, w ktorej notabene stok tez jest malo rewelacyjny - ale jezdzic sie da;)

Oj stasziek tobie to nie dogodzi.

W Limanowej stromszy stok - slabo.

W Laskowej 2km zjazdu, tez slabo bo pewnie plasko.

Jak na polskie warunki to jest bardzo dobrze i tu i tu, zwlaszcza w Laskowej - 2km zjazduto jak na polskie gory bardzo duzo.

Lubie obie stacje.

Posmigalismy dzisiaj ze SKIerem, jego zona i Hucu w Laskowej. Bylo bardzo milo, zarowno na stoku jak i poza nim:D

Warunki dobre, a nawet bardzo dobre. Armatki na gorze dawaly troche po oczach ale dalo sie wytrzymac.No i co najwazniejsze bez tloku na stoku.

[stasziek]

hotrok - malo rewelacyjny nie jest rownoznaczny ze slabo ;]

Laskowa lubie i to bardzo - dlaczego? bo pochodze z tej miejscowosci a do stoku mam 2km (mieszkam w dolnej czesci laskowej).. mozna powiedziec, ze na tym stoku sie uczylem jezdzic.. ponad 10 lat temu:) jednak ostatnio zauwazylem, ze w laskowej na stoku jest wieksza liczba oszolomow jezdzacych na kreske albo robiac 3 skrety na cala dlugosc stoku..

hotrok ja smigalem do 13.. bylo super.. bylem tez przy stacji o 20 u znajomych w wypozyczalni/szkole i przechodzac kolo budynku stacji widac bylo male muldki na tym 'stromym' odcinku po prawej patrzac od dolu.. srodek juz byl chyba dosyc mocno wyslizgany:/ minus wyjazdow wieczornych..

btw w przyszlym tygodniu planujecie wypad do laskowej w tygodniu?

pozdr.

[SKIer]

Na wstępie podziękowania dla Hucu i Hotroka za miłe spotkanie. Co prawda nie dane mi było się wczoraj wyjeździć, bo do Laskowej dojechałem grubo po 18-tej, ale i tak warto było się na chwilke wyrwać i spotkać z forumową gawiedzią

...widac bylo male muldki na tym 'stromym' odcinku po prawej patrzac od dolu.. srodek juz byl chyba dosyc mocno wyslizgany:/ minus wyjazdow wieczornych..

Moim zdaniem, podobnie jak Hotroka, stok przygotowany był całkiem dobrze, miejscami co prawda trochę oblodzone, ale muld to tam nie widziałem :eek: Co do armatek, to chyba bardziej przeszkadzało mi to że siadało się na mokrym krzesełku, niż że sobie tam coś sypią po drodze.

btw w przyszlym tygodniu planujecie wypad do laskowej w tygodniu?

Nie jestem jeszcze 100% pewien czy do Laskowej, ale wstępnie jesteśmy już z Hotrokiem umówieni na czwartek.

[hucu]

No to sie udało wrócić w jednym kawałku;).Czwartkowe nartowanie z hotrokiem i skierem z ''dostawką'' bardzo fajne.Co prawda ucierpiał troche mój wizerunek męza ,ale to się odbuduje:D.

Warunki tak jak pisali chłopaki dobre.Gorzej było wczoraj(padało całą noc i dzień) ale wciąz znośnie.Natomiast dzisiaj ewakuacja po 11-tej.Tłok to mało powiedziane,ale w weekendy tak jest chyba wszędzie.

Stabilizator vulkana zdał egzamin,kolano wytrzymało(chociaż nie było jazdy na maksa) i to najwazniejsze .

[hotrok]

Tłok to mało powiedziane,ale w weekendy tak jest chyba wszędzie.

Nie wszedzie, bylem 10km od Laskowej (w Limanowej) i jazda prawie na okraglo, bez scisku na stoku.

Laskowa przezywa co weekend takie oblezenie. Blisko z 'nizin', dosc dluga trasa, nie wiem co jeszcze to powoduje.

Stabilizator vulkana zdał egzamin,kolano wytrzymało(chociaż nie było jazdy na maksa) i to najwazniejsze .

He he, ja bym niejednemu narciarzowi zyczyl takiej "jazdy nie na maksa".

[hotrok]

Pojechalem dzis do Laskowej w ciemno bo sniegu przybywa, mrozik to warunki powinny byc co najmniej dobre.

Zajechalem na parking, samochodow malo to i na stoku pusto.

Pomyslalem sobie, ze sobie dzisiaj fajnie pojezdze.

Jakiez bylo moje zdziwienie jak po przejechaniu ponad polowy stoku nie bylem w stanie wyciac ani jednego czystego skretu na krawedziach.

Takiej ilosci muld, kup swiezego sniegu i garbow to jeszcze nie widzialem nawet na jego bardzo plaskiej czesci .:eek:

Stok nie nadawal sie do jazdy. Troche sie wkur..... bo na stronie stoi, ze warunki bardzo dobre:mad: a mnie po jednym zjezdzie bolaly nogi, kregoslup i zoladek (bylem po obiedzie). Spakowalem sie i wrocilem do domu.

Osoby jezdzace przed poludniem tez narzekaly na zajechany stok. Smiem twierdzic, ze stok nie byl ratrakowany od poprzedniego dnia.

To troszke nie fair, bo ludzie z daleka przyjezdzaja oczekujac fajnej jazdy, placa za karnety a tu kuku.....

[shuger]

Stok był wczoraj wieczorem normalnie ratrakowany, muldy zapewne musiały być efektem świeżych opadów nocnych i porannych.

[hotrok]

To chociaz by komunikat na stronie zmienili:rolleyes:

Tak czy inaczej to nie szlo sobie tam dzisiaj pojezdzic:(

Szkoda ze bylo dosc pozno bo mialem do Limanowej podskoczyc z ciekawosci, sprawdzic co tam sie dzieje?

[ravick97]

panowie, a nie orientujecie się może jak dzisiaj w laskowej bo mam plan z pracy się urwać?

[stasziek]

ktos w czwartek rano bedize?

pzodro

[marteus]

witam wszystkich:)

wybiera sie ktos moze w sobote do Laskowej?? jezdziliscie juz w tym roku w weekendy,chodzi mi czy tez tyle ludzi co w zeszlym roku?

pzdr

[marteus]

bylem tam w srode od 17 do konca i bylo rewelacyjnie z wyjatkiem oszolomow jezdzacych na kreche:/

[obal]

witam wszystkich:)

wybiera sie ktos moze w sobote do Laskowej?? jezdziliscie juz w tym roku w weekendy,chodzi mi czy tez tyle ludzi co w zeszlym roku?

pzdr

Z tego co obserwuję na kamerkach to w soboty bywa gęsto.

[marteus]

to moze mozecie polecic jakis fajny stok gdzie w weekendy nie jest tloczno:)

[mihumor]

to moze mozecie polecic jakis fajny stok gdzie w weekendy nie jest tloczno:)

Znam kilka - tylko w odległości 750km od Krakowa i wiecej; wymieniać?

[marteus]

:D:D o tamtych to mozemy pogadac w pozniejszym terminie:) a w Polsce znajdzie sie cos takiego??

[stasziek]

ja wybieram sie w sobote rano do laskowej - posmigam od 9 do 12 - w sam raz - w tych godzinach powinno (mam nadzieje) byc ok

dzisiaj bylem rozruszac sie po pracy w sieprawiu kolo krakowa - sporo ludzi, duzo lodu, gesto na stoku ze wzgledu na trening tamtejszego klubu narciarskiego, ktorzy zajmowali polowe trasy

pozdr.

Pawel

[marteus]

jak sie nic nie zmieni to tez powinienem byc w laskowej w sobote od samego rana:) lepszy od sieprawia jest stok w Podstolicach i zdecydowanie blizej:)

[SKIer]

to moze mozecie polecic jakis fajny stok gdzie w weekendy nie jest tloczno:)

Cześć Marteus, generalnie w soboty to raczej wszędzie jest tłoczno, choć można znaleźć mniej znane ośrodki gdzie jeszcze da się pojeździć w weekend. Wydaje mi się że w tej chwili Mosorny Groń w Zawoi może być w miarę luźny, a to dlatego, że nie wszyscy wiedzą że dalej działa Osobiście kiedyś w soboty jeździłem do Rabki na Polczakówkę, do Szczawy na Polanki, do Spytkowic (tylko teraz zrobili tam krzesło i nie wiem jak z natężeniem ludzi?)

Laskowa tylko w tygodniu najczęściej po pracy na wieczorną jazdę, w weekendy to do 10-tej/11-tej da się parę razy zjechać, potem zazwyczaj tłok na maxa...

... lepszy od sieprawia jest stok w Podstolicach i zdecydowanie blizej:)

Czy byłeś tam już pośmigać? Możesz coś więcej napisać?

Może w tym wątku żeby nie dublować: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=9433&highlight=podstolice

[stasziek]

SKIer - do tej 11 mozna spokojnie zjechac ponad 10x nawet jezdzac krotkim skretem a nie '3 skrety' na cala dlugosc trasy:) kiedys pamietam, ze nawet ustawialismy sie przez PM na wspolny wyjazd z krakowa do laskowej ale w sumie nie doszlo to do skutku.. moze kiedys.. ))

pozdr

Pawel

[marteus]

Witam:)

wlasnie gadalem ze znajomym co byl w niedziele w zawoji i mowi ze bylo idealenie:)bez zbednego tlum i dalo sie pojezdzic:) zobacze moze faktycznie tam wyladuje:) mozna sprobowac zorganizowac jakis wyjazd i zobaczymy co wyjdzie......

[marteus]

a co do tych Podstolic.... pracuje z Gosciem ktory tam mieszka i zachwala,stok na rozruch jak najbardziej lepszy od Sieprawia nio i z tego co wiem to na nastepny sezon ma juz byc tam krzeselko:) jak mi sie uda to pojade tam zobaczyc jutro z rana:) plusem tego ze bliziutko od carefura na zakopiance 12 km:)

[SKIer]

SKIer - do tej 11 mozna spokojnie zjechac ponad 10x nawet...

Przecież napisałem że do 11-tej sobie zjedzie parę razy Ale bardziej chodziło mi o całodniowy wyjazd co by i po 11-tej pośmigać bez długiego stania i wkurzania się w kolejkach do wyciągu. Jak komuś pasują kolejki i tłok to zawsze może odwiedzić Laskową w weekend po godzinie 12-tej lub pojechać do Białki :eek: Ja tam wolę wówczas jakieś odludzie odwiedzić i sobie większość dnia pośmigać a nie przestać w kolejkach. Jak pisałem wcześniej Laskowa bardzo fajna, ale w tygodniu

kiedys pamietam, ze nawet ustawialismy sie przez PM na wspolny wyjazd z krakowa do laskowej ale w sumie nie doszlo to do skutku.. moze kiedys...

To może się w końcu zmobilizujesz?? Na przyszły tydzień jesteśmy już wstępnie z Ravickiem gdzieś umuwieni... Szczegóły zapewne pojawią się tu: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=10011&page=2 post 31 i 32

[stasziek]

zwykle to nie brak mobilizacji tylko poprostu czasu:) marteus.. jak wrocisz z tego stoku to napisz pare zdan na jego temat

pozdr

Pawel