JC Napisano 12 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 12 Wrzesień 2008 Pod tym adresem znajdziecie kilka słów dot. maski Reusch http://www.skionline.pl/sprzet/?co=testy&id_newsa=1476 Miałem okazje jeździć w niej przy bardzo niesprzyjających warunkach i sprawiła się znakomicie. A Wy? Używacie maski na stoku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość bobic Napisano 12 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 12 Wrzesień 2008 Jeno kominiarki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 12 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 12 Wrzesień 2008 znów mnie bobiczek wyprzedził:D:D....ja też używam zwykłej...choc kiedyś marzyłem o pracy antyterrorysty:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 12 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 12 Wrzesień 2008 A Wy? Używacie maski na stoku? No, dokładnie takiej samej:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hucu Napisano 12 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 12 Wrzesień 2008 Nigdy nie używałem maski.Wystarczał mi zawsze krem i sprawdzał sie w 100%. Chociasz zdzrzały mi sie momenty,ze przydało by sie cos na twarz.Ale pewnie kazdy tego doswiadczył na naszych stokach.Mianowicie przejazd przez kryształki lodo-sniegu wydobywajce sie z armatki.Nie trwa to niby długo ale jest upierdliwe jak komar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 12 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 12 Wrzesień 2008 Ja użyłam maski raz i wiecej tego czegoś nie włożę. Fakt że to było chyba z 8 lat temu, było chłodno bo -21 st.C ale nie przepadam za takim mikroklimatem w okolicy ust i nosa, że gorące powietrze ktore wydycham skrapla mi się na wylocie maski i za chwilkę zamarza na brzegach otworów do oddychania... Może jak wymyślą jakiś lepszy system to skorzystam ale na razie nie potrzebuję tego:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 12 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 12 Wrzesień 2008 No cóż za zgodność. Tzn. ja uważam jak wróżka,ten klimat pod maską mi nie odpowiada. Wolę zimny ale suchy pyszczek. A generalnie jak się trafia ekstrema to pryskam do knajpy albo do domu. Ja na narty jeżdżę dla przyjemności a nie za karę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 12 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 12 Wrzesień 2008 No cóż za zgodność. Tzn. ja uważam jak wróżka,ten klimat pod maską mi nie odpowiada. Wolę zimny ale suchy pyszczek. A generalnie jak się trafia ekstrema to pryskam do knajpy albo do domu. Ja na narty jeżdżę dla przyjemności a nie za karę. podpisuje sie pod tym co Figo powiedzial:) ja nie lubie sie golić wiec to juz wogole poracha:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanatyk Napisano 12 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 12 Wrzesień 2008 (edytowane) Kolega w tamtym roku dostał od chuchania w kominiarkę jakiś pomarańczowych "parchów" nie ładnie to wyglądało:eek:. Do dzisiaj ma blizny w tych miejscach. Ale ta ma siatkę na ustach, więc pewnie lepiej działa. Ja używam "pełnej" jak jest zimno i pada. POLECAM Edytowane 12 Wrzesień 2008 przez fanatyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 12 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 12 Wrzesień 2008 Kolega w tamtym roku dostał od chuchania w kominiarkę jakiś pomarańczowych "parchów" nie ładnie to wyglądało:eek:.... To nie od kominiarki, tylko od wysokooktanowego chuchu:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 12 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 12 Wrzesień 2008 taki oktan mial ze mu skóre przepalilo chyba vpowerem tankowal:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 12 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 12 Wrzesień 2008 Kolega w tamtym roku dostał od chuchania w kominiarkę jakiś pomarańczowych "parchów" nie ładnie to wyglądało:eek:. Do dzisiaj ma blizny w tych miejscach. Ale ta ma siatkę na ustach, więc pewnie lepiej działa. Ja używam "pełnej" jak jest zimno i pada. POLECAM Mial gosc pecha - albo z kominiarka albo z nieswiezym oddechem ;) Maske - kominiarke mam podobna w szyciu (otwor na nos, dziurki na pysku) choc nie reusch - ale ze wzgledu na ocieplajace sie zimy chyba raz uzywalem. Zona czesciej i sobie chwalila Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ramone Napisano 13 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 13 Wrzesień 2008 Owa maska lub chusta aka Rysiek Riedel kowboj ! Kominiarka poszła do szafy ; ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 14 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 14 Wrzesień 2008 Używam kominiarki z maską - nie narzekam. Dziewczyna używa samej maski, kupionej w makro - też nie narzeka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gliner Napisano 20 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 20 Wrzesień 2008 Mam taka maskę, Dla mnie rewelacja jesli chodzi o wiatr i zimne powietrze - mam problemy z krtanią,gardłem więc bardzo dobrze mnie chroni, mimo ze ma siatke na ustach. Żadnych prychów nigdy nie dostałem! Jedyny minus Nie masz dobrych okularów, gogli to zaparujesz sobie wszytko!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 20 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 20 Wrzesień 2008 Ja używam maski jakiejś firmy na G... ale nie pamietam co to jest używałem ze dwa razy ale raczej nie przepadam dużym plusem jest to że ciepło w dziub (moja też ma taka siateczke i to sie akurat sprawdza) ale denerwuje mnie to przyleganie do twarzy i to że gogle trzeba zakładać na nią i dziwnie sie czuje wtedy no i jeszcze to że czasem zjeżdża z twarzy i to mi sie już tak nie podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
witek52 Napisano 22 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 22 Wrzesień 2008 Moje Kochanie maskę uważa za podstawowy element ekwipunku narciarskiego:D Ja natomiast preferuję chustkę na szyję, którą w ekstremalnych warunkach osłaniam twarz, a gdy zrobi się cieplej to po rozpięciu pod szyją polaru, gardziołko jest chronione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.