Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

PŚ Val d'Isere i Val Gardena


Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj o 12:15 trening DH facetów - wyniki live:

http://live.fisski.com/live790.htm

A zaraz startuje trening DH kobiet - wyniki live:

http://live.fisski.com/live5542.htm

Plan transmisji na Eurosporcie:

Piątek

10:50 -12:00 DH comb W

16:30 – 17:00 SL comb W

17:00 – 17:30 SG M

Sobota

11:30 – 12:15 DH W

12:15 – 13:30 DH M

Niedziela

9:45 – 10:35 GS M 1-run

10:35 – 12:00 SG W

12:45 – 13:45 GS M 2-run

Edytowane przez Dumpling Zębowa Wróżka
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Didier Cuche trenował z pękniętym żebrem

"Szwajcar Didier Cuche, lider klasyfikacji generalnej alpejskiego Pucharu Świata w zjeździe, pomimo pękniętego żebra uzyskał najlepszy czas podczas czwartkowego treningu we włoskiej Val Gardenie. Zjazd zostanie rozegrany w sobotę, dzień wcześniej zawodnicy będą rywalizowali w supergigancie.

Cuche trenując w ubiegły czwartek w Val d'Isere miał upadek. Początkowo wydawało się, że doznał tylko potłuczeń, ale szczegółowe badania stwierdziły pęknięcie żebra. Pomimo tego Cuche wystartował w Val d'Isere w supergigancie, gdzie zajął 9. miejsce.

Teraz trenuje w Val Gardenie, ostateczna decyzja o starcie zapadnie tuż przed piątkowym supergigantem. Lekarze zalecili mu minimum dwutygodniową przerwę, ale Szwajcar się do tych zaleceń nie zastosował.

Dziesiąty czas treningu w Val Gardenie uzyskał Amerykanin Bode Miller, który także narzeka na problemy zdrowotne związane z kontuzją kostki."

za SportoweFakty.pl

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 lata temu na wyjeździe w Alpy podczas pierwszego zjazdu w pierwszy z 14stu dni jazdy zaliczyłem glebę, upadłem na wypęrtą nartę i też mi żebro pękło. Również nie zastosowałem sie do zalecenia lekarzy i te dwa tygodnie jeździłem z kontuzją, codziennie minimum 5-6 godzin na stoku. Jazda to był luz, gorzej z chodzeniem w butach narciarskich, jeszcze gorzej z zapinaniem butów czy schylaniem, spanie tragedia - straszny ból przy każdym ruchu leżac. Ale co tam. Trasę, którą będzie zjeżdżał Szwajcar też wtedy kilkakrotnie zaliczyłem - i powiem z doświadczenia, że z pękniętym żebrem da sie ja zjechać:D:D:D

Dlatego pomny swego doświadczenia rozumiem zawodnika - on woli jeździć bo wtedy najmniej boli:D

A tak na poważnie to facet ma .... wiadomo co. Nic tylko trzymać za niego kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przegladałam listę startową treningów do DH w Val Gardenie i Beni Raich, Carlo Janka i Ted Ligety nie brali w nich udziału tzn. że nie wezmą udziału w ogóle w DH ani najpewniej w SG.

Pewnie docelowo pojechali do Alta Badia żeby skupić sie na konkurencjach technicznych:rolleyes:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przegladałam listę startową treningów do DH w Val Gardenie i Beni Raich, Carlo Janka i Ted Ligety nie brali w nich udziału tzn. że nie wezmą udziału w ogóle w DH ani najpewniej w SG.

Pewnie docelowo pojechali do Alta Badia żeby skupić sie na konkurencjach technicznych:rolleyes:

Ciekawa informacja - właśnie brakuje serwisu, który by opisywał te ich plany, powody rezygnacji ze startów itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja znalazłam tylko coś takiego, co mnie skłoniło do przejrzenia listy startowej:

"Walchhofer leads downhill training in Val Gardena; Miller 20th skiing on sore ankle

By AP

December 16th, 2009

Walchhofer leads downhill training; Miller 20th

VAL GARDENA, Italy — Michael Walchhofer of Austria led the opening training session for a World Cup downhill race on Wednesday, and Bode Miller was 20th skiing on a sore ankle.

Walchhofer finished in 2 minutes, 0.55 seconds. The Austrian is aiming for his third straight downhill victory on the Saslong course.

Miller sprained his right ankle during a volleyball game over the weekend and sat out Sunday’s giant slalom in Val d’Isere, France.

He wrote in his blog Monday that he was having a hard time getting his swollen foot into his ski boot, saying he might not be ready in time for downhill training.

Miller declined to speak with reporters after his run, but U.S. coach Sasha Rearick said the team was still evaluating whether he would continue racing this week.

“He’s a tough kid and he’ll tough it out. It’s more a question of what’s the smart thing to do that we got to figure out,” Rearick said. He declined to speak with reporters after his run.

Defending overall World Cup champion Aksel Lund Svindal of Norway was second, 0.28 seconds behind, and Hans Olsson of Sweden was third, 0.76 back.

Steven Nyman of the United States was fourth fastest as he continues to work his way back from surgery on both knees in August. He posted his only World Cup victory in Val Gardena three years ago.

Swiss veteran Didier Cuche placed sixth with a broken rib, saying he felt slightly awkward but will attempt to keep racing. Cuche won the opening downhill this season in Lake Louise, Alberta, and was runner-up to teammate Carlo Janka in Beaver Creek, Colo.

Overall World Cup leader Benjamin Raich of Austria and Janka, who is second in the standings, are both skipping the downhill in Val Gardena.

Another downhill training session is scheduled for Thursday, followed by the super-G race Friday and the downhill Saturday. The circuit then traverses the Gardena pass for a giant slalom and slalom in Alta Badia to complete a series of four races in four days."

źródło:

http://blog.taragana.com/sports/2009/12/16/walchhofer-leads-downhill-training-in-val-gardena-miller-20th-skiing-on-sore-ankle-56717/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przegladałam listę startową treningów do DH w Val Gardenie i Beni Raich, Carlo Janka i Ted Ligety nie brali w nich udziału tzn. że nie wezmą udziału w ogóle w DH ani najpewniej w SG.

Pewnie docelowo pojechali do Alta Badia żeby skupić sie na konkurencjach technicznych:rolleyes:

A jednak moje założenia co do SG nie sprawdziły się: Benni Raich i Carlo Janka startowali w SG, Ligety nie startował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem informację, że Jerman zjechał na dół o własnych siłach, także nie jest najgorzej.

Val d'Isere DH raczej nie pojedzie - zadymka jest. Decyzja o 12 tej.

Svindal napisał, że w Val Gardena dosypało kilka centymetrów świeżego śniegu, świeci piękne słońce i jest wymarzona pogoda do wyścigu.

Heel DNS, Jerman DNS.

Edytowane przez Bończa
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro (poniedziałek) plan transmisji z Alta Badia wyglada tak:

10:00 - 11:00 SL M 1-run

13:00 - 14:00 SL M 2-run

Jakieś mieszane uczucia mam po tym weekendzie, może dlatego że nie wszystko poszło po mojej mysli:D

Dzisiaj Benni pieknie nadrobił w drugim przejezdzie, Blardone - cudnie pojechał...

Szukałam w necie coś o upadku Marchand-Arvier ale piszą tylko że był i że zabrali ją do szpitala...ale co z nią to nie wiem. Leciała bezwładnie tak jakby straciła przytomność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się stracila początkowo przytomność i doznała poważnego wstrząsu.

The race was interrupted by the crash to Marchand-Arvier who lost control on the lower part of the course and appeared initially to be unconscious after hitting the ground with the back of her head.

The 20-year-old silver medallist at the 2009 world championships in Val d'Isere was initially treated on the course before being transported down the hill in an Akja rescue sledge.

Initial reports said she had suffered severe concussion.

Read more: http://www.monstersandcritics.com/news/europe/news/article_1520389.php/Aufdenblatten-leads-Swiss-double-in-crash-marred-super-G-1st-Lead#ixzz0aEiBjRRp

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiana o 180* u Szwajcarów(ek).Jeszcze niedawno Panowie dominowali w pierwszej 10-ce,a Panie okupowały 2-gą i 3-cią, a teraz zaczyna być odwrotnie.

Ale najwiekszy pechowiec(oczywiście po za Marchand-Arvier) dzisiejszego dnia to Tim Jitloff,który mając 9 czy 10 czas pierwszego przejazdu zahaczył ostatnią bramkę.

A Włosi byli zabójczo skuteczni.Nie wiem jak jechał Blardone w pierwszym przejezdzie ale i Moelgg i Simonceli jechali podobnie.Wiele skrętów nie było przez nich czysto wycinanych, tylko się w nie wrzucali.Ale widocznie tak trzeba było jechać na tych ostro podkręconych bramkach,żeby odnieść sukces.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...