Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Góry Choczańskie na majówkę


tanova

3 656 wyświetleń

Dwa dni tegorocznej majówki spędziłam na trekkingu w słowackich górach, w niewielkim paśmie Gór Choczańskich, wciśniętych pomiędzy Tatry Zachodnie, Jezioro Liptowskie i Małą Fatrę. W przeciwieństwie do bardziej znanych sąsiadów nie ma tutaj parku narodowego, tak więc szlaki dostępne są cały rok, a nie od połowy czerwca - jak w Tatrach. Pomimo tego i pomimo bliskości polskiej granicy nawet w długi, słoneczny weekend nie było tutaj tłumów. Zapraszam na krótką relację z rodzinnej wycieczki:

Wielki Chocz (1608 m npm.)

Podobno z tego szczytu, dającego nazwę całemu masywowi, są najlepsze panoramy w całej Słowacji. Postanowiliśmy to sprawdzić w słoneczny poniedziałek, 1 maja. Na Chocz prowadzi gwiaździście kilka szlaków z różnych miejscowości. Najkrótszy i chyba najpopularniejszy jest niebieski, od zachodu - z wioski Valaska Dubova. My wybraliśmy trasę z północy, od strony Jasenovej, bo można zaliczyć pętlę (a właściwie ósemkę) z połączenia szlaków czerwonego i zielonego (do Dolnego Kubina). Możliwe - choć dłuższe - jest również dojście od południa szlakami z Likavki, Rużomberoka i Liskovej, a także od wschodu - z miejscowości Lucky. 

IMG_20230501_104907.thumb.jpg.57eab68e71e31dd1ccb213739db48156.jpg

Jak widać - do pokonania jest ponad 1000 m przewyższenia i to przez większość czasu - stromym podejściem, a potem - takimż zejściem. A oto i bohater dnia:

314103976_IMG_20230501_105734(1).thumb.jpg.8e5f42bde58ad7258483d2e8a2d4fdc0.jpg

Początkowy fragment szlaku prowadzi przez błotniste leśne drogi wzgórza Bralo, widocznego na pierwszym planie, potem wychodzimy na planinę, a następnie zaczyna się ostre podejście już w granicach rezerwatu przyrody.

IMG_20230501_114759.thumb.jpg.29d24176508a276523f98581b93438a3.jpg

Trudy podejścia wynagradzają nam krokusowe łąki - tam, gdzie tylko zejdzie śnieg, pojawia się zaraz liliowy kobierzec.

IMG_20230501_131429.thumb.jpg.7634ad5c2756574e054c2c0f6270f4e5.jpg

IMG_20230501_131342.thumb.jpg.8a94f7efeb49acf617a9a4a33b15d5ab.jpg

Śniegu na szlaku jest jeszcze sporo - powyżej 1200 m npm. Niektórzy idą nawet w raczkach - niegłupi pomysł. Mnie z konieczności muszą wystarczyć górskie buty.

IMG_20230501_133425.thumb.jpg.7e8dd46b18a44b207d4325f724112c53.jpg

Za to im wyżej, tym lepsze rozpościerają się widoki, jak na przykład tutaj - na Małą Fatrę:

IMG_20230501_140514.thumb.jpg.254b23f5842066e2eb659fb9cf42094d.jpg

Ostatni fragment szlaku ubezpieczony jest łańcuchami, choć tak naprawdę nie są potrzebne, bo wejście po skałkach nie jest trudne. Na szczycie zaskoczył nas niezły tłumek ludzi.

IMG_20230501_142822.thumb.jpg.a62addfc3e9baf9dbb3ddf775b7373fe.jpg

IMG_20230501_142441.thumb.jpg.47a016a695029245874f2afc8508a2dd.jpg

Ale widoki faktycznie super:

IMG_20230501_142515.thumb.jpg.1c6a63903f008251b86e9e8edcd62d15.jpg

Schodzimy zielonym szlakiem, tzw. letnią drogą. Śniegu tutaj faktycznie jakby trochę mniej. Z widokiem na Wielką Fatrę:

IMG_20230501_151905.thumb.jpg.c9171d032869d3a95025762ee11c9e7c.jpg

IMG_20230501_153532.thumb.jpg.18b38a84fc46cdb09ef80ee8bf0b79ce.jpg

Stredna Polana - to tutaj odbija niebieski szlak do Valaski Dubovej. My kontynuujemy zejście szlakiem zielonym.

IMG_20230501_153411.thumb.jpg.b96083e5b2e739926de16e3d04474171.jpg

Po łagodniejszym fragmencie do polany Drapać zaczyna się długie, bardzo strome zejście wąską i krętą ścieżką przez las mieszany. Odzywają mi się kolana - z dezaprobatą. 

Chwila relaksu po zejściu na polanę Zasadce:

IMG_20230501_163704.thumb.jpg.bfc44e9c2e1777e6684747794aa694e6.jpg

Ostatni fragment to wędrówka szlakiem zielonym, a potem polną drogą bez szlaku do Jasenovej, z widokami na okoliczne wzgórza i formacje skalne. Na kolejnym zdjęciu - Ostra i Tępa Skała koło Vysnego Kubina, a w oddali ośrodek narciarski Kubinska Hola (chyba?):

IMG_20230501_165432.thumb.jpg.dbe10f8628835b9acf03bfe11f937d64.jpg

Około siedemnastej docieramy do punktu wyjścia. Zasłużyliśmy na dobry obiad - a że na trasie na Wielki Chocz nie ma żadnych schronisk czy kiosków z gastronomią, lądujemy w Valasce Dubovej w Janosikowej Karczmie na pysznej pizzy. Polecam.

IMG-20230501-WA0011.jpg.edbe24c22218fc79a558e4cd7332579a.jpg

[cdn.]

 

Edytowane przez tanova

7 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Dolina Prosiecka i Kwaczańska

Na wschód od Wielkiego Chocza rozpościera się grupa Sielnickich Wierchów, a jeszcze dalej dwie urokliwe dolinki krasowe - Prosiecka i Kwaczańska. Obie doliny wraz z płaskowyżem Svorad na północy i Mariańską Cestą na południu okalają masyw Prosiecznego. I ta właśnie pętla była celem naszej drugiej wędrówki.

Rozpoczynaliśmy z parkingu w wiosce Prosieczne. Płatny 3 euro, ale za to dostaliśmy papierową mapkę z opisem szlaku i najważniejszych atrakcji. 

Wlot do doliny Prosieckiej:

IMG_20230502_092001.thumb.jpg.207e5e7549bc3bdae2429cd90a6b5a76.jpg

Spektakularne Skalne Wrota - początkowy fragment biegnie przez drewniany mostek, a następnie kilka łańcuchów.

IMG_20230502_093433.thumb.jpg.aadab568df0ebdd9d826d669bb530364.jpg

Wkrótce jednak płynący dnem doliny potok Prosieczanka zanika gdzieś pod ziemią, a szlak biegnie to po jednej, to po drugiej stronie wyschniętego koryta. Na zboczach wiatrołomy, z których wyschnięte pnie co chwilę tarasują przejście.

IMG_20230502_095622.thumb.jpg.1c33d729ede62cbc63d93630f4aa35ce.jpg

IMG_20230502_100932.thumb.jpg.288aab31f93aa894d9c32e3c32ab6bba.jpg

W górnej części woda znów się pojawia, a wędrówka staje się ciekawsza:

IMG_20230502_103031.thumb.jpg.6dadb2e5e83242495b6ba038ece095d1.jpg

Odbijamy nieco w bok do wodospadu Cervene Piesky, podziwiając po drodze kilka sasanek:

IMG_20230502_105651.thumb.jpg.0076d27dc02238106fcf6d6cf95dd516.jpg IMG_20230502_105314.thumb.jpg.952834c4fd0f56135e33a868f7b45df3.jpg 

Ostatni odcinek to ponownie wspinaczka - tym razem po drabince i skałkach ponad kaskadą małych stawów.

fd2ba305-165d-4ad8-8cf2-9f4935db5bb4.thumb.jpg.23a401a00cee6464489858b2f7f214d5.jpg

Docieramy do węzła szlaków Svorad i najwyższego punktu wędrówki (945 m npm.). Od tego momentu krajobraz zdecydowanie się zmienia - otacza nas szeroka, widokowa polana z wysokimi górami na horyzoncie. To białe to chyba tatrzańskie pasmo Rohaczy.

IMG_20230502_113105.thumb.jpg.a8ea12ad1b464370feb1acf4f1784530.jpg

Za nami Lomne, a w oddali Wielki Chocz

IMG_20230502_113644.thumb.jpg.7d18bf11e6beb150060e68c78659ee96.jpg

U podnóża przełęczy pod Prosiecznym pasą się krowy - jest sielankowo.

IMG_20230502_115535.thumb.jpg.278b15499ad33b8371025787a0a66f49.jpg

Niestety psuje się pogoda - niebo zaciągnięte burymi chmurami, wieje i deszcz wisi w powietrzu, a my nawet jeszcze nie w połowie drogi. Dochodzimy do malowniczo położonej wioski Velke Borove - banery zapraszają do bufetu, który i tak jest zamknięty. Mijamy kilka tradycyjnych chałup i wiosenne łąki:

IMG_20230502_120114.thumb.jpg.5ed4825c361210808d3feb5b94171318.jpg

IMG_20230502_120155.thumb.jpg.cf4d59ef3dddbefc4ffdd405d0077ed7.jpg

IMG_20230502_121156.thumb.jpg.02724ae519753536094dff1dd699b865.jpg

Za starym cmentarzem i dawnym kamieniołomem zaczyna się kolejna dolinka - Borovianki,

IMG_20230502_121931.thumb.jpg.204a0885e750bd146c20422378c7a6ae.jpg   IMG_20230502_122102.thumb.jpg.7192ebffdc106207e2d9c761a2ff2d43.jpg

która dochodzi do Doliny Kwaczańskiej. Kwaczańską jechaliśmy rok temu na rajdzie rowerowym dookoła Tatr ze Szczecińskim Klubem Rowerowym "Gryfus". Faktycznie dolina uznawana jest za granicę między pasmem Gór Choczańskich a Tatrami Zachodnimi.

Nie mogliśmy odmówić sobie ponownego odwiedzenia zabytkowych młynów Oblazy. Odrestaurowane młyny są obecnie atrakcją turystyczną, można je zwiedzać za dobrowolną opłatą, a kolejną atrakcją jest żywy inwentarz, bez żenady uprawiający natrętne żebractwo.

IMG_20230502_125834.thumb.jpg.96940d2f0c0806a372f5669e1e97e6a4.jpg

 IMG_20230502_125210.thumb.jpg.67450e2d5134c39a36c711d1eff1e373.jpg

a972d6f4-ce27-4f8b-acf2-d59c4fa41f74.thumb.jpg.a33825a60689d91d41d3312c3db2e80f.jpg

original_86635ffe-dbbd-49bc-b472-7c3d7084ec3d_IMG_20230502_123955.thumb.jpg.07cc5d12e75bd143519dfc9f8d00726a.jpg 

5055d68f-10d5-4120-820c-53daa81b4052.thumb.jpg.ecf44d68341ae80a310f5e00337e2d9d.jpg

Reczona koza wskoczyła na ławkę, zrobiła kopytkiem screen shota na leżącym smartfonie córki i nadwyrężyła nasz prowiant na drogę.

A my ruszyliśmy dalej w stronę Kwaczan, po drodze podziwiając widoki wgłąb imponującego kanionu:

IMG_20230502_131706.thumb.jpg.d260c14c5d000a439c940b3e6030ad2b.jpg

IMG_20230502_133524.thumb.jpg.65424534b7547747c0ac95c0a5f4b139.jpg

IMG_20230502_133614.thumb.jpg.f1807b440091b80f3d43b1d58b7c0090.jpg

Ostatni odcinek szliśmy żółtym szlakiem z Kwaczan do Prosieka, mając po lewej stronie piękne widoki na Zachodnie i Niżne Tatry. Ołowiane chmury wciąż kotłowały się na niebie, ale ostatecznie obyło się bez deszczu, który zaczął padać dopiero następnego dnia.

IMG_20230502_145037.thumb.jpg.7c528c448c7828216c28f59df1181c36.jpg

IMG_20230502_143542.thumb.jpg.c122b44ece2ec4ff7985b83ba99e9542.jpg

e83f1aab-8217-465f-a702-1c4779dc4cbe.jpg.34f99388af7cb2d96d2ee3d5f6a1f549.jpg

Wspomnę jeszcze, że w Górach Choczańskich są również ciepłe źródła, z których korzystają aquaparki w Beszeniowej i w Luckach, a także jest naturalne kąpielisko termalne w Kalamenach. Nie sprawdzaliśmy, ale jak ktoś lubi, to można skorzystać.

 

Edytowane przez tanova
  • Like 11
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
11 minut temu, Lexi napisał:

Fajne spacerowe szlaki, w sam raz na porę gdy Tatry zamknięte..

Dokładnie - sympatyczna miejscówka na weekend, albo i dłużej. A w Tatrach jeszcze mnóstwo śniegu, który poleży co najmniej do wczesnego lata.

50 minut temu, Otella889 napisał:

Piękne zdjęcia ;) Nigdy wcześniej nie słyszałam o tych górach ;)

Bo chyba mimo wszystko są mniej popularne, niż znani sąsiedzi. Aczkolwiek na szlakach 50% Słowacy i 50% nasi - tak więc są tacy, którzy słyszeli.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, cyniczny napisał:

O proszę, 3 lata temu jeżdżąc w Kubinskiej Holi (i dokładnie ona na Twoim zdjęciu), nocowaliśmy właśnie w Janosikovej Karczmie:-)

Znalazłam Twoją relację zimową - fajne miejsce na zimowy wypad, chociaż ode mnie trochę za daleko. Jest też ośrodek przy samym Rużomberoku - Malino Brdo.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...