Ranking

Para w łóżku. Żona do męża: - Kochanie, włóż od tyłu... - Żółw Pozdr:)

Nie zgadzam się z tytułem - mam 52 lata i troszkę więcej ważę i nie czuję się podstarzały i ociężały :D - ANTEKS - bez urazy proszę - osobiście jeżdżę na Fischer`ach RX 4 - bawiłem się też na K2 Cross - obie narty dają sporo frajdy i na sztruksie jak i pod koniec dnia jak trasy są troszkę zmęczone

Salomon Tornado przy B5 to hmmm F1 przy Jeep Cherokee. Pierwsze szybkie i bezwzględne. A drugie niby terenowe, niby do wszystkiego ale najfajniej to się można na nim pobujać po "amerykancku" IMHO: dla B5 nie ma alternatywy A każde inne allmountainy będą "lżejsze w jeździe" (poza Volkl Grizzly... ale czy to allmountain jeszcze ?). Kolega dodał punkt : "c)po przygotowanych trasach" w takim wypadku chyba jednak pora popróbować czegoś innego niż allmountain ? Kolejna osoba której K2 bardzo się podobały

Koledzy przedstawili ciekawe propozycje,warte do przetestowania i ewentualnego poczytania testów i opinii..Myślę,że jeśli chodzi o K2 -to faktycznie testowany przez Ciebie model Crossfire,jest ciekawą propozycją,można też poczytać o Hellfire.Tak jak Mihumor polecam Head Icon TT 60,oraz Dynastar Contact Cross.Przyjemną dla Ciebie nartą mógłby być fischer progressor 8+,oraz wcześniej opisany Kneissl Black Star SM lub XC.Zapoznałbym się również bliżej z Salomonem XW Tornado;)-na Twoim miejscu z tego grona szukałbym "przyjaciela"do dalszej zabawy na stoku.Są to narty głównie z grupy allround z domieszką allmountain,lubiące głównie skręt średni i długi na przygotowanych stokach,ale z lekkim zacięciem do jazdy w trudniejszych warunkach.Wszystkie łatwo inicjują skręt i są stabilne w skręcie ciętym.Bardzo łatwych nart nie warto szukać,bo jednak przy Twojej masie będziesz miał kłopot z utrzymaniem krawędzi na stromszych odcinkach trasy.Wszystkie te modele napewno dadzą odpocząć po B5;)

Ręczna, włoska robota przez gościa który jest mistrzem Carving Cup, jednym z najlepszych "techników" włoskich w dziedzinie narciarstwa.

Tu masz wrażenia kilku forumowiczow z jazdy na tych Duelach. Marka faktycznie mało znana ale jak to mowią niekiepska:D. Myślę, że z pomocą tego forum uda Ci się ją przetestować jeśli będziesz miał taką chęć http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=8845&page=2

W tym roku mają wejść w życie nowe przepisy mające zwiększyć bezpieczeństwo http://www.dziennikzachodni.pl/stronaglowna/306738,jazda-na-nartach-tylko-pod-okiem-ratownika,id,t.html#material_1

W propozycji tej ustawy,nic nie ma w temacie spozycia alkoholu;),ale może projekt rządowy o tym mówi.Ustawa ta budzi wątpliwości w środowisku alpinistów i wspinaczy,rozszerza pojęcie "gór' na tereny wyżynne np.Jura.Moje wątpliwości budzi również pojęcie "ratownika narciarskiego",który ma świadczyć co najmniej kwalifikowaną pierwszą pomoc medyczną po szkoleniu nie dłuższym niż tygodniowym:eek:,a dodatkowo świadczyć specjalistyczne metody transportu ludzi w zagrożeniu życia w tereniue górskim:eek:Szkolenie mają prawo przeprowadzić TOPR lub GOPR,ale nie drożej niż 2000PLN:cool: -górach – rozumie się przez to obszar Beskidu Niskiego, Beskidu Wyspowego, Beskidu Średniego, Beskidu Sądeckiego, Beskidu Żywieckiego, Beskidu Małego, Beskidu Śląskiego, Bieszczadów, Gorców, Pienin, Sudetów Wschodnich, Sudetów Środkowych, Sudetów Zachodnich, Tatr, pasma Spisko-Gubałowskiego i Wyżyny Krakowsko- Wieluńskiej, z wyłączeniem obszarów jednostek osadniczych i dróg publicznych. Art. 6. 1. Ratownictwo górskie należy w szczególności do Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, zwanego dalej „GOPR”, oraz Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, zwanego dalej „TOPR” - specjalistycznych stowarzyszeń o zasięgu ogólnokrajowym. Inne niż GOPR i TOPR społeczne organizacje ratownicze mogą prowadzić działalność z zakresu ratownictwa górskiego po uzyskaniu zgody ministra właściwego do spraw wewnętrznych, jeżeli łącznie zostaną spełnione następujące warunki: 1) obszar gór, na którym ma być prowadzona działalność ratownicza, nie jest wystarczająco zabezpieczony przez podmioty wymienione w ust. 1 albo podmioty te nie są w stanie go zabezpieczyć; 2) posiadają kadrę ratowników górskich z uprawnieniami specjalistycznymi zweryfikowanymi przez podmioty wymienione w ust. 1; 3) posiadają siedzibę na terenie, na którym ma być prowadzona działalność z zakresu ratownictwa górskiego, własny sprzęt specjalistyczny, środki transportu i łączności; 4) wskażą źródła finansowania planowanej działalności; 5) przedstawią opinie wojewody i starosty, właściwych ze względu na obszar, na którym ma być prowadzona działalność ratownicza, co do celowości jej prowadzenia, a w przypadku prowadzenia działalności ratowniczej na obszarze parku narodowego lub krajobrazowego – także opinię dyrektora parku; 6) przedstawią opinię GOPR lub TOPR w zakresie spełniania warunków, o których mowa w pkt 1 – 3. -coś mi się zdaje,że chodzi bardziej o wprowadzenie odpłatnego ratownictwa górskiego;)

W tej kwocie to można sporo. Jeżeli szukasz naprawdę dobrych jakościowo nart w stonowanej i uniwersalnej kolorystyce która się nie zmienia to polecam Kneissl`a. Black Star XC lub MC pierwsze bardziej crossowe drugie natomiast podchodzą pod all mountain.

Atomici, na których jeździłeś to rzeczywiscie twarde narty i mogą dawać w d.... W pytaniu w zasadzie po częsci udzieliłeś sobie odpowiedzi bo skoro K2 Crossfire ci pasowały to dlaczego nie one? Ale jak chcesz mieć alternatywę to mozesz, do tych K2 podobne będą Dynastary Contact 4x4 albo Rossignole Zenithy 6 albo 6,5. Jeśli chcesz narte podobną ale zdecydowanie lepszą od ww. poza trasą to ja polecam Duela XL Round- to są naprawdę fajne narty, w sumie podobne troche do B5 ale mniej twarde,łagodniejsze i też od Atomica lepsze w gorszych warunkach. Myśle, że moga też ci pasować bardziej klasyczne narty crossowe czyli nieco węzsze pod butem, będą słabsze poza trasą (ale gdzieś tam na małe wycieczki na pozatrasówki przywyciągowe można na nich z przyjemnością sie wybrać) ale nieco żwawsze i szybsze z krawedzi na krawędź, no i też bardzo uniwersalne. Tu mozesz zwrócić uwagę na Dynastar Contact Cross albo Head Icon TT60.