Wszystko zależy, ile więcej dowalą z ceną.
Na plus jest ogarnięcie całej doliny na jednym karnecie, bez żadnych, dodatkowych opłat. Te dodatkowe atrakcje - OK, ale umówmy się, albo na narty, albo oglądać motocykle
Cen w szczycie sezonu się nie obawiam, bo nie przyjdzie mi do głowy, żeby jechać tam w sylwestra, czy też ferie. W Soelden po sezonie jest i tak wystarczająco drogo, a alternatyw w tym czasie sporo. Ryzyko mrozu -25 stopni w lutym - trochę większe, niż na mniejszych wysokościach.
Jeżdżę tam w kwietniu, na koniec sezonu, na prognozę pogody. Nigdy nie wtopiłem, jedne z najlepszych nartowań w życiu 😎
Może dzięki tym dynamicznym cenom nie będzie drożej, niż w poprzednich sezonach....