-
Liczba zawartości
347 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Odpowiedzi dodane przez yoss
-
-
Kolega wymienił w Nordicach, ze względu na bóle piszczeli.
Te z Decathlonu są wzorowane na Intuition, zamiast klasycznego języka dwa kawałki na "zakładkę".
Przejeździł w nich zeszły sezon, nie narzekał.
-
Ponoć tanie skipasy.
Ktoś się wybiera?
- 1
- 3
-
2 godziny temu, Jeeb napisał:
lekki mróz, śnieg się skrzy, słońce świeci
Jeszcze jakaś miła muzyczka z okrąglaka i "skrzydobitu" (c)
-
10 godzin temu, sylwiii napisał:
Yoss'ie,
Cały ten plan byłby świetny, gdyby nie to, ze planuję przeprowadzkę bliżej gór i wypożyczając narty przez cały sezon, nawet tylko w weekendy, wydałabym na to fortunę a na pewno miałabym już nowe narty!
Ale może faktycznie w pierwszym możliwym terminie zrobię sobie test rockerów (czy potrzebuję), długości i lekkości i będę lepiej wiedziała czego oczekuję od nartNo, skoro będzie jeżdżone, to zmienia postać rzeczy.
W takim razie ...
podtrzymuję propozycję z pkt. 1-3.
Zmieniam pkt. 4:
4. Ponów pytanie po kilku dniach jazdy w dobrze dobranych butach, z instruktorem i parametrami nart na których będziesz jeździć.
W dobrych, przystokowych wypożyczalniach pożyczasz narty na 6 godzin i możesz w tym czasie zmienić je dowolną ilość razy.
Za 50-60 zł jesteś w stanie przejechać się na 3-4 parach różnych, dobrze przygotowanych nart.
Oczywiście najlepszym pomysłem jest wybrać się do tej wypożyczalni, z kimś kto ma pojęcie o nartach.
Spiochu się zgłosił na ochotnika.
-
2 godziny temu, yoss napisał:
4.Wróć za rok.
Nieprecyzyjnie się wyraziłem.
Jak najbardziej zostań, a za rok ponów pytanie.
- 1
-
1. Kup buty w dobrym sklepie, gdzie dobiorą Ci je prawidłowo.
2. Wydaj resztę na dobrego instruktora.
3. Zwróć uwagę na jakich nartach jeździsz, które Ci odpowiadają bardziej, a które mniej (nie bój się długości nart).
4.Wróć za rok.
-
-
-
-
-
59 minut temu, Author napisał:
@yossjest taki koło Krakowa podobny produkt autostradopodony. Wiecznie jakieś zwężenia i tak dalej. W Myślenicach jest podobnie bo ta stacja nie miała prawa tam powstać. Powstała cichaczem, na szybko pod wpływem durnych wizji kilku bogatych mitomanów. Pech nawet był taki, że powstawała w najlepszych warunkach śniegowych, które już nigdy się nie powtórzyły. Takie półśrodki można sobie robić obok w Harbutowicach na łące, Sieprawiu czy innych Podstolicach a nie jak na ówczesne czasy w pięknym świerkowym lesie. Drugi stok to już w ogóle jest parodia. W okolicy w tym na samym szczycie projektowany jest pewien pomysł sportowy i jest jakaś szansa by również latem wpisać ten wyciąg jako funkcjonujący. Gdyby nie to powinno to być rozebrane i ponownie zalesione.
Na szczęście nie ma przymusu jazdy w Myślenicach.
-
18 godzin temu, Author napisał:
Przecież nie jest normalnym uruchamianie na siłę okrojonej na 70% trasy jak w Myślenicach.
Wyjdź czasem z domu.
Myślenice na 2/3 trasy są takie, jak praktycznie przez cały zeszły sezon.
W zeszłym sezonie otworzyli 10 stycznia, a w lutym mieli bodajże trzy (!) przerwy, bo było za ciepło.
Jak będą mogli ruszyć 17-ego stycznia, to mają szansę na lepszy sezon niż rok temu.
- 1
- 1
-
-
-
W piątek, o 16:00, ruszają Myślenice.
- 1
- 1
-
-
3 godziny temu, waldek71 napisał:
Wiem, że temat nie jest specjalnie życiowy i bardziej skupia się na kwestii podziałów, nazw itd. W końcu lubię mieć ponazywane🤨.
Rozumiem problem.
To moje rozważania sprzed roku:
Dawniej było prościej. SL i GS. Komórka i sklepowa. Za prosto.
Mastery - Zabawę zaczął zdaje się Rossignol. Z założenia narta gigantową, zbudowana jak zawodnicza (komórka), z miększymi przodami i ludzkim promieniem.
Pomysł chwycił i zaczęła się zabawa.
Część firm poszła w ślady Rossignola i ma ofercie: GSa komórkowego, Mastera i GSa sklepowego.
Część oferuje tylko GSa komórkowego i GSa sklepowego. Np. Stoeckl.
I wtedy mamy zagwozdkę, czy ten sklepowy GS jest odpowiednikiem Mastera czy sklepowego GSa innej firmy.
Widać to np. w testach NTN-u, gdzie w tym roku, w kategorii "Gigant Master" Rossi Master konkuruje z Fisowskimi GSami innych firm, a rok wcześniej Rossi Master jest w kategorii "Gigant".
Wedle moich informacji Mastery Rossi/Dynastar są robione tą samą technologią co narty komórkowe.Teraz trzeba do tego dołożyć tendencję do obdarowywania "pierwszych" i "drugich gigantek sklepowych" płytą pochodzącą z nart sportowych.
Taki zabieg zmienia charakterystykę narty.
Robi to np. Head (patrz niżej), czy Rossignol (Hero Elite LT Ti R22).
Jest też ciąg w drugą stronę - Dynastar Master bez płyty, z wiązaniem konect (Speed Course Master).
Też, w jeździe, inna narta.
Na przykładzie Head'a, tak wygląda segment "GS" i "GS-o podobny":
e-GS RD FIS
e-GS RD PRO
e-GS.RD
e-Speed Pro (płyta sportowa)
e-Speed
e-Race Pro (płyta sportowa)
e-Race
I.GSR
Każda z tych nart występuje w długości co najmniej 180 cm.
Bądź tu mądry.
- 1
-
9 godzin temu, mario33 napisał:
Był Volkl ? Co mieli ze sobą ? Wiem, że Volkla objeżdżałeś ostatnim razem, ale może coś ciekawego...
Volkl był.
Nie patrzyłem dokładnie, bo z ich oferty interesowała mnie tylko nieobecna komórka sl.
Na pewno sporo racetigerów SC/SL/RC/GS i deaconów. Część z rocznika 19/20, cześć 20/21.
Parę szerszych nart z pewnością i modele kobiece.
Był Elan, K2, Majesty, Nordica, Rossignol/Dynastar, Head.
I spóźniony Blizzard.
No i jakieś parapety.
Pomimo sporej ilości ludzi na stoku, cały czas dało się coś pobrać do jeżdżenia.
Najgorzej było w szczycie, ale Rossi Blackops, około 14, wziąłem jako pierwszy (w sumie, biorąc pod uwagę miejsce akcji, to się nie dziwię ).
Przypuszczam, że szczegóły będziesz miał w relacji @JC
- 1
-
Wyjazd 6:30. Ciemno, ponuro. Droga podobna.
Dopiero koło Obidowej zaczęło się coś dziać:
]
Potem smogowy Nowy Targ i za Waksmundem takie widoki:
]
Na miejscu przed 8:30, karnety elegancko odebrane w automacie.
Jeden but narciarski w dłoń i jakieś 300 metrów w górę, w stronę organizujących się stoisk:
]
]
Z nartami, z powrotem do samochodu, szybka odprawa i ruszamy.
Pierwsze dwa-trzy zjazdy w fajnych warunkach:
]
]
Koło 11:00 zrobiło się tak
]
]
Po 13:00 znów zrobiło się trochę luźniej.
A jeśli chodzi o narty:
]
Na początek, z grubej rury – Nordica Dobermann Sl World Cup.
Tu muszę pochwalić chłopaków od Nordici.
Nie dość, że ogarnęli się z rozstawianiem jako pierwsi, to jako jedyni mieli po parze komóreczek (SL i GS). No chyba, że Blizzard też miał, ale oni pojawili się około 12:00.
Komórki jak komórki – pewność, szybkość, stabilność. W porównaniu do moich Dynastarów, wymagają (przynajmniej w jeździe dowolnej w Białce :D) więcej wysiłku. Jakby minimalnie sztywniejsze i mniej reaktywne.
]
Na drugie danie –Speed Omeglass Master – czyli marketingowy wymysł Dynastara. A de facto, typowa slalomka sklepowa. Dobrze przygotowana, fajnie jeździ, ale jednak po przesiadce z komórki czuć przepaść.
Mojemu synowi bardzo podeszły.
]
Powrót do Nordici.
Dobermann Spitfire 80 RB – nowość od Nordici, z kategorii spuchniętych fistaszków.
Nie jestem fanem. Młody jeździ na Spitfire RB (72 mm) i to jest bardzo fajna narta.
80-tka jest zbyt wolna z krawędzi na krawędź, niczym nie urzeka.
]
W przeciwieństwie do tych łobuziaków.
Nordica Enforcer 88, l-186 cm, r-17,5 m
Nie dziwię się, że Enforcer to hit sprzedaży w USA. Doskonała narta. Jedzie wszystko. Średni, długi skręt. Trzyma na lodzie (dwie blachy+drzewo robią swoje), odsypy uwielbia. Super fajna, super solidna narta.
]
Na koniec, trochę pół żartem wyrwałem takie cuda.
Rossignol Blackops Sender Ti, 106 mm pod butem, l-187, r-21
Pierwsze zaskoczenie nastąpiło kiedy wziąłem je do ręki (4,4 kg – para). Dla porównania Mastery ważą 4,2 kg.
Drugie, kiedy wykonałem pierwszy skręt po dość zlodzonym stoku.
Te narty radzą sobie doskonale praktycznie w każdych warunkach.
Oczywiście, nie jest to narta, nawet zbliżona do sportowej.
Ale kiedy możesz swobodnie pojechać na freeride’owej narcie po twardym, „oskrobanym” stoku, to wiedz, że coś się dzieje.
Wielkie, pozytywne zaskoczenie.
]
Dodatkowo syn sprawdził nowość od Elana – SCX , 174 cm, r-15,9 m
Jego reakcja była na tyle zniechęcająca, że ja sobie darowałem.
„Poprawna narta. Potrzebuje trochę prędkości, krzywdy nie zrobi. Trochę nuda.”
Dzień uważam, za udany.
p.s. Natknąłem się też na admina - to znaczy, przeszkodziłem mu w nagrywaniu jakiejś setki. Przepraszam.
- 9
- 1
- 1
-
-
-
-
24 minuty temu, Chrumcia napisał:
Kasina jutro o 18, podali na FB właśnie.. . Chyba się wybiore😁😁😁😁
Ja wbijam w piątek rano.
-
Ja mam takie: https://fb.watch/279YRHtV3S/
Białka Tatrzańska - Kotelnica Białczańska- 5 grudnia
Stacja Narciarska "RUSIŃ-SKI"- 5 grudnia
Stacja Narciarska Kaniówka - 5 grudnia
Stacja Narciarska GrapaSki- 5 grudnia
Jurgów Ski - stacja narciarska- 5 grudnia
Bania Ski & Fun - 5 grudnia
Czorsztyn-ski Kluszkowce- 6 grudnia- 1
But (botek) wewnętrzny do butów narciarskich EVOFIT
w Sprzęt narciarski
Napisano
Bezproblemowo.
Przy zakupie online masz 30 dni na ewentualny zwrot.