Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

yoss

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    347
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Odpowiedzi dodane przez yoss

  1. Typowy amator ze mnie.

    Mam buty o rozmiar mniejsze od stopy.

    Po dopasowaniu lewego ubieram i zapominam, prawego muszę  raz, po godzinie, poprawić (powinienem podjechać na jeszcze jedną poprawkę, ale nie mogę się zebrać). 

    Różnica, która mam wrażenie ucieka niektórym, jest pomiędzy "mały" a "za mały". :D

    Każdy ma swoje, indywidualne stopy (szerokość, tęgość, zwyrodnienia, cechy anatomiczne), dlatego polecam oddanie się w ręce fachowca.

     

    A zresztą.

    Odnalazłem kawałek opisu, to się podzielę ;)

    Langosze wide (100 mm) w rozmiarze 25 (stopy mam 26 i 26,1, szerokość 104 i 106):

    pol_pl_BUTY-NARCIARSKIE-LANGE-RS-130-WID 

    Do nich poszły wkładki Sidas 3000 Winter Custom Merino (oczywiście ze stabilizatorami pięty):

    wkladki-sidas-3000-winter-custom-race-me 

    Wciąż było zimno. Dlatego dołożyłem takie cacuszko:

    pol_pm_System-grzewczy-THERM-IC-SET-HEAT 

    Dodatkowo bootfiter poszerzył kaloszki gdzie trzeba, i teraz jest oficjalna MIAZGA. 

    Ponieważ jestem ciekawski z natury, do idealnych butów doszedłem sam (zajęło mi to 6 albo 7 lat i dwie pary źle dobranych butów). :cool:

     

  2. 9 godzin temu, artix napisał:

    A ja uważam że na AM jest wszędzie fajnie.

    Czy to muldy, sztruks czy poza trasą

    I używam jednej i tej samej narty i nie mam zamiaru tego zmieniać  😉

     

     

    71480603A_Rossignol_Sky7HD_Freeski_2016 (1).jpg

    Bardzo fajna narta.

    Jeździłem tylko na Soulach.

    Nawet rozważałem zakup, ale ponieważ mam zakaz jazdy pozatrasowej :(, to uznałem, że bez sensu.

    Wszystkie filmy które wrzucasz, są z jazdy w miękkim.

    W takich warunkach, narta tego typu, to jest 100% przyjemności i zabawy. 

    Łatwość skrętu nie dziwi, biorąc pod uwagę 50% rockera. :)

    Rozumiem entuzjazm.

    Ale pokaż np. jazdę przy orczykach na Tuxie, ze zmrożonej 9:00. ;)

    • Like 2
  3. 7 minut temu, artix napisał:

     

    A kryteria sa bardzo przejrzyste i logiczne, tylko gdy ludzi zjezdzaja ze stoku o 11:00 bo sie robia lekkie odsypy nie sa w stanie tego nigdy zrozumiec.

     

    Też tak myślałem parę lat temu.

    Potem odkryłem AM i myślałem, że to jest lek na całe zło. :D

    Teraz jeżdżę na tym co mam. Mogę na komórce, lubię na masterze, wolę na AM.

    W trudnych, "zrytych" warunkach jazda na AM to 2x więcej zabawy i 2x mniej wysiłku.

    Ale stąd do "najlepsza narta", jest jeszcze daleka droga. ;)

    • Like 1
  4. Myślenice.

    O 8:40 jestem w pierwszej piątce. Piękna pogoda, słoneczko przebija zza chmurek. Stok przygotowany super. Rano -5 stopni. Jedynka równa, nie za twarda, ze dwa fragmenty lodowe. Dwójka twarda, ale nie za bardzo. Znowu trafiłem z doborem nart. Wziąłem mastery i to był strzał w dziesiątkę. Wciąż mnie fascynuje pewność prowadzenia, przeraża prędkość z jaką chce jechać i frustruje jak wiele pracy przede mną, żebym mógł choćby w połowie wykorzystać jej możliwości. 

    Miałem jeździć dwie godziny, ale nie mogłem sobie odmówić bonusu. :D

    Cały czas pusto. Momentami wystarczyło poczekać 15-20 sekund, żeby mieć cały stok dla siebie.

    18 zjazdów w 2:45 i wciąż żal odjeżdżać :(. Piękny dzień.

    IMG_20210309_084907.jpg

    IMG_20210309_084806.jpg

    IMG_20210309_084852.jpg

    IMG_20210309_091808.jpg

    IMG_20210309_092357.jpg

    IMG_20210309_093001.jpg

    IMG_20210309_101640.jpg

    IMG_20210309_101703.jpg

    IMG_20210309_101747.jpg

    IMG_20210309_111132.jpg

    • Like 14
    • Thanks 5
  5. 6 minut temu, wolcjusz napisał:

    Cześć Yoss,

    Byłaby możliwość ustawić się kiedyś w Kasinie na małą przejażdżkę na tych xdrach? Chodzą mi po głowie te narty jako opcja na ekstremalne wiosenne warunki typu płynne zmuldzone kartoflisko. W zamian oferuję do zabawy Heady iRally 170cm.

    Pozdrawiam. 

    Hej, jutro planuję Myślenice 9-11 (może 12).

    Jeśli masz ochotę i możliwość to mogę wrzucić xdry do bagażnika.

    Kasina - jeśli będą warunki, to może następny tydzień. 

    Dam znać jak plany się skonkretyzują.

  6. Myślenice.

    7:40 - dojeżdżamy w sznurku samochodów. 

    7:50 przed bramkami z 40 osób.

    Stok przygotowany super. Równo, dość miękko, ale bez przesady. Pierwsza godzina prawie na bieżąco. O 9:00 zaczyna się kolejka na 5 minut. Przed 10:00 stoimy do 10 minut. Kończymy po 11:00. 15 zjazdów. Pojeżdżone ;).

     

    IMG_20210307_081031.jpg

    IMG_20210307_082859.jpg

    IMG_20210307_082854.jpg

    IMG_20210307_092923.jpg

    • Like 15
    • Thanks 1
  7. Dzisiejsza pogoda sprawdziła się w 100%, chwycił mróz i padał świeży śnieg.

    Przed 9:00 zameldowaliśmy się z moim synem w Kasinie, z zamiarem rekreacyjnej jazdy połączonej z porównaniem dwóch, z opisu podobnych, nart.

    Od chyba trzech lat jestem posiadaczem Salomonów Xdr 84 (sezon 17/18):

    narty-salomon-xdr-84-ti-warden-mnc-13-d-

    Długość 179 cm, Taliowanie 131/84/114, Tip&tail rocker, Promień skrętu – 15 metrów.

    Uwielbiam tę nartę, daje wiele radości z jazdy. Jest łatwa w prowadzeniu, a wraz z pogarszaniem się warunków na stoku, przyjemność z jej użytkowania staje się coraz większa.

    W szranki staje znany zawodnik, Volkl Deacon 84 (sezon 20/21) (dawniej RTM):

    16945-DEFAULT-l.jpg

    Długość 177 cm, Taliowanie 132/84/115, Tip&tail rocker, Promień 3D – 21/15/24 metry

    Na papierze prawie identico.

    Warunki w Kasinie wymarzone. Miękki podkład, około 10 cm świeżego i przez cały czas padający śnieg. Pusto. Do takich warunków zostały stworzone te narty.

    21d55f54db7fc.jpg

    07aa3793e39cd.jpg

    85a9d5edc23d3.jpg

    6197d1364e30b.jpg

    Trzy i pół godziny jazdy – dwadzieścia zjazdów.

    f2290e0498c78.jpg

    Ja: cztery zjazdy na Deaconie, osiem na XDRze, osiem na Deaconie.

    Wrażenia:

    Volkl Deacon – fajna narta, bardzo pewna w zastanych warunkach. Lubi długi skręt (3d radius), ale bez problemu zacieśnia, czy jedzie śmigiem. Twardsza od XDRa, przez co, na utwardzonych muldach (które w miarę upływu czasu pojawiły się w dolnej części stoku), dawała bardziej po kolanach. Przy większych prędkościach, na twardym ma irytujący odgłos kłapania, inny niż XDR. Taki fiberglassowy. Doskonale się na niej bawiłem, nie wymaga dużo wysiłku, jedzie to co chcesz.

    Salomon XDR – robi to wszystko co Volkl. Tylko lepiej. Poza tym, że zauważalnie szybciej inicjuje skręt, że dużo łatwiej i chętniej jedzie naprawdę krótkim skrętem, to ma w sobie jakiś taki gen zabawy. Jazda na Xdrach, sprawia, że człowiek ma banana na gębie, tu sobie podskoczy, tam sobie podskoczy. Ta narta ma to coś.

    Z natury dzisiejszej pogody, moje porównanie dotyczy tylko jazdy w miękkim i rozjeżdżonym śniegu. Nie potrafię powiedzieć jak to porównanie wypadło by na twardym, wyratrakowanym stoku. Dla mnie Xdr, to jedna z trzech nart. Na twarde mam komórkę sl i mastera. Gdybym miał mieć tylko jedną, pewnie wybrałbym mastera. Ale jeśli ktoś jeździ głównie w Polsce, rzadko jest pierwszy na stoku, to XDR jako jedyna narta może być dobrym pomysłem. A jeśli ktoś szuka drugiej lub kolejnej narty na gorsze warunki, to myślę, że trudno o lepszy wybór.

    Volkl – narta poprawna, ale niczym nie wyróżniająca się w porównaniu chociażby z Rossignol Experience czy Elan Ripstick.

    Filmiki: Niebieska kurtka – ja na Volklach, żółta kurtka – syn na Salomonach. To był 18 i 19 zjazd, nogi miały trochę dość. ;) 

     

     

    • Like 7
    • Thanks 4
  8. Godzinę temu, lski@interia.pl napisał:

    Dla posiadaczy sprytnej sezonówki,którzy mają ducha eksploratora,nie boją się Wschodu i mają auto,mam propozycję okołoweekendową-Ustrzyki Dolne.Propozycja mniej banalna niż Beskid Sądecki,stok na Laworcie extra a na Gromadzyniu przyzwoity,ludzi zawsze mało,trasy dobrze przygotowane i daleko od oszustów,którzy wyciągnęli z Was pieniądze za sezonówkę.

    Wystarczy wsiąść w auto w Krakowie i po lekkim nagięciu Prawa o ruchu drogowym  na autostradzie A4  za 3,5 godziny,a więc tyle,ile przeciętnie stoi się w korku na zakopiance lub wjeździe do Szczyrku,jesteście w innym świecie,prawie jak w Bukovelu...

    Ja będę ujeżdżał Lawortę w poniedziałek i wtorek,może akurat ktoś zanęcony ....

    W ramach dodatkowej zachęty (ja niestety  nie dam rady :( )

    Laworta  styczeń 2008 (wyjątkowo biedna zima była, a mnie się trafił rajski tydzień - pokój nad grill barem :cool: )

     

    2008-01-059p.thumb.jpg.48f76fefa233f4635e0470bcd2474d5c.jpg

    2008-01-061p.jpg

    • Like 7
  9. Kasina - trzeba wyjeździć te vouchery ;).

    O 7:35 jesteśmy piątym autem na parkingu. O 8:00, jak na ostatnie czasy, pusto. Do kasy że 3 osoby.

    Pierwsze trzy zjazdy, twardo, lodowo. Potem wierzchnia warstwa lekko puściła. 

    Do 10:00, 10 zjazdów i wystarczy. Cały czas na bieżąco. Najmniej ludzie w tym sezonie.

    Napływali stopniowo ale niespiesznie. 

    20 dzień zaliczony, w czasach pandemii. We wtorek wisienka. B|

    IMG_20210228_083552.jpg

    IMG_20210228_083537.jpg

    IMG_20210228_083606.jpg

    • Like 14
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...