jarek

Mitek, mysle ze nasze wypowiedzi nie byly przeznaczone dla Kacperiona bezposrednio wiec nie pisalismy o tym co jest dobre tylko o glownych niedoskonalosciach (Mysle ze Niko zgodzi sie ze mna). Natomiast jezeli chodzi o taktyke to obaj stwierdzilismy ze jest niezla : od chlopaka nie ma co wymagac zeby walil tyczki, dzieci w tym wieku po prostu tego raczej nie robia. Wazne jest zeby nie spoznial skretow a jechac moze a nawet ma na okraglo oczywiscie. No jasne ze ma dokopywac, z mojej strony to byl taki zarcik oczywiscie. Moje ulubione cwiczenia to: http://klubnarciarski.com/1new/dartfish4.htm - to cwiczenie ustawi go centralnie na nartach http://klubnarciarski.com/1new/dartfish5.htm - to cwiczenie poprawi sylwetke (stanie), mozna robic mala modyfikacje, ze reka zewnetrzna nie jest na biodrze tylko wypycha kolano nogi wewnetrznej zeby pozbyc sie iksa, albo jeszcze radykalniej lokiec na kolano zewnetrzne a dlon na wewnetrzne. Do tego jazda bez kijow w roznych konfiguracjach (tak zwane sado maso :wink:) na przyklad "na obrazonego" czyli rece spleciona przed soba a dlonie na barkach, kije trzymane przed soba poziomo itd, chodzi o to zeby odseparowac gore ciala od nog (nogi musza jechac niezaleznie).

... dolaczam sie do gratulacji :biggrin: fajnie to wyszlo

... widze ze zgralismy sie z Niko, nasze obie odpowiedzi 11:06, na podobne rzeczy zwracamy uwage, z tym ze ja nie widze problemu jesli chodzi o wewnetrzna narte (nie widze to nie zanczy ze go nie ma oczywiscie - chyba ze traktujemy to jako pochodna iksowania czyli mimo tego ze zewnetrzna prowadzi skret to wewnetrzna golen nie jest roiwnolegla i wewnetrzna noga za bardzo podpieramy sie - wtedy tez to widze), dodam jeszcze (czego chyba wyraznie nie napisalem wczesniej) ze ogolnie taktyka dobra, i przejazd podoba mi sie

... no Mitek bardzo fajna jazda widze ze niedlugo bedziesz sie musial wytlumaczyc synowi dla czego Twoj czas jest gorszy :biggrin: Moje obserwacje sa nastepujace: - jazda na jajo za wszelka cene nie zawsze przynosi korzysci a jednak utrudnia troche skret, jezeli juz jedziemy na jajo to pozycja musi byc troche nizsza i rece wyciagniete do przodu, lokcie przed kolanami - brakuje ruchu gora/dol (normalne u dzieci), ostatnio stosuje haslo podebrane od jednego z trenerow "maly narciarz - duzy narciarz" - lekki x - mam wrazenie ze gorna czesc trasy jechana za bardzo na tylach, rowniez 43s widac ze jest na tylach, ale jak sie otworzyl 45s (zmiana krawedzi) i potem zaczyna przenosci ciezar ciala nieco do przodu (ale mogloby byc lepiej); zobacz jeszcze 15s i potem 16s, 15s mozna powiedziec idzie ku dobremu ale potem jednak za bardzo sylwetka z tylu, potem jak dzieciaki rosna szybko i dostaja nowe dluzsze narty o wiekszym promieniu zaczynaja sie klopoty bo nie potrafia zainicjowac skretu przez nacisniecie na dzioby - szczegolnie zewnetrzna reka nie moze zostawac z tylu, przy wejsciu w bramke obie rece powinny byc mocno z przodu - taktyka: gore jedzie nawet w miare blisko tyczek, w 12s troche mial spoznienie, ale nastepna bramke nadrobil, dol za to za troche daleko od bramek

... dajcie jeszcze jakies filmy :biggrin: moze i ja troche pokomentuje :wink:

... warto dodac dla niewtajemniczonych ze oznacza to koniecznosc mozliwosci ruchu w stawie skokowym (bo inaczej nie bedzie rownowagi).

But to troche taki resor, jego twardosc musi byc dostosowana do "pojazdu" :biggrin: lekki pojazd - miekki resor, ciezki pojazd - twardy resor, pojazd rekreacyjny - miekki resor, pojazd sportowy - twardy resor, podloze rowne i twarde - twardy resor, podloze miekkie i nierowne - miekki resor, itd :biggrin: mysle ze analogia jest dosyc trafna. Druga uwaga to zachowanie sie buta w wysokiej temperaturze w sklepie bedzie inne niz na mrozie, trzeba brac to pod uwage.

... a o kamerzyscie nikt nie wspomnial. Andy-w szacun, bo nie jest latwo krecic film kamera z reki jadac za kims. Wiem jak to jest bo sam krecilem na slalomie na dosyc stromym kawalku. Trzeba caly czas patrzec w kamere bo jak sie popatrzy przed siebie to kamera zwykle idzie w niebo :biggrin: ale efekt jest bardzo dobry i mysle ze technike rowniez lepiej widac niz przy tradycyjnym ujeciu z punktu stalego. Jeszcze lepszy jest efekt jak sie jedzie przed "obiektem" ale to jest jeszcze trudniejsze. ..... wykropkowane :biggrin: ... wypatrzyles :biggrin: ale to prawda o ile moge to unikam atakow od tylu :biggrin: ale i tak zadaza sie ze ktos mnie czasem dopadnie, dokladnie rok temu wlasnie na Pitztalu zaatakowal mnie bolid pedzacy bez kontroli, na szczescie ani mi ani jemu nic sie nie stalo

... Wojtek to nasz najlepszy zawodnik, to juz jest jazda na niezlym poziomie oczywiscie mowimy tu o poziomie amatorskim. Ten film ja krecilem, jechalem plugiem rownolegle do slalomu i patrzylem w kamere tylko, nie moglem sie patrzec przed siebie bo go od razu gubilem, tak ze troche to bylo ryzykowne ale efekt jest niezly :biggrin:

Hej, Niko, witam w nowym sezonie :biggrin: Ja juz mam taka technike ze troche cebulki robie, czyli przy glebszym wejsciu w skret poszerzam troche prowadzenie nart to moze czasem wygladac jak wykrok jednak wykrokow raczej unikam. Przestaje juz troche walczyc z wlasnymi bledami za to ciagle walcze z bledami innych :wink: .. tak jest jazda jak juz pisalem na luziku bo dosyc plasko ale warunki sniegowe znakomite :biggrin:

... fajnie bylo sie spotkac :biggrin: Ta czesc trasy byla rzeczywiscie dosyc plaska wiec to jest taka jazda na totalnym luziku. Mam jeszcze jeden film, jade bez kijkow bo kije musialem zostawic na gorze nie pamietam juz dla czego. Ja bez kijow nie jezdze z wyboru tylko czasem z koniecznosci a poniewaz kolega mial kamerke to mnie nakrecil. Stok rowniez dosyc plaski wiec nie bylo za bardzo predkosci no i wykladac sie funowo tez nie potrafie. http://www.youtube.com/embed/FiYUpNiqMuk

Tak wygladal listopad na Pitztalu, ja bylem tylko troche ponad tydzien, pogoda caly czas idealna, calkowicie bezchmurne niebo. W tygodniu po 11 listopada zdecydowanie mniej ludzi. Wypas :biggrin:

http://www.youtube.com/embed/YJPBrgBOFJ8

Rozmawialem z Serwisantem z Windsportu i powiedzial mi ze cantingu ani ramp angle nie robia i ze chyba nikt w Polsce tego nie robi. Moga tylko podeszwe zeszlifowac do takiego poziomu zeby pasowala do wiazan.

Tu masz odpowiedz na swoje watpliwosci:

Sprzedam krótkie spodenki KAPPA rozmiar L. Kolor czarny, na udach wzmocnienia kevlarowe.

przy Twoich parametrach musisz miec 185cm.

No i wszysko sie udalo super. Juice jeszcze raz dzieki za pomoc. Mam nadzieje ze sie potkamy jeszcze na nartach. Pogoda byla absolutnie wyjatkowa i co ciekawe przed moim przyjazdem bylo juz podobno 2 tygodnie lampy.

... bedzie dobrze

... byloby super, napisze szczegoly na priva

Poszukuje transportu Innsbruck - Pitztal, 10 listopada

.. mnie ciekawi nie tyle sam proces (bo mniej wiecej wiem na czym polega) tylko czy w Windsporcie potrafia zrobic pelny serwis butow zawodniczych. W butach zawodniczych canting podeszwy (nie mylic z cantingiem cholewki) robilo sie przez szlifowanie podeszwy, dokrecenie od spodu podkladek aby zachowac maksymalna przepisowa wysokosc piety nad butem i na koncu szlifowanie wystepow podeszwy zeby dostosowac do wymiarow DIN zeby but pasowal do wiazania. Kazdy kto widzial buty zawodnikow zauwazyl ze podeszwa jest zwykle na podkladce innego koloru, to wlasnie te podkladki o ktorych pisze. Poniewaz butow zawodniczych nie da sie zalozyc na stope bez specjalistycznego serwisu (jezeli sie da to znaczy ze rozmiar jest za duzy) to Lange wymyslil (skoro i tak trzeba z butami isc do serwisu) zeby nie dawac podkladek tylko but zrobic na grubszej podeszwie (nie pasujacej do wiazania) i najperw zalozyc odpowiedni kat cantingu a potem zeszlifowac podeszwe do odpowiedniej grubosci. Interesuje mnie czy w Windsporcie przeszlifuja tylko podeszwe zeby nadac odpowiednia grubosc (bez ustawiania kata cantingu) czy jednak najpierw zaloza odpowiedni kat cantingu na podeszwie a potem zeszlifuja zeby uzyskac wymagana grubosc. Moje zainteresowanie wynika z tego ze sam chcialbym miec w butach zrobiony pelny "racing service" i nawet planowalem zrobic to w Neustift albo s okolicy Mediolanu bo tam mozna w miare tanio poleciec ale jezeli cos takiego mozna zrobic w Krakowie to na pewno sie tam pojawie.

... z tego co wiem to te buty nie potrzebuja podkladek do cantingu podeszwy ale podeszwa musi byc zeszlifowana bo bez tego but nie pasuje do wiazan. Bylbym wdzieczny jakbys po serwisie opisal co i jak robili. Takie urzadzenie jest potrzebne zeby doprowadzic but do kompatybilnosci z DIN