szukam pomocy u specjalistow
daleko mi do specjalisty....
ogólnie zgadzam sie ze wskazówkami AKLIM..
ale wtrace swoje 3grosze...
buty - nowe..
a choćby dlatego ze stara zasada mowi że butów i szczoteczki do zębów sie nie pozycza...
polecam MAKSa... mozna cos upolować za nieduze pieniadze...
narty - jak najbardziej uzywane...
a choćby dlatego, ze moze sie okazac ze postepy jakie zrobisz w ciagu np sezonu sklonia cie do zmiany sprzetu... a wtedy szkoda nowego sie pozbywac...
patrz na stan techniczny nart - krawedzie i ślizgi..
jak sie nie znasz - popros kogoś znajomego..
uzywany sprzet mozna 'podpicować'... i wygląda na 'prawie nówkę'...
na giełdzie niestety mało fachowców.... duzo handlarzy...
a sporo szmelcu... ))
ja tam wolałbym uzywane narty obejrzec zanim kupie...
nawet kupujc przzez ALLEGRO...
nie masz kasy - kupuj stopniowo... nie wszystko na raz...
ja bym zaczol od butów...
potem dobre rękawiczki... szczególnie dla żony.. ))
pozdr..
siwy