johnny_narciarz

Witaj! Ciężko coś doradzić,jak się było ostatni raz na nartach w ostatnią sobotę. Przyzwoicie powinno być na Pilsku,ale powyżej Hali Miziowej(koniecznie wyjeżdżać krzesełkiem,nie przez Płaj),Nieźle powinno być też na Żarze,tam mocno śnieżą i raczej nie ma kolejek(tak było w ostatnią sobotę),Szczyrk trudno powiedzieć-niby na Golgocie sporo śniegu,ale opinie tam jeżdżących są różne,na Skrzycznem nawet COS podaje warunki dobre/średnie jedynie na FIS,no i na koniec Zawoja-tam chyba pojadę w najbliższy weekend,nie ma kolejek,fajne nowoczesne krzesełko,fajna traska i sporo śniegu,co potwierdzali tu forumowicze. Tą Zawoję,kierując się swoim "nosem",poleciłbym najbardziej!

Dochodzę do wniosku,że nie ma sensu prowadzić działalności gospodarczej,lepiej zostać "ekoantyintelektualistą". Raz na czas powisieć na drzewie,krzyczeć,że narty i ich właściciele to nasza apokalipsa(po czym samemu jechać w Alpy),ubierać się tak jak wygląda przekrój śmietniska,robić biwaki w środku lasu,nie grzeszyć rozumem i w końcu najważniejsze-czerpać kasę!

Niestety,ale to prawda. Zrobiono takie piękne plany,złożono projekt do Unii,który został zaakceptowany,w sumie miano wydać na ten cel ponad 200 mln.zł!Nawet z ekokretynami się dogadali,ale oczywiście oni umowy nigdy nie dotrzymują!Szyndzielnia od co najmniej 200 lat służy jako pola uprawne,nie ma tam naturalnych lasów,więc i nie ma czego właściwie bronić.Ciekawe jest,czemu teraz tych ekomlasków tam nie ma,przecież wycinka drzew trwa tam w najlepsze i to w ilościach przemysłowych!Może temu,że jeszcze nie padło słowo kluczowe:"narciarz"... Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz-czemu ekotrepy nie chcą się zgodzić na sztuczne naśnieżanie?Przecież wodę miano czerpać z miejskiego wodociągu,a nie z tamtejszych strumieni!Oznacza to,że takowe może pomóc lasom,które podobno usychają...

Osobiście nigdy się nie zawiodłem na Pilsku,przynajmniej jeśli chodzi o warunki powyżej Hali Miziowej.Do Hali Szczawiny bywa różnie,a na pozostałych trasach,jeśli są otwarte,zazwyczaj "lipton".Oczywiście,jak chyba wszędzie w Polsce,jazda z rana tak do 10 -11,później zazwyczaj pojawiają się przetarcia,muldy albo lód. Dziś trochę posypało,więc warunki powinny ulec poprawie.Polecam wyjechać krzesełkiem od parkingu,bo ten Płaj to męczarnia i nieraz brak warunków(mimo zapowiedzi np.dostateczne...),chyba,że jako swoista niespotykana atrakcja... Najlepiej śnieg trzyma się na Kopcu,dałem parę fotek do swojej galerii z 14 lipca 2008-aż trudno uwierzyć.

To tak jak w "mojej ekipie",nawet na tym Stożku...

Nie ma powodów do kompleksów,narty to przede wszystkim przyjemność. Może dlatego mnie tak ciągnie,że nigdy nie byłem na Kasprowym,czy nawet np.na Giewoncie,a do tego opowiadania na temat tego miejsca paru forumowiczów... Skoro już się zaraziłem narciarstwem,to można połączyć wyprawę z jazdą w innej scenerii niż dotychczasowe Beskidy.

To chyba nie było tak źle?I jeszcze z humorem...

Ale mimo wszystko ciągnie mnie tam,a co dalej?Możliwe,że będę mówił to co Ty...

Brzmi interesująco... Jak na razie,na krechę zjechałem tylko z Żaru,ale powiem,że wystarczy... :eek:

No cóż,szarpnie po kieszeni... :eek: Ale choć raz trzeba by zaliczyć. Również pozdro!

Szlag mnie trafia,kiedy wracam wcześnie z roboty,widzę tę pięknie zaśnieżoną górkę i wiem... ,że sobie nie pojeżdżę. Gdyby tak choć trochę zainwestowali w naśnieżanie,oświetlenie,ratraki,zrobili jakiś sensowny karnet(o nowych wyciągach nie wspomnę),można by wyskoczyć na wieczorną jazdę...

Ja bym ze śmiechu umarł... :D

Znaczy się,że lustrują Nas na bieżąco...

Trafne określenie,choć należałoby wydłużyć wiązankę... Tylko nie nokautuj go,bo jest spora kolejka...

Teraz na Saharze można jedynie uprawiać ekstremalny freeride... Gdyby tak zrobili traskę do samej kolejki,byłaby niezła jazda!W Kronice Beskidzkiej pisali,że byłaby to najbardziej stroma trasa w Polsce.Ponoć nachylenie sięga 58%.Ale to na razie science fiction...

W tym roku mam podobne plany jak ów zapaleńcy...

Na Podbeskidziu również sypnęło! I dalej sypie!

Liczę,że w marcu się uda.Będzie już po feriach i najlepiej w środku tygodnia. Ale na razie to tylko plany...

Pięknie! Zazwyczaj w marcu na Pilsku bywam co tydzień,jeszcze nie trafiłem,żeby na samej górze było źle.Dobrze,że mam tam niedaleko.

O ile się nie mylę,w zeszłym roku można było kupić kartę dzienną za stówę,co więc nagle skłoniło do tej zmiany?Tłok?Chyba nie,bo ile ta nowa kolejka może wywieść w stosunku do przepustowości powyższych krzesełek?Czemu więc taki krok?Osobiście myślę,że chodzi o ten ciężar statystycznego narciarza... Podobno w planach było,że wagonik będzie zabierać 60 narciarzy jednorazowo,ale nie wiedzieć czemu,ktoś uznał za średnią wagę narciarza z ekwipunkiem 80 kg.To spowodowało,że ponoć często wagonik zabiera nie 60,a np.54 pasjonatów białego szaleństwa,a co za tym idzie,spore straty PKL.Więc trzeba było to jakoś odrobić Przy karcie dziennej maksimum wydatku to była seta,teraz równie dobrze to może być i dwiesta... Bilans musi wyjść na zero...

I ja się dołączam! zdrówka,ciepła ludzkiego,kaski i wieeeelkiego nartowania!

Może to był komunikat dla rowerzystów górskich?

Powyżej Hali Miziowej,zwłaszcza na Kopcu,dobre warunki bywają nawet do drugiej połowy kwietnia! Wielu nie wierzy,więc jeżdżę bez tłoku i kolejek. Jeśli nic nie przeszkodzi,to właśnie wtedy tam zamierzam się wybrać. Dokładnie! Ja zazwyczaj jeżdżę do samego końca,czyli przynajmniej do połowy kwietnia. Naprawdę warto!Gat różnie dba o trasy,wyciągi-stare orczyki,ale jest gdzie pojeździć no i te widoki.Pomimo pewnych wad infrastruktury,prawdziwy narciarz będzie zadowolony(o ile dopisze pogoda). Dodam jeszcze,że kiedyś w kwietniu byłem sam i... otwarli ośrodek!To powinien być standard,ale w naszym kraju wielu tego nie rozumie... :eek: Raz nawet trafiłem na +20 st,warunki dobre(mimo to!) i nawet jakiś gościu jeździł bez koszulki! :DWysłałem parę fotek z 14 kwietnia,zeszłego roku,powinno być widać,jakie były warunki.

Wygląda to zarąbiście!Ech,żebym ja wiedział w zeszłym roku,że tam tak fajnie,to z pewnością bym zaliczył,ale nawet nie wiedziałem... To samo mógłbym powiedzieć o Nosalu.Przynajmniej na te dwie górki starczyłoby mi czasu...Teraz żałuję-trzeba było się już dawno zalogować na skionline!

Wyniki tej nietypowej sondy,proponuję wysłać wszystkim wymienionym gestorom i poprosić o odniesienie się do jej wyników... Ciekaw jestem,czy przyniosłoby to jakiś efekt i dało do myślenia?Mamy ferie,ale jak na razie np.trasy w Szczyrku są puste. Wpisujcie jak najwięcej swoich typów,może któryś z wymienionych gestorów zajrzy tu choć przypadkiem,zawsze jest szansa!