Dla mnie wszystkie wynalazki w nartach to czysty marketing, który ma nakręcić sprzedaż!
Zgadzam się w 100% z Magresem.
Prawdziwe narty to drewno, titanal, triaxal, grube krawędzie i dobry ślizg.
Szata nart, kolor i logo na nartach to również tylko marketing!
Gdyby Szejk, który ma 60% udziałów w firmie Kneissl uważał za dobry biznes zainwestowanie w Puchar Świata to myślę, że bez problemów mógłby kupić kilku dobrych zawodników i zbudować drużynę Kneissl.
Jako, że na interesach trochę się zna to woli te pieniądze zainwestować w sieć hoteli z logo Kneissl.
I to jest dobry marketing!