tadek49

Jeżeli chodzi o to żeby ze śniegiem, to proszę bardzo :biggrin:

Dobrze prawisz, a tak przy okazji- jak oni przygotowują stok, dużo luda?

No to pytam; temperatura, oświetlenie, przygotowanie stoku.

Może coś więcej, zamierzam tam pojechać.

Ja nie mam.

Masz chyba jakieś problemy z odczytywaniem wypowiedzi na forum. Mitek już wyjaśniał o co mu chodziło, w tym wątku: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/15103-Jak-je%C5%BCd%C5%BC%C4%85-przyszli-instruktorzy/page2 On nie wyśmiewał indywidualnych umiejętności uczestników tego kursu (sądzę że jest jak najdalej od tego typu zachowań), jemu chodziło o to, że ci kursanci nie mają samokrytycznego spojrzenia na swoją jazdę, a chcą szkolić innych. A czy jak piszesz "prawie dzieci" mogą być instruktorami?

Chyba masz rację.

Wyrazy współczucia. Wcale nie myślę, że jedną z przyczyn mogło być Twoje podpuszczanie.

:biggrin: Zgadzam się, jeżeli są zasady, to są i kwasy:biggrin: A tak poważniej, nikt mi nie udzielił informacji dlaczego zostało usunięte i o to mam pretensje. Nie rozdzieram szat z tego powodu, ale poszanowanie forumowicza (forowicza) powinno obowiązywać wszystkich, łącznie z "dyrekcją" za relację z góry thx.

Nie rozumiem dlaczego, zakazana reklama? obraziłem kogoś? używałem słów uważanych powszechnie za wulgarne? Jeżeli naruszyłem w jakiejś części regulamin forum, netykietę, lub inne zasady niepisane a tu stosowane, to wydaje mi się że "cenzor" powinien powiadomić o tym "winowajcę", choćby poprzez PW. A tak pozostaje wrażenie, że piszący na tym forum mogą być traktowani jak pieczarki w tym powiedzeniu: "trzymać w ciemności, podlewać gnojem a jak podrośnie to przyciąć"

Czyli rozumiem, że podanie osobie pytającej o wyjazd w Alpy adresu innego forum organizującego takie wyjazdy, jest wystarczającym powodem do wymazania tego wpisu?

Mam takie pytanie do dyrekcji forum, czy możliwe jest, aby ktoś mógł (a jeżeli tak, to kto ma takie uprawnienia) usunąć część wpisu w poście, bez powiadamiania o tym piszącego ?

Czekamy na relację (również na SM), ja tam od 17.03

Myślałem, że wyjazd jest już opłacony. Jeżeli nie, to nie napalaj się na tą ofertę. Lepiej poszukaj coś bliżej np. w Austrii, z W-wy jeżdżą fajne ekipy A jeżeli chodzi o biura, to polecam, sprawdzone (byłem z nimi w ub. roku, mega zadowolenie). http://www.primoris-travel.pl/austria-narty.php?source=garz&gclid=CLy5jsu-o50CFZaGzAodfhl95g

Na dół i do góry o 16.30.

to jest to brakujące zdjęcie z poprzedniego postu

Tak, bylem tam w listopadzie 2010. Mieszkałem w apartamencie hotelu http://www.masocorto.com.pl/masocorto/Zadzwoń tam, może mają również atrakcyjne oferty. W recepcji mówią po polsku.Jest w tym hotelu fajny bezpłatny basen, sauna, fitness.Pokoje w pełni wyposażone, łazienka, WC, część kuchenna(kuchnia el. lodówka, naczynia itp), parking w podziemnej części hotelu c(hyba 16€ za tydzień), przechowalnia nart, wypożyczalnia nart.Ten hotel jest połączony z innym, nie kojarzę nazwy (chyba Blu Hotels), tam widziałem stołówkę, chyba można zamówić tam jedzenie. Dojście z hotelu do dolnej stacji gondolki ok 5min.Jeżeli chodzi o trasy, to nie jest ich za wiele, na dole obok stacji gondolki są 2 łatwe niebieskie K1 i K2 na planie (500-600m), a na górze 2 długie niebieskie F1 i F2. Te trasy obsługują talerzyki.Poza tym są czerwone obsługiwane przez krzesła. Widać to na planie tras.http://www.skionline.pl/stacje/?co=stacje&id_miejscowosci=619&podstrona=mapyI dla bardziej zaawansowanych, czarna trasa przemytników.Po przeciwnej stronie lodowca, przy hotelu (przy dobrych warunkach śniegowych można zjechać spod hotelu ), jest krzesło na czerwoną Lazaunhoute L1 i L2. Na tym stoku jest też długi tor saneczkowy.I jeszcze kilka zdjęć, dwa ostatnie zdjęcia to widok z okna pokoju na Lazaunhoute. A tu widok z trasy F1 na zespół hoteli i w głębi trasy L1 i L2.Nie mogę go dodać, chyba przekroczyłem limit?Reasumując, na górę bym się nie pchał, na dole jest więcej opcji wykorzystania czasu wieczorem czy w niesprzyjających warunkach. Na górę zawsze można wyjechać.

Wysoko i nie każdy łatwo adaptuje się do warunków.Ostatnia gondolka wyjeżdża na gorę chyba o 15.30, tak że atrakcje nocne w "nizinach" nie są dostępne.Poza tym przy silny wietrze gondolka nie chodzi.No i tras nie za wiele.Ceny w barze hotelowym Widok z tarasu hotelu Widok na Maso Corto z tarasu górnej stacji gondolki

Jaworzynę też trzeba wykluczyć, maja 19-tego Blizzarda, zostają Słotwiny - Azoty.

taka sama odległość jest naszymi drogami, zerknij na mapę

Można jechać, tylko dlaczego tamtędy?

Na Kiczerę odradzam, jest co prawda krzesło 3 osobowe, ale 2/3 trasy to płaszczyzna, i z reguły fatalnie przygotowana. Z pozostałych chyba lepiej do Karlikowa, 2 wyciągi orczykowe, trasy podobne jak w Chyrowej ( pochylenie), ale trochę dłuższe.W Chyrowej jest ok jak nie ma ludzi, jeden talerzyk (drugi do połowy stoku dla początkujących) i w niedzielę możesz się zdenerwować:wink: Stok b. szeroki, i jest sporo miejsca na bezpieczną jazdę.To jest stok w Chyrowej Z Karlikowa niestety nie mam zdjęć, zapomniałem zabrać aparat.

a tak szkolą instruktorzy z uprawnieniami http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,11133599,Pijany_instruktor_narciarstwa__Mial_ponad_dwa_promile.html

Tu jest więcej szczegółów z tego wypadku. Makabra .... http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120201/PULAWY/58956695

poczytaj na forum np. http://www.skionline.pl/forum/forumdisplay.php/13-Dob%C3%B3r-sprz%C4%99tu i napisz o tym co tu http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/11330-Dob%C3%B3r-nart-pomoc a koledzy z forum na pewno Ci pomogą