-
Liczba zawartości
170 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez WIND
-
Stąd własnie mój szacun dla szacunów:) Jezeli ktoś na poziomie jazdy 7/8 i 14 sezonów pyta się ogólnie na czym powinien jeździć a koledzy z zapałem tłumaczą różnice w jeździe na krótkich i długich nartach to chyba ktos sobie robi jaja:)
-
Każdy lodowiec będzie świetny na początku grudnia. Mało ludzi puste stoki. Nie wszystkie trasy mogą być otwarte. Pogoda nieprzewidywalna może być zarówno kilka dni słońca jak śnieżyca. Temperatury raczej niskie.
-
Kurcze ilu fachowców do doboru nart dla narciarza 7/8 szacun:)
-
W austrii jest chyba 0,6 promila Normalnie
-
Kontuzje
WIND odpowiedział Dumpling Zębowa Wróżka → na temat → Zawody, wyniki, kalendarze, sylwetki ...
Np wstając z pod konfesjonału:) -
Solden 14-21.01.2012
WIND odpowiedział idealist → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
[ATTACH]2705[/ATTACH]Byłem 2 razy w zeszłym sezonie. Bardzo fajny ośrodek. Faktycznie sporo szerokich niebieskich tras. Czarnych mało i niespecjalnie wymagające.Co do pogody to........ jak to w austrii, raz około -5,-6 ale jeździłem na lodowcach też przy -26. Za to fajne knajpki gdzie mozna się ogrzać i zjeśc coś dobrego. W langenfeldzie fajny kompleks basenów aqua dome (troszku drogi) a w samym solden też przyjemny basen freizeitarena (znacznie tańszy).Śnieg pewny bo jeździ się bardzo wysoko. Infrastruktura bardzo dobra. Rano możliwa kolejka na 15 minut przy dolnym parkingu później juz bez tłoku.Czasem jest otwarta droga samochodowa bezpośrednio na lodowiec rettenbach, warto pojechac bo jest fajna i jeżeli się pojedzie rano to przez 1-1,5H mozna posmigać na lodowcach dosłownie bez nikogo (na górnym parkingu był nasz samochód i jakis czechów). -
Cześć. Moja córka zaczynała w wieku 4,5 lat na nartkach 80cm. Próbowałem sam co skończyło sie brakiem efektów:). Rok później w alpach poprosiłem kolezankę instruktorkę o szkolenie (cały czas na 90cm), po 2-3 godzinach był widoczny efekt w postaci pługu i kontroli skrętu oraz prędkości. Naprawdę duże postepy zrobiła gdy przy następnym wyjeździe zapisałem ją do austriakiej szkółki (instruktorka tez austriaczka). Po 2 dniach nie mogłem uwierzyć jak jeździ moje dziecko. Dopiero wtedy zmianiłem narty na 120cm. Jeżeli jest taka mozliwośc to gorąco Cie namawiam na instruktora. Z tego co podpatrzyłem to nauka polega głównie na naśladownictwie i jeździe po śladzie (przynajmniej na początku). Język nie ma znaczenia i zabawa dla dzieci jest super. Główna komenda dla dzieci na początku to " pizza"
-
Pisać pisać Co komu ślina na język przyniesie:)
-
Tylko po co te "drobne w sumie docinki"?? Chłopak sie o cos pyta jeżeli ktos ma nieodpartą potrzebę pomocy to może jej udzielić. Wydaje mi sie iz czasem lepiej czegos nie napisać a nie wzmacniac własne ego czyimś kosztem.
-
Powiem Ci że zawsze rozpoczynam sezon na przełomie listopad/grudzień co prawda w Austrii (więc free ski brak) ale moim zdaniem to najlepszy czas żeby się ujeździć, trasy w 90% czynne, sporo śniegu, bardzo bardzo mało ludzi. Jedyne do czego można się przyczepić to temperatura:) lecz mnie to nie przeszkadza. 100x wolę grudzień niż tzw "pełnię sezonu"
-
i całe szczęście bo to patologia była.
-
Cze. Pływam w Polsce na zalewie włocławskim na helu trochę na morzu w różnych miejscach, w niemczech Rugia, Fehmarn. Dania- Romo. Sprawa z nartami i wind jest podobna z tym że na helu kroją za nocleg a pływanie jest super a na nartach w polsce kroją za nocleg, karnet a stok często nie nadaje sie do jazdy, samochodu nie ma gdzie zaparkować (ale za wjazd na parking oczywiście trzeba zapłacić - co jest nie do pomyślenia w alpach). Jeżeli będziesz w środkowej polsce to zapraszam na pływanie. Może także na helu miniemy się na halsie:)
-
Uczyłem się jeździć oczywiście w Polsce. Przyjaciele zaprosili mnie na pierwszy wyjazd do Włoch i pokochałem Alpy. Zwiedziłem kilkanaście osrodków narciarskich we Włoszech, Austrii i Francji. Pomijając warunki narcierskie, przygotowanie i długośc tras, różnorodność ciągnie mnie tam ze względu na specyficzny klimat którego próżno szukać w Polsce.Płacisz tam spore pieniadze ale jasno wiesz za co. Po kilku latach spróbowałem ponownie wyjazdu do Polski (szczyrk i korbielów) i przez następne 10 lat nie postawię tam nogi.Nie potrafię oceniać narciarzy - albo mi sie podoba jak ktos jedzie albo nie.Ponieważ jadę 2 góra 3 razy na narty chcę sie wyjeździć a nie testować i wiecznie ćwiczyć. Uwielbiam oglądac nowe ośrodki zwiedzać co jest za kolejnym zakrętem. W jeździe kreci mnie najbardziej ..... w sumie nie wiem co:) chyba wszystko - przestrzeń, speed, przeciążenie, widok.Spróbujcie jeszcze windsurfing - tam jest wszystko podobne do nart.[ATTACH]2482[/ATTACH]
-
Forum to tylko forum. Prawdziwe narty są w górach nie w necie.
-
Pojedz jeden raz i zobaczysz:) To jak przesiadka z malucha do porsche
-
Rossignol spróbuj jeden wyjazd obojetnie do którego kraju w alpy i juz nie bedziesz chciał jeździć w polsce:) Taki wyjazd w zależności od wielu zmiennych wychodzi około 2500-3500 zł za tydzień od osoby, lecz dziennie przejedziesz około 50-60km na nartach.
-
Twierdzi że sa bardzo wygodne i bardzo wygodnie sie je spina. Co do trzymania nie wiem lecz jest narciarką doświadczoną i co najmniej dobrze jeżdzącą więc jej zawowolenie świadczy o przyzwoitym trzymaniu.
-
Moja koleżanka dobrze jeżdząca śmiga w takich butach. Wypowiadała sie o nich bardzo pozytywnie, ale pewnie co inna noga to inna opinia.
-
Dlatego fajny na grudzień jest Kaprun. Lodowiec powyźej 2000m a Szmitka do 2000m. Bardzo często tak jest że na schmitten chmury a na lodowcu słońce i odwrotnie Kitz mgła a szmitka poniżej pułapu chmur.
-
No wiesz... Ciężko to podsumować. Bywa różnie. Ja wybieram zawsze region gdzie jest w odwodzie jakis lodowiec. W tym sezonie pogode miałem fajną tzn dużo słońca lecz temperatury w Solden u góry -17:). W zeszłym roku Kaprun sporo padał snieg ale miałem także takie wyjazdy grudniowe gdzie większość słońca była. Wszystko wynagradza widok jak wstanie sie w miarę wcześnie szybcutko do góry a tam ..... nikogo. I 100km/h na dół
-
Problem w tym iz zdaniem moim i wielu twoja ocena użytkownika jarek to bzdura na kółkach. Niko podawał chociaż jakieś konkretne elementy z którymi można sie zgadzać albo i nie. Ty oceniłeś w moim odczuciu dobra jazdę na 3. 3 - oznacza - dostateczny czyli ktoś jedzie ledwo co. Widziałem wielu narciarzy lepszych i gorszych i moim zdaniem Jarek zasługuje spokojnie na forumowa ocenę 7 albo i więcej i nie ma co go porównywac do filmików zawodników bo jest amatorem jak większość z nas. Jego jazda odbywa sie na tyczkach co dodatkowo podnosi poziom komplikacji. Ty oceniasz się raz na 9 potem na 6 potem znowu na 9. Nie dziw się iż twoja ocena budzi różne emocje.
-
Dla mnie wyjazd w grudniu to najfajniejsza częśc sezonu. Bardzo mało ludzi, człowiek wygłodniały jazdy. Co roku rozpoczynam sezon w grudniu w austrii. Polecam serdecznie:)
-
Ja też chetnie skorzystam z profesjonalnego doboru jeżeli można. Wiek 34 Waga 86 Wzrost 185 Poziom forum 7 Nie ma ci sie katować na źle dobranej narcie lepiej skorzystać z wiedzy doświadczonego kolegi. Jaką długość Zenitha powinienem dobrać? Lub cos innego.
-
Kurcze ktos to napisał Ja dokładnie tak jak michumor nic nie rozumiem z analizy niko. Nie żebym uważał iż nie jest wartościowa ale terminologia mnie przerasta.