Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

asiek

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    815
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez asiek

  1. Na Złotym Groniu też nie widać już przetarć, które były jeszcze wczoraj.
  2. asiek

    Ewcia

    W takim razie i ja przyłączam się z najlepszymi życzeniami 78 to niezwykle udany rocznik napiszę nieskromnie prawda?
  3. Może nie dość dokładnie patrzyłam, ale ja nie widziałam jeszcze w tym sezonie dziecka bez kasku. Myślę, że świadomość w tej kwestii coraz lepsza. Czy przepis będzie wymagał czy nie nasz syn zawsze tylko w kasku. Coraz więcej rodziców chyba tak myśli. Za to widziałam dwuletnie maleństwo, wprawdzie na spacerze pod stokiem, ale bez rękawiczek :eek: żal mi go było.
  4. Może w Istebnej lub na Klepkach coś ze śniegu zostanie do niedzieli, żeby pojeździć na rozgrzewkę, a potem jeszcze tylko 7 dni i witaj Austrio :D:D
  5. asiek

    No i kicha

    Trasy w Istebnej też całkiem przyzwoicie wyglądają coś w tym jest, przekonałam się w niedzielę
  6. Kłapali, ale przepis wygasł już w październiku. Ci co kaski mieli od początku zimy będą w nich jeździć, a już szczególnie małe dzieci.
  7. Przy temacie korków w stronę Szczyrku, Wisły W niedzielę krótko przed południem na drodze między Ustroniem Polaną a Wisłą przewrócił się samochód straży pożarnej (tuż za przejazdem), nie wiem co robili. 4 duże jednostki straży ściągnęli na pomoc. Efekt: zamknięta droga z obu stron, a samochody puszczali wahadłowo wąską dróżką koło rzeki. Chyba nie muszę pisać jaki korek się zrobił :eek: Mieliśmy to szczęście, że byliśmy blisko centrum zdarzenia i staliśmy krótko, ale jadąc w stronę Istebnej strasznie było mi żal ludzi stojących w korku do samego centrum Wisły. Pewnie w stronę Ustronia było nie lepiej... Oto nasz kraj.
  8. Owszem, przepis tymczasowo w zawieszeniu, ale z tego co widzę to dzieciaki nadal jeżdżą w kaskach. Jako rodzic (rozsądny) bez względu na przepisy dla mnie najważniejsze jest bezpieczeństwo dziecka. Patrząc na stoki większość rodziców jest tego samego zdania. Sama również zakupiłam kask ze względów bezpieczeństwa
  9. Raczej to nie takie trudne zadanie. Swoją XS od strzału kupiłam w pierwszym sklepie. Trochę jeszcze tylko dokręciłam i gotowe
  10. Historia rodem z fatalnej komedii pomyłek Tylko potwierdza to nasze postanowienie i już drugi sezon omijamy to miejsce szerokim łukiem. A naprawdę szkoda, bo możliwości ogromne tylko jakoś właściciele zawzięli się, że w stronę klienta ręki nie wyciągną i basta. Fakt, ostatni raz jak byliśmy w SzCyrku dwa lata temu w dzień powszedni było naprawdę przyzwoicie. Podkreślacie to również w postach, że na stok nigdy w święta i weekendy. Tylko co z osobami (m.in. ja ), które w tygodniu pracują, a o wolne ot tak sobie nie jest łatwo, nie mówiąc o ograniczonej ilości dni urlopu. Mamy nie jeździć, bo nasze ośrodki nie radzą sobie zrezygnować z szusowania i tylko czekać na te kilka dni w Austrii... nie doczekanie. Chyba nie tędy droga.
  11. Cieńków i Złoty Groń. 7 stycznia zaliczony Cieńków Wybrałam się z mężem zaraz z rana. Śniegu jeszcze było sporo. Ludzi malutko i jeździło się na bieżąco Wiele krzesełek pustych śmigało. Czynna trasa nr 1 i 2 - przygotowane bardzo dobrze, ale przez plusową temperaturę dość szybko na bardziej stromych fragmentach trasy (szczególnie początkowych) zrobiły się przetarcia oraz muldy miękkiego i rozjeżdżonego śniegu. Około godziny 11 ludzi zaczęło przybywać i koło południa trzeba było postać 5-10 min w kolejce, więc przed 13 zmyliśmy się. Wyjazd można zaliczyć do bardzo udanych patrząc na warunki pogodowe Jak ktoś był z rana można było naprawdę sporo pojeździć. Z krzesełka przyjrzeliśmy się Klepkom i tam była garstka ludzi, a stok wyglądał na dobrze przygotowany. Chyba warto się tam wybrać następnym razem o ile śnieg nie spłynie Wczoraj byliśmy na Złotym Groniu, ale nie dla jeżdżenia tylko podziwiania postępów syna na szkółce narciarskiej. Śniegu tam naprawdę sporo jeszcze - patrząc na to co było po drodze i temperaturę, aż zdziwiliśmy się. Ludzi nie za wiele - pewnie ich odstraszyła pogoda. Śnieg oczywiście mokry i miękki, ale dało się pojeździć z tego co widziałam. Niestety również już są przetarcia na stromych fragmentach stoku. W minioną niedzielę również zaliczyliśmy Złoty Groń, żeby ominąć przeludniony Zagroń i wypad udany. Stok był dobrze przygotowany, a i szybko szło z rana podjeżdżanie do wyciągu. Koło południa już ciut więcej narciarzy - jak to zazwyczaj wszędzie bywa, ale nie było takich gigantycznych kolejek jak na innych. Chyba zaczniemy się przepraszać z orczykami i talerzykami na polskich stokach
  12. asiek

    Omijajcie szerokim łukiem ...

    Rewelacyjnie i pięknie - pojeździłoby się Niestety niektórzy nie mają luźnych godzin pracy (czyt. ja) i takie spontaniczne szaleństwo w tygodniu raczej niedostępne. Człowiek musi wykłócać się prawie o każdy dzień urlopu, a ten przecież i tak nie jest z gumy
  13. asiek

    Nart dla kobiety

    Tylko pamiętaj aby dać im chwilkę chodzi o to, że dopiero po kilkunastu lub więcej minutach od założenia wkładka odpowiednio nagrzewa się i dostosowuje do stopy. Kiedy pierwszy raz założyłam je na stoku to dopiero przy drugim zjeździe czułam w pełni ich komfort
  14. Istebna - Zagroń. Sezon otwarty (dopiero) wczoraj na Zagroniu. Na początku malutko ludzi i na bieżąco podjeżdżało się do kolejki. Niestety dość szybko zapełnił się stok, ponieważ były dwie szkółki narciarskie, a i ludzie dojeżdżali. Wszystko szło płynnie i w miarę szybko tak do 12, potem już spora kolejka. Stok przygotowany dobrze poza małym fragmentem w połowie stoku gdzie było trochę zlodowaceń. Charakterystycznych muld w połowie trasy nie zlikwidowali
  15. Pierwszy zjazd to była makabra zachowywał się jakby kompletnie nic nie pamiętał i miał narty pierwszy raz Na szczęście potem już było lepiej, jednak i tak wiemy, że jeszcze 2-3 lekcje z instruktorem to konieczność.
  16. Wygląda na to, że dziś nikt nie był na Zagroniu trudno, ryzykujemy i wyruszamy koło 8, mniej więcej na otwarcie powinniśmy być. Ciekawa jestem czy syn nie zapomniał jak się jeździ - zaczynał dopiero w zeszłym roku. ale podobno z nartami jest jak z jazdą na rowerze
  17. Istebna - Zagroń. Czy ktoś dziś lub wczoraj był na Zagroniu? jeśli tak to: - jak przygotowana trasa? - zlodowaceń sporo? - nierówności (muldy) odczuwalne w połowie stoku czy poradzili sobie z tym? - wszystkie trasy czynne (z obu stron kolejki)? - mocno mrozi w Istebnej? Planujemy wybrać się jutro z synem, więc chciałabym wiedzieć czego spodziewać się.
  18. asiek

    Nart dla kobiety

    Czyli to nie tylko moje wrażenie
  19. A tutaj w pracy trzeba siedzieć i na dodatek choroba mnie rozkłada :eek: koniecznie muszę do niedzieli postawić się na nogi I do tego piękna pogoda... szkoda słów.
  20. Gdzieś mi się obiło, że znów nie mogą się dogadać co do udostępnienia działek
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...