Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

MarioJ

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    2 975
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    52

Odpowiedzi dodane przez MarioJ

  1. 2 godziny temu, grimson napisał:

    12 lat póżniej i pyk! Złota łopata jak nic.

    Na innym forum kolega z Dzikowca mówił że nie wierzy że powstanie ten odcinek S3.

    A tu pyk i zaraz będzie.

    Trzeba z przekąsem uznać że to była budowa rozpoczęta za rzadu PiS, odcinek Bolków - Lubawka. Niestety, kicha jest taka że Czesi jeszcze u siebie nic nie budują, czyli nasi nie wylobbowali kontynuacji po drugiej stronie granicy.

     

    • Like 2
    • Sad 1
  2. To wrzucę podobną fotę ze ścianą, którą spadł Tekieli. Siodło to przełęcz Rottalsattel.

    Jest to foto (Google Earth) z drugiej strony niż to co wcześniej pokazywałem.

    Wyobraźcie sobie co się dzieje z ciałem, które leci po takiej skale .... Dlatego nie ma żadnych szczegółowych informacji.

     

    1186808150_jungfraucianaW.jpg.9e0c02ec1d5d1a5bd69c70df9d9ff74d.jpg

     

    P.S. Star, pisałem że wypadek analogiczny do żołnierzy. Tak, oni też spadli po tej ścianie.

    • Thanks 1
  3. 16 minut temu, Wujot napisał:

    Ta fota jest bardzo ciekawa bo trawers na początku jak nic ma 40 stopni. Do tego widać jak bardzo słaba była tu warstwa wierzchnia (po śladzie). To szedłbym z "duszą na ramieniu". 

    Nawiasem mówiąc nie bardzo widzę gdzie tu wygodnie wyjść na grań... Chyba depozyt na krawędzi uskoku i dalej z buta. 

     

    Droga klasyczna przechodzi przez tą grań śnieżną na drugą stronę i idzie do góry. Jest tam miejsce na ślad. Generalnie teren skomplikowany, nachylenie w różne strony. Po drugiej stronie jest potężna ekspozycja.

    Pewnym problemem jest przejście pęknięcia pod granią, szczególnie w trudnych warunkach.

     

    • Like 1
    • Thanks 1
    • Confused 1
  4. "Inwestycja nie ma jeszcze ostatecznej decyzji RDOŚ, która otworzy drogę do uzyskania pozwolenia na budowę. Jak zapowiadają samorządowcy w ciągu kilku tygodni poznamy inwestora, którym jest państwowa spółka, której nazwa nie została dziś ujawniona.

    Władze gminy kładą nacisk na zrównoważony rozwój przy zachowaniu bioróżnorodności. Obiekt powstanie z pełnym poszanowaniem zasad ochrony przyrody. Obecny projekt ośrodka to jego 4. wersja. Każda kolejna wersja projektu różniła się od poprzedniej większym naciskiem na te właśnie kwestie i ograniczeniem pierwotnie planowanych elementów inwestycji, które chociaż potencjalnie mogłyby zagrażać środowisku naturalnemu."

    https://investmap.pl/w-karkonoszach-powstanie-nowy-wielki-kompleks-sportowo-rekreacyjny-wizualizacje.a303954



    Inwestorem Seidorf Mountain Resort jest Grupa INWIND Polska, do której właścicieli należy również  sieć Billy’s American Restaurants oraz firma  Premium Motors Centrum Samochodów BMW w Gdańsku. Nazwa resortu Seidorf pochodzi od przedwojennej nazwy Sosnówki.

    W Sosnówce planowane jest też otwarcie kompleksu Lake Hill Resort & SPA ze 173 apartamentami sprzedawanymi w systemie condo z gwarantowaną 8-proc. stopą zwrotu rocznie przez 10 lat. Kompleks za 49 mln zł wybuduje firma Erbud.

    https://www.e-hotelarz.pl/artykul/44816/powstaje-seidorf-mountain-resort-u-podnoza-karkonoszy/

     

    Właścicielka Seidorf Mountain jest inwestorem w CENTRUM SPORTÓW SOSNÓWKA (poprzez Grupa INWIND)

    http://www.infoveriti.pl/firma-krs/Centrum,Sportow,Sosnowka,Raport,biznesowy,KRS,0000562180.html

     

    Czyli generalnie to Centrum chcą budować okoliczni hotelarze.

     

    • Like 3
    • Thanks 1
  5. Dowiedziałem się pewnego konkretu o ABS, reszta była podana w różnych postach.

    Tekieli miał ABS i go włączył, zresztą na jednym zdjęciu ze schroniska Konkordia widać plecak marki Pieps. Więc tutaj się Wielicki rzeczywiście pomylił. Lawina spowodowała upadek nieco powyżej przełęczy Rottalsattel, upadek wraz z lawiną był w kierunku WS (nie N, jak podają błędnie niektóre artykuły). Tekieli spadł stromym terenem po skałach, na których prawdopodobnie już doznał obrażeń śmiertelnych. Plecak w tej sytuacji nie mógł pomóc.

    Tekieli wchodził klasyczną drogą na Jungfrau, gdyż wiadomo że spał w Konkordia.

     

    Trochę poanalizowałem ten teren i wypadki wcześniejsze. Wypadek Tekielego jest analogiczny do wypadku żołnierzy w roku 2007. Ten wypadek był szeroko komentowany, jest dużo materiałów w sieci, można sobie poszukać. Przewodnicy byli oskarżani o zaniedbanie, sąd ich uniewinnił, ale środowisko jednak mówiło o skandalu.

    Na foto widać przełęcz Rottalsattel oraz szczyt. Zbocze przed szczytem z lewej strony jest pochylone w stromy żleb skalny, po prawej stronie jest pochylone w stronę drogi podejścia. Tekieli na lewej stronie podciął deskę i spadł na skały w stronę WS. Górna część tej ściany skalnej jest raczej bez pokrywy śnieżnej. Nachylenie zbocza powyżej przełęczy do 45st, świeży opad około 50cm śniegu.

    Foto historyczne.

    689511842_jungfraufoto5.jpg.68ba0afb3bbc7a91e078de6e91306ae3.jpg

     

    • Like 1
    • Thanks 6
  6. 20 minut temu, Jusik2002 napisał:

    Przykre bo facet nie żyje ale tak naprawdę kto do tej pory wiedział czym On się zajmował ? Taki paradoks, zrobił się znany po swojej śmierci. Robiąc takie rzeczy chyba każdy wie, że coś kiedyś może się wydarzyć. 

     

    Wypadki górskie analizuje się po to, aby wyciągać z nich wnioski. Dla innych. Tak się zawsze robi, jeśli da się poznać fakty o sytuacji wypadkowej.

     

    Drugie sprostowanie: był znany dobrze przed śmiercią, przynajmniej dla mnie. Słynne było np. jego zimowe przejście expandera, które robił wraz z innymi znanymi wspinaczami.

     

    • Like 1
  7. 7 godzin temu, Jusik2002 napisał:

    Dajcie już temu chłopu odejść.... Najprawdopodobniej popełnił błąd i tyle. Uprawiając taki sport trzeba to wkalkulować w ryzyko...

    Dobrze to podsumował Wielicki.

    https://przegladsportowy.onet.pl/alpinizm/wielicki-kacper-tekieli-chyba-popelnil-blad/1wl9pcq

     

     

    To dopiero początek analiz i dyskusji na temat tego wypadku.

    Będą nowe fakty, jeszcze kilku ekspertów się wypowie ...

     

    • Haha 1
  8. 56 minut temu, sstar napisał:

    oprocz braku plecaka takze obecnosc nart...

    Jak najbardziej, to może być przypadek że zejście śladem podejścia mogłoby być bezpieczniejsze niż zjazd. Aczkolwiek nie wiemy nawet gdzie dokładnie założył narty, czy założył ?

     

    Wielicki chyba dużo mówi na zasadzie hipotezy, trzeba wziąć na to poprawkę. Ale niewątpliwie w tej sytuacji ma rację w tym zdaniu:

    "to nie góry zabijają, to człowiek popełnia błędy"

     

    • Like 1
  9. 2 godziny temu, sstar napisał:

    Nie recenzuje, tylko cytuje, podobnie jak uwagi Marcisza. ewentualnie dywaguję co do źródeł informacji Wielickiego. Obydwie osoby zasłużone dla polskiej wspinaczki i specjaliści w swoim nieco odmiennym fachu. Co do wypadku to nie wypowiadam się. PS o plecaku lawinowym wspomniał sam Wielicki zdaje się.

    https://www.sport.pl/inne/7,64998,29787549,wielicki-o-tragedii-tekielego-wskazal-mozliwa-przyczyne-chyba.html#s=SNO_Img_2

     

    To jest bardzo znamienne że Wielicki wypowiada się na temat wypadku.

    Wyraźnie podnosi kwestię braku plecaka lawinowego. Kwestia czy to jest jego komunikat do środowiska górskiego: plecak lawinowy w pewnych przypadkach powinien być normą ?

     

  10. 7 godzin temu, koper napisał:

    Aaa i jeszcze odnośnie Schirmera i ostrej jazdy na wiązaniach pinowych, to chyba od ostatniego sezonu ujeżdża dynafity (był na jego kanale zaktualizowany materiał o sprzęcie którego używa) i też gra, więc akurat on trochę przeczy tezie że Dynafity zabijają.

    No cóż, wziął wiązania do kompletu z butami Hoij. Jego decyzja, musi mocno je blokować.

     

    • Confused 1
  11. 55 minut temu, Spiochu napisał:

    Dobrze wiem co robili. Tylko Ty sugerujesz korelację wspinania na czas z wypadkowością a takiej za bardzo nie ma.


    Nie pamiętam czy użyłem słowo wspinanie, raczej nie.

    W każdym bądź razie chodzi mi o zdobywanie szczytów na czas. Patrz np. Bargiel i Śnieżna Pantera. Takie stawianie sobie celu, żeby pobić czas innego, wprowadza ogromne ryzyko jak nagle się okazuje że masz duże zagrożenie lawinowe 3 lub 4. A nie chodzi o jeden szczyt, tylko o serię. I presja że nie możesz czekać w bazie, bo czas leci.

     

  12. 39 minut temu, sstar napisał:

    poczytajcie jak skończyła się grupowa wyprawa Heitza z jego kamerzysta finem 

    https://alpinemag.com/movie-jeremie-heitz-la-liste-everything-or-nothing/

    niestety takich drastycznych nieudanych grupowych wypraw było wiele

    nie bez powodu Bargiel zdecydował się działać jednak samodzielnie

    grupowa wyprawa Heitza - działalność komercyjna, profesjonalna - zły przykład

    Bargiel - rekordzista, nie ma drugiego gość na jego poziomie w jego branży, musi działać na szczycie sam - zły przykład

    porównujesz swoje sole do solo Bargiela ?

    bo ja bym cię nie porównywał

     

    my mówimy o hobby, taki jesteś naprawdę zamroczony że tego nie kumasz ? 

     

    • Confused 1
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...