toppaner
-
Liczba zawartości
335 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez toppaner
-
Z całym szacunkiem a jak w Alpach jak pada deszcz , albo nasypie przez noc 0,5 m to na następny dzień jest dobrze?
-
Przyczyna bardzo prosta, rano nie padało , lecz lało i wielu miejscowych pozostało w domach , pozostali zamienili narty na baseny , a tacy jak ja "zarżnęli" się narciarsko. Do wtorku mam wolne, lecz od środy znowu trzydniowa "tyrka". Kolejki są zawsze , mogą być większe , mniejsze ,lecz ja w tym dniu nie stałem dłużej niż 7 min i to naprawdę sporadycznie.
-
A ja tam jeździłem, dzieci i ja mamy bardzo miłe wspomnienia. Bardzo lubię tą górkę, swego czasu trasy ,raczej trasa zawsze była przygotowana i tu warze dobrze słowa po alpejsku , jak jest teraz trudno mi powiedzieć , lecz zawsze było miło.
-
Dzisiaj, wrażenia. Szkoda że mam tylko dwie nogi,gdybym miał cztery a najlepiej sześć ,to bym założył na wszystkie narty , choć południe - góra średnio zrobione,natomiast dół 33 i słoneczna miodzio, lecz zawody wygrywa zbierając dublet bezapelacyjnie,jednogłośnie,bezdyskusyjnie , będąc ,najlepszą dziś jak i wczoraj,mająca najlepszy warun do końca,pozostającą w najlepszej formie , jedyna ,niepowtarzalna będąca,milą ,miejscami łagodna,lecz z pazurem, niepowtarzalna Majstowska.
-
Dzisiaj rano napadało tak ze 3-4 cm dobra ,co zmieniło całkowicie sytuację. Widoczność do Łukowej średnia, od ok. Patrząc na kamerki to południe było dość mocno zamglone i pojechałem tam dopiero po 14 i powiem tak ,to był wielki błąd. W prawdzie mgła była , ale też i dobre światło. Na południu ciut więcej posypało ,po 14.30 lekkie odsypy na 35 i 33. Lud tylko u góry pod Funitielem . Zamknęli do południa 1 na dole - zawody niepełnosprawnych. Trzeba zobaczyć jak niewidomi zapinają szacun .
-
Z całym szacunkiem w sumie było to retoryczne pytanie. To nie jest żadna docinka. Jeżeli uraziłem przepraszam.
-
Na Chopku również ta sama a zupełnie inne podejście, dlaczego?
-
Ja myślę że to jest tak ,jutro weekend .Chcą mieć trasy na jakimś poziomie z ,którym mają problem. Jak zaczną śnieżyć ,to trzeba by było rano to rozprowadzić i ponownie przygotować trasy. A to są koszta ,ludzi ratraka itd. Mogę się mylić ,ale tak to widzę.
-
Jak ogołocili ja z drzew to nic dziwnego.
- 13 129 odpowiedzi
-
- 3
-
-
-
- szczyrkowski ośrodek narciarski
- szczyrk
- (i 7 więcej)
-
Tak. Ale jak wracałem to było już gorzej , dłużej o jakiś kwadrans. A do Wisły był korek od ronda aż do biedronki w Ustroniu , pierwszy raz coś takiego widziałem. Chyba ubiegło roczne korki ze Szczyrku przeniosły się do Wisły.
- 13 129 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- szczyrkowski ośrodek narciarski
- szczyrk
- (i 7 więcej)
-
Mój pierwszy dzień w SMR. 6.15 pobudka ,śniadanie itd. ,przyjazd na Pośredni 8.10. wieje i to nieźle , choć prognozy były dobre. Rozgrzewka i do boju. 10 dolna część zrobiona ….. Żółte krzesło i do góry, wieje. 4 zrobiona niby dobrze, lecz pełno pułapek grud lodu, niekiedy wielkości nawet piki do siatkówki,7 lepsza. Przy trzecim wyjeździe kolejka na 10min,więc zjeżdżam 1 dobrze jest,jest po czym ,nawet sztruks ,choć miejscami sporo gród lodu ,przy gondoli zong ,kolejka na kwadrans stałem 20,choć znam "system". Dla mnie to za długo , idę do Kulfonki,licząc na cud że ruszy kopa i talerzyk. Piję herbatkę za dychę ,z termosu a potem kawę. Po 11 z braku "cudu" podejmuję decyzję ,by się wycofać na z góry upatrzoną pozycję, czyli do auta, jadąc w dół widzę że żółta chodzi pusta , niebieska na szczęście działa , lecz zdaję sobie sprawą co mnie czeka na dole narrrrrrrrrrtogedon. Zjechawszy na dół patrzę na tego stwora i kombinuję , zabiorę się za niego z prawej. Po 10 min stania w miejscu , pora na tajną broń. Ściągam narty by być zwinniejszym ,w końcu znam "system". Po następnych 10min jestem w głównym "ciągu" jest nadzieja i światełko w tunelu i jeszcze tylko kilkanaście minut iiiiiiiiiiiiiiiii zamknęli niebieską. Dużo by pisać o konsternacji ,wręcz panice i sprincie co bardziej ogarniętych do infocentrum Ja natomiast mam inny problemik ,muszę się dostać na pośredni do auta. Zostawiam narty , kije , plecak na Solisku i próbuję złapać stopa , po 10 min daję se spokój. Perspektywa drałowania 10 staje się coraz bardziej realna , ale cuda się zdarzają SKIBUS się objawił na Biały Krzyż. Podsumowując. .Zjechałem 4 i pół razy Czy było fajnie? Czy warto było? Czy ma sens robić dopłatę na Szczyrk do sezonówki TMR(w tym roku SMR był w komplecie)? Czy jestem zadowolony z dzisiejszego dnia? Czy przyjadę jeszcze do SMR? To był mój 25 "dzień" w sezonie .. Co do zamknięcia kolei to nie można mieć pretensji , naprawdę wiało. A jeszcze taka ciekawostka śnieżyli na potęgę, z jakim efektem to chyba nie trudno jest przewidzieć.
- 13 129 odpowiedzi
-
- 9
-
-
-
-
-
- szczyrkowski ośrodek narciarski
- szczyrk
- (i 7 więcej)
-
Jak wczoraj wracałem to padało na przełęczy ,czy na Chopku nie wiem. Lód na Chopku był , jest i będzie ot taka górka.
-
Kolejne dwa dni na Chopku , dobrze ale twarrrrrrrrrrrrrrrrrrdo, do bólu. Krawędzie na żyletki. Dzisiaj numero uno to 7 Majstrowska nawet o 14 była verni dobra. Południe bardziej oblodzone od sever . Z przygotowaniem Fisu średnio , szczególnie dolna część , natomiast 1 bez uwag- upodliłem się na niej. Kolejki, oby tak było przez cały sezon. W piątek i poniedziałek SMR a od wtorku ponownie TMR. Pozdrowienia dla wszystkim uzależniomych .
-
Fakt zima nie rozpieszcza, ale Golgota chodziła,była od zawsze a o Bieńkulę to przynajmniej próbowano "walczyć" ,oczywiście przy sprzyjających okolicznościach ,a teraz?
- 13 129 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- szczyrkowski ośrodek narciarski
- szczyrk
- (i 7 więcej)
-
Obyś miał rację. Życzę tego sobie i wszystkim "fanatykom" Szczyrku.
- 13 129 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- szczyrkowski ośrodek narciarski
- szczyrk
- (i 7 więcej)
-
Czarną jechał Białorusin uderzył w Słowaka , Słowak połamany przeżył. Info od skipatrolu. Żadne preferencje narodowościowe.
-
Dodałbym tylko , że rano Fis u góry jak i 1 od końskiego tttttwardo ,ale ok sama góra jednak z dnia na dzień coraz bardziej mimo widocznych wysiłków ratrakowych coraz trudniejsza-śnieg potrzebny od zaraz. Na południu dużo lepiej, im wyże tym przyjemniej , choć treningowa jeszcze o 14 była palce lizać. W-g mnie zawody wygrała dzisiaj "moja" druga faworyta 35. PS. Dobrze że jest weekend ,dwa dni przerwy a od poniedziałku znowu "tyrka".
-
Gdyby tak było to musieli by przygotowywać tras na następny dzień. Dzisiaj po mimo , że Chopek założył czapkę było dobrze , mniej lodu niż wczoraj, a Majsrowska potwierdzam wygrała dzisiejsze zawody. Dzisiaj Chopek potwierdził powiedzenie Jedna góra ,trzy pogody. Północ pochmurna,góra w chmurach,na południu słońce.
-
A kiedy stałeś 40 min na Chopku, no chyba że do biedrony , kiedy z powodu wiatru krzesła stoją ,a do talerzyka nie chce się dojść.
-
Jutro melduje się na Chopku ,na trzydniowy jednoosobowy "obóz" narciarski. Moje kochanie udzieliła mi trzydniową przepustkę. Będzie się ktoś tam kiwał ?
-
Nie tylko w kasie ,również przez neta. Znajomej dziś doładowali karnet kupiony przez gopass. Dzisiaj to był mój najlepszy jak na razie dzień w sezonie ,ludzi nie wiele ,północ twarda , lecz jeździć było po czym , południe na moment lekko puszczało a rano to była lewitacja . O 14 odcięło mi prąd w nogach. W środę powtórka do czwartku.
-
Dzisiaj na dobre 2 godz. północ umarła (awaria zasilania) ,sporo ludzi zrezygnowało z czekania. Po 13 zaczęło wszystko fungować. Dzięki tej "przerwie" trasy na północy były ok. Upodliłem się narciarsko.
-
Wracałem tamtędy 7 do chary na przełęczy ślisko ,nawet bardzo ,gorzej nawet było przed przełęczą na dole w Vyśne Matiasovce ,potem ok. Jutro też jadę przez też przez przełęcz.
-
A ja daje se na luza z tym wątkiem pora zająć się nartami. Tyle w temacie.
- 13 129 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- szczyrkowski ośrodek narciarski
- szczyrk
- (i 7 więcej)
-
I to w chwili obecnej jest jedyny słuszny kierunek ,a co tam taki jest zawsze . Tylko z całym szacunkiem pozostaje czekać jak TMR wykaże się "biznesowym " podejściem i zrobi jedną linę dla demoludów ,drugą dla Austriaków , a trzecią do Vipów, utopia ,science fiction, a może niedaleka przyszłość? Oby to było tylko takie moje bzdurne biadolenie, myślę jednak że w Alpach na to się nie odważą . Tylko u " siebie " pozwalają sobie na takie traktowanie klientów .
