Plywak

W zeszłym roku, plany dt. inwestycji na Chopoku i Łomnicy ogłosili chwilę po zakończeniu sezonu, czyli na początku maja.

Termin 16-22 marca. Lokalizacja najlepiej chyba Hochzilleral/Kaltenbach, bo dojazd z Fugen najlepszy. Język polski lub angielski. Znalazłem kilka szkółek w Kaltenbach, ale jakby ktoś miał jakąś sprawdzoną, to poproszę o namiary, ew. instruktor na parę godzin :smile:

W zeszłym roku wszyscy "losowali" Kaunertal :wink:

O szczegółach dt. planów TMR w SONie być może będzie dowiemy się za jakiś miesiąc dwa. TMR ma w zwyczaju tuż po zakończeniu sezonu ogłaszać info o planowanych zmianach w swoich ośrodkach.

wow, będzie się działo, będzie zabawa ... i karnety po 30 euro :wink:

Po raz kolejny - pisaliśmy o jakości przygotowania tras w porównaniu do innych ośrodków o podobnym rozmiarze i cenniku, niezależnie od położenia. Wiem, że Chopok jest bliżej. Nie porównuję go do jedno/dwu-trasowych ośrodków na Podhalu i w Beskidzie, tylko podobnych w Austrii. Jeżdżę tam z tego samego powodu - bo mam blisko. Uważam jednak, że jak na swoje ceny, to trasy powinni mieć przygotowane lepiej.

tak, wiem, ale rozmawialiśmy o przygotowaniu tras :smile:

w Polsce już prawie nie ma warunków :wink:

niektóre ośrodki w Austrii są niższe (np. Schladming) i jakoś sobie radzą :wink:

Chopok, wyglądają na trasy 5, 10, 14 i 1. Zdjęcia ładne, tyle, że nie pokazują spraw, które zastałem będąc w tym roku 2x na Chopoku i Łomnicy: - schody na 5-10 cm pomiędzy kolejnymi przejazdami ratraka, - zwalniające pryzmy śniegu co jakieś 100 m np. na trasie nr 14 na Chopoku (dosypywali przez noc i rano już im się nie chciało tego rozprowadzić po reszcie trasy), - zwężenie na 3 m z muldami po kolana na końcu trasy nr 5 na Łomnicy, - trasa nr 1c ze szczytu Chopoka, - sezon się kończy, a 1/3 Chopoka nadal nie otwarta (w zeszłym rok było podobnie), - kamienie, bryły lodu itp. W porównaniu np. do Nauders, które ma podobne ceny (karnet jednodniowy od 35 do 37,5 e; 6-dniowy od 169 do 193), podobną ilość tras, a przygotowanie dużo lepsze. Lubię jeździć na Słowację, bo tamtejsze ośrodki oferują lepszą infrastrukturę wyciągową i jest tam zazwyczaj mniej ludzi niż w Polsce, ale uważam, że do Austrii im jeszcze trochę brakuje. Ostatni raz byłem tam w trakcie ferii mazowieckich i słowackich, a jeździło się prawie na okrągło (ktoś tu wspominał, że w tym samym czasie na Rusińskim kolejka na 15 minut).

Słowacy mają dużo gorzej przygotowane stoki.

Tego typu suszarki można kupić po 20 zł :crazy:

niestety, ale nie byłem w innych miejscach niż Łomnica jeszcze jest Bachledova

Sorry, taki mamy klimat ...

i jeszcze jedno- trasy wyratrakowane są dosyć średnio - pomiędzy kolejnymi paskami ratraka są uskoki po 5-10 cm

Andrzej Bachleda jeździł w czasach, gdy startowało się za "pęczek pietruchy". Teraz w sporcie rządzi kasa, więcej punktów, więcej kasy, taka robota.

Byłem na Łomnicy w zeszłym tygodniu w środę, piątek i niedzielę. Warunki wiosenne, tak ze 2 godziny twardo, potem wszystko płynie, bo temp. dochodzi do 10 stopni. W piątek w nocy przymroziło, to warunki były ok. troszkę dłużej. W niedzielę z kolei świeciło słońce, to szybciej stoki padły. Trasy czynne wszystkie oprócz czarnej. Na każdej ściance dosyć szybko tworzą się muldy. Na generalu (nr 5/6) nawet po kolana :smile: Ludzi sporo, bo są słowackie i mazowieckie ferie, aczkolwiek w szczytowych momentach kolejki nie dłużej niż na 2/3 minuty.

Zwróć uwagę, że w zeszłym roku cały grudzień i styczeń elegancko mroziło i mimo odwilży w lutym, dało się jeździć. W obecnym sezonie zima jeszcze się nie zaczęła (były jedynie krótkie epizody na początku grudnia i pod koniec stycznia). Nie widzę więc analogii :smile:

Widziałem, że część skoczków w pierwszym konkursie skakała na czerwonych i niebieskich nartach bez logo. O co chodzi ? Co to za narty ? Czyżby ze względów reklamowych, albo jakaś firma nie wykupiła licencji MKOL ? W innych konkurencjach narciarskich nie widziałem takich nart.

Dajesz gwarancje śniegu ? Bo jak nie, to mogę zaryzykować 50 zł :laughing:

A gdzie zniknął kolega Dwie Doliny ? Dostał bana, czy może jego entuzjazm wygasł ? :crazy:

Ciekawe czy będą jakieś dodatkowe atrakcje np. w postaci zatrzymania się krzesełka na 2h, tak jak to było w COSiu :wink: ?

Wie ktoś jak sytuacja, próbują cos naśnieżać nocami ? Bo w Krakowie są nadal nocne przymrozki. Jeśli nie naśnieżają, to raczej marne szanse, żeby ruszyli w lutym, patrząc na prognozy. Jakie są ewentualne kierunki rozwoju tej stacji ? Z tego co gdzies kiedyś trafiłem, to mają tam powstać jeszcze ze 2 wyciągi i kilka tras. Jak ktos ma wieksza wiedze, to może się podzieli :smile:

W takim razie polecam przelewy SEPA, niższe koszty, dochodzą nawet w ten sam dzień.

Czymżeś to przelewał ? Przelewy w ramach UE, to się teraz za 5 zł robi.