Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Marxx74

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    533
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Zawartość dodana przez Marxx74

  1. Z perspektywy oglądacza - alpejsko można brzydko a skutecznie -w tele skutecznie to ładnie. Ot, taki drobiazg. A że da się na tele na jednej narcie i nawet 100km/h też się da ... stoisz na tych nogach albo nie stoisz. I tyle. M.
  2. Szanuję takie spokojne, turystyczne tele - sam styl sprawia, że dobrze musi wyglądać dobrze. Ale wersja "race" ma w sobie to "coś". M.
  3. Czyli letnio na nartorolki nic szczególnie nie ogarnięto ? M.
  4. Zapytam bo nie wiem - zrobienie w Jakuszycach oświetlonej, całorocznej pętelki pod nartorolki i biegowe zarazem (vide Ptaszkowa, Klikuszowa) jakoś dopięto ? M.
  5. Trochę w ramach adwokata diabła. Zaliczyłem WC i PE jako widz - te drugie, z dzieckami które po trzeciej zawodniczce uznały, że lepiej pojeździć bo oglądanie kilku bramek to się na Litwie napatrzyły na więcej z krzesła i jadąc obok. Wspólczesne alpejskie dużo ciekawiej (moim zadaniem) ogląda się na dobrej relacji niż na żywo. Wiadomo, nic nie odda atmosfery trybun ale czy coś wtedy widać ? Nie kwestionuję. Dla mnie ostatnio najciekawszy jest protokół rozgrzewki .. może dlatego niechęć do biletów :). M.
  6. Odrobina gimnastyki nie zaszkodzi .. a tak poważniej -> odpinanie, zapinanie to sprawa w dobrze dopasowanych DO JAZDY normalna. Uważam, że obecne trzewiki leżą mi na nodze rewelacyjnie ale i tak mając dłuższy postój/przestój/wjazd krzesełkiem czy gondolką rozpinam. Gorzej, że zapominam zapiąć M.
  7. Ładny edit z Pinzolo (z muzyczką) : A punkty nawet lepsze: 92,12. Pozdrawiam, M.
  8. Start w Pinzolo był pierwszy startem polskiego zawodnika w historii dyscypliny. Z tego co widzę nikt poza Zu nie ma licencji FIS. Pozdrawiam, M.
  9. 15 i 13 w Sprint w sezonie 2023/24. 97,11 FIS points powinno być 22/12. Teraz szykujemy się na Mistrzostwa Świata Juniorów, jakiś tam FIS a sezon zamkniemy startem w Pucharze. Mamy jako kraj jedną zawodniczkę a start Curexa w Pinzolo był nie tylko jej debiutem w Pucharze/FiS Telemark ale tak ogólniej debiutem polskiego zawodnika w FIS/Pucharze Telemark. Dlaczego? Długi temat, który próbujemy zaadresować. Pozdrawiam, M.
  10. Wrzuciłeś Sprint Parallel .. Ogólnie jest : -Sprint (to co na filmie, nieco dłużej i pojedynczo ale GS- Skok- GS- rondo - bieganie ... - Sprint Parallel (to co na filmie) - Classic (duuuuzo dłużej, wiecej biegania, w porywach dwa skoki i dwa ronda, tak pod 3 minuty, tylko jeden przejazd) - Team Sprint (to nam nie grozi ) - GS - w zasadzie nie jest rozgrywany. Pozdrawiam, M.
  11. Myk z rondem to wjechać na prędkości i wyjechać na prędkości .. a później prędkość ogarnąć w sekcji bieganej M.
  12. No takie rondo ... Cyrk bedzie w marcu na równoleglym bo zawodnicy od ronda jadą już razem. M.
  13. @marionen poprosił o relację, więc oto i ona - niezbyt składna, trudno emocje przelać na ekran ... Do Pinzolo docieramy w czwartek późnym wieczorem startując z Bielska. Musieliśmy odwiedzić jeszcze Żywiec i nawigacja próbowała mnie przeciągnąć przez Słowację - godzinka w plecy. Brenner mokro śnieżny, później już spokojnie. Złapany na dziwnym portalu hotelik bardzo fajny - propozycja organizatorów na 110CHF lekko z kosmosu nawet wliczając karnet. Od piątku uruchamiamy "protokół". Wstaję 5:45, ogarniam się, odrobina nikotyny i ogarnięte szyby w busie, Curexa budzą o 6:30 i wychodzę. Spotykamy się o 7:20 na śniadaniu. 7:50 do busa, o 8:05 jesteśmy na stacji, Curex zakłada trzewiki, ja kawkę drugą dopijam i na górę o 8:15/20. Dlaczego tak? Bo mamy spokój. Nikt nie pogania, nie ma zamieszania, wszystko jest na czas i trzymamy bufor na odrobinę lenistwa. Gondolka, w dół do krzeseł i zaczynamy "oficjalny trening". W praktyce - można skoczyć, wiechać na rondo, tyczek brak. Pierwszy skok to masakra - Curex zupełnie nie ogarnia lądowania na proponowanym nachyleniu, szczęśliwie bez kontuzji. Zawodnicza z Francji niestety kończy zabawę podobnie złym lądowaniem. Ze skoku na skok jest lepiej. Dziewczyny z czołówki klarują Curexowi taktykę przejazdu przez rondo. To klimat, który towarzyszy całym zawodom Pucharu Świata. Nie ma wrzeszczących rodziców, dram, zamieszania ... ekipy sobie pomagają, trenerzy współpracują, Delegat Techniczny czasem pogrozi palcem ale ogólnie - jesteśmy w krainie sportu. Po treningu wybieramy się na wycieczkę. Curex uznaje, że skoro krzesło na Zapel jedzie w dół to można nie zsiadać i zjechać krzesłem. Nieco się spieramy, dojeżdżając na peron pytam się sympatycznej pani "Can we travel with the ski down?" ona chyba nie rozumie i po chwili krzesło stop a my wisimy nad ziemią. Później część upokarzająca czyli zwis z krzesełka i skok nie wysoki ale duma urażona :). Fruwamy po okolicy, Curex ma "polską" bluzę więc co chwila ktoś zagaduje. Kończymy jak należy po 13:00 - później już tylko ogarnięcie nart, sesja foto dla FIS i odprawa trenerów. Harmonogram przestawiamy o 15 minut, organizatorzy byli zbyt optymistyczni. W sobotę poranny rytuał i na stok. Czuć, że nerwy są. Curex decyduje się przyjąć na klatę 3 sek za skok ale wybronić technikę. Po dwóch przejazdach miejsce 15 na 19 zawodniczek. Stok twardy ale nie zlodzony, ustawienie typowo gigantowe, bieg z odprowadzeniem po rondzie i od razu widać, że to temat na najbliższe miesiące. Spora grupa osób z Polski kibicuje Zu - po przejeździe wspina się do nich i dobre pół godziny na fotki z misiem i objaśnianie o co w tej zabawie chodzi. Zrobiła dla promo telemarku więcej niż nie jeden "promotor" :). Wieczorem kolejna odprawa i ceremonia. Dostajemy czworo dziecków z lokalnego klubu, tabliczkę i maszerujemy 40 minut zaliczając chyba wszystkie uliczki centrum Pinzolo. A że polski weekend się kończy to zdjęć i rozmów mnóstwo. Fajna atmosfera. W niedzielę powtarzamy rytuał - z ustawieniem pierwszego kogoś poniosło. Dwie pierwsze bramki za skokiem na wprost czyli 3'cia kosmiczna po skoku i skręt. Stoję obok sędziego i radio komentuje .. sektor B 3 ... sektor C 2 ... sektor B 2 ... sektor B 3 ... Curex poza skokiem jedzie na czysto obydwa przejazdy finalnie kończąc na miejscu 13. Pierwszego dnia FIS punkty >100, drugiego poniżej, średnia powinna wyjść 97,11. Doświadczenie i kontakty z trenerami i zawodnikami bezcenne. Biorąc udział w różnych imprezach - alpejskich, rolkowych, tele nie byłem na tak dobrze zorganizowanym wydarzeniu, któremu towarzyszyła tak pozytywna atmosfera. Celem na ten sezon są Mistrzostwa Świata Juniorów, dodamy jeszcze FIS w Fageralm (okolice Schladming) oraz na koniec Puchar Świata w Livigno. A za godzinkę siłka - trzeba wracać do pracy Pozdrawiam, M.
  14. Tylko dla Zu. Reszta jest dla ozdoby i tyłka nie naraża :). A tak poważniej : wspaniali ludzie są gdzieś w tle a pomysł nie jest ani na dziś, ani na jutro .. pracujemy. M.
  15. Odpowiadam : Niestety, nie było nagrań - coś tam mam (filmował trener Włoch a potem Sędzia na Mecie bo ja z kijkiem biegam i się drę co wygląda idiotycznie, ale nie robiłem nic odstającego od normy - takie usprawiedliwienie). Trochę filmików jest na YT "FIS Telemark". Ogólnie zaczynają się ogarniać po jakimś zastoju, łącznie z ekstra osobną klasyfikacją juniorów w ramach Pucharu Świata premiowaną bonem na 500 CHF (odpowiednio mniej za kolejne miejsca) + 500 CHF każdemu z piątki. No ale kategoria "Junior" jest dość szeroka :). Co do "sztabu" .. o ile Francuski Związek Narciarski chwali się na FB występami telemarketerów na równi z biatlonem, alpejskim, bieganiem i snb to my przynajmniej mamy bardzo dobrze ogarnięte papiery. A "sztab" istnieje i jakby ktoś się pytał składa się z trenera stricte od telemarku, trenera od przygotowania motoryczno-siłowego, fizjo, gościa od "przynieś, zawieź, podaj kijek, pomóż w oglądaniu trasy i ustaleniu taktyki, zorganizuj trening, postaw slalom, ogarnij coś do skakania, porozmawiaj z [szeroka lista], zrób film, zrób zdjęcia, oceń draft relacji bądź wpisu, obudź, nagraj, zrób analizę nie tylko video ale i na żywo, ogarnij obiad, napisz na forum i kilka innych" oraz Mamy, która ogarnia wszystko opisane powyżej. Poza tym grono osób pomaga w rozmaitych drobiazgach co jest niezmiernie ważne .. ale to bym miejsce na serwerze forum wyczerpał wypisując wszystkich. W Pinzolo rozstrzał wieku od 1993 (fenomenalna Jasmin Taylor czyli Brytyjka choć jakoś tak trenująca dość często we Francji ) do 2007 (tego sezonowy limit na FIS). W 2007 Zu i sympatyczna Magdalena (GER) - znają się od Mistrzostw Niemiec w 2022 . Madzia latała już jako przed- po trasach FIS/WC a oficjalnie w FIS debiutowała (choć z DNF) na początku grudnia na Tux, więc można zaliczyć ... no jakieś 50% debiutu. W WC jako pełnoprawny zawodnik pierwszy raz. Tym razem dwa rodzynki 2007 podzieliły się - w sobotę Madzia lepsza, Zu za nią (14:15) .. a w niedzielę odwrotnie przy czym "miejscami" na korzyść Zu (15:13) co wyrażają punkty WC i FIS Points. Mówiąc krótko - rodzynki 2007 (były też 2006/5/4 ... i tak dalej) ganiały się z Mistrzynią, v-ce Mistrzynią tudzież z czołówką Pucharu Świata w ogólności. Ogólnie Pań 19. I tu dygresja (z drobnymi uproszczeniami) Oceniając zabawy na takiej rozpiętości referencją nie jest wynik lecz "magiczne" FIS Points. W skrócie : Race Points za sobotę to 8,cośtam i 6,cośtam za niedzielę. Skąd różnica? W sobotę DSQ dostała bardzo mocna Norweżka i indeks Race Points poszedł w górę o dwa oczka a jest to oparte na 3 kombinacjach punktów na dzień zgłaszania do zawodów. FIS Points (za zawody) = Race Points + ([czas zawodniczki/czas zwycieżczyni]-1)*IndexKonkurencji Dla alpejskich index to >1000% (nie napiszę z pamięci dla poszczególnych dyscyplin)... dla telemarku 500% .. w sumie ma to sens - wyrównuje dość gwałtowne wahania w Tele związane z system kar oraz rozpinaniem się czasu w trakcie sekcji biegu. Wyniki alpejskie z natury są dużo bardziej "ciasne". Magda i Zu w miarę "łeb w łeb" (przewaga oznacza, że ma mniej). W wypadku Zu, po update 21.12 będzie to 97,11 . Zerkając na alpejki rocznik 2007 (stan na kończący się zaraz okres) : - Nikola SL- 61,95 GS - 64,99 (BRAWO !!!!) - Maria SL>100, GS - 90,16 (BRAWO!!!!) I na tym kończymy listę kobiecego rocznika z wynikiem poniżej 100pkt wg. ostatniej, opublikowanej listy. Mam nadzieję, że Pań w rozdaniu do 20.12 przybędzie. Na zamykający się okres punkty posiada Pań 13. Punkty zawodnika to średnia z dwóch najlepszych FIS Points (za zawody) w sezonie. Czyli aby poprawić, trzeba zjechać co najmniej na lepsze punkty niż drugi w kolejności wynik. Czasy, miejsce, medal, puchar nie mają nic do rzeczy. Punkty należy czytać : [Jakiej jakości miałeś rywali]+[Ile oberwałeś od najlepszego] Paradoksalnie i całkiem praktycznie wygrywając można nie poprawić punktów, jeżeli rywale ze słabymi (wysokimi) punktami. Zawodnik startujący w FIS powinien przedstawiać wynik nie miejscem na pudle (bądź odległością od pudła) a punktami FIS i tym czy ogólne poprawią się czy stać będą w miejscu. Inaczej to zabawa w troglodytę, który wygarnie dzieciaki na przedszkolnym podwórku. Kolejny medal, kolejny pucharek ... ale czy jest lepiej niż było ? Powyższe piszę, aby pokazać nasz (mitycznego sztabu) tok rozumowania : 1) to wiek i sezon na treningi a nie gęste starty [można zerknąć na statystyki Pań w tele na stronie FIS z rozkładem wieku i miejsc w PŚ] .. 2) jak starty, to takie gdzie coś zobaczymy nie szukając "miejsca" - wyznacznikiem pracy/progresu są punkty FIS, impreza docelowa czyli Mistrzostwa Świata Juniorów Telemark. Gdzieś po drodze jeszcze dwa FISy w Fageralm (AUT) bo nam się tam podoba, znamy stok i ocenimy sobie po swojemu progres a może i puch na polach powyżej się trafi i na koniec coś we Włoszech w ramach WC. Jak SNPTT zrobi zawody na Białce i nie będzie to w kolizji z kalendarzem postaramy się pojawić .. a tak to trenujemy ... Co do trasy w Pinzol biegu wcale nie tak mało jak na Sprint - może w sobotę pierwsza bramka za rondem trochę odprowadzała, gorzej, że przy "nie najlepszej technice" nawrotowy balon stopował i trzeba było się znów zebrać się już nieco pod górkę. Non-stop nas straszą "zobaczycie, Sprint to nic .. Klasyk zabija" ... Sprint dla najlepszych to około 1:10 a Klasyk zaczyna się od 2:30 ... już widzę, jak przynoszę Zu kolację nakarmić ją w połowie trasy . Zaparkowałem dziś pod domem po 17 godzinach podróży o tej samej godzinie, o której wsiadaliśmy wczoraj do gondolki. Przepraszam za ADHD w pisaniu i chaos. Może wieczorem będę miał czas zasnąć - to było intensywne kilka dni. Pozdrawiam, M.
  16. A drugiej edycji Pucharu Świata Telemark w konkurencji Sprint polski rodzynek poprawia wczorajszy debiut o dwa oczka kończąc na miejscu 13. A ustawienia honorne ... Pozdrawiam, M.
  17. Objaśniam. Czas łączny to suma czasu z zegara PLUS kary za błędy techniczne. Trasa w uproszczeniu ma odcinki gdzie trzeba jechać telemarkiem (czystym, to znaczy odstęp między piętą nogi wykrocznej a palcami zakrocznej w przybliżeniu to długość buta) oraz tam gdzie nie trzeba jechać telemarkiem (najazd na skok, rondo/360 i strefa biegu). Kary : - za nieprawidlowy telemark na bramce +1 sekunda - za lądowanie po skoku nie czystym telemarkiem +1 sekunda - za lądowanie po skoku przed wyznaczonym przez sędziów limitem +3 sekundy Czyli z wyników Zu z dziś : 1+3 oznacza jeden nie czysty skręt i nie doskoczona odległośc 0+3 oznacza że pojechała czysto ale nie doskoczyła Tu zaczyna się zabawa - przy trudnym skoku zawodnicy świadomie skracają skok .. i tak dalej. W naszym wypadku skok po prostu kuleje i tak dolatuje Zu prawie prawie ale jeszcze za krótko. Jest nad czym pracować choć najwięcej pożera technika biegu. Pozdrawiam, M.
  18. Z kronikarskiego obowiązku w debiucie Pucharu Świata Telemark we włoskim Pinzolo wynik zamykamy miejscem 15 na 19 zawodniczek. Świetna atmosfera, doskonała lekcja sportowego telemarku w gronie najlepszych. Jutro walczymy ponownie. Pozdrawiam M. Ps. Trochę więcej obrazków na insta telemarkgirl.pl . Przy okazji podziękowania dla polskich kibiców, których spora grupa się uzbierała - od trenerów innych krajów usłyszałem pytanie "dlaczego skoro telemark jest tak popularny tak mało osób jeździ..."
  19. Marxx74

    Madonna di Campiglio

    Może będę coś wiedział po spotkaniu oficjalnym o 17. Oczywiście dam znać. M.
  20. Marxx74

    Madonna di Campiglio

    @marekbtl ja Zu też dogonić już nie mogę ;). Jutro zawody na "108", jak będą siły i nastrój po zawodach może jakieś krótkie testy sprzętu. Pierwszy przejazd o 10:00, drugi o 12:00. Pozdrawiam, M.
  21. Marxx74

    Madonna di Campiglio

    @marekbtlA jak jesteście w okolicy to zapraszam do kibicowania w weekend - alpejskie wiewiórki szepczą po lasach, że może kibiców trochę się zjedzie : wszak to debiut krajowy na poziomie FIS o PŚ nie wspominając .. a ja wtedy na pizzę zapraszam :). A co wyjdzie to wyjdzie - sport to sport. Podchodzimy do tematu nie z wiarą, nie z nadzieją tylko świadomi tego ile pracy do tej pory Curex i pracujące z nią osoby włożyli. Stok technicznie wygląda na solidny - jutro skosztujemy [a później pizza ] M.
  22. Marxx74

    Madonna di Campiglio

    @marekbtl trenowała Francja i Szajcaria - my wlasnie dojechalismy do Pinzolo i na stok wchodzimy jutro od rana (trening oficjalny przed weekendowym ściganiem w PŚ). Pozdrawiam, Marek
  23. Marxx74

    Polska - sezon 2023/24

    A ja powtórzę : Ekipa ochrony Prezydenta (z wielkiej liter, to urząd, niezależnie od mojej opinii) zachowała się wobec Merry mega fajnie Gdzieś tam przeciąłem się ze szkoleniem narciarskim SOP i trochę śmiesznie to wyglądało ale kilka osób ogarania temat i tak być powinno. Jestem daleki od limuzyn, jazdy na petardzie na bombach ale ochrona - im bardziej dyskretna tym lepiej, byle skuteczna. I nie ważne kto tam na stołku siedzi. A swoją zdjęcie gdzie dziubki skrzyżowane to tak słabo ale może jakiś kolejny cień ... M.
  24. Marxx74

    Polska - sezon 2023/24

    Anegdotycznie. Poranek, warszawska Agrykola, coś tam ekipa na rolkach trenuje. Wszyscy akurat na dole, została mała Merry, ja gdzieś w połowie stoku. Merry jak to Merry, za bardzo się nie rozgląda i nie widzi kolumny 5 aut SOP wbijających od góry. Autka się grzecznie zatrzymały a później na kogucikach asystowały przejazd Merry na slalomie trzymając się jakieś 15 metrów za nią .. Okna otwarte, panowie trochę rozbawieni ale czujni a ja tylko modliłem się, żeby Merry nie odwaliła jakiegoś numeru wpadając pod prezydencką kolumnę . M.
  25. @kptdenaturat mam nadzieję do zobaczenia (może Jankulowski jak SNPTT kolejny rok coś zrobi, bądź gdzie indziej). Pozdrawiam, Marek
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...