Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

fikol

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    298
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez fikol

  1. fikol

    Lądek Zdrój

    Można ale nie trzeba - polecam raczej Czarną Górę/Żmijowiec
  2. SEASON PASS jak najbardziej
  3. W sumie razem obojętnie byle w zasięgu SALZBURG SUPER SKI CARD - sylwestra to bym chciał (a raczej marzy mi się w Kitzbuhel) ale to raczej nierealne bo tam NORMALNIE jest od ch.. ludków a co dopiero w Nowy Rok - szukam kwater ale pewnie jak zwykle w ciemno pojadę i coś tam się też jak zwykle znajdzie mam nadzieje...
  4. AQUA DOME w LANGENFELD - szczerze polecam - z zewnątrz może nie wyglada zbyt okazale ale w środku to już i owszem - przypadek zrządził że się tam w ogóle znalazłem bo jakoś to moje GRADOBICIE nie mogło wyjechać na lodowiec (a to już prawie maj był) woda się gotowała w chłodnicy i ni cholery nie dało rady wyjechać - myślałem że jakiś dramat :eek: i zacząłem rejterowć z doliny i po drodze wstąpiłem do tego aqua parku i nie żałuje - widokowo bajkowo (może tylko brakuje widoku pomykających gdzieś tam narciarzy) i organizacyjnie też super (parking podziemny) robią wrażenie baseny w kształcie kielicha, muzyczka też pogrywa - życie jest piękne.... PS. A autko naprawiłem bez problemu bo to tylko czujnik temperatury przy chłodnicy - zwarłem drutem i spoko
  5. Jak dla mnie pytanie typowo retoryczne - tylko KASK+GOGLE ; nie ma innej opcji w ogóle - jeszcze przy wyjątkowo niesprzyjających warunkach (śnieżyca, wiatr - itp) polecam windstopperową maskę zakrywającą twarz np. invicta czy inne. Po pierwsze BEZPIECZEŃSTWO i więcej już nie potrzeba argumentów ZA - zdarzyło mi się raz czy dwa że zamiast kaskiem to przywaliłbym "głową w czapeczce" :eek: :eek: :eek: w czasie opadów kask też lepiej się sprawdza.... żeby nie było tak fajnie to oczywiście będziemy się pocić pod kaskiem... lepsze lub gorsze systemy wentylacji istnieją ale jednak. A bywa przecież czasami i +25C ale cóż jak już to już i trzeba być KONSEKWENTNYM Telefonu w czasie nartowania nie używam - więc z zestawami słuchawkowymi nie mam doświadczenia...
  6. Wielkie dzięki za pomoc.... !!!! :)
  7. No nie - na szczęście urlop jest: zaległy i przyszły do wykorzystania - tylko TEORIA że sobie można tanio ponartować w Austrii się SYPŁA
  8. Ehhhh... cholery można dostać - jakoś mi się nie udaje z tą nasza-klasa.pl
  9. Faktycznie zagalopowałem się - z rozmachu wliczyłem jeszcze zaległy urlop - nie da rady w rzeczy samej z 26 dni urlopu wykombinować 52 dni a tylko co najwyżej 46 :o Dzięki za sprowadzenie z obłoków na ziemie A na pracę faktycznie nie narzekam
  10. Ładnie powiedziane - "może będzie nieco lepiej..." - o to to właśnie !!!! a jeśli Święto to może w TVP to zobaczymy ????
  11. Ja jestem chętny jak najbardziej - w sumie razem tak czy siak sie wybieram 28-XII
  12. No cóż - ja mam zupełnie inne zdanie... da się i to spokojnie - jestem tego przykładem mimo że czasu mam tyle co wszyscy (26 dni urlopu) a szacownego forum nawet nie chcę rozśmieszać wysokością moich zarobków bo i bez tego niektórzy mają dobry humor... O właśnie dzisiaj otrzymałem karnet Salzburg Super Ski Card na sezon 07/08 - za ten wynalazek zapłaciłem 484,50 E - w tym sezonie wstępnie planuje 5 wyjazdów w Alpy czyli wyjdzie około 52 dni na nartkach czyli jakieś a niech tam 35 złotych + oczywiste koszty stałe ale i tak w sumie razem żadnen dramat Jeżdżę na nartach od 1978 czyli prawie 3/4 swojego życia - wiele widziałem i przeżyłem i serce mi się w plastereczki kraje jak widzę to co widzę (mówię o marnowaniu potencjału naszych przepięknych gór) i ani myślę na stare lata jeździć jakby za karę... od czasu do czasu pojawiam się na zawodach organizowanych w PL na które wysyła mnie moja firma... ostatnio Zakopane, Szczyrk to teraz chyba czas na Korbielów to sobie patrze jak to wygląda... no rozpacz po prostu...
  13. No tak - CHAMONIX czy dokładniej Grands Montets - jak najbardziej wszystko OK tylko dojechać tam to może być czasami bardzo bardzo trudne - do takich wojaży dobra była zeszła zima - nie jestem ekspertem od francuskich ośrodków - owszem byłem widziałem pojeździłem ale wszystkiego razem to niecałe może 2 tygodnie łącznie z doliną Aosty - są tu duuużo lepsi fachowcy od tych regionów - dlatego się pytałem po co tak daleko jechać - może zamiast autkiem pomykać to lepiej na nartkach jednak gdzieś bliżej a naprawdę jest gdzie czy to AUSTRIA (Krippenstein, Saalbach, Kitzbuhel, Obertauern, Ischgl, St. Anton-Lech-Zurs, Fiss, Zillertall, Nassfeld, SKI-AMADE czy nawet takie Seefeld albo objechać tyrolskie lodowce... hoho) Włoska wyliczanka może być podobnie długa... Dolomity obowiązkowo do zaliczenia... Szwajcaria LAAX, ST. Moritz że wymienię tylko te co bliżej...
  14. Poszukuję mojego kolegi ze studiów we Wrocławiu - zapalonego narciarza i pasjonata koszykówki (SPARTAKUS JELENIA GÓRA za czasów CZ. KOWGIERA) z JELENIEJ GÓRY (ZABOBRZE) ksywa BENEK albo któregoś z jego kumpli np. Siwego... w celu ewentualnego ponartowania... BERNARD KAMIŃSKI - lat około 35 (może grasować również we Wrocku) BARDZO PROSZĘ BRAĆ NARCIARSKĄ o POMOC !!!! Z góry dziękuje
  15. Fikol Właściwie to powinno być FIKOŁ - nie nie chodzi o popularne fikołki cokolwiek by to miało oznaczać... Ksywkę jak to zwykle bywa wymyślił kolega - było to na I roku studiów (21 lat temu - hoho) coś mi tam nie bardzo poszło i trza było załatwiać dziekankę niestety no to do NEUROLOGA oczywiście i bez problemu potem awansem i jakoś poszło - tylko niejaki RAFALSKI rodem z KIELC z którym mieszkałem w akademiku po przeczytaniu moich kwitów od lekarza zawyrokował - a miał "odzywy niekiepskie" - no FIKOŁ po prostu i przyjęło się !!!! Został FIKOŁ i szlus !!!! PS. na wszystkich innych forach na których się udzielam jest znowu arec_68 - od imienia are(k)_xx - końcówka roku urodzenia 1968
  16. Hmmmm... bardzo wysoko porzeczka zawieszona nie powiem: zjechać sobie z 3000 na 1300 + 2 lodowce to nie ma takich cudów w Austrii więcej... - ja wiem może LAAX ale to już Szwajcaria, we Francji/Włoszech też się kilka "lepszych" znajdzie tylko po co tak daleko jechać...???? Ale jeśli ma być blisko i w Austrii to w ciemno GASTEINTAL BAJKOWE DOLOMITY też trudno pominąć - mój ulubiony ośrodek to ORTISEI Gratuluje pogrzebania Zakopanego - lepiej późno niż później
  17. fikol

    Pozdrowienia z Alp

    I to jest właściwe podejście do sprawy: tylko 4h dłużej a z 10 razy lepiej - bo czy drożej to już sprawa względna - pozdrawiam narciarza znad BAŁTYKU !!!! PS. Zdarzyło mi się raz jechać do Włoch (Kronplatz) krócej niż 10 godzin (z drzemką w okolicach Monachium) - tylko 120 km nie po autostradzie...
  18. Ta francuska alpejka to Anne-Sophie Barthet... po wypadku zawody zostały zakończone...
  19. Powiem tak: Naprawdę trudno znaleźć ośrodek który by się nie nadawał... może Krippenstein a i to nie do końca - są ośrodki które się bardziej do takich celów nadają i takie które mniej - chodzi raczej nie o trasy a o przyjazne wyciągi dla zupełnie początkujących... a jest jedno krzesełko w Zillertal które szarpie jak cholera... dla mnie takim wzorcowym ośrodkiem dla początkujących jest ALTA BADIA (trasy) albo Kronplatz (wyciągi) Tak że wybór trafny jak i każdy inny by był - życzę przede wszystkim wspaniałej pogody bo jak będzie np. mgła to żadna trasa nie będzie dla początkujących łatwa i przyjemna...
  20. Proponuje załozyć kompendium na temat kiedy i gdzie można pojeździć wieczorem na nartkach - proszę o konkretne wpisy - ja na początek ośrodki objęte DOLOMITI SUPERSKI: 1. POZZA DI FASSA - 20.30 do 23.00 WTO-SRO ; PT-SOB 2. OBEREGGEN - 19.00 do 22.00 WTO ; CZW-PT 3. SAN MARTINO DI CASTROZZA - 19.30 do 23.30 SRO ; PT-SOB 4. PECOL (SKI CIVETTA) - 19.00 do 23.00 WTO-SOB oczywiście przy okazji zachęcam do skorzystania z możliwości nocnej jazdy...
  21. Nie jest tak źle - mówimy przeciez o tygodniu przed świętami - ZERRRO ludków poza wekendem oczywiscie... miejmy nadzieję że kolega podzieli się wrażeniami z pobytu - też uważam oczywiście że zakwaterowanie w Karpaczu to porażka (ale może są istotne powody)
  22. SPOKO będzie GIT !!!!!!!!!! TRZYMAM KCIUKI ZA POGODĘ DLA WAS !!!! a jak nie to skoczycie do aquapark Längenfeld i GITARA PS a ilu ludków na tym forum chciałoby mieć takie problemy.....hoho
  23. No i od razu bardzo dobry wybór - w tygodniu przed świętami pusto tanio i jak na CR /IMHO/ ośrodek numer 2 - chociaż kto wie czy nie lepiej - niewątpliwie atrakcją ośrodka jest TOR SANECZKOWY oraz kolejka gondolowa - trasy naprawdę niezłe i dość długie a dla zupełnie początkujących jest hala przy schronisku i snow-park dla dzieci - bardzo przyjazny familijny ośrodek - sporo miejsc gdzie można coś zjeść wypić czy odpocząć przy stoku. JAŃSKIE ŁAŹNIE to oczywiście również znany kurort o walorach uzdrowiskowych /wody termalne/ czyli jest co robić równiez po nartach. Swego czasu to tam właśnie zaczynałem sezon ze względu na rozwiniętą sieć sztucznego naśnieżania... (no i to tylko 140km ode mnie) - Niedaleko CH znajduje się kilka mniejszych - 1 z możliwością jazdy w nocy - Polecam ten ośrodek we WSCHODNICH KARKONOSZACH A w czym Ci można pomóc konkretnie.... ????
  24. fikol

    CKI Civetta

    Potwierdzam - jeden z moich ulubionych rejonów w Dolomitach - wszystko tak jak lubię - długie trasy a te krótsze niebanalne + nocna jazda w Zoldo (Pecol) pięknie poprowadzona (może nie KITZB. ale też nieźle) huśtawka narciarska (nawet można legutko objechać w 1 dzień wszystko) i dodajmy jeszcze do tego bajkowe widoki okolic Civetty oraz Marmolady - UWAGA: zwłaszcza w lutym niebieskie trasy + wyciągi oblegane przez szkółki narciarskie (MONTE FERTAZZA) Bardzo ładne jeziorko koło Alleghe (spotkałem tam Cz. LANGA ) poza tym blisko do Cortiny czy Arabby... fajny ośrodek
  25. fikol

    Wielka prośba

    To teraz wygląda że SB kryptoreklamę uskutecznia
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...