Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Narciarz ze Śląska

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    2 181
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Odpowiedzi dodane przez Narciarz ze Śląska

  1. 10 minut temu, mig12345 napisał:

    Czantoria łapie się? Jest widok na miasto (całkiem spore jak na to zestawienie) jest dojazd komunikacja publiczną pod sam stok. 

    Zastanawiałem się nad Czantorią. Zadecydowało, że do centrum Ustronia daleko, ale jest tam za to stacja kolejowa pod stokiem. Jest dużo kwestii czasem mało ewidentnych. To nie prawo, gdzie wszystko jest jasne (w PL?), ale bardziej intuicja.

  2. Dobra, koniec fandzolenia o regionach, czy ktoś uzupełni tę listę?

     

    D%C4%99bowiec.jpg

     Przy mojej sobotniej wizycie na stoku Dębowiec w Bielsku–Białej, w śląskiej części miasta, naszła mnie refleksja:

    — Maciek, miejski stok to taka oczywistość i tyle korzyści, a w sumie to... prawie już takich nie ma!

     

    Najpierw więc spróbuję zdefiniować miejski stok:
    To stok położony dosłownie w mieście lub przy mieście. Pod słowem <miasto> nie rozumiemy miejscowości małej lub takiej, gdzie zabudowania to stricte infrastruktura narciarska i okołonarciarska. Rozumiemy miejscowość także z innym przeznaczeniem. Miastem nie jest więc np. Białka Tatrzańska. Ale już Nowy Targ – jest nim jak najbardziej. Wisła? Można podyskutować. Generalnie wyróżnikiem szczególnym są np. bloki mieszkalne, dostępność do stoku komunikacją miejską lub na piechotę przez... mieszczuchów oraz... widok na miasto (!), drogi, sklepy, domy mieszkalne. Nie będę definiował <mieszczucha>. 

    — Ile mamy więc tych stoków miejskich?
    — Które z nich są czynne?

    Spróbuję policzyć i wskazać czynne, w tym otwarte obecnie. Ograniczę się do Polski, choć kiedyś np. w mieście Dolny Kubin funkcjonował tuż za... osiedlem (sic!) piękny stok <Kuzminovo>. Z niewiadomych przyczyn od lat nie działa:
     

    1) BIELSKO-BIAŁA <DĘBOWIEC>

     

    AVvXsEhOuZ3DX0q6RxaOJosm435UfODD2SCZP4s4Ma trasę o długości ok. 700 m i różnicy poziomów ok. 100 m. Stok jest oświetlony i obsługiwany przez czteroosobową kolej krzesełkową. Ma system naśnieżania całej trasy. Aktualnie stok jest czynny, co dokumentuję obok zdjęciem samego siebie.

     

    2) WISŁA <SKOLNITY>

     

    Stok obsługiwany krzesłem (ok. 800 m długości i ok. 200 m różnicy poziomów). Dwie trasy: 900 i 1100 m. Jak pisałem wcześniej, miałem problemy z kwalifikacją TAK/NIE. Ale jednak stok co najmniej sprawia wrażenie miejskiego: z widokiem na rynek. A Wisła to jak najbardziej miejscowość narciarska, ale z dużym centrum i nie tylko narciarska.
     

    AVvXsEi3VdgzjZalUASlWRadXRU5yOgvkA08JGHx
     

     

     

    3) KRYNICA <HENRYK>


    Nie mam własnych zdjęć, choć kiedyś startowałem tam w zawodach, zajmując skandaliczne 11. miejsce (na ok. 100 startujących). Stok ma charakter wybitnie miejski, choć znów (sic!) Krynica–Zdrój to miejscowość narciarska, ale to już na pewno nie tylko. Stok składa się z dwóch sekcji kolei linowej (czteroosobowe krzesło) i trasy liczącej ponad 1 km łącznie.

     

    O miejskim charakterze (w samym centrum miasta) decyduje też... brak parkingów. Dolna stacja jest praktycznie... tuż przy głównej drodze i budynkach przy niej.


    Dalsza część tutaj:

    Miejskie stoki, w każdym razie z widokiem na miasto | Twój instruktor (twojinstruktor.blogspot.com)

    • Like 1
  3. 4 godziny temu, Krakus81 napisał:

    przy ustalaniu nowych województw przed 1998 r. za AWS-UW (Buzka) przez chwilę była propozycja włączenia Żywiecczyzny do Województwa Małopolskiego, jednak zostało to oprotestowane przez lokalesów w Wiśle, Cieszynie,  itp. 

    Ze względów rodzinnych stosunkowo często bywam w regionie Brennej, Wisły, Ustronia, Skoczowa. Potwierdzam, nie pasowałoby to do dzisiejszego Województwa Małopolskiego. 

    Brenna, Wisła, Ustroń, Skoczów to Śląsk Cieszyński, żadna Małopolska, żadna Żywieccyżna.
    Granica regionów biegnie przez od Karkoszczonki przez Salmopol. Bielsko-Biała - miasto pół na pół, kiedyś dwie stolice powiatów w dwóch różnych regionach. Granica na rzece, blisko głównej drogi przez centrum.

  4. 39 minut temu, marekbtl napisał:

    Ooo, Szczyrk jest pod "naszymi" zaborami? A to heca, nie wiedziałem. Śląsk to sprzedał Małopolsce??? Za ile poszło?

    pozdrawiam

    ps. Jak coś to chyba aktualna jeszcze mapa - ale już nie mam pewności ;)

    Maopolska.thumb.png.a68ccef940bdd8b7a579086fbe8df0b2.png

    Mapa województwa to nie to samo co granice regionów.
    Cytuję z Wikipedii, aby nie było, że nie mam argumentów:

     

    Szczyrk leży na południe od Bielska-Białej, północny wschód od Wisły i północny zachód od Żywca, w dolinie Żylicy, w Beskidzie Śląskim, na Żywiecczyźnie (Małopolska).

    Miasto jest położone na wysokości pomiędzy 470 a 1257 m n.p.m. Najniższy punkt znajduje się przy granicy z Buczkowicami, a najwyższy to szczyt Skrzycznego[2].

  5. 50 minut temu, marekesz napisał:

    Szczyrkowski - dzisiaj do 11:30 (potem opuściłem), do wszystkich wyciągów nie było w ogóle kolejek. Ewenement. Na COS takoż samo. Warunki w obu ośrodkach - rewelacja.
    Widać Ci, co zazwyczaj przyjeżdżają, wystraszyli się ferii (w ostatni piątek, przed feriami, były duże kolejki), a feriowiczów widocznie mało. Więc na stokach wyraźnie zauważalne dzieci ze szczyrkowskiej jedynki i dwójki.

    Ludzie na ferie rezerwują wcześniej, a w Szczyrku była WCZEŚNIEJ otwarta może 1/4 tras. Więc może nie zarezerwowali?
    Co może też tłumaczyć, że stacja TERAZ stara się otworzyć jak najwięcej. Ceny też tam są porównywalnie wysokie, zwłaszcza w kasie.

    Obronię ich też, że z pogodą (po świętach odwilż) było średnio.

  6. Już wiem, oni nas, <Hanysów>, po prostu w tej Małopolsce (Żywiecczyzna) w Szczyrku nie lubią, teraz wszystko pootwierają, łącznie z czarnymi, na ferie warszawskie, a na śląskie (tuż po, za niecałe 2 tyg.) wszystko pozamykają???
    Bo jak inaczej to tłumaczyć, jak nie spiskiem???
    PS. Faktycznie się myliłem, zakładałem, że nic trudnego tam nie ruszy.

  7. Cieńków. Jazda fajna, kolejek brak, trudności z wyjazdem po nartach, co jednak z przyczyn obiektywnych (skoki) było do przewidzenia. Po 15 wszystkie parkingi w okolicy opanowane przez fanów, droga zwężona i ruch wahadłowy.

    Podróż z Wisły Malinki do Rudy Śląskiej (z dwoma krótkimi przystankami) = 3 godziny!

     

    Cieńków1.jpg

    Emilka3.jpg

    • Like 12
  8. Dębowiec.

    Wydaje mi się, że jedno z niewielu miejsc bez kolejki dzisiaj. Dla kontrastu bardzo wolno jeździła kolej linowa, może 1,5 m/s, na pewno nie 2,6 m/s jak podano w specyfikacji kolei.

    Ale narty dziś super. 4 godziny (13-17) kosztowały 100 zł.

    Po zmroku stok (prawie) pusty:

     

    Maks (4).jpg

    Maks (7).jpg

    Maks (11).jpg

    Maks (12).jpg

    Witek (1).jpg

    Witek (11).jpg

    • Like 12
  9. W dniu 19.02.2020 o 00:30, Krakus81 napisał:

    Kotarz Arena czy jak się to zwie, to nawet szkoda komentować, bo to tylko profil FB...

    Prawdopodobnie ten projekt po prostu zdechł. Jak nie ma dziesiątek milionów z projektów, to się rozjechało. Ale nie wiem tego na pewno, więc dywaguję. Jeśli ktoś coś wie, chętnie się dowiem.

  10. 2 minuty temu, koliber napisał:

    ...i w podlinkowanym przez JC artykule jest nawet pogrubione zdanie, że kolej będzie niewyprzęgana.

    Tak, długość ok. 800m, przewyższenie ok. 200m.

     

    I super, że niewyprzęgana. Moim zdaniem to o niebo lepsze koleje. Zresztą te niewyprzęgane i tak w PL jeżdżą 2 x wolniej, więc przepustowość siada. A niewyprzęgana jest niezawodna.

    • Like 1
  11. 4 godziny temu, Jusik2002 napisał:

    Co do dymania to nie interesują mnie Twoje preferencje a Ci co kupują sezonówki doskonale wiedzą jaka jest polityka TMR i to ich sprawa. 

    Dlatego już nie kupuję tej sezonówki. Już 2. sezon z rzędu jeżdżę na Wiślańskim i jestem zadowolony. Trasy krótsze, ale inne kwestie rekompensują.

    • Like 1
  12. 3 godziny temu, Ratrak napisał:

    A na podłódzkiej Górze Kamieńsk bez zmiany, czyli jak coś jest państwowe - to jest niczyje. :)) 

    Zima w pełni, mrozy po -15 stopni, ośrodek chwali się że...

    Więc naśnieżają na 8 armatek 200 metrowy fragment stoku z wyciągiem taśmowym. Mając nieograniczony dostęp do energii i wody. Coś pięknego :)! 

    IMG_3086.thumb.PNG.a96baf5e88cdf9f5fdae845cf972e674.PNG

    Panie, to państwowe. W dodatku to energetyka, więc... brakuje tam pewnie prądu!

  13. 14 godzin temu, Hextor napisał:

    Na Skrzycznym - 18 a lance dalej nie pracują. Może fakfycznie jest problem z wodą? 

    Na Skrzycznem chyba śnieżyć nie będą, bo już widać, że tego nie robią w silnym mrozie. Śnieżą pod Skrzycznem: na Jaworzynie. Prawdopodobnie (ale to już moja insynuacja) w tym sezonie będzie czynna tylko polana na Jaworzynie i (może?) Ondraszek.

    • Sad 1
  14. 11 godzin temu, Krakus81 napisał:

    Ponad podziałami, bo tak naprawę NIE WSZYSTKO MUSI BYĆ POLITYKĄ.

     

    I to mi właśnie chodziło inicjując wątek Nosala. Z pozostałymi tezami też się zgadzam. Pytanie, czy my jeszcze potrafimy ze sobą dyskutować, nie mieszając do tego polityki. 
    PS. Powtarzam: w PL brakuje trudnych tras!!! Dlaczego, kolega wyjaśnił.

    • Thanks 1
  15. 43 minuty temu, pawelb91 napisał:

    Szczyrk (już zarówno SMR jak i COS) to nieustająca karuzela śmiechu i żenady w jednym, odkąd zaczęły się zmiany.
    Żal tylko "lokalnych" narciarzy który dawniej tam jeździli i sobie cenili.

    Bo że przyjezdni z dalsza wybierają to "wspaniałe" miejsce to tylko zbiera na śmiech. 

    Niestety całkowicie podzielam Twoje zdanie, choć już tu w tym temacie byłem "zakrzyczany".

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...