Co wybrać? ATOMIC SL 10 z 08/09 czy FISCHER RC4 RACE SC PRO z 09/10

[Rafael1976]

Witam...

Zwracam się do was z prośbą o pomoc w następującym temacie:

Chciałbym zmienić nieco wysłużone już deski na coś nowego z grupy slalomek.

Najbardziej jestem zainteresowany modelami:

1. ATOMIC SL 10 z 08/09 - 163cm - nowe za około 1200zł

2. FISCHER RC4 RACE SC PRO z 09/10 - 165cm - nowe za około 1400zł

Różnica 200zł nie odgrywa roli.

Raczej zależy mi na jakości nart, łatwości inicjowania i wychodzenia ze skrętów.

Nie zależy mi na prędkościach.

Mam 186cm wzrostu przy wadze 85kg i posiadam średnie umiejętności.

Proszę o wasze sugestie, spostrzeżenia i dobre rady.

[Boogie]

Witam...

Zwracam się do was z prośbą o pomoc w następującym temacie:

Chciałbym zmienić nieco wysłużone już deski na coś nowego z grupy slalomek.

Najbardziej jestem zainteresowany modelami:

1. ATOMIC SL 10 z 08/09 - 163cm - nowe za około 1200zł

2. FISCHER RC4 RACE SC PRO z 09/10 - 165cm - nowe za około 1400zł

Różnica 200zł nie odgrywa roli.

Raczej zależy mi na jakości nart, łatwości inicjowania i wychodzenia ze skrętów.

Nie zależy mi na prędkościach.

Mam 186cm wzrostu przy wadze 85kg i posiadam średnie umiejętności.

Proszę o wasze sugestie, spostrzeżenia i dobre rady.

jeżeli mamy wybierać z tych 2 to ja brał bym Fischera:) ale znajdą się tacy którzy powiedzą ze atomic jest lepszy, ja miałem okazje przejechać się rok temu na SL 10 od kolegi i jakoś nie podchodzi, na fischerze tez zeszło rocznym jeździłem i jak najbardziej ok, a dużych różnic w porownaniu z tym rokiem nie ma:)

[konkol13]

Witam...

Najbardziej jestem zainteresowany modelami:

1. ATOMIC SL 10 z 08/09 - 163cm - nowe za około 1200zł

2. FISCHER RC4 RACE SC PRO z 09/10 - 165cm - nowe za około 1400zł

...

W tym temacie napisałem cos o SL10:

http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=10314

wkleję Ci:

hej

Ja mam Atomic SL10. Poziom umiejętności 8. Więc jeżeli realnie masz ten 7 poziom umiejętności i lubisz jazde na przygotowanych trasach, krótkie i szybkie skręty coś jak slalom na tyczkach, masz dobrą technikę to SL10 będą dobre. Ja na nich jeżdzę drugi sezon i wg mnie, są rewelacyjne do takiej jazdy jak ci napisałem. Świetnie dają radę przy bardzo dużych prędkościach (np. 2km czerwoną trasę zjeżdżam w czasie poniżej 3 minut, jadąc caly czas krótkimi skrętami), bardzo dobrze trzymają na lodzie, choć tylko przy jeździe na krawędziach, przy jeździe w sposób tradycyjny, skręt polega na "ślizganiu się" na boki więc i na lodzie się poślizgniesz. Z hamowaniem na lodzie tez nie ma problemu, chyba że na takim szklistym, ale na to już chyba nie ma mocnych.

Mala uwaga, te narty są wymagające, po calym dniu intensywnej jazdy potrafią dać w kość, ale jeśli masz dobrą technikę, to potrafią się świetnie odwdzięczyć. Od kiedy zmieniłem swoje stare na te Atomic-i mam ogromną satysfakcję z jazdy.

[gajowy01]

Jak dla mnie Fischer - zdecydowanie.

[Rafael1976]

Trzecia - może dla równowagi

A jeżeli do porównania dołożyłbym model Fischer RC4 Competition Pro 165 cm 2010???

Ponoć to narta, którą stawia się pomiędzy slalomką, a gigantką.

Czy ktoś się może też na jej temat wypowiedzieć?

[1973marcin]

http://www.allegro.pl/item896027242_dynastar_contact_groove_165_cm_wiazania_px12_fl.html to sobie zobacz, narta warta zainteresowania

[przemo_narciarz]

jeździłem na SL10 w zeszłym sezonie i jeździło się świetnie, trzymała dobrze krawędź na bardzo zmrożonej nartostradzie (palenica szczawnica) super wchodziła w skręt. Ogólnie bardzo przyjazna. Co do fishera nic nie mogę powiedzieć.

[Abish]

Hello everybody. I found this post very informative. Trying to learn russian also. it is sweet but not easy though.

[1970]

Witam...

Zwracam się do was z prośbą o pomoc w następującym temacie:

Chciałbym zmienić nieco wysłużone już deski na coś nowego z grupy slalomek.

Najbardziej jestem zainteresowany modelami:

1. ATOMIC SL 10 z 08/09 - 163cm - nowe za około 1200zł

2. FISCHER RC4 RACE SC PRO z 09/10 - 165cm - nowe za około 1400zł

Różnica 200zł nie odgrywa roli.

Raczej zależy mi na jakości nart, łatwości inicjowania i wychodzenia ze skrętów.

Nie zależy mi na prędkościach.

Mam 186cm wzrostu przy wadze 85kg i posiadam średnie umiejętności.

Proszę o wasze sugestie, spostrzeżenia i dobre rady.

Z czystej ciekawości pytam.

A dla czego akurat te marki narciarskie?

[1973marcin]

Z czystej ciekawości pytam.

A dla czego akurat te marki narciarskie?

pewnie dla tego że jak stoisz w kolejce to prawie wszyscy na fischerach lub atomicach

[smiths23]

Patrzac na wage z tych 2/3 co wymieniles to Fischer bedzie lepszy niz sl10 bo to najnizsza slalomka Atoma a tamtego sezonu i rewelacji wg mnie nie bedzie.. juz sl11 bylaby lepsza:)

a tak swoja droga to skoro gosc pyta o te dwie marki to wg mnie chce wybrac miedzy nimi bo byc moze je lubi i przypadly mu kiedys do gustu? 1973marcin od razu proponuje dynstary bo jak juz zdazylem zauwacyc na forum ma do nich zamilowanie:) to samo Robert Janus ktore mysle ze chciałby tu zasugerowac koledze Kneissle lub Duele:) pozdrawiam:D

[akobretti]

Polecam Fischera. Jeżdżę na tych deskach od 2 sezonów.

[1970]

Patrzac na wage z tych 2/3 co wymieniles to Fischer bedzie lepszy niz sl10 bo to najnizsza slalomka Atoma a tamtego sezonu i rewelacji wg mnie nie bedzie.. juz sl11 bylaby lepsza:)

a tak swoja droga to skoro gosc pyta o te dwie marki to wg mnie chce wybrac miedzy nimi bo byc moze je lubi i przypadly mu kiedys do gustu? 1973marcin od razu proponuje dynstary bo jak juz zdazylem zauwacyc na forum ma do nich zamilowanie:) to samo Robert Janus ktore mysle ze chciałby tu zasugerowac koledze Kneissle lub Duele:) pozdrawiam:D

I tu się mylisz!

Nic mu nie chcę zasugerować ani zaproponować tylko zadziwia mnie za każdym razem fakt dla czego wszyscy krążą koło tych dwóch marek?

Czy to jest spowodowane,że firmy wypychają je po kosztach na rynek i są tanie?

Bo jeżdżą na nich w Pucharze Świata i każdy narciarz chce mieć tak samo pokolorowane swoje narty?:eek:

Jest tyle bardzo dobrych marek na naszym rynku dostępnych a u nas wszyscy kupują A lub F no i oczywiście tylko SL jak by nie było innych typów nart takich jak narty z grupy

Race Carve, Cross Carve, All Mountain czy nawet dobry Allround?

To mnie bardzo nurtuje?

[smiths23]

a no to sorry, zwracam honor, napisalem tak bo jestem juz jakis czas na forum i zdazylem zauwazyc kto preferuje jakie marki nart i je poleca:)

hm puchar swiata to w sumie nie tylko te 2 marki, w ostanim czasie chyba i tak najbardziej sa oblegane heady, duzo rossignol.. salomon volkl? reklama robi swoje jak zawodnicy na mecie dostają do ręki od razu nowe spiete rzepami narty.. i telewidzowie widza:)

sadze ze kupuja SL przede wszystkim ze gdy ktos uczy sie jazdy carvingowej to uzywa do tego bardzo taliowanej narty, z grupy SL badz SC no i pozniej na takiej mu sie najlepiej jezdzi.. dopoki nie sprobuje czegos wiecej, ja tez kiedys tylko krotka slalomowka dopoki nie sprobowalem jazdy na narcie dłuzszej, gigantowym skretem..

[Adrianek]

Ja też jestem za Fischer RC4 Race SC Pro + wiązania RC4 Z10 RAILFLEX 2 2010. To porządna slalomowa narta. Tylko myślę, że dł. 170 będzie lepsza. Tak od siebie dodam, że na ten sezon kupiłem sobie Fischer RC4 Competition Pro 2010 i właśnie wróciłem z alpejskich wojaży. Wspaniałe narty, to coś pośredniego, między slalomem a gigantem, skrętna a zarazem szybka, nie twarda nie miękka, świetnie trzyma na twardym, a co najważniejsze, nie męczy nóg. To jest właśnie to czego szukałem.

Edytowane 26 Marzec 2010 przez Adrianek

[Boogie]

ale slalomka 170cm to trochę dużo i raczej takich długości do slalomek sie nie stosuje slalomka jak coś 165cm

[Adrianek]

Napisałem długość 170, gdyż myślę, że facet nie będzie na nich jeździł tylko między tyczkami, a swój wzrost i wagę ma.

[Boogie]

Napisałem długość 170, gdyż myślę, że facet nie będzie na nich jeździł tylko między tyczkami, a swój wzrost i wagę ma.

no a teraz takie pytanie ktore kiedyś nam zadał alfred czy narta mająca 170 to slalomka gdy max długość dla mężczyzn wg fis to 165? wg mnie jezeli ta narta ma być slalomką to ma mieć 165cm jeżeli chce jeździć inaczej niż tylko krótkim skrętem to allround:)

swoją drogą slalomka nie sluży tylko do jazdy między tykami:) wagę ma wiec mozna polecić wc sc a nie dluższą bo długością narta nie staje się sztywniejsza

[mihumor]

Ja postawię tezę, że jednak ta sama narta wraz ze wzrostem długości jest robiona jako trochę sztywniejsza, przecież dłuższa narta jest przewidziana pod kogoś większego i cięższego zarazem i chyba konstruktorzy biorą takie rzeczy pod uwagę. Do tego dłuższą taką samą znacznie łatwiej ugiąć więc jeśli dodać większą długość i cięższego narciarza to tak naprawdę ten kto jeździ na 155 i na 170 mówiliby o dwóch całkiem innych deskach pomimo,że byłyby prawie takie same. Tak sobie gdybam:rolleyes:

Sprawdzić to można ważać dwie takie same narty i przeliczając ich stosunek wagi do długości.

Edytowane 26 Marzec 2010 przez mihumor

[mysiauek]

OTP: bardzo lubię te filozoficzne opowieści

[Boogie]

a jak dla mnie każdy model narty powinien mieć takie same właściwości w sensie nie ilość użytego materialu lecz powinny jeździć tak samo czy 155 czy 170 bo oto chodzi w danym modelu narty a to ż jedne są nerwowe czy nie nie jest winą nart tylko proporcją wzrostu do długości narty a także wagi człowieka. narty danego modelu są takie same tylko wlasnie wspomniamy wzrost i waga powoduja ze kazdy odczuwa inaczej nartę.

[michalb]

Bugi, tu wchodzimy w spór czy tą konkretną RC4 w rozmiarze 170cm możemy nazwać slalomką czy nie. Bardziej tu chodzi o dobór narty. Skoro chłopak chce kupić tą RC4, a są w ofercie producenta właśnie te dechy 170cm to znaczy, że może kupić, jeździć i cieszyć się nimi.

Skoro Fischer robi 170ki to chyba nie robi ich jako dziwadło.

[Boogie]

no tak mozemy prowadzic teraz dyskurs filozoficzny produkuja 170 więc to znaczy ze mozna takiej uzywać i teraz pojawia się pytanie czy prawdziwa męska slalomka to tylko 165m cm czy narta która ma wlasnie te ok 20cm mniej niż wzrost osoby która będzie jej uzywac:) i wydaje mi się ze co czlowiek to inna opinia:)

[smiths23]

hm jeśli ktoś jezdzi krókim ciętym skrętem, szybka zmiana krawędzi, mocne dociskanie krawędzi, wrzucenie kolan i bioder do skrętu na maxa no i być może tyczki to męska slalomka max 165cm! ja mam prawie 190cm wzrostu i jezdze na 165cm bo to ma być slalom a nie allround. miałem kiedyś 170cm SL9 super jezdziła ale nie mogłem na niej jechać tak jakbym chciał.. niby 5cm a różnica jest:)

[Adrianek]

Gdy czytam wasze wypowiedzi to nasuwa mi się podpowiedź, że najlepiej to by było mieć na stoku kilka różnych par nart i Jana który by te narty za nami woził.