JC Napisano 29 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2010 Polski Linie Lotnicze LOT chyba nie lubią narciarzy . Do takiego wniosku doszedłem po rozmowie z przedstawicielem LOT. W najbliższym czasie wybieram się w Alpy samolotem. Trafiło tak, że w jedna stronę lecę LOTem, a drogę powrotną przyjdzie mi spędzić na pokładzie samolotu Lufthansy. Chciałem zabrać ze sobą własne narty dlatego zacząłem drążyć temat limitu bagażu jaki można zabrać na pokład samolotu. Zacząłem od Lufthansy. Na stronie przewoźnika szybko odszukałem informację, że linia jest przyjazna narciarzom i oprócz bagaży: podręcznego i rejestrowanego (bagaż który leci w luku) można też zabrać narty lub deskę w pokrowcu, dokładnie 1 sztuka bagażu do 23kg plus 1 para nart. Ucieszyłem się i zacząłem szukać podobnej informacji na stronie LOT. Niestety! W Polskich Liniach Lotniczych LOT nie ma takiej możliwość, a dokładnie mówiąc nie ma za darmo! Dzwoniąc na infolinię LOT uzyskałem informację, że oczywiście mogę zabrać ze sobą narty i to bezpłatnie, ale waga moich bagaży rejestrowanych nie może przekroczyć 20kg. :eek: Czyli LOT wychodzi z założenia, że narciarz lecąc na narty zabiera ze sobą: narty, buty narciarskie i ... szczoteczkę do zębów. Wynika z tego, że LOT stał się dla swoich klientów "drogą tanią linią". Bo ceny biletów nie są tak tanie jak w liniach typu "Low cost", a bagaży można zabrać tyle samo. Za każdy następny kilogram zapłacimy dodatkową opłatę - 10 EUR za 1 kg + opłata serwis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 29 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2010 Pytanie,jaka jest różnica w cenie biletu Lufthansy a LOT-u? Może się okazać,że mimo dopłaty,bilet LOT-u może być tańszy. Ale zgodzę się z Tobą w pełni,że jakaś oferta dal narciarzy,zwłaszcza w szczycie sezonu,powinna być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Jack Napisano 29 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2010 Jacek, gdzie Ty lecisz tym lotem? Lot nalezy do Star Alliance, wiec wszystkie trasy beda mieli zdublowane przez inych przewoznikow (Swiss, Luftwafe etc). Jak rezerwowales ten lot to trzeba bylo go przez lufe, lub swissa zalatwic i wtedy na ich zasadach bagaz odprawiasz (mimo ze samolot lotu jest). Cena z reguly podobna, no chyba ze rzeczywiscie duzo taniej lot mial... BA i Swiss maja podobne zasady co Lufa. Z reszta linii niestety nie jest tak fajnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 29 Grudzień 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2010 Jacek, gdzie Ty lecisz tym lotem? Lot nalezy do Star Alliance, wiec wszystkie trasy beda mieli zdublowane przez inych przewoznikow (Swiss, Luftwafe etc). Jak rezerwowales ten lot to trzeba bylo go przez lufe, lub swissa zalatwic i wtedy na ich zasadach bagaz odprawiasz (mimo ze samolot lotu jest). Cena z reguly podobna, no chyba ze rzeczywiscie duzo taniej lot mial... BA i Swiss maja podobne zasady co Lufa. Z reszta linii niestety nie jest tak fajnie. Wiem, że LOT należy do Star Alliance. Lecę do Monachium z W-wy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 29 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2010 Wiem, że LOT należy do Star Alliance. Lecę do Monachium z W-wy. Opłaca Ci się jechać specjalnie do Warszawy?Czas na dojazd + czas odprawy i lotu,zajmie pewnie tyle co jazda samochodem. Do tego masz auto na miejscu. No chyba,że do stolicy również lecisz samolotem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 29 Grudzień 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2010 Opłaca Ci się jechać specjalnie do Warszawy?Czas na dojazd + czas odprawy i lotu,zajmie pewnie tyle co jazda samochodem. Do tego masz auto na miejscu. No chyba,że do stolicy również lecisz samolotem. Dżony to, że mieszkam w Bielsku nie znaczy, że akurat nie jest mi po drodze przez W-wę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 29 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2010 Dżony to, że mieszkam w Bielsku nie znaczy, że akurat nie jest mi po drodze przez W-wę To zmienia postać rzeczy. Oby tylko lotnisko docelowe Ci nie zasypało,bo śniegu będzie kupę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Jack Napisano 29 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2010 Przy tych cenach za dodatkowy bagaz to moze Ci sie oplacac zrobic upgrade do business class. Moze Cie to taniej wyjsc. Albo olac ten bilet i kupic nowy w luftwafe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 29 Grudzień 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2010 Przy tych cenach za dodatkowy bagaz to moze Ci sie oplacac zrobic upgrade do business class. Moze Cie to taniej wyjsc. Albo olac ten bilet i kupic nowy w luftwafe. To nie oto chodzi żeby teraz oszczędzać, tylko o to jak LOT podchodzi do swoich klientów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Jack Napisano 29 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2010 To nie oto chodzi żeby teraz oszczędzać, tylko o to jak LOT podchodzi do swoich klientów. Sa gorsze linie. LOT tak jak wszyscy chce zarobic na swoich klientach. Obrali taktyke low cost airlines. Trudno sie im dziwic jak linia przynosi ciagle straty. Limit na bagaz rzeczywiscie maja drakonskie (i nie tylko dla narciarzy), ale jest to wyraznie napisane na ich stronach. Trzeba patrzec co sie kupuje - szczegolnie jak cena jest atrakcyjna. Przynajmniej bedziesz mial na pokladzie "usmiechniete" polskie stewardesy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 29 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2010 Kiedyś latałem do Azji na imprezy, na które trzeba było brać bardzo dużo bagażu, nie było szans, żeby się zmieścić w limicie bagażu. Generalnie lataliśmy latem i taktyka była taka, że na Okęciu ubierało się wszystkie możliwe ciuchy na siebie w tym przedeszystkim ciężkie, plastikowe buty wspinaczkowe (takie podobne trochę do narciarskich), kapcie do podręcznego i już, do tego podręczny był ograniczony tylko objętością i dużo rzeczy wolno było wozić, z którymi dziś nie wpuszczają na pokład; no to w tym podręcznym woziło się różne żelaztwo wspinaczkowe czy ciężkie liny itp, raz tak naładowali mi chłopaki podręczny, że podnieść nie mogłem a zdumienie słżb budziły raki czy sruby lodowe:D Pomyśleć, że wnosiłem z podręcznym czekan, raki, haki czy śruby lodowe a dziś to pilniczek do paznokci zabierają. Oczywiście nie proponuję JC by wsiadał do samolotu w założonych na nogi nartach- to tylko taka dygresja drobna:D Niemniej gdyby mi problem rozwiązało ubranie butów narciarskich na nogi to bym spokojnie tak uczynił - cóz, nie takie rzeczy ludzie noszą na sobie na Krupówkach:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bończa Napisano 29 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2010 (edytowane) Jeśli dygresje, to przypominam sobie lot w Aeroflot, kiedy ludzie z bagażami stali w przejściach , nie mówiąc o tym, że parę lotów do Irkucka w "szoferce" odbywaliśmy. LOT pomału dąży do powyższych standardów. Może Turkisch Airlines - tam chłopaki z MU nawet w piłę grają Edytowane 29 Grudzień 2010 przez Bończa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 29 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2010 LOTu unikam jak ognia a Luftwafe jest OK, latalem bardzo duzo glownie z Krakowa lub Pyrzowic z przesiadka we Frankfurcie i tam mi sie zdazylao 2 razy ze nie zdazyli przepakowac bagazu wiec trzeba to miec na uwadze jak jest malo czasu na przesiadke a dodatkowo zima zdarzaja sie czesto opoznienia. Po drugie niestety z bagazami obchodza sie fatalnie i to juz nie zalezy od przewoznika. Na obrone lotu powiem ze kiedys wpuscili mnie na poklad z bagazem podrecznym 15kg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 29 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2010 To ja dodam ciekawostkę, ze na przykład na tym lotnisku: http://maps.google.com/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&q=gan+island&sll=-0.694868,73.155899&sspn=0.263309,0.528374&ie=UTF8&rq=1&ev=zi&split=1&radius=21.91&hq=gan+island&hnear=&ll=-0.694868,73.155899&spn=0.263309,0.528374&z=12 takimi liniami: http://www.maldivian.aero/ proszą uprzejmie każdego o WEJŚCIE na wagę razem z bagażem I tak jest zawsze przy locie tymi liniami Dodam także ,że w AirBerlin Pani ze zdziwieniem zapytała mnie i żonę: tylko jedna walizka??? Mimo, że ta ważyła 28kilo. Swego czasu w SriLankan Airlines miałem dwie paczki po prawie 30kilo i...nic... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 29 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2010 ja też mam bdb wspomnienia do luftwaffe latałem z nimi pare razy za ocean i obsługa perfekt zero problemow itd choc rok temu mozna bylo wziac 2x23 a od tego 2010 roku juz tylko 23kg.. ale trudno a z 2 strony znajomi lecieli lot-em do newark i narzekali ogolnie obsługa lotu jest słaba.. luft ma większą siłe przebicia i wogole:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 30 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 30 Grudzień 2010 ... ma ktos moze doswiadczenie z tytanem w kosciach czy dzwoni to na bramce? w styczniu bede lecial po raz pierwszy z tytanem i zastanawiam sie czy bede miec problemy, mam specjalny papier ze szpitala ale kolezanka ktora ma sruby i plytke w nodze mowila ze wcale jej nie dzwonilo i nie musiala sie tlumaczyc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
So Seductive Napisano 30 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 30 Grudzień 2010 Zależy od tego jak bardzo czuła będzie bramka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
magres Napisano 30 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 30 Grudzień 2010 ... ma ktos moze doswiadczenie z tytanem w kosciach czy dzwoni to na bramce? w styczniu bede lecial po raz pierwszy z tytanem i zastanawiam sie czy bede miec problemy, mam specjalny papier ze szpitala ale kolezanka ktora ma sruby i plytke w nodze mowila ze wcale jej nie dzwonilo i nie musiala sie tlumaczyc. Ja leciałem w grudniu z Katowic do Hurgady i powrotnie. Nic nie dzwoniło a mam blachę długą wraz z 10 śrubami. Przed odlotem miła Pani z lotniska poinformowała że wystarczy papier od lekarza oraz zdjęcie na papierze . Wydrukowałem sobie z kompa i podróżowałem spokojnie. No może trochę trzęsło jak w starych tramwajach w samolocie ale pogody na górze nie przewidzimy. Pozdrawiam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
minus1968 Napisano 30 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 30 Grudzień 2010 W 2006 r leciałem z Okęcia do Rzymu i Rzymu do Bolzano z nartami i nikt tu w Polsce się nie czepiał jezeli chodzi o narty tzn poleciały za darmo. Za to wdrodze powrotnej tzn z Bolzano przez Mediolan do Warszawy makaroniarze zważyli nas co do grama i naliczyli nadbagaż. Dodam tylko ze w obie strony obsługiwała nas AITALIA. Wydaje mi się że dużo zależy od ludzi odprawiających i ich interpretacji przepisów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.