marboru Napisano 19 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 19 Styczeń 2012 Przecztałem dzisiaj fajny tekst, którym chciałem się z Wami podzielić... Narciarze cieszący się długimi zjazdami na trasach wokół Madonna di Campiglio często nie wiedzą, że prawie 100 lat temu toczyły się tu krwawe walki. Na stokach nad przełęczą Tonale narciarze wciąż jeszcze natrafiają wiosną z dala od przetartych tras na zardzewiałe czekany i raki, zbutwiałe liny i długie drewniane narty sprzed stulecia. Zdarzają się i groźniejsze znaleziska. Pod topniejącym firnem ukazują się łuski pocisków artyleryjskich, granaty, które nie wybuchły, taśmy nabojowe, porzucone karabiny. Do niedawna jeszcze wieczne śniegi i lód oddawały wiosną światu także ciała poległych – włoskich alpini i austriackich kaiser-schützen, strzelców górskich, którzy toczyli tu z sobą krwawe boje podczas I wojny światowej. Kości i prochy 800 z nich zgromadzono w ossuarium – ten zbiorowy sarkofag to także kaplica i pomnik braterstwa broni – wzniesionym na przełęczy w 1924 r. Kampania w wiecznym śniegu Z przypominającą schron bojowy budowlą z betonowych bloków z posągiem Michała Archanioła na szczycie sąsiadują dziś hotele i stacje kolejek krzesełkowych. Narciarze mijają ją codzienne, spiesząc się z parkingu do wyciągów. Niemal nikt się w tym miejscu nie zatrzymuje. Passo Tonale w masywie Adamello, na granicy prowincji Trentino i Lombardii to, zwłaszcza po połączeniu jej przed paru laty kolejką gondolową z lombardzkim miasteczkiem Ponte di Legno, jedna z najpopularniejszych stacji narciarskich we Włoszech. Zawdzięcza sławę m.in. trasom na lodowcu Presena, na którym jeździć na nartach można jeszcze w czerwcu. W towarzystwie prezydenta Włoch Sandra Pertiniego spędził tu niegdyś narciarski urlop Jan Paweł II. Łagodne południowe stoki Tonale to wymarzone miejsce do nauki jazdy w wiosennym włoskim słońcu, a na niżej położonych urozmaiconych, ale także trudnych trasach w lasach Ponte di Legno jeździ się bezpiecznie nawet podczas gorszej pogody i złej widoczności. Ale ten modny ośrodek sportów zimowych z 70 km tras narciarskich to jednocześnie jedno z najbardziej krwawych pobojowisk I wojny światowej. Od maja 1915 r. do listopada 1918 r. we włoskich Alpach trwała okrutna biała wojna. Pierwszy raz w historii wojen wysokie góry, w tym stoki położone powyżej granicy wiecznych śniegów, stały się widownią działań bojowych na wielką skalę. Szczególne miejsce w kronikach przypada właśnie Passo Tonale. To tutaj w czerwcu 1915 r. pierwszy raz piechota górska wyruszyła na lodowcu Presena do szturmu na nartach. Nigdy wcześniej także nie walczono na lodzie. Całość na: http://narty.onet.pl/reportaze/biala-wojna-biale-szalenstwo,1,4994550,artykul.html Źródło: Rzeczpospolita, Grzegorz Łyś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 19 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 19 Styczeń 2012 Właśnie w marcu jadę tam- już piąty raz. Jak dla mnie fajny ośrodek. Co się zaś tyczy tras na lodowcu Presena- nic szczególnego. Dwa orczyki i około 1200m dość stromej trasy (podobnej do 5 na Jaworzynie). Zjazdem z lodowca, trasą Paradiso, też się nie zachwycam. Rano beton, sztruks i stromo. Po południu- muldy, a w cieplejsze dni, tony "kaszy" trzeba przemieszać aby zjechać. Najlepsza jest Alpino!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 19 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 19 Styczeń 2012 Jeszcze w latach 70-tych pod pomnik włoskiego żołnierza w Bolzano upamiętniające te walki "wyzwolenie" wielokrotnie były podkładane bomby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
logos Napisano 19 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 19 Styczeń 2012 W ubiegłym roku w styczniu byłem w muzeum Białej Wojny w Vermiglio. To miasteczko kilkanascie kilometrów ponizej Tonale. Jest ono w miejscowym domu kultury. Wstep cos ok. 3 EUR. Sa bardzo ciekawe eksponaty, fajna wystawa. Mozna obejrzeć film w j. ang. przedstawiajacy historie wojny i tworzenia muzeum. Moge wieczorem wrzucić parę zdjęć jeżeli jest zainteresowanie. Poza tym mozna zwiedzać b. duzy bastion powyzej miasteczka przy drodze na Tonale. Ślady wojny są też przy trasie na lodowiec Presena. Jest tam ciekawy pomnik pojednania austyiacko-włoskiego. Z innych atrakcji wojennych mogę polecić Pic Laguzoli / chyba tak sie pisze/ z trasą turystyczna wykutymi chodnikami wewnatrz góry. Kilka lat temu w czasie pobytu w Cortinie jechałem trasa narciarską " śladami Białej Wojny" Pozdr Wojtek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frytowski Napisano 20 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Styczeń 2012 Moge wieczorem wrzucić parę zdjęć jeżeli jest zainteresowanie. wrzucaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.