Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Co wybrać ?


daniel_torun

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Chcę z przyszłym roku wyjechać wraz z żoną i dzieckiem ( 8 lat) do Włoch.

W tym roku byliśmy z Falcade i bardzo nam sie podobało - długie , łatwe trasy i pustki na stokach ( 2 połowa stycznia).

Tym razem chcemy wybrać ofertę , która dziecku i nam dorosłym zapewni szkolenie narciarskie do południa, a po południu ewentualną wspólną jazdę.

Znalazłem taką ofertę, ale mam problem w wyborem miejsca .

Dlatego proszę Was drodzy narciarze o poradę :

Ski Amade - Fiilmzoos

Val di Sole - Pellizzano

Folgaria - Folgaria

Madonna di Campiglio - Pinzolo

Livignio -

Kronplatz - Campo Tures

Val di Sole - Mezzana

Przeglądam te rejony, czytam opinie , wspomnienia i w każdym coś mi nie pasuje ;-)

Albo krótkie trasy , albo w lesie albo pełno ludzi i kolejki albo stare , wolne wyciągi.

Wyjazd niestety musi się odbyć w pierwszym tygodniu lutego.

Do dzisiaj wspominam piękne widoki i pustki na stokach Falcade. Wiem , że może dla wielu z Was może to się wydać smieszne , ale poprostu takie mam piorytety ;-)

Proszę o pomoc i konstruktywne rady ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Chcę z przyszłym roku wyjechać wraz z żoną i dzieckiem ( 8 lat) do Włoch.

W tym roku byliśmy z Falcade i bardzo nam sie podobało - długie , łatwe trasy i pustki na stokach ( 2 połowa stycznia).

Tym razem chcemy wybrać ofertę , która dziecku i nam dorosłym zapewni szkolenie narciarskie do południa, a po południu ewentualną wspólną jazdę.

Znalazłem taką ofertę, ale mam problem w wyborem miejsca .

Dlatego proszę Was drodzy narciarze o poradę :

Ski Amade - Fiilmzoos

Val di Sole - Pellizzano

Folgaria - Folgaria

Madonna di Campiglio - Pinzolo

Livignio -

Kronplatz - Campo Tures

Val di Sole - Mezzana

Ski Amade to Austria, a tam za darmo jeżdżą dzieci tylko do 6-go roku zycia. We Włoszech jeżdżą za darmo do 8-go roku.

Livigno mogę polecić z ręką na sercu. Na dole, tuż przy domach jest mnóstwo wyciągów dla dzieci, starsi jadą wyżej, na lepsze stoki :)

Kronplatz także jest rewelacyjny, zwłaszcza od strony San Vigilio (zachodnia strona). Jest tam dla dzieci obłędna ośla łączka długości 1,4 km wzdłuż której kursuje gondolka. Dla początkujących idealne miejsce.

Natomiast jak chodzi o Campo Tures, to leży on 19 km od dolnej stacji kolejki na Kronplatz, ponad 20 minut jazdy samochodem. Co gorsza z Kronplatzu do Brunico prowadzą tylko czarne trasy, pod koniec dnia zacienione i dość zmuldzone.

Edytowane przez Chris_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z darmowej jazdy dla dziecka juz nie będę mógł niestety korzystać . Dziecko 8lat kończy w tym roku w październiku.

Jeżeli chodzi o Livignio to trochę dojazd długi i boję się w tym terminie tłumów.

Znalazłem oferty w "moim" Falcade ale :

1. Oferta - to ta co byliśmy w zeszłym roku - niby ok . Bez szkolenia dla dorosłych ale myśle że byśmy sobie prywatnie to załatwili. Problemem było szkolenie dla dzieci - po 10 w grupie i wg mnie dużego pożytku z tego nie było

2. Oferta - szkolenia cały dzień dla dzieci i dorosłych - od rana do wieczora. Gwarancja grup max 6 osobowych ale ... Szkolenia od rana do wieczora ( wiem wiem można odpuścić sobie popołudniową turę , ale chyba nie o to chodzi ) no i cena zaporowa niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z darmowej jazdy dla dziecka juz nie będę mógł niestety korzystać . Dziecko 8lat kończy w tym roku w październiku.

Jeżeli chodzi o Livignio to trochę dojazd długi i boję się w tym terminie tłumów.

Z dojazdem jest fakt, trasę z Torunia musiałbyś rozłożyć na 2 dni. Poza tym na pewno w Livigno kwatery będą droższe niż w Falcade.

Natomiast o tłumy chyba nie trzeba się obawiać, gdyż High Season w Livigno zaczyna się dopiero 8 lutego - http://www.skipasslivigno.it/eng/tariffe/tariffe_livigno.php

PS:

Sprawdziłem, Ty z Torunia do Livigno masz niemieckimi autostradami tylko o godzinę więcej jazdy niż ja z Krakowa!

:shocked:

Edytowane przez Chris_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądałęm, analizowałem Livigno... Całkiem całkiem. Zadzwoniłem do biura a oni powiedzieli , lepsza Folgaria...Na forach czytałem , że Folgaria to krótkie trasy i sporo w lesie...

Proponuję, żebyś nie kierował się tym co poleca biuro podróży bo oni polecają to co jest korzystne dla nich a nie dla Ciebie. Zresztą najlepiej jak sam sobie zorganizujesz wyjazd, a jestem pewien, że będziesz zdecydowanie bardziej zadowolony:happy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję, żebyś nie kierował się tym co poleca biuro podróży bo oni polecają to co jest korzystne dla nich a nie dla Ciebie. Zresztą najlepiej jak sam sobie zorganizujesz wyjazd, a jestem pewien, że będziesz zdecydowanie bardziej zadowolony:happy:

Oczywiście , że sam dałbym rade zorganizować ale jak wcześniej pisałem zależy mi na :

- szkoleniu dla dziecka

- szkoleniu ok. 2h/ dziennie dla nas

- opiece dla dziecka po południu w wypadku kiedy nie będzie chciało jeździć z nami.

Dlatego najwygodniej będzie mi skorzystać z biura oferującego mi takie usługi. Zwróciłem się do Was o pomoc w ewentualnym wyborze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądałęm, analizowałem Livigno... Całkiem całkiem. Zadzwoniłem do biura a oni powiedzieli , lepsza Folgaria...Na forach czytałem , że Folgaria to krótkie trasy i sporo w lesie...

Folgaria czy Folgarida? Jeżeli Folgaria, to nie masz nawet się co zastanawiać. Livigno jest duuużo lepsze.

Folgaria, to ciekawe miejsce na rodzinny wypoczynek, a to czy się jeździ w lesie, czy nie to ma swoje plusy i minusy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście , że sam dałbym rade zorganizować ale jak wcześniej pisałem zależy mi na :

- szkoleniu dla dziecka

- szkoleniu ok. 2h/ dziennie dla nas

- opiece dla dziecka po południu w wypadku kiedy nie będzie chciało jeździć z nami.

Dlatego najwygodniej będzie mi skorzystać z biura oferującego mi takie usługi. Zwróciłem się do Was o pomoc w ewentualnym wyborze.

Rzuć okiem na ten wątek: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/12438-Polskoj%C4%99zyczny-instruktor-Livigno

A w to, żeby dziecko nie chciało z Wami jeździć, to nie uwierzę :)

Byłem w Livigno w marcu br. z żoną, synem oraz 6-letnim wnukiem.

Chłopak wycinał na nartach razem z nami cały czas i gdyby go któregoś dnia nie wziąć ze sobą na narty, to byłaby dla niego najgorsza kara.

PS:

Z Livigno jest jeden problem, chyba najistotniejszy dla Twojego biura podróży: tam jest drogo!

Baba, u której zeszłej zimy płaciłem 450 EUR, na najbliższą zimę podniosła się do 700 EUR w tym samym terminie.

Edytowane przez Chris_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzuć okiem na ten wątek: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/12438-Polskoj%C4%99zyczny-instruktor-Livigno

A w to, żeby dziecko nie chciało z Wami jeździć, to nie uwierzę :)

Byłem w Livigno w marcu br. z żoną, synem oraz 6-letnim wnukiem.

Chłopak wycinał na nartach razem z nami cały czas i gdyby go któregoś dnia nie wziąć ze sobą na narty, to byłaby dla niego najgorsza kara.

Chodzi o to , że po paru dniach po południu wolał bawić się z dziećmi niż jeździć z nami... Chyba miał juz dość;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to , że po paru dniach po południu wolał bawić się z dziećmi niż jeździć z nami... Chyba miał juz dość;-)

A czy tam były inne dzieci na nartach? Bo może tutaj był problem?

Jeśli na stoku będą rówieśnicy, to będzie działać na niego jak magnes. A w Livigno dzieci jest mnóstwo.

Na Motolino (to jedna z dwóch gór po których się jeździ) jest coś w rodzaju przedszkola, ale to raczej dla małych dzieci.

Temat braku chęci do jeżdżenia jest mi kompletnie nieznany, bo nawet mój 3-letni wnuk po całym dniu jeżdżenia na nartach robił nam awanturę, że nie może razem z nami zjeżdżać na nartach na sam dół z Kronplatzu (co w sposób oczywisty go przerastało), tylko musi zjeżdżać kolejką :)

PS:

Okazuje się że w Livigno są dwie "przechowalnie" dzieci: jedna na Mottolino (ale tylko do 7 lat) oraz druga po przeciwnej stronie doliny przy wyciągu nr 23 (tutaj chyba bez limitu wiekowego): http://www.skipasslivigno.it/eng/skiarea/asili.php

Mapkę wyciągów masz tutaj: http://www.skipasslivigno.it/eng/mappe/ski_area.php przy czym jest ona już częściowo nieaktualna, gdyż brakuje na niej nowej gondolki w miejscu talerzyka nr 30 oraz 6-osobowej kanapy tuż obok talerzyka nr 29.

Edytowane przez Chris_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze polecę Andalo, www.paganella.net . Jest tam kilka polskich szkółek dla dzieci, mają zajęcia od 10 do 13, potem możesz śmigać z dzieckiem. Jak się znudzi po południu to jest co robić. Ja byłem w hotelu/apartamencie , w którym po południu była animacja dla dzieciaków, po włosku/angielsku, ale dużo polskich dzieciaków i język nie stanowił problemu. Na ferie rodzinne wybieram Andalo od kilku lat, mały ośrodek, ale dzieki temu nie przeładowany (poza weekendem). Widoki jak w Falcade lub nawet lepsze (byłem w Falcade) ilość tras porównywalna. Część na otwartym, częśc w lesie (jak trafisz na mgłę, to zatęsknisz za lasem :smile: )

Oprócz tego jest też sprawdzona przez znajomych szkółka polska w niedalekiej Folgaridzie/Madonnie - tam oprócz szkoleń organizują dzieciakom zabawy, do tego szkolą również dorosłych (szkółka w Andalo o której pisałem zajmuje się też dorosłymi ale trzeba sie dogadac na miejscu, poza tym nie ma żadnego problemu w tym by skorzystac z miejscowych szkółek) / Tyle,, że tam już tłoczniej.

Jak zainteresują cie miejscówki to daj znać na priv wyśle ci namiary na szkółki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Chodzi o to , że po paru dniach po południu wolał bawić się z dziećmi niż jeździć z nami... Chyba miał juz dość;-)

Z całym szacunkiem ale być może nie macie mu po prostu wiele do zaoferowania narciarsko. Sądząc z opisu jeździcie raczej przeciętniw a dzieci lubia wyzwania i potrzebują celów do realizacji. Pomysł ze szkoleniem jest świetny a może tak rozszerszyć go i szkolic sie wspólnie traktując to jako rodzinn zabawę.

Serdecznie polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Z całym szacunkiem ale być może nie macie mu po prostu wiele do zaoferowania narciarsko. Sądząc z opisu jeździcie raczej przeciętniw a dzieci lubia wyzwania i potrzebują celów do realizacji. Pomysł ze szkoleniem jest świetny a może tak rozszerszyć go i szkolic sie wspólnie traktując to jako rodzinn zabawę.

Serdecznie polecam

Tak , jezdzimy przecietnie i dlatego zamierzamy sie szkolic . Przeciez pisalem o tym :) chce miec po prostu alternatywe. Mamy w ciagu roku okazje jedynie do tygodniowego wyjazdu, wiec chcemy go wykorzystac maksymalnie. Wiec jezeli po paru dniach dziecko nie chce jezdzic do wieczora, to wolalbym mu zapewnic opieke niz rezygnowac z jazdy :) Spokojnie damy sobie rade. Zakladajac watek zalezalo mi o porade nt miejsca gdzie bede mogl w spokoju z lutym pojedzic bez kolejek i tlumow. Jest to nasz pierwszy wyjazd w lutym a nie chcialbym zmarnowac sobie radosci z jazdy :) To forum czytam od roku i wiem ze moge otrzymac tu rzeczowe porady :) ps. Przepraszam za brak polskich liter ,ale taki mam pod reka laptop :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Tak , jezdzimy przecietnie i dlatego zamierzamy sie szkolic . Przeciez pisalem o tym :) chce miec po prostu alternatywe. Mamy w ciagu roku okazje jedynie do tygodniowego wyjazdu, wiec chcemy go wykorzystac maksymalnie. Wiec jezeli po paru dniach dziecko nie chce jezdzic do wieczora, to wolalbym mu zapewnic opieke niz rezygnowac z jazdy :) Spokojnie damy sobie rade. Zakladajac watek zalezalo mi o porade nt miejsca gdzie bede mogl w spokoju z lutym pojedzic bez kolejek i tlumow. Jest to nasz pierwszy wyjazd w lutym a nie chcialbym zmarnowac sobie radosci z jazdy :) To forum czytam od roku i wiem ze moge otrzymac tu rzeczowe porady :) ps. Przepraszam za brak polskich liter ,ale taki mam pod reka laptop :)

Zyczę w takim razie zadowolenia i sukcesów. Myslę, że jeżeli zdecydujecie się na Livigno (ja go osobiście nie lubię) to będziecie zadowoleni. Nie wdając sie w opisy stoków i wyciagów bo to oczywiste jest (mapki) to powinniście mieć dobrą pogodę - to po pierwsze. Macie mozliwośc odwiedzenia na tym samym skipasie (chyba, że zdecydujecie się na skipass tylko na Livigno ale nie warto), Bormio - stacja znana i wysoka - polecam ze względu na przpiekne widoki, które jak pisałeś lubicie, St Catarina - fajny i malowniczy rejon oraz Isolaccia (najbliżej Livigno) bardzo polecam bo jest malowniczo, choc w lesie a przede wszystkim pusto.

Na miejscu (Livigno) masz przynajmniej 6 szkół narciarskich. Goście w większości bardzo kontaktowi i chetni do wspólpracy. Dobrze zerknąć czy nie mają instruktorów z Polski lub krajów słowiańskich.

Pozdrowienia serdeczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...