Tworzymy nowy stok narciarski - potrzebujemy porady!

[MAIKEL 1977]

chciałbym wiedzieć bo jak w moim to pare groszy bym dorzucił :eek: :applause:

[Wujot]

Czy ukierunkowanie stoku w stronę południowo-wschodniej i południowo-zachodniej da jakieś efekty?

południowo-wschodnie - lepiej

Pozdro

Wiesiek

[stok]

Faktycznie, 70% wiatru wieje u nas ze strony zachodniej.

południowo-wschodnie - lepiej

Pozdro

Wiesiek

[Wujot]

Faktycznie, 70% wiatru wieje u nas ze strony zachodniej.

Nie tylko - rano jest chłodniej więc słońce nie zawadzi, po południu temperatura rośnie więc zachodnie słońce tylko powiększy breję.

Pozdro

Wiesiek

[stok]

Zmieniliśmy koncepcje stoku, na czerwono widać przebieg starego stoku. Teraz mamy zjazd od strony północnej(stok fioletowy), macie jakieś pomysły albo uwagi?

[Bumer]

Skarpa "włazi" na zabudowania. Rozumiem że chałupy sie zasypie? A drogę poprowadzi się tunelami. Będzie atrakcja.

[stok]

Raz, że jest to orientacyjny szkic nawiązujący jak ma trasa przebiegać.

Dwa, nie ma tam żadnych domów, a domki zostały tylko narzucone, bo teren jest ujęty jako mieszkaniowa.

Trzy, jest to nasz teren i w najgorszym wypadku możemy poświecić część mieszkaniówki na poczet stoku.

Skarpa "włazi" na zabudowania. Rozumiem że chałupy sie zasypie? A drogę poprowadzi się tunelami. Będzie atrakcja.

[Tadeusz T]

Zmieniliśmy koncepcje stoku, na czerwono widać przebieg starego stoku. Teraz mamy zjazd od strony północnej(stok fioletowy), macie jakieś pomysły albo uwagi?

1. 
   
2. Z rysunku wynika, że tylko połowa trasy jest północna, druga połowa południowa.
   
3. Moim zdaniem na wysokości powiedzmy 200 m. n.p.m. stok narciarski o innej wystawie niż dokładnie północny nie ma szans na powodzenie. Stok na Górze Kamieńsk jest dokładnie północny, a mimo to zawsze ma kłopoty z naśnieżeniem i utrzymaniem śniegu. Moim zdaniem, jeśli cała trasa nie będzie dokładnie północna, to poniesiecie porażkę. Zwróć uwagę, że rozsądne stoki o południowej wystawie (Szymoszkowa, Harenda) mają dolną stację na wysokości ponad 800 m. n.p.m.. A i tak śnieg na nich jest kiepski, a sezon trwa znacznie krócej niż w stacjach o stokach północnych.
   
4. Następną sprawą to wydajność naśnieżania. Musi być pewnie dwukrotnie większa, niż w niskich górach jak Beskidy. Po prostu czas kiedy jest odpowiednia temperatura na wysokości ok. 200 m. jest dużo krótszy niż np. powyżej 600 m. nie wspominając o wyższych górach... I tutaj znowu powołam się na Kamieńsk. Oni pewnie ze 3 razy wzmacniali system naśnieżania. Nie popełnijcie tego błędu i od razu zróbcie bardzo wydajny.
   
5. System naśnieżania to przede wszystkim woda!!!! Jak nie macie dostępu do odpowiednio wydajnego i taniego źródła wody to czarno widzę zasadność inwestycji. Możliwym rozwiązaniem jest często zbiornik retencyjny.
   
6. Armatki czy lance? Śnieg produkowany przez lance jest zwykle tańszy niż przez armatki. Ale w tak maleńkim ośrodku przeważają zalety armatek. Mniejsza wrażliwość na wiatry, możliwość przesunięcia w inne miejsce stoku i wydajność. Jeżeli wiatr wieje od strony trasy w kierunku lanc to trzeba je wyłączyć. Rozwiązaniem są lance po obu stronach trasy, ale to wymaga podwójnych nakładów na rurociągi wodne, kable i ewentualne rurociągi ze sprężonym powietrzem. A i tak w niesprzyjających warunkach pracuje tylko połowa lanc. Ostatnio popularyzowane są przez część firm lance ruchome na kołach, albo saniach (w Stanach od dawna stosowane). Doświadczenia wykazują, że jest to dobre rozwiązanie. Tanie w inwestycji i eksploatacji, a może być bardzo wydajne i ma wszystkie zalety mobilnych armatek.
   

Pozdrawiam

Tadek

PS. Czytając musisz wziąć poprawkę, że jestem amatorem i jest to wiedza tylko teoretyczna.

[stok]

[*]

[*]Z rysunku wynika, że tylko połowa trasy jest północna, druga połowa południowa.

Nie, tylko 1/4 jest od mocno południowej, koncepcja zakłada, że trasa północna będzie zasłaniać przez większa część dnia trasę południową, dół trasy

jest mocno od zachodniej.

[*]Moim zdaniem na wysokości powiedzmy 200 m. n.p.m. stok narciarski o innej wystawie niż dokładnie północny nie ma szans na powodzenie. Stok na Górze Kamieńsk jest dokładnie północny, a mimo to zawsze ma kłopoty z naśnieżeniem i utrzymaniem śniegu. Moim zdaniem, jeśli cała trasa nie będzie dokładnie północna, to poniesiecie porażkę. Zwróć uwagę, że rozsądne stoki o południowej wystawie (Szymoszkowa, Harenda) mają dolną stację na wysokości ponad 800 m. n.p.m.. A i tak śnieg na nich jest kiepski, a sezon trwa znacznie krócej niż w stacjach o stokach północnych.

Jak patrze na stoki w okolicach to mało który jest idealnie na północ, a jakoś śnieg sie trzyma, mamy też który jest mocno na południe, przyjżę się tej zimy

jak będzie ona sie zachowywała w stosunku do innych stoków.

[*]Następną sprawą to wydajność naśnieżania. Musi być pewnie dwukrotnie większa, niż w niskich górach jak Beskidy. Po prostu czas kiedy jest odpowiednia temperatura na wysokości ok. 200 m. jest dużo krótszy niż np. powyżej 600 m. nie wspominając o wyższych górach... I tutaj znowu powołam się na Kamieńsk. Oni pewnie ze 3 razy wzmacniali system naśnieżania. Nie popełnijcie tego błędu i od razu zróbcie bardzo wydajny.

[*]System naśnieżania to przede wszystkim woda!!!! Jak nie macie dostępu do odpowiednio wydajnego i taniego źródła wody to czarno widzę zasadność inwestycji. Możliwym rozwiązaniem jest często zbiornik retencyjny.

Tak, zbiornik retencyjny jest rzeczą przymusową, chociażby, aby temperatura wody obniżyła się o kilka stopni w dzień, wody gruntowe to mamy na całkiem przyzwoitym poziomie.

[*]Armatki czy lance? Śnieg produkowany przez lance jest zwykle tańszy niż przez armatki. Ale w tak maleńkim ośrodku przeważają zalety armatek. Mniejsza wrażliwość na wiatry, możliwość przesunięcia w inne miejsce stoku i wydajność. Jeżeli wiatr wieje od strony trasy w kierunku lanc to trzeba je wyłączyć. Rozwiązaniem są lance po obu stronach trasy, ale to wymaga podwójnych nakładów na rurociągi wodne, kable i ewentualne rurociągi ze sprężonym powietrzem. A i tak w niesprzyjających warunkach pracuje tylko połowa lanc. Ostatnio popularyzowane są przez część firm lance ruchome na kołach, albo saniach (w Stanach od dawna stosowane). Doświadczenia wykazują, że jest to dobre rozwiązanie. Tanie w inwestycji i eksploatacji, a może być bardzo wydajne i ma wszystkie zalety mobilnych armatek.

Pozdrawiam

Tadek

Na temat armatek to narazie nie będę myślał, za nim powstane stok(jeżeli się w ogóle uda) to minie kilka dobrych lat, wiec technologia się może zmienić

PS. Czytając musisz wziąć poprawkę, że jestem amatorem i jest to wiedza tylko teoretyczna.

I tak dzięki za wypowiedzi, każda sugestia może się do czegoś przydać.

Pozdrawiam

[Gość Pih]

http://5z8.info/malicious-cookie_h7k5un_rickroll

lepiej kupić gotowe to tylko 150tys zl !

[artix]

Czy stok na zboczu zachodnim, to totalna porazka?

[Chris_M]

Czy stok na zboczu zachodnim, to totalna porazka?

Żaden kierunek nie jest porażką, jeśli tylko stok jest na odpowiedniej wysokości.

W przypadku rozważanego stoku, który (jak można się domyślać) będzie zlokalizowany gdzieś na wysokości ok. 300 metrów, w zasadzie tylko ekspozycja północna będzie w miarę bezpieczna.

Dla porównania, tutaj masz recenzję jednego z dwóch stoków ulubionych przez krakusów, a mianowicie na Górze Chełm w Myślenicach: http://w-jedrusiowym-swiecie.blog.onet.pl/2010/12/21/narty-zarabie-sport-myslenice/

Oto fragment, który naświetli Ci skalę problemów związanych z zapewnieniem pokrywy śnieżnej:

Jeżeli chodzi o śnieżenie to jet to bardzo ciężka sprawa. Nie dość że potrzebna jest olbrzymia ilość wody to także energii elektrycznej. A to parametry i wielkości wody oraz energii z których armatka może wyprodukować dana ilość śniegu..Poczytajcie a przekonacie się że to nie takie proste jak śnieżynki padające z nieba.. hehe…

Produkcja śniegu – do 68 m3/godz

Zużycie wody – do 25 m3/godz

Ciśnienie wody – 1,5 – 3,5 MPA

Temperatura wody zasilającej - 0,5-2,0

Temperatura powietrza- od -3 do -18oC

Wilgotność względna powietrza- do 80%

Zapotrzebowanie na energię – 14 KW

Ciężar agregatu- – 500 kG

Nie jet to takie proste jeżeli stok jest duży a na dodatek podłoże jest jeszcze kamieniste z racji tego że nie zdążyło się to wszystko pokryć jeszcze trawą czy mchem. Śniegu potrzebna jest ogromna masa!! Gospodarze wyciągu robią co mogą aby wykorzystywać każdy spadek temperatur i produkować śnieg choć jest to naprawdę trudne. Woda pobierana z Raby jest dosyć ciepła nieraz nawet 12 i więcej stopni. Dni z plusowymi temperaturami których w tej specyficznej okolicy jest wiele oraz warunki geotermalne(stok ma tylko nieco ponad 650 m n.p.m wysokości) dodatkowo blokują naśnieżanie..Nie jest tak prosto załączyć armatkę i produkować śnieg…I tutaj jeszcze jeden mankament składowania dużych ilości śniegu na tymże stoku..Niestety poprzez gromadzenie wielu górek śnieżnych i zapasów sztucznego śniegu stok jest zawężany niejednokrotnie o kilkanaście metrów co zresztą widać na fotce poniżej..

Stok w Myślenicach sięga wysokości ponad 650 metrów, artykuł jest z 2010 roku, a ośrodek narciarski cała poprzednią zimę był nieczynny ze względu na przepychanki związane z bankructwem firmy Eco-Sport, która we wcześniejszych latach ten ośrodek prowadziła.

Edytowane 25 Listopad 2013 przez Chris_M

[stok]

Na dole link do animacji(27 MB w dysku google) pokazujący inna koncepcje trasy z padaniem cienia, jakies uwagi?

https://docs.google.com/file/d/0B15O8LoBd31xUWZUX2NOWmNCTnc/edit?usp=drive_web

[zaruski]

A jak sobie wyobrażacie wysiadanie ludzi z krzeseł na tej górze o szerokości 20 metrów + górna stacja kolejki?

Minimalna szerokość trasy narciarskiej to 30 metrów.

[stok]

Tak, taka zapewne będzie albo i szersza, na początku było założenie orczyk, dlatego tak zostało. Będziemy mieli już trasę wytyczona to zabieramy się za inne rzeczy.

A jak sobie wyobrażacie wysiadanie ludzi z krzeseł na tej górze o szerokości 20 metrów + górna stacja kolejki?

Minimalna szerokość trasy narciarskiej to 30 metrów.

[jacek-1210]

Nie wiem jak inne południowe stoki, ale z tego co słyszałem, na Harendzie podkład pod wierzchnią warstwę jezdną robią nie tylko z ubitego śniegu, ale jeszcze ten śniegowy podkład nastrzykują chemią, dzięki temu jest trwalszy

[stok]

Tak, naśnieżanie to trudna sprawa, dlatego rozważamy o zrobienie węższego stoku, na dzień dzisiejszy średnia szerokość to 80 metrów, jak uważacie ile musi być minimum, aby nie było za wąsko?

Pozdrawiam

Żaden kierunek nie jest porażką, jeśli tylko stok jest na odpowiedniej wysokości.

W przypadku rozważanego stoku, który (jak można się domyślać) będzie zlokalizowany gdzieś na wysokości ok. 300 metrów, w zasadzie tylko ekspozycja północna będzie w miarę bezpieczna.

Dla porównania, tutaj masz recenzję jednego z dwóch stoków ulubionych przez krakusów, a mianowicie na Górze Chełm w Myślenicach: http://w-jedrusiowym-swiecie.blog.onet.pl/2010/12/21/narty-zarabie-sport-myslenice/

Oto fragment, który naświetli Ci skalę problemów związanych z zapewnieniem pokrywy śnieżnej:

Stok w Myślenicach sięga wysokości ponad 650 metrów, artykuł jest z 2010 roku, a ośrodek narciarski cała poprzednią zimę był nieczynny ze względu na przepychanki związane z bankructwem firmy Eco-Sport, która we wcześniejszych latach ten ośrodek prowadziła.