Mierzenie butów narciarskich

[aniuczek]

Narciarze!

Napiszcie jak mierzycie buty narciarskie. Pytanie to nasunęło mi się ostatnio gdy sam próbowałem sobie coś dopasować. Otóż w jednych sklepach proponują dobranie buta tak by palce niemal dotykały jego czuba ( gdyż w czasie jazdy cała stopa cofa się do tyłu - taka argumentacja) a w innych przeciwnie - proponuja dobór buta tak jak to mierzy się zwykłe buty do chodzenia czyli z "marginesem" z przodu.

[lokiec3]

Narciarze!

Napiszcie jak mierzycie buty narciarskie. Pytanie to nasunęło mi się ostatnio gdy sam próbowałem sobie coś dopasować. Otóż w jednych sklepach proponują dobranie buta tak by palce niemal dotykały jego czuba ( gdyż w czasie jazdy cała stopa cofa się do tyłu - taka argumentacja) a w innych przeciwnie - proponuja dobór buta tak jak to mierzy się zwykłe buty do chodzenia czyli z "marginesem" z przodu.

Skarpeta ta co w niej jeździsz do mierzenia kanieszno. Moim skromnym zdaniem żadnych marginesów. Jak ja ubiorę swój but i go nie zapnę to mam lekko ciasno w palce. Po dopięciu na max góry stopa sie cofa i wszystko jest w porządku.

pozdrawiam.

[jarek]

Narciarze!

Napiszcie jak mierzycie buty narciarskie. Pytanie to nasunęło mi się ostatnio gdy sam próbowałem sobie coś dopasować. Otóż w jednych sklepach proponują dobranie buta tak by palce niemal dotykały jego czuba ( gdyż w czasie jazdy cała stopa cofa się do tyłu - taka argumentacja) a w innych przeciwnie - proponuja dobór buta tak jak to mierzy się zwykłe buty do chodzenia czyli z "marginesem" z przodu.

zalezy kto co lubi i co potrzebuje, jeden jezdzi w grubej skarpecie i jeszcze chce miec luz w palcach a inny w cieniutkiej i but idealnie dopasowany. Jezeli jezdzisz rekreacyjnie i komfort jest na pierwszym miejscu to w palcach musisz miec luz jezeli jezdzisz sportowo i trzymanie jest na pierwszym miejscu to but musi byc idealnie dopasowany ale palce musza byc proste i musisz miec mozliwosc poruszania nimi. Dodatkowo warto wiedziec ze skorupy maja rozmiary zmieniane co numer, natomiast wkladka wewnetrzna co pol numeru, nie dotyczy to tylko butow dla zawodnikow i tych bardzo sportowych

[gregre0]

Wydaje mi się, że jeśli chodzi o buty narciarskie , nie ma większego znaczenia( w granicach rozsądku) długość buta. Nie może tylko uciskać w palce.

Trzymanie/kontrola prowadzenia narty zależy od dobrego dopasowanie buta do szerokości stopy i wysokości podbicia. To oraz dobre trzymanie piety (po odpowiednim dopięciu dwu środkowych klamer) jest istotne. Nie ma znaczenia czy przed palcami będziesz miał trochę wolnego miejsca. Dlatego jeśli dzięki wybraniu nieco większego numeru dopasujesz resztę stopy to tym zapasem się nie przejmuj.

[MB]

zupełnie się zgadzam z gregre

chociaż ilekroć mierzę jakiekolwiek buty zjazdowe tyle razy wiem,że nic nie wiem

dobór buta narciarskiego to trudna sprawa

[Homar]

But ma trzymać stope i jak czujesz że jest wmiare dopasowany to go weż i tyle a pisanie o szkołach mierzenia nie ma sensu bo but z każdej marki (nawet ten sam rozmiar) jest inny jeden bedzie super trzymał stope i bedziesz miał "margines" a inny bedzie dobrze trzymał łyde i kostke a palcami bedziesz wiercił dziure w bucie wewn.

P.S w 100% zgadzam sie z Figo tzn mam tak samo ale ja zazwyczaj mam wąskie grono modeli do wyboru i ograniczam sie do 2 wtedy jest łatwiej.

[jarek]

Wydaje mi się, że jeśli chodzi o buty narciarskie , nie ma większego znaczenia( w granicach rozsądku) długość buta. Nie może tylko uciskać w palce.

Trzymanie/kontrola prowadzenia narty zależy od dobrego dopasowanie buta do szerokości stopy i wysokości podbicia. To oraz dobre trzymanie piety (po odpowiednim dopięciu dwu środkowych klamer) jest istotne. Nie ma znaczenia czy przed palcami będziesz miał trochę wolnego miejsca. Dlatego jeśli dzięki wybraniu nieco większego numeru dopasujesz resztę stopy to tym zapasem się nie przejmuj.

... ja sie z tym kompletnie nie zgadzam :eek: rozmiar to kluczowa sprawa

[gregre0]

... ja sie z tym kompletnie nie zgadzam :eek: rozmiar to kluczowa sprawa

A ja myślałem, że kluczowe to jest trzymanie i wygoda (kolejność w zależności od preferencji).

Gdyby kluczowy był rozmiar to nie mierzyli byśmy godzinami tylko z netu zmawiali sobie swój rozmiar.

[hucu]

Prawda leży po środku.Przecież mierząc buta od czegos trzeba zacząć.

Ja zaczynam od rozmaiaru buta nad którym sie zastanawiam. I dopiero jeżeli długościowo jest ok dopinam wszystkie klamry na maksa.Akurat nie mam problemu z wysokim podbiciem czy tez szeroka stopą,dlatego długośc jest dla mnie bardzo ważna. Tak jak wspomniałem dopinam sie na maksa i szczerze mówiąc nie bardzo sobie wyobrażam inaczej. Ale oczywiście wszystko zależy od kształtu stopy,choć i tak uważam,że jednak długość jest najważniejsza.Zawsze mozna zrobić drobny tuning(odbarczanie lub profilowana wkładka). Osobiście nigdy nie musiałem nic robic przy butach,żeby czuc sie w nich komfortowo.Mam flexa 120 i spokjnie wytrzymuje w nich cały dzień a często na kilkudniowym wyjeżdzie kilka dni.Dobranie buta jest tak osobista sprawą,że nie ma jednoznacznej odpowiedzi,który i wybrać by było dobrze.Narta moze byc dłuzsza,krótsz,szybsza,wolniejsza-na kazdej sie zjedzie.Oczywiście z róznym zadowoleniem w zależności od upodobabań.Ale but musi być idealny.Właśnie ten a nie inny.

[jarek]

A ja myślałem, że kluczowe to jest trzymanie i wygoda (kolejność w zależności od preferencji).

Gdyby kluczowy był rozmiar to nie mierzyli byśmy godzinami tylko z netu zmawiali sobie swój rozmiar.

... mi chodzilo o to ze rozmiar jest bardzo istotny, tzn but nie moze byc za duzy ani za maly, z Twojej wypowiedzi wczesniejszej wywnioskowalem, ze jezeli but bedzie za duzy (na dlugosc) a bedzie dobrze trzymal i bedzie wygodny to jest ok, wiec wyrazilem swoja opinie

... wnioskuje teraz ze chodzilo Ci raczej o rozmiar w sensie "numerek napisany na bucie" i to rzeczywiscie nie jest takie wazne, chociaz z drugiej strony musze przyznac, ze od kiedy producenci podaja rozmiary w tzw mondo point to oznaczenie rozmiaru jest bardzo dokladne