Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Szukanie noclegu


alfredoo

Rekomendowane odpowiedzi

Jak szukam noclegu.

Wiekszosc moich wyjazdow to sa wyjazdy spontaniczne 5 dni na nartach.

Nie rezerwuje, nie pisze mailow, nie dzwonie wczesniej bo tak naprawde to nie wiem jeszcze dokad pojade.

Mam taki patent, ze dojezdzam wieczorem do Norynbergi tam spie (u syna) i startujac o 5 rano jestem w stanie

osiagnac ok 9 godz. kazda miejscowasc w polnocnych Alpach. Nocleg jeszcze mnie nie interesuje, jezdze sobie spoko do konca dnia. cos zjem

piwko wypije i tak ok 18 zabieram sie za poszukiwanie kwatery.

Hotele, pensjonaty, gasthofy mnie nie interesuja nie szukam tez na glownej ulicy tylko na rownoleglej drugiej czy jak jest to trzeciej. Polega to na tym ze jade od domu do domu i pytam sie,

oddalajac sie od centrum rosnie prawdopodobienstwo wolnego pokoju. Po kilkunastu do kilkudzisieciu minut znajduje pokoj koniecznie ze sniadaniam na miare moich oczekiwan.

Dodam jeszcze ze mam tez w kieszeni karteczke z paroma adresami spisanymi z internetu na tz czarna godz. i bywalo juz, ze te adresy uzylem.

W st Anton na domach znajduja sie tabliczki ogolnie: zielona znaczy sa wolne miejsca czerwona zajete co ulatwia szukanie.

Bywa tak ze jest miejsce tylko na 1 badz 2 noce to biore albo nie, zalezy od okolicznoaci rosnacego ryzyka czy znajde cos lepszego

a na nastepny dzien mam juz wiecej czasu aby cos nowego znalesc. Robie to juz pare lat i nauczylem sie jak znajdowac wolne miejsca.

Wady to podjete ryzyko, zalety tez sa jak sobie przypomne gdzie nocowalem to podczas opowiesci ogorkow i sledzi by zabraklo.

Wyzej opisany sposob na przygode jest mozliwy tylko w pojedynke badz z osoba luzacka jak ja czy z kilkunastoletnim synem.

Z rodzina, dziecmi osobami starszymi nie szukalem takich przygod

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak szukam noclegu.

Wiekszosc moich wyjazdow to sa wyjazdy spontaniczne 5 dni na nartach.

Nie rezerwuje, nie pisze mailow, nie dzwonie wczesniej bo tak naprawde to nie wiem jeszcze dokad pojade.

Mam taki patent, ze dojezdzam wieczorem do Norynbergi tam spie (u syna) i startujac o 5 rano jestem w stanie

osiagnac ok 9 godz. kazda miejscowasc w polnocnych Alpach. Nocleg jeszcze mnie nie interesuje, jezdze sobie spoko do konca dnia. cos zjem

piwko wypije i tak ok 18 zabieram sie za poszukiwanie kwatery.

Hotele, pensjonaty, gasthofy mnie nie interesuja nie szukam tez na glownej ulicy tylko na rownoleglej drugiej czy jak jest to trzeciej. Polega to na tym ze jade od domu do domu i pytam sie,

oddalajac sie od centrum rosnie prawdopodobienstwo wolnego pokoju. Po kilkunastu do kilkudzisieciu minut znajduje pokoj koniecznie ze sniadaniam na miare moich oczekiwan.

Dodam jeszcze ze mam tez w kieszeni karteczke z paroma adresami spisanymi z internetu na tz czarna godz. i bywalo juz, ze te adresy uzylem.

W st Anton na domach znajduja sie tabliczki ogolnie: zielona znaczy sa wolne miejsca czerwona zajete co ulatwia szukanie.

Bywa tak ze jest miejsce tylko na 1 badz 2 noce to biore albo nie, zalezy od okolicznoaci rosnacego ryzyka czy znajde cos lepszego

a na nastepny dzien mam juz wiecej czasu aby cos nowego znalesc. Robie to juz pare lat i nauczylem sie jak znajdowac wolne miejsca.

Wady to podjete ryzyko, zalety tez sa jak sobie przypomne gdzie nocowalem to podczas opowiesci ogorkow i sledzi by zabraklo.

Wyzej opisany sposob na przygode jest mozliwy tylko w pojedynke badz z osoba luzacka jak ja czy z kilkunastoletnim synem.

Z rodzina, dziecmi osobami starszymi nie szukalem takich przygod

Dokładnie podobnie robię z wyprawami letnimi na południe Europy i jeszcze się nie zawiodłem, a każdorazowy nocleg spełniał wszystkie oczekiwania, łącznie z umiejscowieniem we wsi :-))... Zimą tylko poza wysokim sezonem i z podobnie myślącymi znajomymi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proste a genialne

Wyzej opisany sposob na przygode jest mozliwy tylko w pojedynke badz z osoba luzacka jak ja czy z kilkunastoletnim synem.

Z rodzina, dziecmi osobami starszymi nie szukalem takich przygod

:)oj młodość ma swoje prawa, kedyś jeździło się tak do Szczyrku, teraz

chyba już jestem za stary na takie wyjazdy, a co dopiero powiedziała by moja pani przed takim wyjazdem gdyby nie miała na 100% zaklepanego łóżka i co najważniejsze łazienki:eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak szukam noclegu.

Wiekszosc moich wyjazdow to sa wyjazdy spontaniczne.

Polega to na tym ze jade od domu do domu i pytam sie,

oddalajac sie od centrum rosnie prawdopodobienstwo wolnego pokoju. Po kilkunastu do kilkudzisieciu minut znajduje pokoj koniecznie ze sniadaniam na miare moich oczekiwan.

Dodam jeszcze ze mam tez w kieszeni karteczke z paroma adresami spisanymi z internetu na tz czarna godz. i bywalo juz, ze te adresy uzylem.Wyzej opisany sposob na przygode jest mozliwy tylko w pojedynke badz z osoba luzacka jak ja czy z kilkunastoletnim synem

Należę do wyjątkowych luzaków pod tym względem.

W zeszłym sezonie byliśmy z SB i "młodym SB" w Grossal i mieliśmy zaklepaną kwaterę.

My mamy to szczęście,że bez "międzylądowania" wyjeżdżając o 2 w nocy na 9-tą jesteśmy pod wyciągiem.

Po całodziennym nartowaniu próbowaliśmy odnaleźć nasz apartament.Już mi się tak piwka chciało a tu od Annasza do Kajfasza i nic.Ale luz bo nocleg jest. Po jakiejś godzince facet z przeciwległego końca wsi (w recepcji hotelowej) narysował nam perfekcyjnie drogę.

Nie byłbym zbyt szczęśliwy gdybym nie wiedział gdzie będę się mógł w spokoju napić :P

Ale zakładam również taką możliwość wyjazdu w ciemno.

Ogólnie najlepiej mi wychodzą nieplanowane wyjazdy ,imprezy i.......;)

Edytowane przez MB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK,

tak mozna robic jak sie jedzie samemu, ewentualnie z kuplem zaprawionym w bojach.

Jak biore rodzine (dwojka dzieciakow), jeszcze znajomych i w dodatku jestem osoba 'organizujaca' wyjazd to sobie nie moge pozolic na taki sposob. Pewnie znalazloby sie co do spania, ale po to sie jedzie w wiekszej grupie, zeby bylo wesolo i lepiej spac w aprtamentach blisko siebie.

Mowiac szczerze marza mi sie takie wyjazdy samemu, ewentualnie z kims jezdzacym "powazniej" na zasadzie ski&stay tzn. jade gdzies, podoba mi sie to zostaje. Jest wtedy szansa na poznanie ciekawych miejscowek.

T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja teraz całkiem na odwrot - ale wyjścia nie ma jak się jeździ z trójką bardzo małych dzieci. Nocelg rezerwóję pół roku wcześniej i tylko w miejscu, w którym narty przypinam wychodząc z łóżka i od razu na stok. a drzewiej bywało inaczej - zjechałem sporo dosyć dziwnych krajów na zasadzie bilet na samolot w tę i na zad i na miejscu wszystko na własną rękę - i to wersja totalnie budżetowa - np miesiąc w Pakistanie(Kakarorum) za 180 USD itp. W zasadzie przed okresem "udziecienia" nigdy inaczej nie podróżowałem. Ale teraz wszystko jest inaczej. Bez dokładnie wybranej bazy ciężko by było pojeździć a tak jak sie dobrze zorganizuje to sie da i to całkiem sporo pośmigać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spanko

Latem tak robimy juz hohooohohoooho ladnych pare lat(alpy) Zawsze jakis pensjonat sie znajdzie 15-22e ze sniadankiem w ogrodzie i pieknym widokiem.Oczywiscie namiocik 2 jest w aucie (ewentualnie pole namiotowe) .i co noc gdzie indziej spanko.No i obowiazek radioSB(jezdzimy w 3 samochody to radio musi byc)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś też jeździłem tylko po wcześniejszej rezerwacji - dzieci.

Teraz z żoną wsiadamy w samochód i ruszamy - pierwsze skrzyżowanie i pytanie na Warszawę, czy na Lublin. Jak na Warszawkę to w zależności od ilości dni Oszczadnica albo Austria, jak na Lublin to Wierchomla, Krynica lub Szczyrbskie Pleso.

Jeździmy w takich terminach, że bez problemu noclegi na miejscu.

Grudzień 5-20; styczeń 1;marzec

Polecam wyjazd 1 stycznia - droga pusta ( pijaki śpią ), jak dojadę na miejsce - pijaki wyjeżdżają, luzik przy wyciągach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...