Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Parowanie okularow korekcyjnych


alfredoo

Rekomendowane odpowiedzi

Od lat uzywam szkiel kontaktowych, te nie paruja :).

W goglach mi to sie praktycznie nie prztrafialo (choc syn mial czesto takie problemy).

Odniosnie okularow korekcyjnych - to sa szkla z okreslonymi dodatkowymi polokami (rowniez antyzaparowaniowymi - piekne slowo), ale zdaja one ezgamin, hmmmm - powiedzmy srednio.

Wracajac do samych gogli - okularow.

Srodki oczywiscie sa, ale np. na "pare chwil" produkt naturalnu to slina - przetarcie powoduje niezaparowywanie - w slinie jest okreslony srodek chemiczny ktory to eliminuje - na troche :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje

Gogle mam dobre, parowanie nastepuje przy mzawce, ogolnie wilgoci i spoceniu twarzy, gdy podniose na moment gogle to natychmiast jest ok ale nie zawsze mozna podniesc. Wkladanie szkiel korekcyjnych w gogle to jest to co moze zrobie, slina moze pomoze sprobuje, chcialbym poznac ten srodek zapobiegajacy parowaniu i to jest chyba to co szukam.

Czasami wystartuje w jakichs zawodach i wlasnie wtedy mi sie to stalo

i byla kicha, a tak bym posmarowal i na pare min. by starczylo.

Szkla kontaktowe? nikt mi nie bedzie mieszal w oczach nawet ja sam nie moge :)

Moze jeszcze jakie patenty

Bardzo dziekuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alf, oczywiscie ze nawazniejsze w tym przypadku sa Twoje uwazania i preferencje, ale jezeli test nie kosztuje prawie nic, jest choc 1% szansy ze zda egzamin to czy nie warto go przeprowadzic :)

Uzywam szkiel kontaktowych od kilkunastulat z powodzeniem - choc zdazaly mi sie takie egzemplarze ze musialem wypierdzielic bo bylo "cos" felernego.

Zaczelem uzywac je ze wzgledu na sport - tzn. brak uzywania okularow powodowal, ze juz bylem "za slaby", a nie bylem zdecydowany na operacje wady wzroku.

Natomiast znam osoby, ktore probowaly stosowac to rozwiazanie i obiektywnie nie byly w stanie zaadoptowac tego "sposobu".

Sa teraz bardzo urozmaicone i nowoczesne szkla. Ja akurat stosuje kwartalne (np. sa dzienne), ale wedle uznania.

Byc moze to Ci nie podpasuje, ale test kosztuje parenascie, dziesiat zlotych, a jest szansa ze rozwiaze Ci ten problem "na zawsze".

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi zawsze parują gogle....jak stoje:)...jak zaczynam jechać gogle robią sie krystlicznie czyste...to samo mam jak jadę na quadzie...okulary z uszczelką...parują jak spoci się twarz,jak otworzę przepustnicę...brak problemu:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje

Gogle mam dobre, parowanie nastepuje przy mzawce, ogolnie wilgoci i spoceniu twarzy, gdy podniose na moment gogle to natychmiast jest ok ale nie zawsze mozna podniesc. Wkladanie szkiel korekcyjnych w gogle to jest to co moze zrobie, slina moze pomoze sprobuje, chcialbym poznac ten srodek zapobiegajacy parowaniu i to jest chyba to co szukam.

Czasami wystartuje w jakichs zawodach i wlasnie wtedy mi sie to stalo

i byla kicha, a tak bym posmarowal i na pare min. by starczylo.

Szkla kontaktowe? nikt mi nie bedzie mieszal w oczach nawet ja sam nie moge :)

Moze jeszcze jakie patenty

Bardzo dziekuje.

Mam chyba podobny problem.

Nie założę kontaktów.

Natomiast jeżdżę bez okularów ... i jakoś jeszcze daję radę...

Pytanie: gdzie i jak załatwić sobie wkładki korekcyjne do gogli, o ktorych chyba była mowa ?

Myślę jeszcze nad kaskiem z szybą typu "top gun" :)

Co o tym rozwiązaniu myślicie?

W temacie płynów antifog: używałem swego czasu mnóstwo tego na jakieś okoliczne zawody pływackie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Soczek, ale są faktycznie ludzie którzy nie bardzo mogą wsadzic sobie cokolwiek do oka... znam taki jeden ciężki przypadek, wujo trzymał gościa a ja wkładałam mu soczewki do oka i juz było dobrze, ale jak zaczal mrugac to wypadły:) wiec go odeslalam do okulisty bo chyba mial zle dobrane srednice ale wył przy wkladaniu jak swinia na uboju... Fakt faktem że są ludzie ktorzy (nazwijmy to) są zbyt wrazliwi na wkładanie soczewek do oka:D współczuję im bo przy duzych wadach to ogranicza bawienie się w różne sporty:rolleyes:

Ja uzywam soczewek i są super wygodne, miękkie, delikatne i swietnie nawilżają oczy.

Od lat jezdzilam w okularach i soczewki to zupełnie inna jakosc jezdzenia. Powaznie. Nie znam środków skutecznych na parowanie.:(

Do pływania natomiast mam korekcyjne okularki i jakość jest średnia, obraz nieco pływa (tzn przy suchych okularkach rzecz jasna...). Nie wyobrazam sobie poruszania się w szybszym tępie w czyms takim. Nie wiem jakiej jakosci bylyby te wkladki do gogli ale po okularkach do pływania jestem raczej nastawiona niezbyt dobrze...ale jak ktos cos wiecej wie to ciekawa jestem jaka jest ich jakosc.

Edytowane przez Dumpling Zębowa Wróżka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do pływania natomiast mam korekcyjne okularki i jakość jest średnia, obraz nieco pływa (tzn przy suchych okularkach rzecz jasna...). Nie wyobrazam sobie poruszania się w szybszym tępie w czyms takim. Nie wiem jakiej jakosci bylyby te wkladki do gogli ale po okularkach do pływania jestem raczej nastawiona niezbyt dobrze...ale jak ktos cos wiecej wie to ciekawa jestem jaka jest ich jakosc.

Hmmm daj fotke tych okularkow do pływania.

Ja nie mam żadnych wkładek i normalnie mam "szybkę" już z korekcją wady.

Ostatnio widziałem coś takiego za marne grosze w Decathlonie i wyglądało całkiem całkiem fajnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm daj fotke tych okularkow do pływania.

Ja nie mam żadnych wkładek i normalnie mam "szybkę" już z korekcją wady.

Ostatnio widziałem coś takiego za marne grosze w Decathlonie i wyglądało całkiem całkiem fajnie.

Ja nigdzie nie pisałam że mam wkładkę korekcyjną do okularków pływackich tylko mam też gotowe szybki korekcyjne. Pisałam to raczej w kontekście porównania jakości widzenia w soczewkach albo zwykłych okularach (optyka i materiały na wysokim poziomie, indywidualne dopasowanie do odległości źrenic, astygmatyzm itp.) do okularków kupionych w sklepie pływackim - tzw "gotowców" bo te okularki do pływania nie były robione specjalnie na moje zamówienie czyli być może problem tkwi w dostosowaniu odległości między źrenicami a w "gotowcach" masz po prostu jeden "rozmiar" i tyle.

Podejrzewam że w takich wkładkach do gogli może być ten sam problem. Ale to trzeba zobaczyć i przećwiczyć bo "gdybać" można długo:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Soczek, ale są faktycznie ludzie którzy nie bardzo mogą wsadzic sobie cokolwiek do oka...

Zebuszko, oczywiscie, ze tak - ja tylko mowie ze warto sprobowac jak sie nie probowalo.

Od lat jezdzilam w okularach i soczewki to zupełnie inna jakosc jezdzenia. Powaznie.

Zgadza sie - soczewki lepsza jakosc widzenia niz okular.

Do pływania natomiast mam korekcyjne okularki i jakość jest średnia, obraz nieco pływa (tzn przy suchych okularkach rzecz jasna...). Nie wyobrazam sobie poruszania się w szybszym tępie w czyms takim.

Plywam rowniez w kontaktowych z dobrymi okularami do plywania - jest ok, trzymaja, sa szczelne, tyle ze raczej bez skokow na glowe, no i w aguaparkach trzeba byc czujnym perzy pewnych wygibasach, ale w ciagu kilku dobrych lat bez problemow.

Wogole zaczynam sie zastanawiac - przymierzac do "pokrojenia" oka.:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zebuszko, oczywiscie, ze tak - ja tylko mowie ze warto sprobowac jak sie nie probowalo.

Toż napisałam że można gdybać nie znajac a powinno się zobaczyc to coś na własne oczy...

Plywam rowniez w kontaktowych z dobrymi okularami do plywania - jest ok, trzymaja, sa szczelne, tyle ze raczej bez skokow na glowe, no i w aguaparkach trzeba byc czujnym perzy pewnych wygibasach, ale w ciagu kilku dobrych lat bez problemow.

Wiesz, ja mówię ogólnie o sportach wodnych... na nartach wodnych czy w aquaparku nie wyobrażam sobie pływania w soczewkach i "szczelnych" okularkach + soczewkach. I nie po to idę do aquaparku żeby uważać tylko po to żeby się wybawić:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dawna używam szkieł kontaktowych i w porównaniu z okularami jest to rozwiązanie o niebo lepsze, bo ogląd świata jest we wszystkich kierunkach taki sam, czego nie da sie powiedzieć o zwykłych okularach, w których zerkając w dół ma się zupełnie inną perspektywę.

Miałem to szczęście, że u optyka można było włożyć kontakty 0 i po godzinnym testowaniu je oddać. Na początku też miałem spore problemy z zaakceptowaniem obcego ciała w oku, ale teraz używam kontaktów na codzień (oprócz długich jazd samochodem, bo klima je wysusza). Do sposobu bezbolesnego aplikowania szkieł trzeba dojść samemu metodą prób i błędów.

Z własnego doświadczenia pragnę jeszcze podzielić się takim spostrzeżeniem, że bardzo dobrze sprawdzają się soczewki jednodniowe, które przy odpowiednim ich traktowaniu mogą służyć i tydzień, a dzięki temu, że są bardziej delikatne komfort ich używania jest zdecydowanie lepszy od tych wielodniowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz dojrzewam do soczewek kontaktowych.

Nie mam zadnej specjalnej wady wzroku, tylko oczeta juz inne.

Kiedys jak spojrzalem na dziewczyne to guziki od rozporka pekaly tak tak byly tylko guziki a zamki blyskawiczne to by sie z halasem rozrywaly a dzis to juz nie te oczy. Zaczelo sie od okularow do czytania, a teraz jak szaro albo na nartostradzie maleja kontrasty to uzywam okularow do tz dali nie zawsze ale uzywam bo miesien oka coraz slabszy i coraz czesciej te okulary (plus 1)

Plywam w normalnych okularach do plywania i zadne wspomagania nie sa mi potrzebne. Problem to tylko te krotkiezaparowywania okularow nie gogli.

Te wszystkie antyfogi to sa na okulary do plywania, gogle, do nurkowania ale nie na zwykle.

Zadanie na dzis i jutro: mieszanie patyczkiem w oku dla bezpieczenstwa bede to robil patyczkiem wacikiem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz dojrzewam do soczewek kontaktowych.

Nie mam zadnej specjalnej wady wzroku, tylko oczeta juz inne.

Kiedys jak spojrzalem na dziewczyne to guziki od rozporka pekaly tak tak byly tylko guziki a zamki blyskawiczne to by sie z halasem rozrywaly a dzis to juz nie te oczy.

...a może za ciasne spodenki się nosiło kiedyś :D:D:D

Na parowanie nie znam dobrego środka - wszystko czym psikałam bylo do d...y - jedyne co to grzałki sobie zamontować na okularach tak żeby były zawsze ciepłe szkiełka:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a może za ciasne spodenki się nosiło kiedyś :D:D:D

Na parowanie nie znam dobrego środka - wszystko czym psikałam bylo do d...y - jedyne co to grzałki sobie zamontować na okularach tak żeby były zawsze ciepłe szkiełka:rolleyes:

Najpierw sprawa spodenek ;) ,żeby nie było.Ja nosiłem różne i ciasne i luźne :P

więc średnia wypada OK.

A parowanie wszelkich bryli w pewnych zakresach temperatur po prostu trzeba polubić.

I wtedy wszystko jest OK.:)

Edytowane przez MB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam szkła kontaktowe. Najlepiej pójść do optyka tego co się w TV reklamuje, bo tam na poczekaniu zrobią wszystkie badania, włożą soczewki do oczu i do tego za złotówkę (przynajmniej kiedyś tak było). Polecam też zacząć od jednodniowych, bo do nich na początku jest się najłatwiej przyzwyczaić i jak się "potarga" to mniejsze straty :) A co do grzebania sobie w oku, to problem jako taki nie istnieje, bo właściwie gałki ocznej bezpośrednio palcami się nie dotyka, tylko przez soczewkę. Ja w kontaktach chodzę na co dzień, pływam, jeżdżę na rowerze itp i mogę stwierdzić, że to dobry wynalazek. Przyczepić się można do tego, że nie da się pływać w soczewkach bez okularków :P bo mogą popłynąć i po wynurzeniu widzi się ciągle jak pod wodą, no i w moim przypadku zarówno do roweru jak i na nartach niezbędne są okulary lub gogle z uwagi na wysychanie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...
No cóż, nie włożę nic do oka i koniec...

Nie zakroplę oka, a okuliści zawsze walczą z moimi powiekami... same się cholery zamykają.

W pełni się zgadzam.

Ale mam okulary Adidas ze specjalnymi wkładkami korekcyjnymi .

Można do tych wkładek dokupić gogle narciarskie adidas, ale za same okulary trzeba dać 1000pln a gogle chyba dodatkowo 700.

Już taniej kupić uvexy z wentylatorem na baterie:)):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pełni się zgadzam.

Ale mam okulary Adidas ze specjalnymi wkładkami korekcyjnymi .

Można do tych wkładek dokupić gogle narciarskie adidas, ale za same okulary trzeba dać 1000pln a gogle chyba dodatkowo 700.

Już taniej kupić uvexy z wentylatorem na baterie:)):)

Wrzuć fotki tych adasiow.

Może mi się uda kupić taniej (jak wszystko:)).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...

U optyka w Mikołowie widziałem gogle typu "lotnicze" z II wojny ze szkłami korekcyjnymi cena około 1500 PLN.

Osobiście noszę okulary i mam Uwex`y od kilku sezonów przystosowane do okularów z wycięciem z boku na zauszniki - czasami zachodzą parą głównie zaraz po zatrzymaniu się po zjeżdezie - wystarczy jednak ruszyć z miejsca dalej i problem znika sam. Coś musieli nanieść na szybkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...