Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Parowanie okularow korekcyjnych


alfredoo

Rekomendowane odpowiedzi

Odświeżę wątek, bo jestem po własnych doświadczeniach z soczewkami kontaktowymi. Zainspirowany waszą dyskusją poszedłem do okulisty. W zeszłym sezonie jeździłem w okularach pod goglami i była to porażka. Szukałem więc innego rozwiązania. Lekarz polecił mi soczewki jednorazowe typu one-day. Podobnie jak inni miałem potężny kłopot z nauczeniem się jak toto się wkłada i wyjmuje. Młody świadkiem, że już się poddawałem, kiedy soczewka zwijała się w trąbkę i wciskała się gdzieś w kącik oka. Nie wiedziałem co z tym zrobić.

Ale wytrwałe próby dały efekty. Dzisiaj, w pełni samodzielnie, w 10 minut założyłem obie soczewki. Komfort jazdy był nieporównywalny z niczym innym. Po nartach wyjęcie ich zajęło chwilę.

Dodam, że nie zamierzam korzystać na codzień z kontaktów, tylko na nartach.

To jest to :)

pzdr

misal

_________________

ramka0.bmp

ramka2.bmp

ramka4.bmp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj, w pełni samodzielnie,w 10 minut założyłem obie soczewki. Komfort jazdy był nieporównywalny z niczym innym. Po nartach wyjęcie ich zajęło chwilę.

Dodam, że nie zamierzam korzystać na codzień z kontaktów, tylko na nartach.

To jest to :)

pzdr

misal

_________________

ramka0.bmp

ramka2.bmp

ramka4.bmp

No do mistrzostwa jeszcze Ci troche brakuje, ale juz warto poswiecic ten czas rano, my okularnicy wiemy co toto daje :)

Najlepszego nartowania z "nowym widzeniem" na stoku :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz iść na korepetycje:p, widziałem jak to się robi w 30 sekund:o, ale gdzie na te korepetycje to Ci nie powiem:p

Jak jesteś taki cwany, to weź soczewkę i znajdź na niej 3 cyferki 123 które mówią, czy nie jest wywrócona na lewą stronę.

Samo to zajmuje mi ze 3 minuty na oko :eek:

Poza tym gdzie na korepetycje to wiem, ale nie wiem czy dostanę zgodę wiesz od kogo :D

pzdr

misal

_________________

ramka0.bmp

ramka2.bmp

ramka4.bmp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam soczeki twarde czyli takie ze szkła, upierdliwa rzecz. Na początku czyli 2 lata temu byłem bliski załamania w sensie dosłownym bo nie byłem w stanie tego założyć, cholersto gubiłem w oczach, nie mogłem wyciągnąć ani nawet znaleść w oku. Załamanie tym większe było, że mojej wady nie da się korygować okularami. Taki fakap nieprzyjemny. Teraz soczewke wkadam w sekundę a wyciągam w ułamkach sekundy. Jak to mówił mój nauczyciel chemi do nieprzygotowanego ucznia: A w cyrku to nawet osła nauczyli stawać na głowie.

Misial - będzie tylko lepiej a soczewki na narty swietna sprawa (dla półślepców:D)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz soczewke wkadam w sekundę a wyciągam w ułamkach sekundy.

Tak, to jest ten czas.

Do tego bez lustra etc.

Ale dodatkowy szacunek za opanowanie techniki przy trudniejszym materiale w "obrobce palczastej" :D

Misial, Ty masz jakies high-tech soczewek.

Ja w przypadku watpliwosci wciaz musze rozrozniac ksztaltem "cylindra soczewki" czyli stosunkiem wypuklosci do oblosci :D

Chyba ze zaloze - zdaza sie bardzo rzadko - na odwrot to mam porazenie ostrosci widzenia :eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

123... J&J Acuvue? :) Po paru dniach napisu nie będziesz już szukał, bo rozróżnisz po kształcie. Swoją drogą znakomity wybór. Wg mnie 2-tygodniowe soczewki tej firmy są bardziej komfortowe niż np. łan-deje z vissionexpress.

A z zakładaniem będzie coraz lepiej, chociaż na pewno na początku zdarzy się taki dzień, że spóźnisz się na narty, bo za cholerę się jedna nie będzie chciała założyć. :)

PS: Ja pierwszą soczewkę ściągałem przez 40 minut, a właściwie to ściągnąłem szybko, tylko nie mogłem jej nigdzie znaleźć i grzebałem sobie tak w oku ponad ponad pół godziny. Ze 2 dni bolało. :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS: Ja pierwszą soczewkę ściągałem przez 40 minut, a właściwie to ściągnąłem szybko, tylko nie mogłem jej nigdzie znaleźć i grzebałem sobie tak w oku ponad ponad pół godziny. Ze 2 dni bolało. :)

Pozdrawiam

Sobie to sobie... własnemu ojcu grzeb w oku w poszukiwaniu soczewki... to jest dopiero hardkor :)

pzdr

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wkładam soczewki mniej więcj 3 razy w tyg, codziennie mi się nie chce, poza tym do pracy przy kompie to nie jest najlepszy pomysł a moje oczy kiepsko reagują na zestaw soczewki+komputer.

Różnicę pomiędzy jednym a drugim okiem mam 0,25 więc nie jest to wielka różnica. Dość często zdarza mi się, że nie widzę ostro jak żyleta ale jest to na tyle ostre widzenie, że jest to bezpieczne. Wynika to z tego, że nie przywiązuję większej wagi do tego czy soczewka jest założona prawidłowo czy mi się wywineła na drugą stronę i często wieczorem wkładam soczewki do odwrotnych pojemników a potem prawą soczewkę wkladam do lewego oka, a lewą do prawego. Ale jak mówię, dla mnie nie jest to żaden problem, ciut nieostro widzę ale dyskomfort jest na tyle znikomy, że nie chce mi się ich wyjmować i poprawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starałem się nauczyć wkładać to cholerstwo ale odpuściłem - zostałem przy okularach - od tego roku dwuogniskowych - i jakoś to działa - moze po doświadczeniach Michała oraz innych koleżanek i kolegów udam się ponownie do okulisty i zrobię 2 podejście do tematu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starałem się nauczyć wkładać to cholerstwo ale odpuściłem - zostałem przy okularach - od tego roku dwuogniskowych - i jakoś to działa - moze po doświadczeniach Michała oraz innych koleżanek i kolegów udam się ponownie do okulisty i zrobię 2 podejście do tematu

Andrzeju,

Biegusiem do okulisty :D

Naprawdę warto :D

Tylko nie patrz w lustro w kontaktach :D

Zobaczyłem jaki jestem brzydki :mad:

pzdr spod samiuśkich Stubaier Alpen

misal

_________________

ramka0.bmp

ramka2.bmp

ramka4.bmp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

potwierdzam, tylko soczewki. Jest jeden, jedyny tylko problem. Nawet przy największej lampie, na najbardziej oślej z oślich łąk zawsze trzeba jezdzic w goglach - przynajmniej mi natychmiast wypływają bez tego... Dlatego używam jednodniówek. Kiedyś, pare lat temu do Kaunertal wziłąłem tylko soczewki, tylko jedną parę jednomiesięcznych i... jedna wypłynęła gdzieś przy podjeżdzaniu do schroniska bez gogli. Dobrze, że nie byłem kierowcą. Przez tydzień byłem jak krecik...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

potwierdzam, tylko soczewki. Jest jeden, jedyny tylko problem. Nawet przy największej lampie, na najbardziej oślej z oślich łąk zawsze trzeba jezdzic w goglach - przynajmniej mi natychmiast wypływają bez tego... Dlatego używam jednodniówek. Kiedyś, pare lat temu do Kaunertal wziłąłem tylko soczewki, tylko jedną parę jednomiesięcznych i... jedna wypłynęła gdzieś przy podjeżdzaniu do schroniska bez gogli. Dobrze, że nie byłem kierowcą. Przez tydzień byłem jak krecik...

"Wypłakałeś" z oka soczewkę? To się tak da :) ?

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...