Ośrodki narciarskie w "nizinnej" Polsce.

[marboru]

61 jest Złoty Stok.

Ciężkowic szkoda...jak patrzę na różne stare informacje na temat tej górki - to było dosyć ciekawie...aż dziw bierze, że nie ma inwestora...

Czekam na następne zgłoszenia.

[marboru]

Coraz trudniej coś znaleźć...a to świadczy o tym, że niedługo na liście będą wszystkie ośrodki wymienione.

Numer 62 ma Stobierna niedaleko Dębicy: http://na-narty-do-stobiernej.blog.onet.pl/Wyciag-narciarski-w-Stobiernej,2,ID397997651,n

Zachęcam do poszukiwań numeru 63 i dalszych.

[kowalczuk]

Narciarstwo na nizinach - czy to się opłaca?

No dobrze, ale jak tam jest ze śniegiem? - bo niedawno kolega Honza i paru innych z tutejszego forum próbowali udowodnić, że w Polsce nawet w wyższych partiach gór jest niewystarczająco śniegu i generalnie rozwój narciarstwa się nie opłaca. Czy wobec tego na nizinach się opłaca czy też są to zmarnowane pieniądze?

Pozdrowienia, RK

[John]

No dobrze, ale jak tam jest ze śniegiem? - bo niedawno kolega Honza i paru innych z tutejszego forum próbowali udowodnić, że w Polsce nawet w wyższych partiach gór jest niewystarczająco śniegu i generalnie rozwój narciarstwa się nie opłaca. Czy wobec tego na nizinach się opłaca czy też są to zmarnowane pieniądze?

Pozdrowienia, RK

99% ośrodków w Polsce bazuje od początku tej Zimy na sztucznym śniegu Naturalnego opadu jest może 50 cm, i co myślisz, że rentowność stacji narciarskiej opiera się wyłącznie na naturalnym opadzie? To jest element tego biznesu, nie ma śniegu -> trzeba zainwestować w sztuczny, zapewniam cię, że taka białka, na koniec nie wyjdzie pod kreską i w przyszłym roku przybędzie kolejny wyciąg.

Mając dobry system naśnieżania, śniegu mogło by nie być, wystarczą temperatury ujemne, a te jak dotąd nad wyraz dopisują. Oczywiści, gdy mamy 2 metry naturalnego opadu zarobimy więcej, ale czy przy obecnych warunkach stacje generują straty?

W przypadku białki, przy takim obłożeniu narciarzami, koszt naśnieżania jest pomijanie niski.

[marboru]

No dobrze, ale jak tam jest ze śniegiem? - bo niedawno kolega Honza i paru innych z tutejszego forum próbowali udowodnić, że w Polsce nawet w wyższych partiach gór jest niewystarczająco śniegu i generalnie rozwój narciarstwa się nie opłaca. Czy wobec tego na nizinach się opłaca czy też są to zmarnowane pieniądze?

Pozdrowienia, RK

W świętokrzyskim grubo ponad metr - do wczoraj, od dzisiaj ze 20 cm więcej:D

[kowalczuk]

99% ośrodków w Polsce bazuje od początku tej Zimy na sztucznym śniegu Naturalnego opadu jest może 50 cm, i co myślisz, że rentowność stacji narciarskiej opiera się wyłącznie na naturalnym opadzie? To jest element tego biznesu, nie ma śniegu -> trzeba zainwestować w sztuczny, zapewniam cię, że taka białka, na koniec nie wyjdzie pod kreską i w przyszłym roku przybędzie kolejny wyciąg.

Mając dobry system naśnieżania, śniegu mogło by nie być, wystarczą temperatury ujemne, a te jak dotąd nad wyraz dopisują. Oczywiści, gdy mamy 2 metry naturalnego opadu zarobimy więcej, ale czy przy obecnych warunkach stacje generują straty?

W przypadku białki, przy takim obłożeniu narciarzami, koszt naśnieżania jest pomijanie niski.

Osobiście też uważam podobnie. Warto by to wykazać rzetelnym wyliczeniem kosztów, żeby różne fałszywe informacje i poglądy przestały się u nas rozprzestrzeniać, bo wszystko to działa na szkodę rozwoju inwestycji narciarskich. Tego typu argumenty powtarzają później ekolodzy i media, przenikając tym samym do opinii publicznej "jak w gąbkę".

Czy dysponujesz jakimiś danymi - wskaźnikami kosztów jednostkowych utrzymania ośrodków narciarskich (w tym naśnieżania)?

Pozdrowienia,

Ryszard Kowalczuk

Edytowane 29 Styczeń 2010 przez kowalczuk

[John]

Czy dysponujesz jakimiś danymi - wskaźnikami kosztów jednostkowych utrzymania ośrodków narciarskich (w tym naśnieżania)?

Dokładnymi danymi? Trzeba by było, spytać o to właściciela ośrodka.

Ale czy taki wskaźnik jednostkowego kosztu utrzymania stacji może być jakiś skomplikowany, by prosta techniczna głowa nie potrafiła go wykalkulować?

Pomijając koszty inwestycyjne (armaty, instalacja itd), jedyna różnica między posiadaniem naturalnego opadu i sztucznego śniegu polega na tym, że musimy włączyć pompy, kupić więcej paliwa i zapłacić nadgodziny pracownikowi ratraka. Coś jeszcze?

Nie posiadam, żadnych danych, nie wiem ile prądu ciągnie taki zestaw pomp, tak samo nie wiem ile spala na godzinę pracy ratrak, ani ile dostaje wynagrodzenia jego kierowca. Natomiast potrafię sobie wyobrazić to, że koszt związane ze sztucznym naśnieżeniem, wracają się bardzo szybko. Ponieważ każdy dzień pracy ośrodka to zarobek, natomiast ośrodek zamknięty generuje wyłącznie stratę. Gdybym tylko posiadał szczegółowe dane przedstawił bym je z miłą chęcią, niestety ich nie posiadam, ale myślę że bez tych danych, można ze spokojem twierdzić, że pracująca stacja to zarobek. Niestety nie potrafię ci jasno przedstawić ile dokładnie mniej zarobimy gdy będziemy zmuszeni do produkcji sztucznego śniegu.

Pozdrawiam

[marboru]

Tropiłem w necie, tropiłem aż wytropiłem kolejny - 63 stok.

Tym razem są to okolice Łańcuta i "Staś" w Handzlówce: http://www.nocowanie.pl/noclegi/handzlowka/wyciagi_narciarskie/33284/www,33284.html

Lista uzupełniona.

[fanatyk]

A masz Arłamów na Pogórzu Przemyskim??

[marboru]

A masz Arłamów na Pogórzu Przemyskim??

Fanatyku, Arłamów to wydaje mi się już Bieszczady - więc na liście nizinnych ośrodków chyba nie powinno go być

64 nizinna górka: Sopelek w Katowicach: www.sopelek.pl

Edytowane 4 Luty 2010 przez marboru

[zbyszek42]

Arłamów to Pogórze Przemyskie, a nie Bieszczady. Do terenów nizinnych tego miejsca bym nie zaliczał, wszyscy geografowie by się na nas obrazili.

[kowalczuk]

A może lepiej całkiem po prostu po płaskim, tak ->

Edytowane 8 Luty 2010 przez kowalczuk

[vutik]

Witam towarzystwo, to mój pierwszy post na tym forum (do tej pory trochę podczytywałem z zewnątrz).

To chyba pierwszy stok po północnej stronie Krakowa: Sławice Szlacheckie, powiat miechowski, otwarty niecały miesiąc temu:

http://www.slawicki-raj.pl/index.php

[nexcom]

Witam towarzystwo, to mój pierwszy post na tym forum (do tej pory trochę podczytywałem z zewnątrz).

To chyba pierwszy stok po północnej stronie Krakowa: Sławice Szlacheckie, powiat miechowski, otwarty niecały miesiąc temu:

http://www.slawicki-raj.pl/index.php

jako ciekawostka cytat ze strony głównej ośrodka :"Witamy na stronie stoku narciarskiego Słowacki Raj położonego w miejscowości Sławice Szlacheckie niedaleko Miechowa.

Już otwarte!"

poszli po bandzie dobre....

ps. witamy serdecznie vutik , pozdr

Edytowane 8 Luty 2010 przez nexcom
ps

[tazzplck]

jeszcze dwa:)

http://www.radostowa.ikielce.pl/ ładna trasa ale nie jestem pewien czy czynna.... chyba najciekawsza górka w okolicach Kielc. Ostatni raz tam bylem z 5 lat temu.

i jeszcze orczyk przy ośrodku Ameliówka ale ten to nie chodzi na bank i nic o nim nie moge znaleść w necie a z opowiadań ojca wiem ze tam był orczyk z 300m długości

A z ciekawostek napiszę że czytałem w lokalnej prasie o planowanym poszerzeniu trasy na Telegrafie i postawieniu tam kolei krzesełkowej w przeciągu bodajże dwóch lat.

Pozdrawiam i jakby się komuś chciało niech wybada temat góry radostowej a jak nie to za tydzień będę w świętokrzyskim to się sam tam przejadę i wybadam czy tam jest czynne, mam nadzieje że nie podzielili losów widełek (fajna stroma trasa a jak gadałem z właścicielem przez gg to mu podobno miejscowe chłopki rozebrały wyciąg i na złom sprzedali... jakbym gnoi dorwał to bym osobiście ich zezłomował.

PS jako nowy użytkownik witam wszystkich forumowiczów !!

Edytowane 8 Luty 2010 przez tazzplck
niedopatrzenie:D

[marboru]

http://www.radostowa.ikielce.pl/ ładna trasa ale nie jestem pewien czy czynna.... chyba najciekawsza górka w okolicach Kielc. Ostatni raz tam bylem z 5 lat temu.

i jeszcze orczyk przy ośrodku Ameliówka ale ten to nie chodzi na bank i nic o nim nie moge znaleść w necie a z opowiadań ojca wiem ze tam był orczyk z 300m długości

A z ciekawostek napiszę że czytałem w lokalnej prasie o planowanym poszerzeniu trasy na Telegrafie i postawieniu tam kolei krzesełkowej w przeciągu bodajże dwóch lat.

Pozdrawiam i jakby się komuś chciało niech wybada temat góry radostowej a jak nie to za tydzień będę w świętokrzyskim to się sam tam przejadę i wybadam czy tam jest czynne, mam nadzieje że nie podzielili losów widełek (fajna stroma trasa a jak gadałem z właścicielem przez gg to mu podobno miejscowe chłopki rozebrały wyciąg i na złom sprzedali... jakbym gnoi dorwał to bym osobiście ich zezłomował.

PS jako nowy użytkownik witam wszystkich forumowiczów !!

Niestety z tego co wiem zarówno Radostowa jak i Ameliówka nie są czynne:(

A co do krzesła na Telegrafie - chmm fajnie by było.

Witam "krajana" na forum.

-------------------------------------------------------------------------

65 miejsce na liście dla "Słowackiego Raju".

[tazzplck]

Witam Marboru!! I od razu Cie z miejsca zaatakuje pytaniem. Nie mieszkam w Kielcach już od kilku lat, a w następny weekend planuje przyjechać z deskami, i obskoczyć wszystkie stoki, może więc orientujesz się gdzie pojeździć najwięcej, gdzie są najlepsze warunki i trasy.

Tyle w ramach offtopu:) wujek google mówi że rzeczywiście obie wymienione przeze mnie trasy nie działają ale w paru miejscach przeczytałem iż na Radostowej dużo ziemi kupili prywatni inwestorzy i maja zamiar otworzyć największy ośrodek w województwie, trzymam kciuki i mam nadzieje że coś z tego wyjdzie:)

[marboru]

cytat tazzplck: Witam Marboru!! I od razu Cie z miejsca zaatakuje pytaniem. Nie mieszkam w Kielcach już od kilku lat, a w następny weekend planuje przyjechać z deskami, i obskoczyć wszystkie stoki, może więc orientujesz się gdzie pojeździć najwięcej, gdzie są najlepsze warunki i trasy.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------

Jeśli chodzi o weekend - to niestety wszędzie będzie kupę luda:)

...ja najczęściej jeżdżę do Bałtowa - tu warunki są genialne - patrz moja relacja z przed kilku dni: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?p=96046#post96046

Polecam zawsze Telegraf, również Bodzentyn.

Te trzy miejsca mi osobiście najbardziej przypadają do gustu.

[Honza]

http://www.radostowa.ikielce.pl/ ładna trasa ale nie jestem pewien czy czynna.... chyba najciekawsza górka w okolicach Kielc. Ostatni raz tam bylem z 5 lat temu.

Byłem na Radostowej kilka lat temu i muszę powiedzieć, że to chyba najgorsze miejsce, w którym uprawiałem narciarstwo w ostatnich 10 latach. Stok był sztucznie naśnieżny, ale nie było ratraka. Więc na stoku były zlodzone kopy śniegu. W dodatku tam był ewenement na skalę europejską (tzw. naturalne muldy). Stok był znacznie krótszy niż podawał właściciel i dosyć płaski. Do tego wszystkiego kolejka na 20 minut i ślizgające się samochody podjeżdżające pod parking. Miejsce było dosyć urokliwe. Pamiętam, jak jeden z kolejkowiczów określił gestora mianem "pachciarza". Przy odpowiednim właścicielu stok miał potencjał na coś w stylu Bodzentyna.

Jeśli chodzi o ten wątek, to nie podoba mi się zaliczanie do ośrodków nizinnych miejscówek położonych w pasmach pogórzy.

[marboru]

Jeśli chodzi o ten wątek, to nie podoba mi się zaliczanie do ośrodków nizinnych miejscówek położonych w pasmach pogórzy.

Na liście jest klasyfikacja niektórych ośrodków jako "bliziutko gór" (robiąc tą listę miałem na myśli bezpośrednie sąsiedztwo bardzo dobrych rejonów narciarskich w Polsce, czyli południe kraju - Podhale, Karkonosze, Bieszczady itd)...jest tam trzy ośrodki...

...może jakieś sugestie co do przeniesienia innych, znajdujących się na innych listach?

[Aldok63]

Polskie stoki - Góry Świętokrzyskie. Zjazd z dinozaurem

W weekendy bywają kolejki do orczyka, ale nie ma ich w dni powszednie, kiedy jest także taniej

Siedem stoków, a na nich 18 wyciągów, czeka tej zimy na narciarzy i snowboardzistów w Górach Świętokrzyskich. Śniegu nie brakuje, dodatkowych atrakcji też. A takich widoków jak w Bałtowie nie ma na żadnym innym stoku.

http://wyborcza.pl/1,90889,7554354,Polskie_stoki___Gory_Swietokrzyskie__Zjazd_z_dinozaurem.html

W sieci

www.narty-swietokrzyskie.pl

www.szwajcariabaltowska.pl

www.narty_bodzentyn.republika.pl

www.rekreacjakielce.pl

www.sabatkrajno.pl

www.niestachow.pl

www.tumlin-ski.prv.pl

[marboru]

Polskie stoki - Góry Świętokrzyskie. Zjazd z dinozaurem

W weekendy bywają kolejki do orczyka, ale nie ma ich w dni powszednie, kiedy jest także taniej

Siedem stoków, a na nich 18 wyciągów, czeka tej zimy na narciarzy i snowboardzistów w Górach Świętokrzyskich. Śniegu nie brakuje, dodatkowych atrakcji też. A takich widoków jak w Bałtowie nie ma na żadnym innym stoku.

http://wyborcza.pl/1,90889,7554354,Polskie_stoki___Gory_Swietokrzyskie__Zjazd_z_dinozaurem.html

W sieci

www.narty-swietokrzyskie.pl

www.szwajcariabaltowska.pl

www.narty_bodzentyn.republika.pl

www.rekreacjakielce.pl

www.sabatkrajno.pl

www.niestachow.pl

www.tumlin-ski.prv.pl

Kolego Aldok63, wszystkie Ośrodki są już uwzględnione na liście:) Ponadto zjeżdzone przeze mnie i opisane w wątku o Warunkach Narciarskich 2009/2010:D

Relacja z mojego sobotniego wypadu do Tumlina będzie zamieszczona wieczorem.

Strona Bodzentyna na Republice - nie działa.

[Aldok63]

Kolego Aldok63, wszystkie Ośrodki są już uwzględnione na liście:) Ponadto zjeżdzone przeze mnie i opisane w wątku o Warunkach Narciarskich 2009/2010:D

Relacja z mojego sobotniego wypadu do Tumlina będzie zamieszczona wieczorem.

Strona Bodzentyna na Republice - nie działa.

Kolego, jest to tylko artykuł z wyborczej. Nikt nie umniejsza twoich wcześniejszych dokonań,jest nawet potwierdzeniem.

[marboru]

Kolego, jest to tylko artykuł z wyborczej. Nikt nie umniejsza twoich wcześniejszych dokonań,jest nawet potwierdzeniem.

Spox.

Dla zainteresowanych śledzeniem tego co się dzieje na świętokrzyskich stokach - polecam stronę Echa Dnia gdzie jest oddzielna rubryka poświęcona Naszemu Sportowi:

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/section?Category=NARTYSWIETOKRZYSKIE00

[dareklewandowski]

Na Suwalszczyznę zamiast w góry....

Tegoroczna zima sprawiła, że tysiące narciarzy jadą na narty na Suwalszczyznę, gdzie od niedawna, tak jak w górach, mogą skorzystać ze stoków. Ośrodki narciarskie przeżywają oblężenie w północnej Polsce, bo wielu turystów przyjeżdża tam także ze Wschodu.

Obecnie największym obiektem jest wybudowany w 2008 roku przez samorząd województwa podlaskiego Wojewódzki Ośrodek Sportu i Rekreacji Szelment k. Suwałk. W Szelmencie czynnych jest pięć wyciągów i szósty dla młodzieży.

"Mamy w tym roku mnóstwo narciarzy. W weekendy czasem tworzą się kolejki do wyciągów. Bywa, że w sobotę i niedzielę jest nawet pięć tysięcy klientów" - powiedział PAP dyrektor ośrodka w Szelmencie Wojciech Szczepkowski. Dodał, że aby przyciągnąć turystów, w weekendy Szelment organizuje wiele imprez towarzyszących: biegi, slalomy, imprezy rodzinne, zjeżdżanie z góry na byle czym. To - zdaniem Szczepkowskiego - powoduje, że "ośrodek żyje".

Według dyrektora, tegoroczny sezon będzie dla ośrodka lepszy od poprzedniego. W tym roku z wyciągów skorzystało już ok. 50 tysięcy osób.

Od sześciu lat ponad 300-metrowy stok udostępnia narciarzom Wacław Szostakowski z Suwałk. Wyciąg jest zlokalizowany 3 km od Suwałk. "Po pracy można włożyć narty do samochodu i szybko dotrzeć na stok, nie trzeba brać urlopu. Wiele osób tak robi" - powiedział PAP Szostakowski.

Ok. 50 km od Suwałk, już w woj. warmińsko-mazurskim, jest kolejny ośrodek narciarski, w Gołdapi. Tam czynne są dwa wyciągi orczykowe o długości ponad 300 metrów oraz wyciąg do nauki jazdy na nartach, o długości 200 m. "To świetna zima. Dobrze trafiliśmy, ruszając z ośrodkiem w tym roku. Mamy dobre warunki do uprawnia sportów zimowych na tym terenie" - powiedział PAP właściciel gołdapskiego ośrodka Mirosław Rudziewicz.

Dodał, że bardzo wielu narciarzy to goście zza wschodniej granicy. Tuż za nią nie ma takich obiektów, a i ceny są dla nich tutaj atrakcyjne. Rudziewicz uważa, że północna Polska już posiada świetną ofertę zimową, a to dopiero początek inwestycji w tej branży. Rudziewicz wybuduje za rok dwie trasy narciarskie o długości 750 metrów. Niedługo powstanie również snowpark, a także kolej krzesełkowa. "To będzie raj dla pasjonatów sportów zimowych" - mówi.

za PAP