Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ośrodki narciarskie w "nizinnej" Polsce.


marboru

Rekomendowane odpowiedzi

nizinne ośrodki

Witaj Darku,

My miłośnicy nartowania z północy musimy sobie jakoś radzić :) korzystając z każdego białego wniesienia... ;)

Byłam w tych ośrodkach, choć po zejściu z orczyka mam straszny niedosyt..

Osobiście polecam Gołdap. Najdłuższy stok. Można się rozbujać.

Ruś z kolei jest okropnie zatłoczona w weekendy.

Mrągowo - podzielam Twoje zdanie.

Ale cóż ma powiedzieć narciarz, który już choć raz odwiedził Alpy?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D:Da marzę o tej prawdziwej ;):rolleyes:Ale dobrze,że mamy chociaż namiastki:D

Darku, z listy którą cały czas przygotowuję wynika, że północ i południowy wschód Polski nie mają co narzekać...tutaj narciarze mogą liczyć na odkrycie swojej małej "Szwajcarii"...(mam nadzieję, że w tym sezonie zaliczę poraz pierwszy prawdziwe alpy:D).

Sytuacja z zachodnią częścią kraju oraz północnym zachodem - jest zgoła odmienna:(

Dzisiaj dopisuję: Wzgórza Dylewskie, o których wspomniałeś - lepszego linku od tego wklejonego na liście niestety nie znalazłem.

Dopisują również kolejne ośrodki z województwa lubelskiego:

1. Globus

2. Józefów

3. Sulów

Lubelskie wyrasta na miano "kurortu narciarskiego na nizinie" - 13 ośrodków.

Włączna ilość na głównej liście zawiera już:

56 miejsc

+

3, które są obecnie nieczynne.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Alpach i porównaniach nie ma sensu wspominać-o to tu nie chodzi;)Jasne,że cieszymy się z tego co mamy i nie musimy/przy dobrej zimie:p/jechać 500km w nasze góry,aby cieszyć się narciarstwem:rolleyes:.Narciarstwo przez duże "N" to raczej nie jest,ale chociaż trening mięśniowy i techniczny zawsze,bo do tego nie wymaga się koniecznie alpejskich stoków;)Gołdapia-fajne miejsce,ale już dośc daleko z Elbląga,byłem tam kilka razy poświęcając cały dzień,jest tam chyba jedyne krzesło -co prawda nie dla narciarzy:p,ale w zimę spokojnie można korzystać i jeździć trasą saneczkową/nie torem:p/.Wada-weekend:mad:,dużo Rosjan z bliskiego okręgu kaliningradzkiego/Królewiec;)/,chłopy lubią się rozgrzewać trunkiem i kilkakrotnie widziałem jak Iwan o masie ponad 100kg jechał na krechę ,kosząc wszystko po drodze;):eek: .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Alpach i porównaniach nie ma sensu wspominać-o to tu nie chodzi;)Jasne,że cieszymy się z tego co mamy i nie musimy/przy dobrej zimie:p/jechać 500km w nasze góry,aby cieszyć się narciarstwem:rolleyes:.Narciarstwo przez duże "N" to raczej nie jest,ale chociaż trening mięśniowy i techniczny zawsze,bo do tego nie wymaga się koniecznie alpejskich stoków;).

Jeśli chodzi o trening - to coś o tym wiem.

Wczoraj po pracy, kolejny raz odwiedziłem "Szwajcarię Bałtowską" (mimo, że to już 10 dzień w tym sezonie na nartach - to nogi wczoraj dostały wycisk)...

...ostatnio jestem na stoku co drugi dzień - chyba zakrawam...na narciarza maniaka :D:D:D

Próbowałem rano znaleźć coś jeszcze do listy wyciągów, górek na nizinach i niestety nic poza Stokiem w Zielonej Górze, przy ul. Tatrzańskiej (nigdzie w internecie nie odnalazłem informacji o tym "działa" to miejsce) nie znalazłem.:(:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przebije was wszystkich, bo o tym pewnie nikt nie słyszał:cool:

Województwo śląskie, wieś TWORKÓW leżąca pomiędzy Raciborzem a Chałupkami mniej więcej połowa drogi. Co roku w lesie na tzw. Urbanku (od kościółka który tam jest zlokalizowany) ustawiany jest mały orczyk.

http://www.naszraciborz.pl/aktualnosci/art/11/7264.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

amarcin4 - Twoja perełka już jest na liście.:D

ravick97 - obydwa miejsca odnotowałem na liście pod nową "klasą" ośrodków - Bliziutko Gór.;)

Jeśli macie jakieś sugestie, co do ww "klasy" i ośrodków jakie powinny właśnie tam się znaleźć - to dajcie znać.:confused:

W chwili obecnej mamy 59 działających stoków oraz 3, które w tym sezonie z przyczyn niezależnych są zamknięte.:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę Marboru, że jednak powinieneś podzielić ośrodki geograficznie np. województwami, a najlepiej strzelić jakąś interaktywną mapkę choćby w google maps (jeśliby oczywiście by Ci się chciało, a sądząc po wątku to chce :))

wyobraź sobie taką sytuację:

12 luty 16:01.

Na jutro już prawie wszystko przygotowane: narty zapakowane, prowiant kupiony pozostało tylko zatankować samochód i rano rura w kierunku podhala. aż tu nagle telefon od żony i okazuje się, że "mamusia" ma imieniny w sobotę. i weź wytłumacz płaczącej, ciężarnej kobiecie, że co, że Ty zawsze jak co weekend na narty musisz:mad::mad::mad:.

No więc jako człowiek kompromisu z miną cierpiętnika zgadzasz się na "wyprawę" sięgając wcześniej po mapkę Marboru i sprawdzając pieczołowicie, czy w okolicach tej rozległej niziny, którą zamieszkuje teściowa nie ma jakiegoś stoczku.

Znajdujesz. Jedziesz do "mamusi" z nartami i jako człowiek kompromisu drogą negocjacji już w niedzielę wieczorem wspólnie z żoną ustalasz rekompensatę za słabe nienarciarskie warunki na nizinie w postaci 7 dniowego wyjazdu w alpy na narty w dniu 20.02.2010. ;)

ps.w klasie bliziutko Gór umieściłbym jak już Gogołów, ale nie Strzyżów.

Edytowane przez ravick97
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę Marboru, że jednak powinieneś podzielić ośrodki geograficznie np. województwami, a najlepiej strzelić jakąś interaktywną mapkę choćby w google maps (jeśliby oczywiście Ci się chciało, a sądząc po wątku to chce :))

ps.w klasie bliziutko Gór umieściłbym jak już Gogołów, ale nie Strzyżów.

Co do ostatecznego kształtu - to dzięki za sugestię.

Muszę troszkę pomyśleć jaka będzie ostateczna wersja listy.

Jak na razie to - lista jest wciąż otwarta i myślę, że jeszcze trochę czasu musi minać by ostatecznie zakończyć i podsumować ten wątek.

Co do mojej teściowej...hehehe...ja na obiadki obowiązkowo zabieram deski - przecież od Niej mam jeszcze bliżej na okoliczne stoki.:D

PS. Propozycja co do miejscowości przyjęta.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...12 luty 16:01.

Na jutro już prawie wszystko przygotowane: narty zapakowane, prowiant kupiony pozostało tylko zatankować samochód i rano rura w kierunku podhala. aż tu nagle telefon od żony i okazuje się, że "mamusia" ma imieniny w sobotę. i weź wytłumacz płaczącej, ciężarnej kobiecie, że co, że Ty zawsze jak co weekend na narty musisz:mad: ...

Ravick, tak napisane że chya z autopsji wzięte :D :eek: I niech to będzie nauczka dla wszystkich zajawionych białym szaleństwem kawalerów: kobity z gór trzeba szukać :D:rolleyes:

Choć z drugiej strony za jedne imieniny u mamusi na nizinach tydzień w alpach... :eek: to ja mógłbym mieć mamusię nawet na pomorzu :P

P.S. ....i najlepiej jak by te imieniny w lato wypadały :D :D :D

Edytowane przez SKIer
p.s.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co prawda jest jest już na liście Bytom DSD ale na tej samej stronie jest Środula Sport Sosnowiec , dlategu uważam że Sosnowiec powinien występować osobno

Nim umieszczę sosnowiecką Środulę na liście, czy ktoś może potwierdzić, że stok jest czynny w tym sezonie?

Strona DSD pokazuje błąd przy tym ośrodku.

Info jakie udało mi się znaleźć: http://sosnowiec.gazeta.pl/gazetasosnowiec/1,93867,6904159,Ciezka_sytuacja_Sportowej_Doliny_na_Sroduli.html wskazuje na poważne kłopoty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dalej o Krzyżowej....

W tym sezonie wyciągi na Krzyżowej Górze nie ruszyły.

Dotychczas najpopularniejszy ośrodek narciarski "Krzyżowa Góra" koło Lidzbarka Warmińskiego w tym roku nie ruszył. W zeszłym sezonie można było korzystać z czterech tras zjazdowych, dwóch wyciągów orczykowych, wypożyczalni sprzętu i bufetu, obecnie nic nie działa.

— Góra Krzyżowa od kilku, jeśli nie kilkunastu lat, była bardzo niedoinwestowana — opowiada Błażej Gładysz, właściciel ośrodka. — Uruchomienie i utrzymanie góry wymaga coraz większych nakładów, które przy obecnej strukturze przychodów są coraz trudniejsze do odzyskania. Przy prowadzonych przeze mnie kilku inwestycjach w Warszawie oraz utrudnieniu w dostępie do finansowania (z powodu „kryzysowych” realiów bankowych) nie mogłem sobie pozwolić na zainwestowanie dużych kwot pieniędzy i czasu, bez realnej perspektywy ich odzyskania.

Właściciel twierdzi także, że jest jeszcze szansa na otwarcie Góry Krzyżowej w tym sezonie, jeżeli ośrodek wydzierżawi. Decyzje zostaną podjęte na początku przyszłego tygodnia. Istotne jest to, że ośrodek nie będzie likwidowany, nawet jeżeli pozostanie na sezon zamknięty.

za onet.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem potwierdzić u znajomych z Katowic to, czy Środula działa..ale niestety nie wiedzieli - nie "praktykują"...

Lista ośrodków pozostaje bez zmian...czyżby się nam już ośrodki wyczerpały?

nie działa i nie będzie działać:) bo są zadłużeni i miasto od nich ma wykupic górkę ale z tego co widzę nie będzie tam kolorowo więc raczej nie ma co ich umieszczać na liście

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było też superfajne miejsce, Jastrzębia koło Ciężkowic, pół drogi między Tarnowem a Krynicą (więc nie tak znowu nizinnie). Trochę jak mniejsze Słotwiny, ładnie nachylona szeroka górka, miło, brak tłumów i snobów, dużo nieźle jeżdżących "oldschoolowców" w tylnowłazach i na ołówkach, świetne kiełbaski z grilla, ognisko pod daszkiem - wszystko, co lubię! Uruchomili to po wielu latach przerwy fajni ludzie (okazało się, że jeden był moim kolegą ze studiów). No, ale stary wyciąg (taki, jak w Suchym żlebie na Kalatówkach) wymagał chyba za dużych inwestycji (był tak ustawiony, że przy nieuważnym puszczeniu orczyka linka orczyka zaplątywała się w koło na górze). No, i chyba dobiły ich 2 bezśnieżne zimy, bo nie zdążyli się rozkręcić... I sprawdzając, co z wyciągiem - może w tym roku znów ruszy? - natknęłam się na stronie Ciężkowic na ogłoszenie o już drugim nieograniczonym przetargu (pierwszy zakończył się "wynikiem negatywnym" - pewnie brak chętnych) :(...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie to ich chyba załatwiło - wiem, że zainwestowali w nową linę, ale dalej działo się to samo, a na większe inwestycje nie zdążyli widocznie zarobić. Przypuszczam, choć może się mylę, że to raczej wina złej konfiguracji wyciągu w danym terenie - za mała odległość "peronu górnego" od koła obracającego orczyki. W Suchym Żlebie taki samiutki wyciąg działa - tyle, że górne koło jest na tyle daleko od miejsca wypinania się, że te sznureczki od orczyków zdążą się zwinąć na sprężynce, i nic się nie dzieje. W Jastrzębi na początku stał na górze facet, który odbierał orczyki, prowadził je tak, żeby się nie zaczepiały, i wtedy się nie psuło. Szkoda fajnego miejsca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...