-
Liczba zawartości
2 899 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
42
Zawartość dodana przez lski@interia.pl
-
Livigno na 3 dni-łowy...
lski@interia.pl odpowiedział lski@interia.pl → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
Niestety,jak jeżdżę na nartach,używam starej Nokii 6310i,która nie ma tej funkcji...Smartfon by nie przetrwał,dlatego zdjęcie tylko z balkonu-nie wiedziałem,że ktoś może chcieć oglądać... -
Tradycyjnie w kwietniu Livigno to mój ulubiony kierunek na krótki wypad na prognozę,i nie ze względu na ceny alkoholu ale stan tras-strome,nielodowcowe a twarde bo wysoko. Podstawowym problemem jest znalezienie ofiar,które zechcą pojechać,bo większość ludzi uważa tak daleką podróż na 3 dni,w środku tygodnia-bez weekendu,jazdę nocą-3 dni jazdy,2 noclegi, za zbyt ekscentryczną. Profilaktycznie rozpocząłem więc łowy na tym portalu,na portalu konkurencyjnym ,Facebooku,Blablacar a nawet portalu podróżniczo-towarzyskim olneo.pl. Otrzymałem sporo propozycji komercyjnych i niekomercyjnych,niestety niezbyt kompatybilnych z moim planem,bo proponowano mi Francję na tydzień,wyjazdy na weekend a nie prognozę i tak dalej,najciekawsze propozycje przyszły z portalu podróżniczo-towarzyskiego ale te ze względu na moralność publiczną zatrzymam dla siebie. We wtorek o 13 w obliczu braku ludzi zdecydowałem zostać w domu,ale o 14 zadzwonił młody deskarz freestylowy ze Śląska,z którym podróżowałem już 2 razy,złamał się,znalazł młodych freestylowych kolegów i w czwórkę wyruszyliśmy. Livigno przywitało nas świetnymi warunkami,czarnymi trasami twardymi praktycznie przez cały dzień mimo lipcowych temperatur i niepowtarzalną atmosferą,tworzoną przez naszych rodaków,stanowiących tam 90 % populacji kwietniowo-narciarsko-snowboardowo-alkoholowej... Przymierzyłem się,by to powtórzyć w następnym tygodniu,ale prognoza się wali,więc łowienie następnych ofiar chyba oszczędzone... Dla ciekawych-jak podliczył jeden z kolegów deskarzy,nasz wyjazd zamknął się kwotą 717 zł...
- 4 odpowiedzi
-
- 11
-
Livigno na 3 dni-wyjazd we wtorek wieczorem,3 dni jazdy,powrót na soboțę rano-ktoś chętny,mam 2 miejsca...
-
...i po otwarciu karnety sprzedają po 5 franków...
- 14 odpowiedzi
-
- 1
-
- szwajcaria; ceny skipassów;
- warunki szwajcaria;
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czytałem,że zamknęli całą Crans Montana z dnia na dzień z powodu nieporozumień finansowych z władzami... Właściciel,Czech z branży nieruchomości w Luksemburgu,zdecydował się zamknąć ,gdyż nie było wsparcia finansowego ze strony gminy,wynegocjowanego na 800 000 franków...
- 14 odpowiedzi
-
- 1
-
- szwajcaria; ceny skipassów;
- warunki szwajcaria;
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nic dodać...
-
WorldSkitest 2018 - Sankt Johann am Pongau
lski@interia.pl odpowiedział JC → na temat → Testy sprzętu
Ale macie dobrze...Może i ja kiedyś się załapię...- 89 odpowiedzi
-
- worldskitest
- narty
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wszystko wskazuje,że jedna osoba wypadnie z powodu kontuzji,więc pewnie bedę miał jedno miejsce na czterodniówke-wyjazd czwartek wieczorem,autostrada A4 przez Kraków i Śląsk, piątek,sobota Val Gardena,niedziela i poniedziałek gdzieś wyżej w Austrii po drodze-Stubaital lub Tux lub oba,powrót w nocy z poniedziałku na wtorek.
-
Jaworzyna Krynicka-jak u poprzedników-warunki najlepsze od początku zimy,ludzi nie ma...
- 1 158 odpowiedzi
-
- 2
-
- warunki narciarskie
- otwarte trasy
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sprzedam bon na produkty New Balance,wygrany na zawodach,do wykorzystania w salonach firmowych,wartość 500 zł,cena 250 zł.
-
...a więc szykujcie się na 23 go marca 2019,bo wtedy jest wstępnie przewidziana następna edycja...
-
Pierwszy raz jechałem NoLimit,bo w dwóch poprzednich edycjach przeszkodziła kolizja czasowa z imprezami zagranicznymi.Ta trzecia była podobno dużo bardziej wypasiona od poprzednich i robi wrażenie nawet na stałych bywalcach podobnych imprez w Alpach,jak ja.Główny organizator Marcin B. /z małżonką/zaprzęgli do obsługi personel własnej firmy logistycznej,ubrany w okolicznościowe ubiory i bardzo kompetentny.Wszystko funkcjonowało jak w zegarku,sponsorzy zapewnili Mercedesy,super jedzenie i inne atrakcje.Pogoda również się nie wyłamała i zapewniła twardą trasę w słońcu.Udało się nawet zapewnić zryczałtowane rozliczenie z pisuardessą na Kasprowym Wierchu,więc nie musieliśmy indywidualnie negocjować fakturowania kwoty 2,50 zł,jak jest zawsze i to było jedno z największych zaskoczeń.Również przyjazna i elastyczna instytucja,jaką jest PKL uległa organizatorom.Wszystko to było dla mnie takim szokiem,że po raz drugi w życiu ukradłem komuś ze startujących narty i pojechałem się na nich rozgrzać,zamiast na swoich.W dodatku porwane Dynastary to był całkiem inny model niż mój...Wstyd,wstyd...Ale być może taka dekoncentracja to przepis na sukces? Najciekawsze,że Marcin B. powiedział mi,że sam nigdy nie był na Gardenissimie,będącej pierwowzorem,bo nie miał czasu, a bazował na opowieściach kolegów... Jechało szybko,poza 11 pierwszymi bramkami równoległego,reszta to przeważnie był supergigant i wymagał długiej narty.Dla mnie 2 minuty to trochę krótko,wtedy zaczynam się rozjeżdżać a tu już meta.Było trochę asów dawnych i obecnych,wyniki niektórych nieco mogły zaskoczyć -po jednych spodziewano się więcej,po innych mniej. Podziękowanie i szacunek dla organizatorów i przyrody i do zobaczenia za rok....
-
Czyli nikt nie chce zjechać giganta na 3 km w idealnych warunkach,wylosować rocznego karnetu,zgarnąć Mercedesa w nagrodę.... Marcin wzniósł się na wyżyny organizacji,a Wy nic-i dobrze,konkurencja mniejsza...
-
Czyli nie spotkam...
-
Spotkam tam kogoś w sobotę?
-
Masz szanse jeszcze w tym roku przynajmniej obejrzeć Helmissimo,bo wykruszyła się ekipa i mam miejsce,wyjazd jutro wieczorem...
-
Family Cup 2018
lski@interia.pl odpowiedział marionen → na temat → Zawody, wyniki, kalendarze, sylwetki ...
Dzięki za relację z moim zdjęciem,ja niestety musiałem wracać do domu zaraz po zawodach,nie czekając na rozdanie.Szkoda,że nie trafiliście do Ustrzyk,gdzie na następny dzień był Puchar Laworty z udziałem kilku osób z finału FC.Były to naprawdę konkretne zawody,jechało się ponad minutę,byłaby okazja do rewanżu... Gratulacje dla Marionena za wynik i kamerkę...- 125 odpowiedzi
-
- 4
-
- family cup
- zawody
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mam 1 lub 2 miejsca w aucie na wyjazd na narty,Austria z Włochami,3 lub 4 stacje w ciągu 4 dni, Vipiteno,San Candido, Ischgl lub Mayrhofen.Wyjazd wieczorem w czwartek,powrót w nozy z poniedziałku na wtorek,jadę autostradą A4 przez Kraków i Śląsk,załatwione noclegi... Więcej info tel.694427773
-
No i po finale,marionen,któremu szczerze gratuluję,objechał mnie tym razem,zajmując drugie miejsce.Niestety musiałem opuścić Krynicę przed zakończeniem zawodów,minęła mnie integracja i kamerka,którą podobno wylosowałem. I nie dał mi okazji do rewanżu,w przeciwieństwie do pierwszego, trzeciego i czwartego zawodnika z Family z naszej kategorii,którzy honorowo dziś przyjechali do Ustrzyk na Puchar Laworty i memoriał Olka Ostrowskiego,by zmierzyć się na gigancie ponad minutowym,na twardej pralce ,powycinanej w mieszaninie śniegu i salmiaku.I tu już było znacznie lepiej,a Ustrzyki z Lawortą polecam każdemu.Nawiasem,choć startowałem w multum zawodów,nigdy nie doznałem takiego dobrodziejstwa jak dziś-wpisowe-zero,wyciąg dla zawodników-darmowy cały dzień,darmowy poczęstunek-karkówka itd.I pewnie admin skasuje za product placement lub politykę,ale może ktoś zdąży przeczytać,bo chcę oddać sprawiedliwość-zawdzięczaliśmy to Orlen Oil i marszałkowi Kuchcińskiemu...
- 47 odpowiedzi
-
- 3
-
- family cup
- zawody
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Tak sobie wyobrażałem zimowe tam klimaty,bo mając blisko z domu i często bywając na Ukrainie,wybrałem się tam latem autem,by oglądnąć ten słynny ośrodek.Mnie bardziej skojarzył się wtedy z Pilskiem.Niestety ciągły nawał krajowych i alpejskich imprez narciarsko-sportowych na razie uniemożliwił,ale gdy opanuję bilokację-kto wie..
- 60 odpowiedzi
-
- 1