Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

brachol

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    569
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez brachol

  1. Dzisiaj mają kręcić chyba do 23 więc opłacało się wczoraj przyjechać. Może coś na sobotę uruchomią dla "sportowców"? Tyle śniegu i taka kicha. Nawet w lesie da się jeździć. Trasa z Wrocka do Czarnej to zazwyczaj jest dramat, chociaż wczoraj przejechałem w obie strony dość szybko.
  2. Może się w przyszłym tygodniu wybiorę tam na skitury (to będzie mój pierwszy raz ). Gdzie lepiej pożyczyć? Karkonosz - wypożyczalnia nart i kawiarnia - Strona główna | Facebook czy Paulo Sport - Wypożyczalnia nart i snowboardu oraz serwis Paulo Sport Szklarska Poręba Planuję wejść na Szrenicę może do Łabskiego i zjazd na dół po trasie.
  3. Marzec, nie opłaca się kręcić dla paru osób tym bardziej, że w sezonie nie zarobili tyle co w poprzednich latach. Kilka lat temu też była długa zima i w Czarnej Górze/Stronie pod koniec marca był taki tydzień, że karnet na cały dzien kosztował złotówkę - to w ramach podziękowania za długi sezon.
  4. Ja byłem od 9-16, z synem, zjazdów nie liczyłem. Ludzi mało, jazda na bieżąco, świeży śnieg z nocy i trochę padało podczas dnia, były lekkie muldy - szczególnie na B na górze, ale generalnie warun super. Pogoda głównie słońce potem trochę chmur. Jakby Lux puścili szybciej można by więcej pojeździć. Myślałem, że będzie więcej ludzi jak na przedostatni dzień. Jednak marzec to już prace w ogrodzie, a nie narty. Miałem jeszcze w przyszłym tygodniu pojechać do Szklarskiej na jeden dzień, ale nie sądzę, żeby tam zrobili jakieś szkolenia.
  5. Ja jadę rano i będę gdzieś do 15.30 max.
  6. Lola będzie tylko dla skiturowców. Ja jutro jadę do CG. Jeszcze Jakuszyce można odwiedzić.
  7. Super warunki na Scotty z tego co widzę.
  8. Pewnie w piątek się dowiemy.
  9. A nie miałeś kończyć sezonu? Jutro powinien być warun na Scotty
  10. Tyle dni to ja w dwa sezony spędzam na stoku i to od pewnie trzech lat bo wcześniej dużo mniej. Pewnie też bym się najeździł.
  11. Skitury wrócą do łask.
  12. Cześć Dlatego też pisałem, że na początku staram się jeździć, a potem do końca dnia wożę się. Nasycenia jazdą nie mam za często chyba, że widoczność jest kiepska to wtedy chęci na jazdę są mniejsze.
  13. Ja nie liczę kilometrów kiedyś rzeczywiście liczyłem zjazdy a właściwie wjazdy wyciągiem, ale odpuściłem ten proceder już dawno ( z wiekiem pamięć gorsza ) i cieszę się jazdą.
  14. Może po to żeby pojeździć na nartach? Wiadomo, że najpierw ciśniesz, a potem się wozisz (przynajmniej ja tak mam), ale jest to jedno z moich ulubionych zajęć i dlatego staram się maksymalnie wykorzystać czas dostępny na każdym wyjeździe. Jak już jadę ponad 1000 km to nie po to żeby siedzieć w knajpie na stoku i pić piwo przez pół dnia. Pozdrawiam
  15. To mnie nie pocieszyłeś. W takim razie CG w piątek musi być.
  16. Trochę przypruszyło. I cały czas pada.
  17. Jak na razie to tylko z dwie godziny jeździłem w CG po trasach A i B przed ratrakowaniem, były muldy głównie na B i miejscami twardo, oczywiście odsypy. Może jeszcze uda się gdzieś na nich wyskoczyć w tym sezonie.
  18. Mógłbym mieć te najdłuższe, ale dostawca nie miał na stanie. Jeździ się super, fajna zabawa.
  19. The Ski, 180 cm, chyba 2015 takie z kwadratami, czerwone czyli najszybsze.
  20. Też Też mam Scotty i po pierwszym jeżdżeniu bardzo przypadły mi do gustu.
  21. Byłem w zeszłym roku w styczniu. Nie przypadł mi do gustu szczególnie sam wierzchołek, za dużo ludzi w jednym miejscu, ale rzeczywiście trasy super długie i można kilometrów najeździć. A w tym roku wymienili gondolę Olang. Też wybieram jazdę zamiast obiadu, byliśmy ze znajomymi i ich znajomymi i na początku się dziwili, a potem już tylko machali ręką jak mówiłem, że jadę dalej.
  22. Jeżeli chodzi o "wyjeżdżenie się" to znam sporo przypadków znajomych, którzy w Alpach jeżdżą "cały dzień". Najczęściej wygląda to tak, że na stoku są około 10.00, o 11.30 kawa z pół godziny, o 13 lunch około godziny i chwilę po 15 na apresski. Oczywiście tak jak pisali przedmówcy może być tak, że jeździ ktoś od otwarcia do zamknięcia i zrobi sporo km i tutaj Alpy zdecydowanie wygrywają. Ale już na jeden dzień w Alpy nie pojadę, a do Szklarskiej czy też do Czarnej Góry wielokrotnie jechałem mimo, że mam jakieś 320 km i też można się najeździć przez 7 godzin. Co nie znaczy, że inwestycje nie są potrzebne. W Szklarskiej w krzesło i naśnieżanie ewentualnie w jeszcze jedną trasę (kto pamięta projekt trasy z Łabskiego?), natomiast w Czarnej brakuje niebieskiej trasy z samej góry (miała być na Białą Wodę, ale na razie budują apartamenty bo to daje większy zysk przez cały rok, a Luxtorpeda jest puszczana wolniej i trasa B wolniej się degraduje)
  23. Byłem kiedyś w Szklarskiej na nartach na początku kwietnia (to był mój drugi dzień na nartach w życiu) i była czynna Lola nawet oczywiście śnieg był miękki w ciągu dnia.
  24. brachol

    Kasprowy Wierch

    Albo chcieli na przyszłość zniechęcić.
  25. brachol

    Kasprowy Wierch

    Chyba, że idziesz wcześnie to też w budce nikogo nie ma i nie płacisz co nie znaczy, że nie może Cię skontrolować strażnik i sprawdzić bilet.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...