-
Liczba zawartości
884 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
10
Zawartość dodana przez JurekByd
-
Nie wiem czemu,ale noclegi w Wagrain są cholernie drogie-jak szukałem w zeszłym roku to niczego poniżej 30 e/os./dzień nie znalazłem - we Flachau jest dużo taniej-w zeszłym roku udało mi się ap.9-osobowy za ok.15-17 euro/os./dzień znaleźć.Najkorzystniej cenowo można wyhaczyć kwaterki w Eben- 6 km od Flachau (następny zjazd autostradą w stronę Salzburga)-w zeszłym roku mieliśmy takie luksusy - http://hausdolinar.members.cablelink.at/appartement.htm Co do Katschbergu - jak miałem sezonówkę na Karyntię to był to nie licząc Nassfeld jeden z czołowych ośrodków dostępnych na ten karnet,ale po ubiegłorocznym ujeżdżaniu skigebietów salzburskich wybrałem się tam na 1 dzień "towarzysko" w lutym i ... nie podobało już mi się -może to już kwestia znużenia wałkowanymi na okrągło wcześniej trasami,może kwestia porównania z czymś większym...Na pewno minusem Katschbergu są patologiczne wyciągi od strony St Margarethen-trasa A1 rewelacyjna,ale powrót zajmował 45 minut,a nowa gondola niewiele polepszyła sytuację-to chyba najmniej przemyślana inwestycja jaką widziałem w Alpach-zamiast puścić ją w pierwszej kolejności od samego dołu to zastępuje ona tylko 2 najwyższe orczyki,z których wzdłuż ostatniego i tak się nie jeździło za często,bo trasa płaska i wymagająca odpychania się kijkami.
-
sorry-masz rację - ode mnie do Haus jest 920 km,a do Wrocka mam 290-pomyłka w odejmowaniu;)
-
Oczywiście,że to pojęcie względne:) To tylko moja subiektywna opinia.Salzburger Sportwelt,czyli Flachau,Wagrain... też jest super,ale jest bardziej oblegane i ma ciut gorsze warunki śniegowe od Dachsteinu -szczególnie w niesprzyjającej pogodzie.Mówię to na podstawie własnych obserwacji z ubiegłego sezonu,spędziłem tam w sumie ponafd 30 dni ,zaczynając w październiku ,a kończąc w kwietniu:) Idealny rozkład typowej dla mnie 4-dniówki to : pierwszy i ostatni dzień w Dachsteinie,drugi-niedziela Zauchensee-Flachauwinkl-Kleinarl,trzeci-poniedziałek - Flachau-Wagrain-St Johann.
-
Kudowa-Hradec Kralove-Pardubice-Chrudim-Zdirec-Jindrichuv Hradec-Trebon-Ceske Budejowice-Linz-dalej nie przez Salzburg tylko A9 na południe do Spittala am Pyhrn i dalej B320 na Schladming
-
Z tych trzech zdecydowanie Ski Amade - a najbliżej masz do najlepszego wchodzącego w jego skład , czyli Schladming-Dachstein - 530 km z Wrocławia.60 km bliżej masz np Hinterstoder-Wurzeralm,ale to już duużo mniejsze ski-areały,a najbliżej Polski jest Hochficht,Semmering i Hochkar-jeśli odległość od naszej granicy jest priorytetem
-
Stubai - Austria 6-13.11.2010
JurekByd odpowiedział JC → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
Zimówki to już tydzień temu na Pitztalu były niezbędne jak się łańcuszków nie chciało zakładać... -
Stubai - Austria 6-13.11.2010
JurekByd odpowiedział JC → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
Duuuża ekipa z sąsiedniego skiforum też będzie 11-14.11:) -
i bardzo dobry wybór-najlepszy ośrodek Karyntii:)
-
Ośrodek jak na Austrię to taka III liga-przypomina polskie Beskidy - dojazd wąską ,krętą drogą po zjeździe z A2,wolne krzesełka i 2 równoległe orczyki,trasy przeważnie łatwe-nie za szerokie przecinki leśne-ja byłem tam pierwszy i ostatni raz wracając z któregoś wyjazdu do porządniejszych ośrodków Karyntii.Jeśli już upierasz się na dolinę Lavantal to bardziej podobało mi się w Koralpe-jest tam przynajmniej 1 normalne ,szybkie krzesełko z niezłą trasą,choć reszta to orczyki.
-
Jedź 20 km dalej - do narciarskiego raju-Skicircusa Saalbach-Hinterglemm-Leogang albo do któregoś z 4 ośrodków Ski Amade-to też niedaleko,Zell am See i to jeszcze w lutym,kiedy cała Europa ma ferie, to porażka
-
A nie lepiej kupić sobie karnet sezonowy-choćby jakiś tani na mniejsze ośrodki i śmigać parę razy w sezonie?Są miejsca,gdzie już przy 2 wyjazdach w taki zakup się zwraca,a każdy następny mamy przynajmniej w kwestii karnetu naprawdę gratis.
-
Byłem i więcej nie pojadę-najgorszy lodowiec w Austrii nie licząc Dachsteinu,prawie same orczyki,w większości płaskie ,niebieskie trasy i co najważniejsze-koszmarny dojazd autem na 2750 mnpm serpentynami,po którym odechciewa się nart:)
-
Ja też nie mam czasu na tygodniowe wyjazdy w Alpy,więc jeździmy średnio co 2 tygodnie na 4-dniowe wypady-tylko 2 dni wolnego i śmigamy 4 dni na nartach od soboty do wtorku włącznie-naprawdę można:)
-
http://www.skisport.com/de/2/00-2796442/skigebiet/sunnycard.html Karnet na 7 ośrodków austriackich - ok.200 km tras w przedsprzedaży 300 e/dorosły.Jeśli karnet ten kupią rodzice to ich wszystkie dzieci do 15 lat dostają skipassy sezonowe za darmo,czyli cała rodzina płaci 600 euro za sezonowe karnety-chyba lepsza oferta od słowackiej:)-i śnieg pewniejszy i ludzi na stokach zdecydowanie mniej...
-
Sezon niezwykle udany -64 dni na nartach -oczywiście na karnecie sezonowym za 510 e - 1 dzień "nartowania" wyszedł około 8 euro - w tym roku padło na Salzburgerland-początek dość niespodziewanie już 24.10 i to nie na lodowcu ,tylko w moim ulubionym Schladming-Dachsteinie,który odwiedziłem w sumie 28 razy-ostatni raz tydzień temu 13.04.Poza tym jeździliśmy : KItzsteinhorn 5 dni Saalbach-Hinterglemm 13 dni Obertauern 1 dzień Zillertal Arena 2 dni KItzbuehel - 2 dni Flachau - 5 dni Zauchensee - 5 dni Katschberg - 1 dzień Grosseck-Speireck - 1 dzień Fanningberg - 1 dzień W przyszłym sezonie najprawdopodobniej czas na Tyrol-trzeba skorzystać z długo oczekiwanej sezonówki na ten land
-
Masz rację-to widać gondolkę w Soelden na Rettenbach.Jest w planach połączenie obu tych ośrodków,ale kiedy?-nie wiadomo -podobnie jak Moelttalera ze Sportgastein
-
tak-teraz:) My jedziemy tydzień po Wielkanocy i kompletnie nie martwię się o warunki-jeśli prognozy się sprawdzą to pojeździmy po świeżym śnieżku- http://www.wetter.at/wetter/sport-freizeit/ski-wetter/oesterreich/steiermark/hauser-kaibling/ tu większość stoków ma północne nachylenie i stoki są zawsze w lepszym stanie niż w teoretycznie wyżej położonym Obertauern
-
Saalbach to świetny ośrodek,ale nie w kwietniu-większość tras,w tym polecane przez poprzedników są na południowych stokach,więc śnieg będzie z pewnością tam "kaszowaty",na północnych zboczach jest zdecydowanie mniejszy wybór. Obertauern to w/g mnie przereklamowany,snobistyczny ośrodek,w którym duża część tras poprowadzona jest "na siłę" byle zrobić Tauernrunde-na wielu są wypłaszczenia a nawet odcinki,gdzie trzeba podchodzić,zwykle jest tu dużo więcej narciarzy niż w innych (lepszych) ośrodkach w pobliżu. Jedź do Schladming-Dachstein- "będzie pan zadowolony"
-
Zwolniło nam się 1 miejsce na jutrzejszy wyjazd do najlepszych regionów wchodzących w skład SKI AMADE czyli do Schladming-Dachstein i Salzburger Sportwelt (Flachau-Wagrain...).Wyjazd jak zwykle z Bydgoszczy przez Wrocław-Kudowę.Koszt dojazdu 200 zł , noclegi prawie przy samym stoku za 46 e za cały pobyt ( 3 noclegi )- 4 dni jeżdżenia na nartach
-
Może i ja się podzielę swoimi letnimi doświadczeniami z lodowcami. W/g mnie najlepszą letnią propozycją są właśnie Polskie dni w Kaprun w lipcu-oprócz jeżdżenia na nartach i imprez jest tam wiele do zobaczenia (np.zapory koło Kaprun,wodospady w Krimml)i chyba najszerszy wachlarz możliwości aktywnego spędzania czasu latem w górach,super trasy rowerowe,jezioro Zeller See itd. Passo di Stelvio też odwiedziłem w lipcu -podczas "przymusowego" urlopu z żonką nad Adriatykiem zerwałem się po kolacji , by zrobić ponad 300 km w jedną stronę-samotna jazda przy pełni księżyca o 12 w nocy tymi serpentynami to niesamowite przeżycie,ale warto było zobaczyć to miejsce. O Tuxie mam nienajlepsze zdanie-podczas lipcowego tygodniowego urlopu w Soelden wybrałem się tam na 1 dzień i po pierwszym zjeździe topiącą się breją już żałowałem,że tam przyjechałem-3/4 najciekawszej czerwonej trasy zagrodzone przez tyczki trenujących zawodników-dla reszty zostawiony wąski przesmyk,gdzie po godzinie były metrowe muldy,płaskie trasy po przeciwnej stronie też nie przypadły mi do gustu-dodam tylko,że w pozostałe dni,jak jeździłem w Soelden warunki śniegowe były o niebo lepsze-szkoda,że chodziła tylko 1 gondolka na Tiefenbachgletscher,ale jeździło się przyjemniej.Szkoda,że ostatnio często stoki w Soelden są zamykane latem,ale na pogodę nie ma silnych:( Stubai latem jest najczęściej wyłączony dla narciarzy,PItztal i Kaunertal zawsze zamykają pod koniec czerwca.
-
polecam ośrodek Landala na samym stoku,z cieplutkim basenem i sauną w niektórych domkach-pod koniec sezonu można trafić na tanie last-minute - www.landal.de
-
po pierwsze jest to tylko karnet sezonowy a po drugie jest on na "prawie" cały Tyrol czyli nie obejmuje ani Ischgl,ani St Anton,ani Soelden
-
Lungau,Dachstein 12.02-17.02 2 wolne miejsca
JurekByd odpowiedział JurekByd → na temat → Wspólne wyjazdy, odstapię kwaterę, szukam kwatery.
przejazd 150 zł kwaterka 40 e czyli ok.160 zł skipass - chyba ok.130 euro na 4 dni wyjdzie,jak ktoś nie ma sezonówki -
Małe sprostowanie do poprzedniego postu - Wszystkie parkingi w Saalbach są bezpłatne dla posiadaczy ważnych skipassów-płaci się jedynie za parking w Hinterglemm przy gondolce Reiterkogel(tam gdzie jest nocny tor saneczkarski-super zabawa-polecam)