-
Liczba zawartości
7 273 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
86
Zawartość dodana przez Mitek
-
Cześć Marcinie stosując tą zasadę: "każdemu wolno popełnić błąd bo nikt nie jest doskonały". Powinniśmy po wypadku rozjeżdżać się do domu w zgodzie i z uśmiechem na ustach odnosząc trupy naszych bliskich. Jeżeli ktoś spowodował wypadek jadąc 80 km/h to nie ma dla mnie znaczenia czy w danym miejscu wolno było tyle jechać czy nie. Są miejsca, warunki, pory dnia/nocy, gdzie można swobodnie i bez najmniejszego zagrożenia jechać znacznie więcej niż to jest teoretycznie dozwolone i są takie gdzie trzeba znacznie mniej. Szybkość to tylko jedne z elementów i jestem zdania że wcale nie najważniejszy jeżeli chodzi o przyczynę wypadków. Uproszczone statystyki nic nie mówią o innych zmiennych. I znowu: stosując ten tok myślenia najlepiej po prostu stać - najbezpieczniej. Pozdrowienia
-
Cześć Dla mnie ważny jest skutek. Powiedzmy, że nieuwaga i szaleństwo skutkują śmiercią, powiedzmy mojej córki - albo Twojej - to jaki sens ma dla nas rozpatrywanie przyczyn. Nie wiem czy w takim wypadku wystarczyłoby Ci, że nie chciał - tylko się zapatrzył. Tamten przecież tak samo nie chciał - tylko chciał się zabawić. I w jednym i drugim przypadku skutek jest identyczny niestety. Od zawsze piszę, ze na nartach nie ma miejsca na nieuwagę, na drodze również! Nie wdaję się w analizy prawne tylko w kwestię związana ze skutkiem zdarzenia. Pozdrowienia
-
Cześć Stary nie traktuj mnie jak kretyna. Co to zmienia?? To tak jak w dyskusji o nartach i kaskach, skupianie się na skutkach a nie przyczynach. Dla mnie identyczną wysoce negatywna ocenę budzi szalona, niebezpieczna jazda jak i wymuszenie pierwszeństwa przy prędkości prawie zerowej.... na skuterze na przykład. Ostatnio pomagałem udzielać pomocy takiemu chłopcu, któremu gość wyjechał pod koła z bocznej ulicy. Chłopak był chyba tylko lekko połamany a sprawca tłumaczył, że on obserwuje samochody a takie małe pojazdy, jeszcze z nieletnimi w ogóle nie powinny jeździć po drogach. To jest taki sam bandyta jak ten który jedzie szaleńczo niebezpiecznie. Tak samo jak na nartach chodzi o to aby do wypadku nie doszło a nie żeby doszło do mniejszego. Tak ja to widzę. Co do szybkości jazdy to uczyniono z niej żelazny temat i każdy kto jedzie szybciej jest uważany za przestępcę a jest to bzdura. Można jechać i 250 km/h tylko trzeba wiedzieć gdzie, kiedy i czym. Mysiek nie używam emotikonów nie dlatego, że uważam się za niezwykle inteligentnego ale dlatego, że nie chcę obrazić intelektu interlokutorów. Pozdrowienai
-
Cześć A co to za różnica?? POzdrowienia Cześć Dlaczego mam sobie robić jaja. Tworzenie teorii spiskowych to są jaja - ja oceniam realnie i pisze to co myślę. A poza tym emotikony nie są potrzebne wystarczy intelekt. Pozdrowienia Cześć Wysokość tez jest ważna ale przede wszystkim nieuchronność - tu masz (w przeciwieństwie do kolegi) pełna słuszność. Jest tylko takie ale - co to znaczy: jeżdżą szybko ale bezpiecznie?? W jaki sposób to oceniłeś? Czy to polega na tym, że tam wolno a tu nie więc tam jest bezpiecznie? - to oczywista bzdura. U nas tez można spokojnie jechać zupełnie bezpiecznie ponad 200 km/ h i co z tym zrobić?? Pozdrowienia
-
Cześć Dokładnie Mixer karanie powinno być bardzo surowe i kara powinna być nieuchronna albo odpuśćmy sobie w ogóle mówienie na temat przestrzegania przepisów. Gość jest po prostu zwykłym dupkiem i tyle. Miałem okazje jeździć z dobrymi kierowcami i w normalnym ruchu jeżdżą płynnie i spokojnie co nie znaczy, że wolno i - to bardzo fajna cecha - są "niezauważalni" dla innych użytkowników dróg. Oczywiście karać równo wszystkich - tak piratów jadących 140 przez wioskę jak i tych co nie potrafią szybko ruszyć i później "nadganiają" przejeżdżając na czerwonym, tych co wymuszają pierwszeństwo bo nie potrafią włączyć się bezkolizyjnie do ruchu, tych co stoją jak posągi na skrzyżowaniach równorzędnych bo nie wiedzą o co chodzi też i równie surowo. Pozdrowienia
-
Cześć Kobieta nie wpadła "do metra", tylko na schody przejścia podziemnego. Jazda po pijaku to zupełnie co innego niż "świadome" łamanie przepisów. Pozdrowienia
-
Cześć Tym razem to nie wkrętka Marcinie.Ani jednym słowem nie pochwaliłem takich zachowań. Zaznaczam - do motocykli się nie odnoszę, Na motorze nie jeżdżę nie znam się na tym, nie oceniam. Kolesie, którzy tak jeżdżą samochodem po ulicach zazwyczaj okazują się dupkami na torze, nie mówiąc o OS. Natomiast mnie to po prostu nie rusza - ilość głupoty i nieudoloności na drodze którą widzę każdego dnia mnie uodporniła. BMW to bardzo charakterystyczny samochód dla takich mistrzów. Ciebie Drogi Wojmu rażą skalą wykroczeń - zgoda - ale jakby przeanalizować rzeczywiste zagrożenie to myślę, że nie było większe niż przy przeciętnej miejskiej jeździe nieskupionego na tym co robi i niedouczonego kierowcy. Pozdrowienia Pozdrowienia
-
Cześć Mordercy hmmm. Wiesz w normalnym ruchu i normalnej jeździe widzę tyle różnych bezmyślnych i niebezpiecznych zachowań, że jak ktoś tak przegina (mówię o kierowcy samochodu z kamerą ) to przynajmniej wiem, że jest skupiony na tym co robi. Mnie to nie rusza. Wolę skoncentrowanego, szybko jadącego pirata niż bezmyślnego nie zwracającego uwagi na innych "normalnego" kierowcę. Pozdrowienia Pozdro
-
:cheerful:
-
Cześć Swego czasu w Tarnowskich Górach bywałem bardzo często. Z tego co pamiętam rynek był tam całkiem ładny i zadbany jak i większość miasta. Ciekaw jestem szczegółów propozycji ale fontanna jest na każdym rynku. Można by wymyślić coś bardziej charakterystycznego dla miasta i regionu. Pozdrowienia
-
Jeden z Dziesięciu - Wielki Finał 3.06.2014
Mitek odpowiedział wojmu → na temat → Chcę Wam o tym powiedzieć
Cześć Wiedza wielka ale trzeba powiedzieć, że pytania w tym akurat odcinku nie były trudne. Podziwiać należy nie tyle wiedzę ile spokój i opanowanie graczy. Wielki szacun. Pozdrowienia -
Cześć Spędziłem sporo czasu w Norwegii. Pozdro
-
Cześć Powierzchnia podobna do Polski - ludzi prawie 5 razy mniej. Energia za darmo. Historia bez zadęcia i już wystarczy. Ludzie zajmujący się własnymi sprawami a nie polityką. Pozdro
-
Cześć I to jest właśnie tragiczna prawda. Niespecjaliści znają się wszędzie i na wszystkim. Zapraszamy na listy kolegę. Pozdrowienia
-
Cześć Zabawnie się czyta Wasze posty koledzy. Nie chodzi o to, że są do bani bo tak naprawdę w każdym jest trochę prawdy i realnego spojrzenia a trochę durnego zacietrzewienia i zwykłej głupoty. Zastrzegam, że to Moja ocena i w moich postach też pewnie nie brak obu tych elementów (chyba, że dotyczą rzeczy na których się znam ale to na pewno nie w tym temacie). A spostrzeżenia ogólne mam takie: - każda władza kradnie - w większym lub mniejszym stopniu ale kradnie. Wyjątkiem są/mogą być pewne struktury gdzie rządzi się społecznie. - wolę żeby za pieniądze powstawało coś - nawet nieużywany stadion - niż żeby były one zużywane na rozliczanie przeszłości, weryfikowanie poprzednich ekip, komisje sejmowe które do niczego nie prowadzą itd. - społeczeństwo w większość składa się niestety z ludzi, którzy albo niewiele albo nic nie wiedzą albo są po prostu durni. Durni na tyle, że potrafią głosować przeciwko własnym interesom w sposób jawny z zupełnie irracjonalnych pobudek. Mając pewne doświadczenie w rządzeniu w skali mikro mogę napisać, że żeby udać się na wyżyny władzy trzeba być osobą zdeterminowaną, przekonaną o swojej racji a jednocześnie zdolną do daleko idących kompromisów i układową (nie powiem bezideową ale skrupuły należy zostawić w domku to pewne) i nie bojącą się iść do celu po trupach. Czegóż więc wymagać. Najgorszą wadą władzy jest jej polityczność - jak by ona nie była. Podstawą dobrego rządzenia jest opieranie decyzji na zdaniu apolitycznych ekspertów a to po pierwsze rzadkość a po drugie kto będący przy władzy przyzna że się na czymś nie zna? Pozdrowienia
-
Cześć Obecnie lodówka mi działa bo jest prawie nowa. Poprzednia była lodówka wyciągnięta jako używak z piwnicy od rodziców gdy "szliśmy na swoje". Wtedy już miała ponad 10 lat. U nas była lat 16 a obecnie funkcjonuje od 1,5 roku w jakimś klubie osiedlowym prowadzącym zajęcia teatralne dla dzieci czy coś w tym stylu. Ta która mam obecnie nie wytrzyma nawet 1/3 tego okresu i jest to dla mnie absolutnie oczywiste i normalne. Na YT jeżeli film trwa dłużej niż 5 min to rzadko przystępuje do oglądania albo lecę po łebkach - nie mam na to czasu i nieb traktuję YT jako źródła ponadczasowej wiedzy, podobnie jako for czy stron (no może poza Wiki - jeżeli jest powołanie na źródła albo rzecz dotyczy statystyk). Pozdrowienia serdeczne
- 297 odpowiedzi
-
- koleje linowe
- wyciągi narciarskie
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cześć To czy on jest pouczający czy nie oceniam znając tematykę jaka porusza. Dlatego poprosiłem Artixa o info o co chodzi. Wiedzy fachowej szuka się w źródłach a nie na forach czy na Youtube. W poście 46 nie ma słowa skierowanego do autora pytania bezpośrednio. Oceniam czyjeś postępowanie a nie to czy ma długie czy krótkie włosy, poglądy polityczne takie czy inne itd. i piszę wprost i do kogoś otwarcie. Taki już jestem. Pozdrawiam
- 297 odpowiedzi
-
- koleje linowe
- wyciągi narciarskie
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cześć 53 min??? Artix kto ma czas na oglądanie. Streść może co to za "spisek". ? Pozdrowienia
- 297 odpowiedzi
-
- koleje linowe
- wyciągi narciarskie
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cześć "Wykazał zainteresowanie" - błagam Michał. To jest podobne zachowanie jak szukanie diagnozy na forach związanych z medycyną. Pozdrowienia
- 297 odpowiedzi
-
- koleje linowe
- wyciągi narciarskie
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cześć Ze mną studia kończyła tez kupa debili. Nie ma co się dziwić. Teraz może być tylko gorzej. Pozdr
- 297 odpowiedzi
-
- koleje linowe
- wyciągi narciarskie
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cześć Staram się właśnie to ując w słowa ale chyba nie dam rady w tym momencie. Mam pewne doświadczenie w demokracji na najniższym szczeblu i jest ono raczej przerażające niestety. Postaram się jutro podać przykłady. Generalnie większość głosujących ma tak niesamowicie irracjonalne pobudki w przedmiotowej sprawie, że byłem zawsze w szoku gdy słyszałem uzasadnienia. Pozdrowienia serdeczne PS Sam raczej głosowałbym w tym konkretnym referendum przeciw gdybym był Krakusem ale najpierw musiałbym ten głos skonsultować z synem i córką bo ich on bardziej dotyczy niż mnie. Pozdro
-
Cześć A to Ci sie tylko tak wydaje... Pozdrowienia
-
Cześć Właśnie skończyłem rozmawiać z przyjacielem, który też jest geologiem i też się nieźle uśmiał z tych potoków. Pozdr
- 13 129 odpowiedzi
-
- szczyrkowski ośrodek narciarski
- szczyrk
- (i 7 więcej)
-
Cześć To to nie jest studnia tylko zbiornik na wodę i tyle. Pozdro
- 13 129 odpowiedzi
-
- szczyrkowski ośrodek narciarski
- szczyrk
- (i 7 więcej)
-
Cześć Moje posty są reakcją na inne posty, które w politykę się zagłębiają - możesz sprawdzić. A co do "inteligencji" to wybacz ale w poście chciałem podkreślić, że za inteligentnego dyskutanta Cię uważam - dlatego podejmuję polemikę, inaczej nie warto przecież. Skoro odebrałeś to inaczej to bardzo przepraszam ale intencja była wprost przeciwna. Oceną tego czy ktoś był/jest katem czy ofiara mógłbym wydać jedynie znając konkretną sytuacje i konkretnych ludzi a i tak byłaby ona subiektywna i nic nie warta. I szczerze powiem, że mam do siebie pretensje o to że w ogóle zabieram głos w takich dyskusjach. Co do lewackiej postawy to proszę o definicje bo często się z tym określeniem spotykam ale tak naprawdę nie wiem co masz/mają na myśli ludzie go używający. Co do nonszalancji i olewnictwa to racji nie masz bo mnie po prostu nie znasz. Nie wiesz co robię na co dzień jak i gdzie działam itd. ale mam wrażenie, że w kwestii działań, nazwijmy to społecznych ( nie obliczonych na prywatny zysk) daję radę. Pozdroserdeczne