Mitek

Cześć Prawda jest następująca na podstawie tego co czytam i widzę: Większośc opisanych przez Ciebie błędów wynika z błędnej postawy i niedociążenia przodów nart. To jak na Twoja jazdę wpływaja błędy techniczne a jak źle dobran amiękka i za krótka narta możę zweryfikować tylko próba sił. Przy opisanych prze Ciebie umiejetnościach i preferencjach tylko pierwsza narta sportowa z grupy race Cię zadowoli. Trzeba więc taka narte - na przykłąd jakąś slalomke o długości 150 może 155 lub gigantke 165 może 170 wyprbowac i sprawdzić. Jeżeli będziesz zadowolona znaczy to że jeździsz na 7 i taka narte trzeba zakupić. Jeżeli nie to znaczy, że ....równiez trzeba zakupić taka nartę i wziąć sie do roboty. Jak czytam jesteś dziewczyna młodą, wysportowana i ambitna więć innych wyboprów po prostu byc nie może. Moja żona jeździ na uczciwe 7. Ma 165 cm i wazynie więcej niż 60 kg. Jest wprawdzie starsza od Ciebie o 20 lat ale i o tyle pewnie dłużej jeździ. Korzysta z komórkowej slalomki Dynstara od paru lat w jedynej słusznej długości 155cm i innej narty nie chce. Pozdrowienia serdeczne PS Córka nie ma lepszej techniki tylko lepsze warunki i sie nie boi - i tyle. Pozdro

Cześć Przeczytałem posty i chcialbym doradzić ale mam mały dylemat. Mam napisać prawdę czy żeby sie miło czytało? Pozdrowienia

Cześć Jak ktoś został tak mile zoobowiązany do walki o pięciokrotne złoto i potraktował to poważnie to z pewnością szykuje formę na Igrzyska i nie będzie sobie obijał d... y w S. ryzykując kontuzję. Pozdro

Cześć A czy była prawdziwa? Na podstawie twoich doświadczeń pewnie tak ale nie jest to standart. Znam dziesiątki, jeżeli nie setki osób korzystających z twardszych i twardych (damskie 105 to nie jest twardy but!) butów, którzy sp.edzają w nich cłay dzien nie odpinając za to jeżdżąć chodząc i nie wiem co jeszcze robiąc. Dzieci wśród nich też sporo jest. Pozdrowienia

Cześć Z nikogo sobie nie dworuję. Piszę prawdę i tyle. Sugeruje skończyc lub przeniśc dyskusje na priv bo załozyciela tematu to z pewnością nie interesuje. pozdro

Cześć To tylko rozwinięcie pierwszego postu w tym temacie z uzasadnieniem. Skoro sie zgadzasz to sugeruje wycofac również niemiłe komenatrze bo - jak sama twierdzisz - mam rację. Pozdro

Cześć Szkoda, że nie skupiasz sie nad tematem a silisz się na nimiłe sugestie. Do trzech razy sztuka - pamietaj. Przykro mi, że uraziłem Twoja dumę pisząc, że się mylisz ale skoro tak jest to cóż innego mogłem napisać. Reszte prywatnych wycieczek raczej nie nalezy do tematu. Drogi Estor - jak widzę skorzystałeś z rad i zrezygnowałeś z proponowanego buta. Co do zakupu zaś to: - dobrze pomierz stopę córy przy pomocy dostępnych w sklepie miarek - wybierz but czeroklamrowy (ostatnio pojawiły sie na rynku bardzo udane kostrukcje trzyklamrowe) zwracają uwage na typ oklamrowania aby nie kleszczyło się i nie ulegało przymarzaniu. Tu niestety jakośc jest najczęściej funkcją ceny - lepszy but lepsze oklamrowanie ale i but wyższy i twardość większa. -but dla córki nie musi byc idealnie dopasowany. Jak sugeruję po pomiarze stopy wybrac but a numer wiekszy po zaokrągleniu w górę. Dzieci źle znoszą ucisk butów, do tego często maja tendencje do przemarzania stóp a lekki luz powoduje łatwiejsze ukrwienie. Córka nie jest zawodniczka więc but idealnie dopasowany nie jest jej niezbędny na tym etapie. Jednocześnie pewnien luz w palcach spowoduje mniejsza uciążliwość ucisku na palce przy chrakterystycznej dla dzieci odchylonej pozycji. - dobrze jest aby but miał rzep do zapinania. But wtedy lepiej się na stopie układa i wymusza nieco lepsza pozycje. - Uwzgledniając powyżesze twardszy but może się spisywac znacznie le[piej niz zbyt miękki. Index twardości to tylko sugestia nie mająca jeszcze obietywnej wartości. Nie dotyczy on zresztą twardości samego tworzywa ale jest to wartość obrazująca siłe potzrebna do ugiecia buta w określonych płaszczyznach. But twarszy jeżeli bedzie dobrze dobrany bedzie równie wygodny jak but miękki a przeniesie częśćź sił potzrebnych do odpowiedniego wyażenia się na nartach. Tam gdzie w bucie miękkim trzeba uzywac siły mięśni w twardszym wystarczy odpowiednio stanąc - o to mi chodziło w kwestii wyboru. Poaz tym twarszy to nie znaczy twardy. But oczywiście na zimnym się schładza ale stopień tego schłodznia i utwardzenia skorupy jest bardzo rózny dla różnych butów i cięzko go ocenić, natomiast sztuczne schladzanie buta nie ma najmniejszego sensu bo jest po prostu nie do zrealizowania - nie każdesz przeciez trzymac córce nóg w zamrażalniku . But schaldza się gdy jest użytkowany - zakladać nalezy zawsze but ciepły i suchy - a wtedy odczucia sa zupełnie inne niz gdy zaklada sie zmarzniety but (bo zapomnieliśy go wyjąc na noc z bagaznika na przykład) , Wtedy każdy but bedzie niewygodny a stopa w nim ucierpi. Pozdowienia Co do przytoczonych linków (zakladam, że rozmiar dobierzesz sam) w kolejności od góry: 1 - staroć nie warto 2 - lepszy ale klamry lubia sie kleszczyć 3 - to absolutnie podstawowy model dla dziewczynek raczej dla małego ślizgającego się dziecka a nie dla już prawie nastolatki 4 - to całkiem fajny wybór. Dobre oklamrowanie. Może trochę za niski ale to chyab najlepsza propozycja 5 - to też dobry bucik (moja córka korzysta z tego modelu a wcześniej syn) troche prosto trzymają (podobnie jak wszystkie przedstawione zresztą) ale but jes wygodny i trwały. Klamry niestety maja tendencje do kleszczenia Acha sprawdż jak wyglądają luzy w cholewce. Często dzieci maja tak szczupłe nóżki, ze choć but trzyma stope to noga w łydce lata. Możan to załatwić wymianą cięgieł od klamer - jeżeli sie da. W przeciwnym wypadku raczej trzeba wybrac inny model. Pozdrowienia raz jeszcze

Cześć Nie masz niestety racji. Flex nie ma wiele do rzeczy jeżeli sylwetka jest odpowiednia i nie próbujemy w butach prostowac nogi lub stać w innym dziwny sposób. To co pisze opieram na wielu latach doświadczenia w nauczaniu dzieci i dobieraniu dla nich sprzętu z celem porządnej jazdy. Czyjaś ambicja mało mnie interesuje. Narty 3 metry to oczywiśta bzdura ale jeżdżące dziecko powinno miec narte do wzrostu, jeżdżące rekreacyjnie po niebieskich ale poprawnie również. Pozdrawiam

Cześć To nieprawda. Wszystko zalezy od tego jak córka jeździ. Jeżeli ma prawdiłowoą postawę i umie właściwie korzystać z butów nie będzie problemu. Jeżeli jej jazda jest niepozbawiona błędów technicznych, ma kłopioty z sylwetka itd. Raczej odradzam. Twardsze buty są dla ludzi, którzy mają dobre podstawy techniczne i dobrą pozycję, wtedy nie gryzą, nawet jak się stoi w kolejce czy idzie po asfalcie pare kilosów. Pozdr

Cześć Popatrz na filmik. Gość wykonuje 4 ruchy. Pierwszym jest pochylenie kolana nogi wewnętrznej do wewnątrz skrętu. Dopiero później dokłada zewnętrzną. Jak się przełoży to na stok to narta wewnętrzn zaczyna pierwsza odjeżdżać i prowadzić skręt. Takie odjechanie wewnętrznej na etapie nauki, nawet u niezłych narciarzy jest bardzo częsta przyczyna kontuzji. Szczerze mówiąc nie rozumiem w jakim celu takie ćwiczenie i do czego ma prowadzić. Pozdrowienia

Cześć Nie to nie jest porada dla Ciebie. N X Wingach przed tym sezonem jeździł mój 11 letni syn - raz - i stwierdził że to śmieć. Musisz kupić natę jak należy i zweryfikować uwiejętności i tyle. Pozdro

Cześć Jazda na biegówkach z pewnościa bardzo Ci pomaga i bardzo dobrze. Czy zmierzyłeś noge miarką i czy jestes pewnien tego rozmiaru? Pozdrowienia

Cześć Te narty, jeszcze w tej długości, z pewnością do "szybkiej i ostrej jazdy" nie sa najlepsze. A buty jak buty, mnie osobiście nie za bardzo sie podobają bo nie lubie hybryd. NIby but reklamowany jako sportowy ale kapcia dużo. Pozdrowienia

Cześć Jacek nie w ilości siła - sam wiesz. Jestem obecny na paru forach narciarskich bo to taka moja pasja i wiem jedno. Skionline i jego trzon to ludzie, którzy znają się na nartach i narciarstwie i to największa wartość. Pozdrowienia

Cześć jak juz pisałem wielokrotnie na modelach nart sie nie znam ale znam og ólne zasady doboru. Skoro Czujesz się świetnie w jeździe na krawędziach i - jak rozumiem - to lubisz to kup po prostu narte sportową. Rossignol Master na przyklad - znakomita narta do każdego skrętu. Pozdrowienia

Cześć Moim zdaniem taka prezentacja/ćwiczenie może jedynie słuzyć jako pokaz pewnych odczuć. Nie podoba mi się niejednoczesne stawianie na krawędzi, a juz zaczynania od wewnętrznej jest po prostu na etapie nauki niebezpieczne. Nie podba mi si e sekwencyjnośc ruchów i ich przesada - na filmach z jazdy widać, że prowadzi to do nienaturalnych pozycji. Przed sezonem nie trzeba sie jakośc szczególnie przygotowywać. Techniki ani taktyki sie na sucho nie nauczysz a ruszać się (czytaj dbac o forme) trzeba cały rok - kto tego nie robi sam sobie winien i tyle. Pozdrowionka serdeczne

Cześć He he, wiesz, osmioletnie dziecko to może być zsuwająca się kukiełka albo doświadczony samodzileny narciarz po 6,7 sezonach. jezli ma taka dysproporcje w wilekości stóp to tym bardziej musisz kupic buty większe. Czy czteroklamrowe - chyba już tak, jeżeli będziesz miął w dobrej cenie. Lepszy but = lepsza jazda. Pozdrowienia

Cześć A jak jeździ młody człowiek? Przetestowałem na swoich dzieciach oraz na wielu dziciach, które uczyłem zakupy butów i jednoznacznie mozna powiedzieć, że kupno dla dziecka buicika numer wiekszego niczym nie grozi. Bierz miarkę dopasuj rozmiar, zapytaj czy but sie podoba, oceń czy to but dobrej klasy - tutaj trzeba to odnieść do stopnia zaawansowania - i jezli wszystko jest OK możesz brac numer większy niz stopa spokojnie. U mnie dzieci maja buty na 2-3 sezony w zalezności i tempa wzrostu. Pozdrowienia

Cześć Poważnie..? Bardziej niż slalomka? Pozdrowienia

Cześć A poważniej, dla narciarza rekreacyjnego to jest sygnał błędu technicznego (jazda na zbyt krótkierj narcie w lekkim odchyleniu). Pozdrowienia

Cześć Być może to po prostu nie są narty dla Ciebie. Te 3 czy nawet 5cm w tą czy w tamta nie mają znaczenia. Myslę, że 10 cm juz ma spore. Pozdrowienia

Cześć Cześć A co Ty chcesz w nich kotrolować - czy mają bilety?? Narty jadą tam gdzie Ty chcesz i w taki sposób jak Ty chcesz niezalezanie od długości. Dla Ciebie 180 to minimum przy narcie z grupy nart popularnych - wtedy dopiero bedziesz mógł uczyć sie cos "kontrolować" bo na narcie 168 cm przy Twoich gabarytach (potężny młody chłop ) to lecisz na nich na zasadzie obracającej sie miski. A więc zakup lub wypożyczenie - choć z tym trudno bo w wypożyczalniach jest niewiele normalnych nart - i szkolenie. Pozdrowienia

Cześć Mają własny napęd?? Pozdrowienia

Powielenie.

Cześć Wypożycz i sprawdź co sie dzieje. Jak córa akceptuje nową zabawę. Osobiście poszedlbym od razu na jakiś stok z normlanym wyciagiem np talerzykowym. Niech stawia pierwsze kroki od razu na narmalnym stoku chłonie atmosfere i zachowania. Najpier oczysićie chwila na płaskim - chodznie obracanie, przywyczjanie do długiej stopy, pojecia krawędzi itd. Długośc nart na poczatek to 80/90 a jak złapie to wtedy do wzrostu. Pozdrowienia