Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Mitek

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    7 273
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    86

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Cześć Dlatego też właśnie jakoś nie widzę dla siebie auta wśród tych nowych. Nie lubię płacić za dzisiątki zbędnych gadżetów. Pozdrowienia
  2. Cześć Nie wspomniałeś o najważniejszym elemencie dzięki, któremu ten Citroen tak wyjatkowo (potwierdzam bo widziałem) w górach sie spisuje - taki jeden koleś w okularach za kierownicą. Pozdrwienia
  3. Cześć Mam nadzieję, że w perspektywie postu Aressiego i "fajnym autku" mój wpis o szpanerach odebrałeś z właściwym sobie przymrużeniem oka. Pozdrowienia serdeczne
  4. Cześć Zacznijmy od butów. Narty znaczeniew mają mniejsze. Mieszkam w okolicy i chetniw pomogę. Idealnie by było jakbym wiedziałjak jeździsz - zobaczył. Da radę? Pozdro
  5. Cześć A Ty Kolego masz jakiekolwik "potwierdzone" umiejętności? Sorry ale Nick będący ikoną zoobowiązuje! Pozdro
  6. Cześc Jasne. Użytkownicy Suvów to po prostu szpanerzy i tyle a reszta do dobudowywanie ideologii. Pozdro
  7. Cześć Bardzo ciekaw jestem Twoich opinii. Ja przejechałem się na tzw. markowych oponach (Pirelli, Dunlop) gdy stosowałem je do kombiaka. Kolega zasugerował mi zakup opon skandynawskich. Miałem Gislavedy, Nokiany i Vikingi zawsze modele przeznaczone na śnieg lub pod kolce. Jazda na tych opona w zimie to była bajka. Oczywiście wadą było szybkie zużywanie się na asfalcie i przy dodatnich temperaturach ale w warunkach do jakich były przeznaczone byłem często zszokowany. W wypadku dylematów tym, którzy ,mieszkaja w górach czy tam gdzie snieznie polecam rozważenie takiej opcji. Pozdrowienia
  8. Cześć Nie od parady zadałem Blixenowi pytanie o rajdy bo tam Subaru wypracowało szczególy konstrykcyjne swoich rozwiązań. Niestety wraz ze zmiana kierownictwa zmieniły sie priorytety i cos czuję, że z roku na rok bedzie troszke słabiej. Wystarczy popatrzec co zrobiono z tak kultowych samochodów jak Impreza GT czy Mitsubishi Evo. SUV to klasyczny przykład wypowiedzi: chciałbym miec terenówke ale boje sie wyrzeczeń. Pozdrowienia
  9. Cześć Zazwyczaj jeżdżę bez czapki lub kasku, to coś złego? A co do pytania kolegi Arturro: Cześć Jesteś wysoki i młody a więc sprawny. Oczywiście dobranie Ci nart 160cm to absolutna pomyłka wypaczając absolutnie odczucia z jazdy. Powinieneś miec narty koło 180 cm. Stosunkowo niska waga jest tylko nie eliminuje czynnika wzrostowego. Na krótkiej narcie bedzie Ci się trudnie wyważać a związane z telepaniem kłopoty juz znasz. Na przykladzie Dynastara i kolekcji Speed: Speed 71 długośc 178 cm będzie troche za kiepska - ewentualnie na jeden sezon solidnej nauki Speed Cross - będzie troche za dobra ale ku tej bym sie skłaniał jeżeli zakładasz solidna pracę nad techniką. Pozdrowienia
  10. Cześć He he a interesowałeś się kiedyś rajdami. Pozdrowienia
  11. Cześć He he tableka jest niezła ale mojego nie potrafię znaleźć. Tak jak koledzy pisali -wjechać to żeden problem. Problem to zjechać a tu trzeba miec i opony jak należy i pewnie łańcuchy, choc mnie nigdy sytuacja nie zmusiła - zawsze gdzieś mozna byłó złapać zaśniżone pobocze. Pozdrowienia
  12. Cześć He he. Ja tych dwóch górek po prostu nie rozróżniam. Przyjade tam jak wszystko będzie połączone w każdym razie. A co do powstrzymywania się to możesz sobie robić ze mnie personalnie i regionalnie jaja wszelkiej maści. Za prezent dla Tiny, pomysł itd i tak zawsze będziesz super!. Pozdrowienia
  13. Cześc Oczywiście, że ludzie - gramy przeciez z ludźmi - tylko, że brydż to nie narty niestety gdzie mozna sobie pogadac na wyciągu itd. Wymagane jest skupienie - przynajmniej do momentu wypicia 4-go piwa. Pozdrowienia
  14. Cześć Jeżeli osobowośc przekałda się na grę to szkoda, że nic na ten temat nie wiem. Jeżeli nie to raczej mnie to nie interesuje. W brydzu podziwaim przede wszystkim umiejetność kojarzenia, szybkośc decyzji i zastosowanie blefu oraz zagrań psychologicznych tak w fazie licytacji jak i w rozgrywce. Jest taka książka "BEZ IMPASU" panów M oczywiście. Opisane tam niektóre zagrania sa po prostu nieprawdopodobne. Postaram sie wymyslic patent na przytoczenie a może taka mała zabawę dla chetnych? Pozdrowienia
  15. Cześć Szczerz mówiąc dziwna relacja. Sporo razy przesiadałem sie na jakieś inne niz spoartowe narty i statystycznie zawsze to było porażką. W warunkach miękkich na łatwiejszym śniegu - wiadomo - ale gdy tylko robiło sie bardziej twardo praktycznie nie dawało się normlanie jechać. No i narta musiała być długa. Raz wsaidłem na jakąś nieslalomkę długości 156 cm i pierwszym zjazdem po zejściu z wyciagu był przejazd giganta (gigancika raczej) - mysłąłem, że się zabiję tak niestabilna i nietrzymająca była nartka. Póxniej gdy zrobiło się miekko było już lepiej. Dlatego też uważałabym z takimi uogólnieniami. Pozdrowienia
  16. Cześć To ja sie jedzie do Istebnej to sa jakieś górki?? Nie zauwązyłem - sypało. Za to wiem, że wyciągałem z rowu dwóch gości w okolicach Złotego Gronia (na ślaąskich blachach byli ) jedne SuVem a drugi Mercedesem ML. Pozdro
  17. Cześć Wielki szacun za pomysł i realizację. Os dzisiaj jestem Waszym fanem (juz myślę nad koszulkami ). Tina to moja ulubiona zawodniczka od ponad 10 lat, odkąd ją pierwszy raz zobaczyłem. Powód są trzy i muszę o jnich napisac bo nie mają nmjic wspólnego z nartami: - po pierwsze jest Słowenką - czyli Nasza - po drugie to fajna, ładna dziewczyna - po trzecie - fajnie sie nazywa. Ten trzeci element był na początku decydujący. Póxniej w trakcie rozwoju jej kariery doszły inne poważniejsze, narciarskie i sportowe. Pięć razy złoto to byłoby to! Pozdrowienia
  18. Cześć Rozwinę bo widzę, że nie rozumiesz. Trzeba niestey poprawcować nad techniką. Twoje odczucia wynikaja z jej braku. Kupienie nart krótszych i "łatwiejszych" nic w tym wypadku nie da. Jeździsz siłowo i sztywno i stąd odczucie ciężkości i wrażenie, że na nartach krótszych i bardziej miękkich jest lepiej. Nie zauważyłes natomiast, że na nartach krótszych jest mniej satbilnie w utrzymanie toru trzeba wkladac więcej siły a kolana dostają znacznie bardziej bo na tego typu narcie tłumienie jest znacznie gorsze a mniejsza powieerzchnia narty powoduje, ze wszelkie drgania i nierówności sa bardziej odczuwalne. Powinieneś szukać właśnie dłuższej narty, może trochę szerszej a to, że sugerujesz narty krótsze (od slalomki!!!) i do tego niższe modelowo jednoznacznie wskazuje, że na sz spore braki. Pozdroweinia
  19. Cześć Tak efekt białczański występuje tak na dole jak i na stoku. Jest to niemiłe ale sam stok poprzez swoja konfiguracje (długie padaki, dośc płasko) oraz organizację - stacja orczyka powoduje, że jest dośc niebezpieczny. Po trzecie (to też część efektu białczańskiego) zawsze jak tam byłem jeździło przynajmniej paru górkowych kozaków co przyprawiało jadących oryczykiem o stany przedzawałowe. Na tej samej górce jakby troche pomysleć moznaby zrobic naprawdę fajne minicentrum. Szkoda. Pozdrowienia
  20. Cześc Nie trochę sprzeczności Sławek, tylko same sprzeczności. Narta dobra ma bardziej skomplikowana kostrukcje i dlatego więcej waży. Nie wiem natomiast w czym Ci przeszkadza waga narty. Narty sa do jeżdżenia a jak się jeździ to wagi się nie czuje. Czyżbys na tych SL9 skakał? Pozdrowienia
  21. Cześć NO to piszę, że dla Was to super. Szczęśliwice to malutka góreczka, praktycznie nie wiadomo do czego - ale jest. I oby to nie było w "typie Bełchatowa" bo to byłaby porażka. Pozdrowienia
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...