Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Mitek

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    7 273
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    86

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Cześć Podobnie jak częśc kolegów uważam, żę koncepcja budowy drogi szybkiego ruchu do Zakopanego i koniec to bzdura. Rozwiązania jeżli mają byc skuteczne muszą byc całościowe a to byłaby klasyczna rzeka z tama na koncu. Najbardziej bawiąć mnie jednak wypowiedzi kosmitów w stylu powyższej. Jeżdżę na obozy z dziecmi do Zakopanego od 4 lat zawsze w ferie warszawskie. Nigdy nie jechałenm do dłużej niż 5.20-5.30 max z Warszawy niezaleznie czy do cz z Zakopca. Korki na zakpiance mozna w iwleu miejscach objechać albo po prostu ominąc innym wariantem. A jak juz takie rzeczy piszą koledzy z Krakowa to załamka. Pozdrto serdeczne
  2. Mitek

    Czarny Groń koło Andrychowa

    Cześć Przypominam mój post z zeszłego sezonu: Widziałem i wiem o co chodzi. Projekt jest duzy i sensowny. Jego utopijność polega na istniejących realiach urzedniczo-leśno -ekologicznych. Inwestycja jest projektowana na dobrych parę lat. Na gondole jest pomysł fantastyczny i nie ma nic wpsólnego z transportem o którym pisze SB. Wyciąg, który stoi na grze to fragment dużej całości. Samodzilenie jest bez sensu ale nie taki był zamysł inwestora. To wielki plan i wlekie przedsiewziecie. Czy do zrealizowania nie wiem natomiast wiem, że jest sensowne narciarsko,uwazgledniając nasze realia. Dobrze jest oceniając czyjeś zamierzenia wiedziec o co chodzi a nie pisać pierdoły. Pozdrawia serdecznie
  3. Mitek

    Krzesło w SON - Szczyrk

    Cześć Stary to żart z Gdańskiem, żart, dowcip ku śmiechowi. Wiesz daleko konie , na trasie elektorscy itd. Pozdro serdeczne
  4. Mitek

    Krzesło w SON - Szczyrk

    Cześć Czlowieku ale Mostostal mieszka w Gdańsku, to gdzies daleko, na północy jest podobno... Pozdro serdeczne
  5. Mitek

    Krzesło w SON - Szczyrk

    Cześć Ależ MOSTOSTALU Drogi. Uzytkowanie narty taliowanej nie wiąże sie od razy z zakupem narty superkrótkiej czy tez z odrzuceniem kijaszków. To radykalne podejście funcarverów, których na palcach jednej reki zliczyc na stokach możesz. Reszta bezkijkowców i krótkonartowców to mniej lub bardziej (niestety zazwyczaj bardziej) nieudolni nasladowcy funu, którzy zazwyczja nazywając go "carvingiem" mylą pojęcia. O narciarstwie mają pojęcie takie jak moja córka miała w drugim czy trzecim sezonie na deskach (3,5-4,5 roku). Sposób korzystania z nart w sensie techniki jazdy nie zmienił się zasadniczo i - tak jak to słusznie zauważył SB - żeby było OK trzeba jeździć a to czy sie jeździ na 210 czy na 175 nie ma wielkiego znaczenia. Narty są zbudowane zupełnie inaczej i pomimo ich skrócenia sa w stanie przenosic siły, które kiedys tylko długa narta przenieść mogła. Nie ma obowiązku jazdy na krawędzi a jedynie jest to znacznie łatwiejsze do osiągniecia przez tzw. szarego narciarza. Ty - jako miłośnik zjazdu i szybkości masz tu nawet pewna przewagę bo to zjazd właśnie jest konkurencja nie tylko królewska ale przede wszystkim najbardziej "carvingową". Tu własnie jazda w każdym ścisle na krawędzi panuje najdawniej i ma najwięsze dla wyniku znaczenie. Serdecznie pozdrawiam
  6. Cześć Eee wygłupiasz sie i tyle. Pozdro
  7. Mitek

    Krzesło w SON - Szczyrk

    Cześć Fajnie, że mamy ludzi z pasją. Kocham stare samochody i szczerz podziwiam i przyklaskuje tym, którzy je próbują ocalić. Co do naprawiania - fakt - coraz gorzej ale to taki ogólny trynd niestety. Co do nart to nie masz racji absolutnie pisząc: "Są nieco taliowane ale to ja je prowadzę a nie one mnie." albo ja nie rozumiem co chcesz przekazać. Zadna narta nikogo nigdzie nie prowadz chyba, że ma ja na nogach kto snie potrafiący jeździć i moda nie ma tu nic do rzeczy. Tak jak komp czy komórka narta taliowana umoziwia więcej przy wykorzystaniu tej samej techniki. Przestawienie jest automatyczne jak wiesz co i jak. Piszę to nie jako entuzjasta "carvingu" - (bzdurne, nic nie mówiące określenie) ale osoba, która na własnej skórze doświadczyła procesu ewolucji sprzętowej. Znam pare osób, które w podobny sposób podchodzą do sprawy i wierz mi, że wynika to wyłącznie z niedoskonałości ich technik, którą w ten sposób sobie tłumaczą. Z szacuneczkiem i pozdrowieniami
  8. Mitek

    Krzesło w SON - Szczyrk

    Cześć Żeby wszystkie były wolne i żeby Białaka sie od niego uwalniła. Mnie też dokładnie wali co inni sądzą, chyba, że kogoś traktuje jako autorytet w sensie wiedzy z danej dziedziny. Ale zdecydowanie źle identyfikujesz "carvingi" i sporo tracisz nie chcąc spróbować. Wierz mi to nie kwestia gustu tylko nadążenia za naturalnym rozwojem. Oczywiście to tylko rada wypływająca z sympatii. Serdecznie pozdrawiam
  9. Cześć No to celuj w rejon Arabby. Uruchom googla. Pozdro
  10. Mitek

    urlop z dziećmi

    Cześć Sugeruje Wierchomlę - zerknij w sieci i jak ci się spodoba to pisz na priv - dam fajny kontakt - jezli jeszcze jest wolne w tym okresie (bo jak na Sylwestra to juz późno). Podróże z dziecmi - wiem - podróżujemy odkąd sie urodziły i uwielbiamy to robić. czesto podrózujemy dkla samej podróży. Pozdrowienia
  11. Cześć "Rejon" to ponad 1200 km tras i wszystkiego i tak nie objeździsz. Najlepiej usadowić się tak aby miec dostep do Sella Ronda i wtedy masz spory wybór wycieczek i możesz najwięcej zwiedzić bez odpalania samochodu. Pozdrowienia
  12. Cześć Z pewnością nie jesteś trudnym przypadkiem. Pracuj z zawodowcami a nawet nie zauważysz jak Twój chłopak będzię Cie prosił o lekcje. Pozdrawiam serdecznie
  13. Cześć Czy jestes może prawnikiem? Nie mam zamiaru tonować zadnego sporu. Nie spieram sie tylko proponuje zwracac uwagę na okoliczności i stosowane do ich interpreatcji prawa fizyki i zjawiska. Jęzli kolega tej ostaniej próby nie pojmie to znikam bo nielubię dyskutować z murami. Do zbaczenia na stoku. POzdro PS Cytaty jak powyższy świadczą o tym, że całkowicie błędnie rozumujesz. Szczerze powiem, że brzmi to tak jakbys nigdy nie jeździł na nartach. Spokojnie sie zastanów i powiedz jakie sa obowiazki narciarza dojeżdżającego do garbu terenowego przesłaniającego widok? Pozdrowienia
  14. Cześć Chris skup się i przeczytaj jeszcze raz mój post, ze zrozumieniem! Przestań teoretyzowac podpierając się TV tylko pisz o tym co może i powinno na ogólnie dostepnym stoku mieć miejsce. Nie mamy tu do czynienia z narciarstwem szybkościowym tylko z amatorska jazdą w pełnym narciaqrskim ruchu. W takich sytuacjach zjawiska o ktorych piszesz nie moga występować jezli ktoś własnie "test himself his brain". Jezli nie natomiast to jest sam sobie winien i oby innym krzywdy nie robił. Pozdrawiam
  15. Cześć Jeżeli, ktoś jadąc dojeżdżą do przełamanie stoku czy innej formy, która zasłania mu pole widzenia to powinien natychmiast wyprzęgać (rozumiane jako natchmiastowe zredukowanie prędkości do takiej, która umozliwia wykonanie dowolnego manewru w moment). Ja tylko dorzucę od siebie do zatrzymania włącznie! Wybacz SB, że łączę nasze wypowiedzi ale to nadzwyczaj ważna zasada i chciałbym ją dodatkowo podkreślić. I nie ma tu co sie rozpisywac o Kodeksie FIS, przepisach, specyfice jazdy "technika carvingową". Kto tego nie stosuje ZAWSZE ten powinien odłozyć narty na stojak i powrócic do nich po przemysleniu tematu. Pozdrowienia serdeczne PS Piotrze troche naciągnąłeś tą filmową sytuacje SB. Pozdro
  16. Cześć Bredzisz Piotrze. Ty tu jedziesz "technika klasyczna" a nie "nowoczesna technika carvingową". Nie ma więć żadnych odniesień do sytuacji z programu. Gdybyś jechał technika carvingową miałbys zawężone i wybiórcze pole widzenia na dodatek Twoja głowa była na wysokości sniegu przez co..... itd. Pozdro serdeczne
  17. Cześć Drogi Chris. Z zaiteresowaniem przeczytałem wększośc załozonego prze Ciebie tematu bo dotyczy bardzo waznej sprawy - bezpieczenstwa na stoku. W tym sensie zrobiłes znakomita robotę bo zwróciłeś uwagę na mozliwość wypadku i kłopotów, które póxniej moga nastapić - tak zdrowotnych jak i prawnych. Programu oglądać nie zamierzam i do wyroku również raczej sie nie ustosunkuję bo nie o tym. Swoją dobra robotę konsekwentnie niszczysz bzdurami wypisywanymi w dalszych postach. Operowanie opisowymi dłuzyznami jak to może czy nie może zachowac sie narciarz jadący "technika carvingową" jakie ma pole widzenia, jak mu sie zawęża itd. świadczy jedynie o tym, ze sam nie masz pojęcia o tym co nalezy do obowiązków narciarza na normalnym stoku i jak powinien z niego korzystać. Narciarz - każdy - ma obowiązek jechac w taki sposób aby nie stwarzać żadnego zagrożenia dla innych. Nie możę być więc mowy o jeździe "techniką carvingową" po stoku otwartym dla innych narciarzy, którego nie jsetś w stanie kontrolowac z dostateczną uwagą. Jeżeli pole widzenia ci się zawęża, jeżli chociaż na chwilę tracisz z pola widzenia jakiś fragment stoku to natychmiast wyprzęgasz - NASTYCHMIAST. Jeżeli jak to kwieciście napisałeś ktos nie jest w stanie wyjść z kraedzi i zmienić odpowiednio szybko toru jazdy to - nie umie dostosować prędkości do własnych umiejetności. Jeżeli, ktoś jadąc dojeżdżą do przełamanie stoku czy innej formy, która zasłania mu pole widzenia to powinien natychmiast wyprzęgać (rozumiane jako natchmiastowe zredukowanie prędkości do takiej, która umozliwia wykonanie dowolnego manewru w moment). Nie ma tu żadnej róznicy w podejściu i zasadach bezopieczeństwa pomiędzy jazdą (jak to nazywasz klasyczną) a (jak to nazywasz) technika carvingową. Zasady zachowania sa identyczne i niezmienne. Przestań więc kolego rozbudowywać wyjątkowe teorie jazdy "technika carvingową" bo takich nie ma. Technika narciarska stanowi jednolity system i stawianie w opozycji technik "klasycznych" i "technik carvingowych" jest oczywistym bezsensem ,który prowadzi do opisywanego prze Ciebie sposobu jazdy. Twoje słuszne koncowe wnioski zabiłeś tą niepotrzebną i opisującą w wielu punktach jak nienalezy jeździć analizą. Komentując opisywana sytuacje mozna jedynie stwierdzić: - karygodny łąd instruktorki realziującej ćwiczenie na stoku do niego niedostosowanym i w sposób niebezpieczny - karygodny błąd jazdących, którzy pomimu braku widocznośći rozwijają dużą predkość nie pozwalającą im na kontrolowanie tego co się dookoła nich dzieje w 100%. Pozdrawiam
  18. Cześć Kup najlepszą narte na jaką Cię stać. Reszta to technika. Pomoc może być na priv. Pozdro serdeczne
  19. Mitek

    Mazury 2012

    Cześć 6-10 06 Binduga nad Nidzkim tzw. mała. 21-24 06 Biebrza Lipsk - Wizna Narazie tyle planów w szeroko pojętym rejonie. Pozdrawiam
  20. Cześć Mnie też? Maszyna nie jest łatwa - sprawdzał Equipe. Hala to surogat z założenia bez sensu, przeczy idei tego sportu. Pozdro
  21. Cześć Wbijanie kijków jest uzależnione od sytuacji raczej niż od konkretnej techniki. Na ubitej trasie jest często zbędne ale pewien stabilizujący jazdę i synchronizujący ruch rękami wystepuje prawie zawsze. Czesto widzi się narciarzy wiozących ręce przed sobą - słynna jazda z szybą - którzy są ofiarami dość bezsesnownego poglądu iż w "carvingu" kijki są zbęden lub się ich nie wbija. Powiedzialbym, ze przedatność kijków wzrasta wraz z trudnościami jakie mamy do pokonania - stormy stok, nierówności muldy, cięższe śniegi - bez kijków często są nie do przejechania. Mozna więc powiedzieć, operowanie kijkami - podobnie jak nadwaga czy niedowaga - nie ma bezpoeśredniego związku z poziomem narciarza. Są osoby, które potrafią jeździeć praktycznie nieużywając kijków i takie dla , korych wbicie jest nieodłącznym akcentem praktycznie przy każdym skręcie. Nie o samo wbijanie czy niewbijanie przecież chodzi a o jego związek z wykonywaną w danym momencie ewolucją, synchronizację, prawidłowość stania na nartach itd. Pozdrawiam serdecznie
  22. Cześć W moim przypadku to sie nie sprawdza. Każda inna narta niz sportowa po prostru nie pracuje. Brak do niej zaufania i koniec. Doświadczyłem tego wielokrotnie w erze nart nietaliowanych i obecnie również. Może byc to związane z wagą ale mam paru znajmomych koło 70 kg przy 175 cm i też wyłącznie sportowa narta gigantowa jest przez nich wybierana do jazdy - kazdej jazdy trasowej dodam - i to nie w długości 170 czy 175cm. Z szuraniem jest tak, że większośc szura tylko o tym po prostu nie wie nie czuje tego ale rzadko zdarza się, że możemy jechac czysto i idealnie. Stsowana technika jest zmienna w sposób dynamiczny ze skretu w skręt. Pozdrawiam serdecznie
  23. Cześć Moge tylko powiedzieć - a nie mówiłem - dla dobrego narciarza tylko najlepsze narty i nie ma innej opcji. Mnie osobiście Soczku zawsze najbardziej bawiły bajki o nieprzydatności narty gigantowej w polskich warunkach, że tylko szybko i dla supwer silnych gigantów. Pozdrawiam i życze jeszcze wielu wrażeń
  24. Cześć He he, bardzo sie cieszę, że dostarczyłem Wam takiego fajnego materiału do zabawy - tez się smiałem. :) Napiszę coś więcej jak będę miał trochę czasu. Niektórzy maja rację, niketórzy wala jak kula w płot. Nie umiem jeździć na tyczkach ale ten przejazd nie jest na to żadnym dowodem - rozwine temat później. Poniżej na tej samej trasie Kacperion jak miał 9 lat (zawody w zeszłym roku): wtedy jeszcze mi nie dowalił. W tym roku niestety wypadł. Popełnił podobny błąd jak Szymek w pierwszym przejeździe tylko, że nie ustał. Gdyby dojechał z pewnościa by mi dowalił i z tego jestem dumny bo od początku jak go uczyłem. Reszta to zabawa. Popatrz na filmik. Pozdro serdeczne
  25. Mitek

    Ostrzałka do cyklin

    Cześć Wyraźnie odczuwam tępienie się cyklin ale czy takie urządzenie da efekt wątpię. Cykliny szybko sie szczerbią i to jest największy problem. Takim urzeądzeniem tego nie zniwelujesz. Pozdro
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...