mareknot
-
Liczba zawartości
686 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Zawartość dodana przez mareknot
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 29
-
Najpierw, żeby dotrzeć na Doliny, trzeba przejść kolejkę na dole do kolejki. Mnie zmyszło i pojechałem na Julki oraz rejon Małego. Dopóki nie zrobią nowej kolejki od dołu, to dół będzie prawdziwym Styksem. Chyba, że ktoś nie lubi późnych śniadań. Tak, że nowy wyciąg zostawiłem sobie na następny raz. :biggrin:
-
Daj sobie spokój. To wg mnie model przejściowy do nart carwingowych z ołóweczków. Jeżeli chcesz szybko połapać o co chodzi w narciarstwie, to pomóż sobie sprzętem. Weź pożycz sobie narty nowego typu - czyli carwingowe, załap o co biega, a potem poszukaj sobie nart dla Ciebie docelowych. Narty nowego typu pomagają w skrętach, a te, mam obawy, w tym Ci nie pomogą. Poza tym za małe pieniądze, można kupić coś nowszego w stylu nowoczesnych nart.
-
Proponuję, jeszcze czerwoną na tył kasku, ku lepszej widzialności!:applause:
-
Proszę takimi postami nie zaśmiecać wątku i przenieść do "Auto dla narciarza" ! :biggrin:
-
Witam! Dodam moje subiektywna 3 grosze. Jeżdżę na Progressorach 8+, parę ładnych lat. Na trasę jak najbardziej się nadają, w gorszych (popołudniowych warunkach, wiosna), są problemy, ale małe, topią się. Jeżeli połapiesz o co biega w systemie Dual, to długość skrętu możesz zmieniać. Nie wiem, jak nowsze modele się sprawują, ale z moich jestem zadowolony.
-
Witaj! Moja żona jeździła parę lat temu w takich firmowych, o ile pamiętam to były Ziener. Za 500 to nie kupisz nic porządnego, tamte kosztowały około 1000 zł. W czasie 2-go sezonu padł przełącznik stopnia grzania. Okazało się, że tego nie naprawiali i oddano pieniążki. Oceniając, bajer fajny dla osób którym marzną palce (np. kobiety), działa jak ogrzewane buty, do kabelków w rękawicy podłączasz zasilacz i ładujesz jak komórkę. Akumulatory są schowane w mankiecie rękawicy. Występowały modele z palcami i tzw. "makówy", czyli jak bokserskie. Znalazłem na SkiTeam, że mieli takie i nawet obniżyli cenę. Pozdro!
-
To już pachnie groźbą karalną! :biggrin:
-
No to, pozostało poszukać jeszcze w żeńskiej części Forum, obiektów uwielbienia obiektywu tego aparatu. :-) Wysłane z mojego V819_3G przy użyciu Tapatalka
-
No to urodziło się "forumowe przedsiębiorstwo fotograficzne". Rejestrować się proszę i do pracy. Dodatkowe zyski dla Forum! :biggrin::applause:
-
Popieram pomysł!
-
Też tą drogę w Dolomity kultywuję od lat, z tym że Wiedeń mijam objazdem autostradowym przez Schwechat.
-
Byli by chętni na narty Soczi.
mareknot odpowiedział W.W. → na temat → Wspólne wyjazdy, odstapię kwaterę, szukam kwatery.
Chcesz Pana P. wspomagać pieniężnie, czy też uczuciowo ? : -
Pozdrowienia z Mongolii
mareknot odpowiedział lski@interia.pl → na temat → Chcę Wam o tym powiedzieć
Niestety fotek brak! :frustrating: P.S. Cudowne objawienie zdjęć! :smile: -
Niestety, żyję dość długo i widzę co jest. Masz rację, że nie jest to miejsce na dyskusje na ten temat. Jeżeli dotknąłem swoim poglądem Ciebie i innych, może budowlańców, to przepraszam, ale mam takie zdanie. Howk, jak mówią starzy indianie. :-)
-
Bo tak wyglądają polskie budowy. Nie tylko wyciągów narciarskich. Niechlujstwo, brud i dziadostwo wszechpanujące. Trzy pokolenia trzeba wytruć by coś się zmieniło w mentalności budowlańców.
-
Dołożyć trzeba gondolę, którą chciał budować w Katowicach aktualny ich prezedent Pan Krupa. Byłaby miejska gondola do galerii handlowych. Najnowszy pomysł to 30 km na godzinę w centrum miasta. Rowerzyści też będą płacić mandaty ?
-
Hejka! Narty też takie miałem, ale bez wiązań. Kupione przez kolegę w sklepie za firankami dla szachtiorów. Sic! Takie kiedyś były handle. Miałeś kumpla lub górnika w rodzinie, to miałeś narty, buty itp. Mnie na wiązania brakło na tzw. książeczce, więc miałem same sztachety. Potem dostałem Epoxy z wiązaniami z PZN, narty poszły bez ryski do ludności. Takie to były czasy! Witaj sąsiedzie zza Brynicy!
-
Niekoniecznie z górki, bywa że wykiedy pod nią. To tak jak z dziećmi, małe są małe kłopoty, duże, to wiadomo co! Łącze się z życzeniami! :-)
-
Przez wiele lat, tyle samo wyjazdów z domu, jak powrotów do niego, przy Twoim trybie życia! :-) :-) :-)
-
Maso-Corto&Sulden&St.Moritz 3-7.04.2015
mareknot odpowiedział marcinn → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
Dzięki za wspominki. Jak by kogoś interesowało, to w StM, jest fajny hotel z HP wyżywieniem i z karnetami (do sprawdzenia w sezonie, bo był jak ja tam byłem), za w "miarę" normalne pieniądze - oczywiście przy tym kursie, to chyba nic nie ma normalnych tam cen. Ale???. Nazywa się "Landinella", ma parę restauracji do wyboru, własny browar i świetne położenie. Jest poza miastem, skibus darmy 100 m od hotelu. A co rejonu narciarskiego, to jest jeden z lepszych w Alpach, rzeczywiście spokojnie na tydzień pobytu. -
W Zillu też pogoda beznadziejna. Góra lekki śnieg, dół deszcz i mało co było widać. Śnieg ciężki okropnie. Przydały by się te wasze szerokie klepy. Szkoda, że w takich warunkach musicie pracować. Pozdrowienia!
-
Podbijam, by za dużo nie przewijać! 176:biggrin:
-
Wygląda na BKK! :
-
Narty Samolotem WIZZ-AIR
mareknot odpowiedział RobertMacias → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
Buty na dno torby, na to ciuchy, kask na głowę, i po problemie. Sam tak leciałem, a jak Ci będzie za ciepło, to do worka i bez problemu przechodzisz. :stupid: -
38 :angel:
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 29
