Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Bumer

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    4 333
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    47

Zawartość dodana przez Bumer

  1. Bumer

    Narty na Pomorzu

    Telewizja kłamie! Na mapce na koniec info pokazano między innymi że w świętokrzyskim jest 5 ośrodków (wyciągów) narciarskich. a w rzeczywistości jest 7 ( Telegraf, Skocznia, Tumlin, Niestachów, Krajno, Bodzentyn i Bałtów. Jest jeszcze od zeszłego roku cosik tam w Sandomierzu.
  2. Jako czwarty od końca kraj UE w parytecie dochodu przypadajacego na obywatela mozemy poszczycić sie stosunkowo niskimi cenami. Taniej moze być w Rumunii i Bułgarii, ale nie musi. Ale widząc jak rozwija się ta dyskusja dochodzę do wniosku, że na tak postawione jak w tytule pytanie nie ma sensownej odpowiedzi. Bo np. jak odpowiedzieć na pytanie,- ile kosztuje samochód, dom, mieszkanie, urlop, żona:smile: narty, czy choćby buty? Ano, tyle na ile każdego z osobna stać! Z pewnościa nasze dniowe skipasy za około 100 zł nie należą do najdroższych. Nasze kwatery po 30-40 zł od głowy także. Nasze obiadki po 15 zł też nie są drogie. Takich cen nie uświadczysz w Alpach ( ciekawe jak w Rumunii?). Tam kwatera to min 15-20 euro, kanapka na stoku 3-5 euro. Jedynie ceny kawy i herbaty na stoku są porównywalne:laughing: Ale i my ( no nie wszyscy) szybko gonimy Alpy. zobaczcie ceny w spa & resort Kamienny Potok w Krynicy.
  3. Koło południa sprawdzałem widoki z kamer w Pejo i Tonale. Było piekne błękitne niebo i duzo białego!!! Mam nadzieję że przez cały Twój pobyt taka pogoda się utrzyma!
  4. Z Nowego Sącza to chyba wszystko jedno czy przez Słowację czy Czechy się jedzie.Sprawdż. A Mondsee jest już pod Salzburgiem.Trochę daleko, ale to zależy o której godzinie możemy wyjechać i na którą chcemy przyjechać na nocleg.
  5. Ja śpię w Czechach, koło Znojma. Tak jest z pewnością taniej. Mój plan to dojazd do hotelu/kwatery w Michalowcach niezbyt póżnym wieczorem, miła kolacja z piwkiem i knedliczkami, no i lulu. Rano śniadanko i w drogę. Aby dostać się do autostrady trzeba się trochę natrudzić, ale spokojnie dojedziesz na godz. 15-17 w każde miejsce włoskich Alp. Oczywiście z przerwami na posiłki po drodze.
  6. A no tak, że jak są dobre warunki i śnieg szybki, możesz się rozpędzić gdzieś do 50-60 km/h jadąc na krechę:smile:
  7. Bumer

    Zima - utrudnienia

    Praktycznie nie ma znaczenia na jakiej stacji tankujemy. Ponad 97% sprzedawanych w Polsce paliw pochodzi z Płocka i Gdańska. Znaczenie ma czy czystą cysterną to paliwo dojechało do stacji? Czy zostało wlane do czystego zbiornika na stacji benzynowej? Czy właściciel stacji nie kombinuje coś na lewo i sprzedaje jakieś rozpuszczalniki. Bliska to budżetowa stacja Orlenu. W moim przypadku to była stała moja stacja, (mieszkam 400m od tej stacji), gdzie praktycznie zawsze tankowałem i nigdy nie miałem kłopotów! Nie posądzam właściciela czy ajenta tej stacji o kombinowanie. Widocznie raz na jakiś czas musi się zdarzyć taka wpadka. Tym razem trafiło na mnie i to podczas wyjazdu na narty. Dlatego przestrzegam Was, że mimo ostrożności i tankowania tylko na sprawdzonych stacjach, może nas spotkać przykra niespodzianka. I mnie, staremu samochodowemu wydze się przytrafiła! Przytrafiła się, bo zaufałem sieci Bliska ,że przestrzega procedur dostawy, eksploatacji stacji i norm jakości paliwa.
  8. Opiszę Wam co mi się przytrafiło w czasie pobytu na nartach w Krynicy. Wyjeżdżając, zatankowałem na full na stacji Bliska, gdzie stale tankuję auta. Do Krynicy dojechałem, auto zostawiłem pod hotelem. Rano zapakowałem się i.... rozrusznik kręci a auto nie odpala. Co było robić, wezwałem lawetę i auto pojechało do warsztatu. Właściciel, sympatyczny pan Grzesiu, odwiózł mnie na stok, a auto poddał sprawdzeniu i wstawił do ciepłego pomieszczenia. Jak skończyłem jazdę, moje auto dało się uruchomić i pan Grzesiu przyjechał po mnie na stok. Przyczyna awarii to złe paliwo i najprawdopodobniej zawarta w nim woda. W nocy było maksymalnie 4 stopnie mrozu, i to wystarczyło aby unieruchomić auto! Od razu zakupiłem dodatek uszlachetniający paliwo i dolałem do pełna vervy diesel. Piszę o tym aby przestrzec innych. Nie jestem jakimś nowicjuszem, diesle posiadam juz ponad 20 lat. Mogę powiedzieć że stary wyjadacz ze mnie,a tu taki szkolny błąd. No moze nie błąd a wiara w nasze koncerny paliwowe! Pamiętajcie, idzie zima, dolejcie uszlachetniacza, nie zaszkodzi, a może uchroni Was przed taką przygodą jaka mnie spotkała.
  9. O Jaworzynie Krynickiej już było, ale dodam, że nie spodziewałem sie tylu ludzi w piatek na otwarciu. Stok przygotowany dość dobrze. W sobotę i niedzielę zaliczyłem Słotwiny. Tam, jak zwykle, stok przygotowany bardzo dobrze. Ludzi nie było zbyt wiele więc mozna było sobie posmigać. W sobotę padał śnieg i trochę wiało. W niedzielę przeszkadzać mogła trochę mgła, ale gdzieś koło godz. 10 zaczęło nieśmiało wychodzić słoneczko. rano było na minusie a jak kończyłem jazdę o 13, było + 1,5 stopnia. Przez sobotę i w nocy z soboty na niedzielę, w Krynicy spadło z 15 cm śniegu. To poprawiło warunki. Reasumując, 3 dniowy wypad na początek sezonu zaliczam jako udany. Stoki dobrze przygotowane, ludzi niezbyt dużo. Sama Krynica już przystrojona i w zimowej atmosferze, śniegu jakieś 25-30 cm. W knajpach pustki!!!! Aha, jako ciekawostkę podaję , że w miejscu gdzie kiedyś był camping Czarny Potok, uruchomiono już kompleks hotelowo-konferencyjno-wypoczynkowy. Dla zainteresowanych podaję że pobyt psa lub kota kosztuje 150 zł doba! Ceny pokoi sprawdżcie sobie sami. Za apartamenty jakiś idiota administrator wystawił ceny w dolarach + dopłata w złotówkach!!!!! Kurnia, czyzby POwrót do prl-u ( przepraszam, ale nie mogę napisać z duzych liter, po prostu nie mogę!) Czas zweryfikuje chyba te ceny, żądania i oczekiwania! W hotelu Prezydent już spuszczono z tonu!
  10. Bumer

    Prywatyzacja PKL

    Dziękuję za wyjaśnienie, ale nie jestem przedszkolakiem, aby tak trywialna argumentacja mnie przekonywała. Nie wiem czy PKL ma zyski, bo dochód z pewnością ma, gdyż na przykład sprzedaje bilety a to musi zapisać po stronie dochodów. Nawet gdyby PKL nie miały zysków, też nie byłaby to tragedia. Real, Biedronka, Makro nie wykazują zysków i istnieją w prywatnej formie. Podatek vat od sprzedaży i tak się należy, podobnie podatki od nieruchomości, bez względu na formą własności trzeba płacić. A spółka słowacka, i tak nie zapłaci podatku dochodowego w Polsce. PS. Co to są kluczowe firmy? Czyżbyś miał na myśli te do których z roku na rok dopłacamy ze wspólnie płaconych podatków. Banki nie są kluczowymi? Energetyka, paliwa, gaz, media, też nie? Chłopie, Ciebie już dawno "sprywatyzowali" a jeszcze tego nie dostrzegasz!
  11. Czyli można dobrze zrobić stok! Jak ja byłem, trudno było przejść przez bramki, nie mówiąc o jeżdzie, tak nierówno było.
  12. Bumer

    Narty na Pomorzu

    Widać ten "marszałek" jest szczególnie POtrzebny? Czyżby POczekali z oficjalnym otwarciem na NIEGO?
  13. Mają, oj mają jeszcze inne atrakcje! W domach wypoczynkowych, w sanatoriach, większość obsługujących pań świadczy jeszcze inne usługi. Raczej tanio. Oj znam ja ich realia, znam! Muszę przyznać jednak, że korci mnie, aby porównać moje doświadczenia z dzisiejszymi realiami!
  14. Bumer

    Prywatyzacja PKL

    Zawsze mnie ciekawiło dlaczego ktoś sprzedaje bo mu się nie opłaci, a ktoś inny kupuje i robi biznes! Jedynym wytłumaczeniem jest "syndrom potrzebującego alkoholika", lub chęć dorobienia się na transakcji, bądż wsparcie kumpli! Co jeszcze "rzont" sprzeda- rzeki, morze, niebo..... bo powietrzem już handluje!!!
  15. Bumer

    do Austrii samochodem

    To czy zakładać łańcuchy na koła regulują znaki drogowe. Jak droga jest oznakowana odpowiednim znakiem, podczas zalegania śniegu powinieneś założyć łańcuchy.
  16. Beskidski nie obejmuje Wierchomli. Czy coś się zmieniło?
  17. Obserwując jak się rozwijał ten wątek wyciagam następujace wnioski. Nie ma co doradzać, bo każdy zrobi tak jak zechce, lub postanowi jego "konsultant" (dla mniej wtajemniczonych znaczy się żona,partnerka, kobieta). I drugi wniosek, moze to i lepiej, bo do tych fajniejszych miejsc będą przyjeżdżali nastawieni narciarsko pasjonaci ,a to z reguły poprawia i atmosferę i bezpieczeństwo. :smile:
  18. Współczuję! W okresie ferii sie tam pchać to tak jak robić zakupy w supermarkecie przed długim weekendem!
  19. A propos, czy może ktoś był w Wierchomli? Podajcie jaki tam jest stan stoku?
  20. Ruszył, tylko w jakim jest stanie! Cały pokryty grudami lodu!!! Istny "hardkor". I za taka "przyjemność" jeszcze płacić? Powinni dopłacać za rozbijanie grud nartami i deskami!
  21. No właśnie z niego wróciłem. Stok nie jest przygotowany do jazdy!!! Pokryty grudami lodośniegu z armatek. Jazda to istny "hardkor". Za korzystanie z tego stoku powinni płacić, a nie pobierać kasę. Może nartami i deskami udałoby się jakoś rozbić te grudy, skoro rartak nie potrafił. Dałbym zdjęcia, ale siadła mi bateria w telefonie bo było -10 stopni.
  22. Na takich jakie miałem, znaczy BF Goodrich Winter, 6 letnich. Nie jest to opona najwyższych lotów. Ładna, gruby bieżnik, ale nie jestem z niej zadowolony.
  23. Ja mogę powiedzieć jedno, cytujac, prawda, niektórych mówców telewizyjnych, tak? (:smile:) -Jak nie wiesz kiedy narty czy deskę musisz naostrzyć, to oznacza, że jeszcze dużo nauki przed Tobą!
  24. A ja zamiast na narty wybrałem się na "opony". Tor w Miedzianej Górze "przygotowany" był i pod narty i pod łyzwy! Ponad 20 minut scigania i zabrakło 1 sek. do pudła ( dostałem 5 sek. kary za poruszenie szykany). Szkoda! Jutro jadę na Telegraf lub do Bałtowa! Czas narty zacząć!
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...