Aressi

No i chyba musisz pomyśleć o zmianie butów.

A ja nie do końca rozumiem o co właściwie Ci chodzi. Do tej pory jeździłeś na SL-kach i dalej chcesz jeździć na SL-kach. Były to komórki i jak zrozumiałem, nadal mają być komórki. I chyba Twoja jedyna wątpliwość jest taka czy narta sklepowa sprosta Twoim oczekiwaniom, a Ty będziesz mógł przez to zaoszczędzić trochę grosza bo sklepowa będzie tańsza niż komórka. Dobrze zrozumiałem? :

Jak dobrze rozumiem jesteś tam na miejscu. Ja niestety nie. Informacja ze strony biura: "ok. 6,5 km od wyciągu narciarskiego w La Molina, bezpłatny bus hotelowy do wyciągu krzesełkowego; stoki narciarskie w całym kurorcie La Molina połączone są siecią wyciągów." Sugerujesz, że są to nieprawdziwe informacje?

Bus hotelowy podwozi na stoki. Skipass oczywiście dodatkowo płatny. Co do warunków o których piszesz - dotyczą one La Moliny? Pytam bo na skiinfo podają, że czynnych jest 12 z 16 wyciągów i 32 z 53 tras. Strona La Moliny wydaje sie potwierdzać te informacje: trasy 30 z 54, kilometry 30 z 61, wyciągi 11 z 14. I podobno rzeczywiście wieje.

Arbiter, gratuluję wygranej choć podejrzewam, że liczyłeś na co innego! Tak jak i ja! Ale niestety tym razem się nie udało! :redface: Dopadniemy ich w przyszłym roku! :biggrin: Póki co życzę Ci przyjemnego nartowania w hiszpańskim słoneczku! Daj znać jak tam warun bo jeszcze nie powiedziałem ostatniego słowa, choć czasu już mam mało. Ale ..... :wink: Pzdr.

Jurek! Ta oferta jest zbyt piękna!!! :angel: Muszę zerknąć w swój terminarz. :

Czyli można domniemywać, że jeśli teraz nie błyśnie talentem to już raczej nigdy. Rochu, proszę zachowaj pewien obiektywizm. Przyznasz, że chyba się nieco zapędziłeś z tym porównaniem do Kamila Stocha. Jakby nie było Kamil to dwukrotny Mistrz Olimpijski i zdobywca Pucharu Świata. Regularnie punktuje w zawodach PŚ i należy obecnie do najlepszych zawodników na świecie w swojej dyscyplinie. Kamila możesz porównywać z Hirscherem albo Svindalem. Kamil już niczego nie musi.

Czyli Marboru na chodzie i ma się dobrze! : uffffffff .......... No i żonka też!:

Na barana to może nie. Ale na kolana ...... hmmmmmmm :biggrin: :stupid: :stupid: :stupid:

W pierwszej chwili myślałem, że to Wróżka z Tigerem! :eek: Ale coś mi ta jaskrawa kurtka nie pasowała! :biggrin:

Oprócz ceny ważna jest również jakość usługi. A z tym w Polsce różnie bywa. :frown::

Piter, czyli jakby co to do Andorki można spokojnie walić bez żadnego ryzyka? Warun jest jak trzeba? Z Twojej relacji tak właśnie wynika. A chodzi mi ta Andora po głowie niesamowicie! :

Marcin, wszystko to prawda ale ileż można pić?! :eek: To już trwa dwa dni!!! Żeby tylko nie puścili Ischgl z dymem! Jurek! Chyba Ty jako jedyny jesteś na jako tako chodzie. :biggrin: Mów co jest grane?! : Wyjechali poza trasę czy nie? : A może zauroczyły ich te słynne panienki z Ischgl co to SB kiedyś o nich pisał. :stupid:

Wygląda na to, że z tymi udami wszystko w porządku! :wink:

Czyżby WZF w Ischgl się przeciągnął do późnych godzin nocnych? :

Ja do tej pory zawsze brałem PZU. Na szczęście nigdy nie musiałem skorzystać z polisy. Zawsze mam ze sobą kartę EKUZ. Zawsze wykupuję ubezpieczenie od pierwszego dnia - łącznie z podróżą do ostatniego - łącznie z powrotem. Jeśli chodzi o polisę PZU Wojażer (Voyager) to jeśli się nie mylę obejmuje ona tylko zagranicę. A więc działa od momentu przekroczenia granicy. Odcinek od granicy do miejsca zamieszkania w Polsce nie wchodzi w zakres polisy. Tak mi to kiedyś wyklarował jeden znajomy agent PZU.

Zerknij tu: http://www.sport-fleiss.at/winter/rent/ Są to ceny z Intersportu z Bad Hofgastein. Cennik 2013/2014 ale myślę, że wiele się nie zmienił. Masz tam wszystko łącznie z nartami, butami i kaskami.

Johnny! No z tymi problemami to już musisz się sam uporać! :biggrin: :

No witaj! Pewnie, że miło tu spędzisz czas! Choć pewnie nie aż tak miło jak na stoku!

Jeśli wierzyć niektórym raportom śniegowym to w Madonnie w ciągu ostatnich 72 godzin spadło 50 cm śniegu, w Marillevie 70 cm, a w Andalo .... nic! I to przez ostatnie 3 tygodnie. :eek: Nie wiem na ile to jest wiarygodne.

He he he. I ja podobnie kombinuję! :wink: Na Andorkę zerkam łakomym okiem. Aosta też kusi. Sierrę zaliczyłem w ubiegłym sezonie. Przemknęła mi też myśl o Maso Corto. A może stare dobre Ski Amade? Ale Andorra ciągnie! :

Aż się wierzyć nie chce jak skrajne emocje wywołał ten film. :eek: Panowie! Luźna szyja! :wink:

Andi, to chyba cechuje większość (każdego?) z nas. :

No to może w ramach "poprawiania się" mógłbyś uatrakcyjnić naszą forumową galerię kilkoma fajnymi fotami z USA czy Japonii. Wiemy już, że prowadzisz fajny blog ale może nie wszyscy zadadzą sobie trud żeby do niego zajrzeć. A myślę, że zdjęcia zdecydowanie zasługują na szerszą prezentację. Poza tym jeśli o Twoich wyprawach pisały inne portale internetowe to myślę, że na skionline.pl znalazłoby się trochę miejsca na te informacje. Ale to już oczywiście nie ode mnie zależy. : Skoro teraz mamy już swojego człowieka ..... :wink:

Czyli mimo wszystko nie jest źle! :